Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Wałek bardzo ładny. Ale widać. Wklej go, co 25 tyś zmienisz i znowu wkleisz zębatkę i będzie na wieki... no chyba, że tak długo nie chcesz z trampkiem zostać to po prostu wymień zębatkę:::)))Adam_M pisze:Co powiecie o moim wałku? wiem , że brudny i , że zdjęcie ze słabego kąta, ale nie widać żadnej różnicy w grubości między klinami na pierwszej i drugiej części wałka.
- Adam_M
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 790
- Rejestracja: 26.02.2014, 12:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Targówek/Wesoła
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Przy mojej jeździe to 25tys zrobię w 10 lat a tak serio, to kupie nowe zabezpieczenie, nowa zębatkę i zobaczę wtedy jaki ma luz, jak spory to kleje:)
XJ600N 94'->TA600V 96'
- Krzych BBI
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 480
- Rejestracja: 13.04.2012, 21:09
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Tak z czystej ciekawości zdało egzamin ? Czy ktoś oprócz Mitka założył w swoim motocyklu ? Może jakaś ocena ?Mitek pisze:No, moi drodzy paczka dzisiaj dotarła
Z grubsza wszystko pomierzone, a cały zestaw poza śrubkami i klejem wygląda tak:
Wieloklin na wszystkich elementach jest identyczny. z tym że na podkładce od strony silnika jest sfazowany, żeby wchodził do samego końca wałka.
Poza tym "na Bolka oko" nie różni się on kształtem zębów od Thorgalowych zabezpieczeń
Jutro jadę do zakładu obróbki, wiadomo w jakim celu, jak są zainteresowani tematem pisać na priv
Tak się zastanawiam czy nie kupić tego "ustrojstwa" do swojej AT jako "środka zapobiegawczego", zważywszy, że ma już 80 tys. km przebiegu... czy ewentualnie kleić No i łatwiej rozkręcić niż rozkleić (ściągnąć). Tragedii jak na razie nie ma ale "lepiej zapobiegać niż leczyć"...
- Rysiek_81
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 810
- Rejestracja: 31.01.2016, 17:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wiocha za Piaseczusets
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Ja zrobiłem podobny patent na którym przejechałem z 16tys i jest ok i nic się nie dzieje.
Na początku podczas pierwszej kontroli wałka okazało się że jest w stanie tragicznym (na zdjęciach z forum każdy był dużo lepszy) kupiłem nową oryginalną zębatkę i zabezpieczenie hondy, wkleiłem na klej (jakiś do metalu z castoramy) przelatałem tak 10tys nic się nie działo a zaliczyłem parę tras obładowanym sprzętem z plecaczkiem (w rumunii zaglądałem zestresowany do wałka co 2 dni )
Przyszedł czas na wymianę całego napędu ... jako że zębatka na wałku się trzymała mocno wiec nie zużyła się od strony wałka w ogóle, wpadłem wiec na pomysł żeby zrobić podobny patent , oddałem starą zębatkę do tokarza który splanował mi ją na odpowiednią grubość
to jest na grubość frezu wystającego za zabezpieczeniem oraz stoczył ją maksymalnie tak że miała średnicę troszkę większą niż zabezpieczenie (zapłaciłem za tą operacje 30zeta ) potem wystarczyło pozbyć się gwintu w dziurach na śrubki tj. przewiercić je i mamy gotowe dodatkowe zabezpieczenie które w dużej mierze kasuje luz na zębatce. Klej dałem profilaktycznie na nową zębatkę (mój wałek jest naprawdę w tragicznym stanie i mimo braku luzu bałem się że będzie duże naprężenie na końcówkę wałka) złożyłem wszystko do kupy i po 16tys nic się nie dzieje wałek wygląda jak wyglądał zębatkę zmieniam co 10 tys.
P.S. mimo wszystko tej zimy przymierzam się do wymiany wałka
Na początku podczas pierwszej kontroli wałka okazało się że jest w stanie tragicznym (na zdjęciach z forum każdy był dużo lepszy) kupiłem nową oryginalną zębatkę i zabezpieczenie hondy, wkleiłem na klej (jakiś do metalu z castoramy) przelatałem tak 10tys nic się nie działo a zaliczyłem parę tras obładowanym sprzętem z plecaczkiem (w rumunii zaglądałem zestresowany do wałka co 2 dni )
Przyszedł czas na wymianę całego napędu ... jako że zębatka na wałku się trzymała mocno wiec nie zużyła się od strony wałka w ogóle, wpadłem wiec na pomysł żeby zrobić podobny patent , oddałem starą zębatkę do tokarza który splanował mi ją na odpowiednią grubość
to jest na grubość frezu wystającego za zabezpieczeniem oraz stoczył ją maksymalnie tak że miała średnicę troszkę większą niż zabezpieczenie (zapłaciłem za tą operacje 30zeta ) potem wystarczyło pozbyć się gwintu w dziurach na śrubki tj. przewiercić je i mamy gotowe dodatkowe zabezpieczenie które w dużej mierze kasuje luz na zębatce. Klej dałem profilaktycznie na nową zębatkę (mój wałek jest naprawdę w tragicznym stanie i mimo braku luzu bałem się że będzie duże naprężenie na końcówkę wałka) złożyłem wszystko do kupy i po 16tys nic się nie dzieje wałek wygląda jak wyglądał zębatkę zmieniam co 10 tys.
