mycie i konserwacja trampka
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 316
- Rejestracja: 07.10.2012, 08:35
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: chełm
mycie i konserwacja trampka
Witam serdecznie. Właśnie po kilkumiesięcznych poszukiwaniach zakupiłem trapeliusza.
Stan ogólny ok. potrzebuje trochę dopieszczenia. Doradźcie czym i jak odpolerować obręcze kół, są trochę ściemniałe, szczególnie tył. Czy są konkretne środki, czy jakiś wynalazek robić, typu papier ścierny 2000 i pasta polerska?
I jeszcze pytanie o mycie kercherem. Motong przyjechał 300 km na przyczepie i jest nieźle zasolony. Można ciśnieniem czy raczej wąż i małe ciśnienie?
Stan ogólny ok. potrzebuje trochę dopieszczenia. Doradźcie czym i jak odpolerować obręcze kół, są trochę ściemniałe, szczególnie tył. Czy są konkretne środki, czy jakiś wynalazek robić, typu papier ścierny 2000 i pasta polerska?
I jeszcze pytanie o mycie kercherem. Motong przyjechał 300 km na przyczepie i jest nieźle zasolony. Można ciśnieniem czy raczej wąż i małe ciśnienie?
- bathory
- łamacz szprych
- Posty: 635
- Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: mycie i konserwacja trampka
Możesz i karcherem tylko z nieco większej odległości i nie koniecznie wal po łańcuchu czy łożyskach, ale jak posiadasz swobodny dostęp do szlaucha, który nie urywa głowy atmosferami to lepiej w taki sposób plus woda z mydłem
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 316
- Rejestracja: 07.10.2012, 08:35
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: chełm
Re: mycie i konserwacja trampka
Wielkie dzięki, a co z obręczami, jak je dopieścić i wybłyszczyć?
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: mycie i konserwacja trampka
Zakupiłem pewien specyfik w tym samym celu i zamierzam przetestować - jak zda egzamin - dam znać. Na razie nie napiszę co to takiego bo nie wiem czy zadziała - ja planuję obręcze pomalować na czarno ale szprychy muszę dopieścić ręcznie (są zasyfione) i jeśli tylko temperatura w moim warsztacie (nieogrzewanym niestety) pozwoli - w ciągu dwóch tygodni będę wiedział, czy warto podawać markę czy nie
- Nadol
- swobodny rider
- Posty: 3272
- Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Marki
Re: mycie i konserwacja trampka
Tak czy inaczej po testach warto podać nazwę specyfiku. Gdy dobry polecić, gdy nie nadaję się - przestroga - nie kupuj tego produktu.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V
"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V
"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: mycie i konserwacja trampka
True - tak się stanienadol pisze:Tak czy inaczej po testach warto podać nazwę specyfiku. Gdy dobry polecić, gdy nie nadaję się - przestroga - nie kupuj tego produktu.
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 942
- Rejestracja: 07.12.2011, 17:03
- Mój motocykl: nie mam motocykla
Re: mycie i konserwacja trampka
odnośnie fleg złotych to " jak już " je mam myś to bez trudu i męczenia używam rozpuszczalniku na szmatce ... wystarczy przetrzeć i już ..cacy.
Konto dezaktywowane na prośbę użytkownika
- JanuszCh.
- miejski lanser
- Posty: 404
- Rejestracja: 14.02.2009, 21:20
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Dubiecko
Re: mycie i konserwacja trampka
Ja używam jakiegoś( nazwy nie pamiętam) środka do mycia silników, sprawdza się doskonalemodern25 pisze:odnośnie fleg złotych to " jak już " je mam myś to bez trudu i męczenia używam rozpuszczalniku na szmatce ... wystarczy przetrzeć i już ..cacy.
- ostry
- oktany w żyłach
- Posty: 3968
- Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kraśnik
- Kontakt:
Re: mycie i konserwacja trampka
O szprychach i felgach już było: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... it=szprych
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... ra#p139565
Jest też gdzieś wspomniane że te środki są na tyle mocne iż mogą zniszczyć felgę, ponieważ wnikają w każdą szczelinę z której niestety nie zawsze da się je wypłukać.
Z polerowaniem też bym uważał, bo to zawsze ingerencja w warstwy ochronne, anodowane, malowane czy też ocynkowane. Felgi/szprychy po zabiegu może i się świecą ale później jest już tylko gorzej.
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... ra#p139565
Jest też gdzieś wspomniane że te środki są na tyle mocne iż mogą zniszczyć felgę, ponieważ wnikają w każdą szczelinę z której niestety nie zawsze da się je wypłukać.
Z polerowaniem też bym uważał, bo to zawsze ingerencja w warstwy ochronne, anodowane, malowane czy też ocynkowane. Felgi/szprychy po zabiegu może i się świecą ale później jest już tylko gorzej.
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
- TAXL600V
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 259
- Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Śląsk
Re: mycie i konserwacja trampka
Urządzenia pokroju myjki ciśnieniowej radzę używać z zachowaniem dużej ostrożności. Zależy co, kto myje - w pojazdach wszelakich należy zwrócić szczególną uwagę na elektrykę, oraz na to, aby woda nie dostała się w niepożądane miejsca typu filtr powietrza , nie daj boże dalej do silnika...
Wiadome, fajnie takim czymś się operuje, ale szkód można również narobić i to niemałych. Jak dla mnie mycie motocykla tylko i wyłącznie przy użyciu gąbki z wodą + do zlania delikatnie szlauch z wodą...
Natomiast co do felg to polecam umycie w sposób tradycyjny a następnie spróbować różnych past polerskich.
pozdr.
Wiadome, fajnie takim czymś się operuje, ale szkód można również narobić i to niemałych. Jak dla mnie mycie motocykla tylko i wyłącznie przy użyciu gąbki z wodą + do zlania delikatnie szlauch z wodą...
Natomiast co do felg to polecam umycie w sposób tradycyjny a następnie spróbować różnych past polerskich.
pozdr.
-
- łamacz szprych
- Posty: 761
- Rejestracja: 06.09.2011, 13:13
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: mycie i konserwacja trampka
Ano, jakimś cudem nalałem raz sobie pod siedzenie (myjką oczywiście ), ruszam zadowolony wysuszyć motocykl a tu przerywanie silnika jakby moduł padł. Wniosek z tego taki, że uszczelka uszczelką, ale modułów nie kąpiemy.
Tak czy inaczej jak ktoś nie ma warunków na szlaufy i białego jelenia to myjka stosowana z umiarem (0,5m) szybko i skutecznie oddziela motocykl właściwy od ochronnej warstwy błota.
Tak czy inaczej jak ktoś nie ma warunków na szlaufy i białego jelenia to myjka stosowana z umiarem (0,5m) szybko i skutecznie oddziela motocykl właściwy od ochronnej warstwy błota.
Niech będzie odpalony!
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 316
- Rejestracja: 07.10.2012, 08:35
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: chełm
Re: mycie i konserwacja trampka
Dzięki za porady, jak ktoś znajdzie dobry - gotowy specyfik, to proszę o info.
Moje felgi, szczególnie tył, ma kropki, to jakiś nalot, albo już zmiany na powierzchni, nie sądzę żeby rozpuszczalnik pomógł.
Myślę też, że jak się przy szprychach dostanie do dętki, to nie będzie halo.
A papierek ścierny 2000 + woda i potem pasta polerska? Jest chyba też lakier bezbarwny do alu.
Co Koledzy na to? Poniosło mnie?
Moje felgi, szczególnie tył, ma kropki, to jakiś nalot, albo już zmiany na powierzchni, nie sądzę żeby rozpuszczalnik pomógł.
Myślę też, że jak się przy szprychach dostanie do dętki, to nie będzie halo.
A papierek ścierny 2000 + woda i potem pasta polerska? Jest chyba też lakier bezbarwny do alu.
Co Koledzy na to? Poniosło mnie?
- TAXL600V
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 259
- Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Śląsk
Re: mycie i konserwacja trampka
Nie, nie poniosło Cię.
Proponuję spróbować mimo wszystko od jeszcze drobniejszego ( wodny naturalnie ).
Ciężko na odległość coś doradzić, nie widzimy co i jak Ci się z tą felgą stało.
pozdr
Proponuję spróbować mimo wszystko od jeszcze drobniejszego ( wodny naturalnie ).
Ciężko na odległość coś doradzić, nie widzimy co i jak Ci się z tą felgą stało.
pozdr
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 114
- Rejestracja: 05.08.2010, 21:57
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Otwock
Re: mycie i konserwacja trampka
Znalazłeś już coś na te felgi? Jeśli nie ,to prześlij mi na PW zdjęcie lub opis ( kolor felg, kolor nalotu,ewentualne uszkodzenia) ,spróbuję coś doradzić.
Generalnie zasada jest taka: lepiej dwa razy umyć ,niż raz wymieniać.
Generalnie zasada jest taka: lepiej dwa razy umyć ,niż raz wymieniać.
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 316
- Rejestracja: 07.10.2012, 08:35
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: chełm
Re: mycie i konserwacja trampka
Masz zupełną rację, też się szczególnie nie spieszę, choć mnie korci.
Drobniejszego papieru chyba nie ma, 2000 papier em lakier się wyrównuje przed polerką.
To są kropeczki, bardzo gęsto szaro - czarne. Ktoś mi mówił, że to od chemii na włoskich drogach. Nie wiem czy to prawda.
Spróbuję na początek samą pastę średnio, czy mocno ścierną.
Drobniejszego papieru chyba nie ma, 2000 papier em lakier się wyrównuje przed polerką.
To są kropeczki, bardzo gęsto szaro - czarne. Ktoś mi mówił, że to od chemii na włoskich drogach. Nie wiem czy to prawda.
Spróbuję na początek samą pastę średnio, czy mocno ścierną.
Re: mycie i konserwacja trampka
Ja wiem że prawdzimy facet myje się raz w tygodniu a umycie motóra to już jest ogólna profanacja połączona z wyklęciem ale zapytam:
Używa ktoś jakieś delikatnej piany aktywnej do mycia motocykla,takiej która nie zmyje naklejek i nie spowoduje dziwnych zacieków na silniku i nie wpierdzieli plastików.
Patrząc po zdjęciach ofert sprzedaży np.Franza jego motocykle wyglądają ładniej jak nowe .
Używa ktoś jakieś delikatnej piany aktywnej do mycia motocykla,takiej która nie zmyje naklejek i nie spowoduje dziwnych zacieków na silniku i nie wpierdzieli plastików.
Patrząc po zdjęciach ofert sprzedaży np.Franza jego motocykle wyglądają ładniej jak nowe .
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: mycie i konserwacja trampka
Co do naklejek to jak oryginalne to się nie ma czego bać. Jak przed malowaniem nieźle się namęczyłem, żeby jer zdjąć mimo pomocy rozpuszczalnika nitro i opalarki
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: mycie i konserwacja trampka
T.Apacza (jak i wszystkie maszyny, którymi jeżdżę) myję kilka razy w miesiącu a jak sił nie brakuje, to zawsze gdy wracam z długiej trasy. Co kilka myć dodatkowo konserwuję lakier oraz chromy (w Garbuskach) czy obręcze w moto. Nigdy nie miałem problemów z oryginalnymi naklejkami, plastikami, gumami, etc.
Jak wyglądają moje maszyny