P.S. mimo wszystko tej zimy przymierzam się do wymiany wałka
- meny72
- osiedlowy kaskader
- Posty: 117
- Rejestracja: 10.04.2016, 08:59
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Barczewo
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Rychu może jakieś foto zapodasz?
- arczi
- dwusuwowy rider
- Posty: 195
- Rejestracja: 09.03.2016, 14:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
16 tysi km to dobry wynik bez ubocznych objawów.
Też o tym myślałem, obawiając się ,jak piszesz, większych naprężeń ze względu że napęd jest na końcówce
wałka.W najgorszym wypadku siądzie łożysko - odpukać.
Napisz za następne 16 jak się sprawdza - bo jest to najprostsze rozwiązanie.
Też o tym myślałem, obawiając się ,jak piszesz, większych naprężeń ze względu że napęd jest na końcówce
wałka.W najgorszym wypadku siądzie łożysko - odpukać.
Napisz za następne 16 jak się sprawdza - bo jest to najprostsze rozwiązanie.
- Rysiek_81
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 810
- Rejestracja: 31.01.2016, 17:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wiocha za Piaseczusets
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Chyba już nie napiszę jak się to dalej sprawuje bo nowy wałek i uszczelki zamówionearczi pisze:16 tysi km to dobry wynik bez ubocznych objawów.
Też o tym myślałem, obawiając się ,jak piszesz, większych naprężeń ze względu że napęd jest na końcówce
wałka.W najgorszym wypadku siądzie łożysko - odpukać.
Napisz za następne 16 jak się sprawdza - bo jest to najprostsze rozwiązanie.
Co do zdjęć to nie mam wygląda to tak jak patent który kupił kolega Mitek tyle że składa się z jednej grubszej części i kosztowało pewnie dużo mniej.
Mogę zrobić zdjęcia jak będzie rozbierany silnik do wymiany wałka.
- Adam_M
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 790
- Rejestracja: 26.02.2014, 12:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Targówek/Wesoła
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Panowie, którzy wklejali zębatki na wałek. Klej wiem już jaki użyć, ale jak zrobić, aby zębatka wkeliła się równo? Bez przekosu i rowno na wieloklinie? Czy wystarczy posmarować klejem połączenie wałek-zębatka, przekręcić napęd trochę i założyć zabezpieczenie? Wałek mam niby w miarę dobry, ale wolę wkleić i mieć spokój. Zębatki zdawcze planuję wymieniać co około 8-10kkm.
Tapnięte z Huawei P7
Tapnięte z Huawei P7
XJ600N 94'->TA600V 96'
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Na forum afryki jest step-by-step ze zdjęciami...Adam_M pisze:Panowie, którzy wklejali zębatki na wałek. Klej wiem już jaki użyć, ale jak zrobić, aby zębatka wkeliła się równo? Bez przekosu i rowno na wieloklinie? Czy wystarczy posmarować klejem połączenie wałek-zębatka, przekręcić napęd trochę i założyć zabezpieczenie? Wałek mam niby w miarę dobry, ale wolę wkleić i mieć spokój. Zębatki zdawcze planuję wymieniać co około 8-10kkm.
Tapnięte z Huawei P7
- arczi
- dwusuwowy rider
- Posty: 195
- Rejestracja: 09.03.2016, 14:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Ja użyłem technical epoxy metal i trzyma, w czasie gdy stgl, obracałem wałkiem co chwilę, zeszło mi ze dwa piwa, aby była zębatki w osi.Po 5tys bez zmian. Tylko smarowanie i jazda. C
- arczi
- dwusuwowy rider
- Posty: 195
- Rejestracja: 09.03.2016, 14:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
.... z założonym zabezpieczeniem na smar.
- Adam_M
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 790
- Rejestracja: 26.02.2014, 12:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Targówek/Wesoła
Re: Kontrola połączenia wałek- tryb zdawczy
Ok, poszukam!mallory pisze:Na forum afryki jest step-by-step ze zdjęciami...Adam_M pisze:Panowie, którzy wklejali zębatki na wałek. Klej wiem już jaki użyć, ale jak zrobić, aby zębatka wkeliła się równo? Bez przekosu i rowno na wieloklinie? Czy wystarczy posmarować klejem połączenie wałek-zębatka, przekręcić napęd trochę i założyć zabezpieczenie? Wałek mam niby w miarę dobry, ale wolę wkleić i mieć spokój. Zębatki zdawcze planuję wymieniać co około 8-10kkm.
Tapnięte z Huawei P7
Też mam zamiar użyć tego kleju, mają go w sklepie niedaleko mojego domu:)arczi pisze:Ja użyłem technical epoxy metal i trzyma, w czasie gdy stgl, obracałem wałkiem co chwilę, zeszło mi ze dwa piwa, aby była zębatki w osi.Po 5tys bez zmian. Tylko smarowanie i jazda. C
Tapnięte z Huawei P7
XJ600N 94'->TA600V 96'
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość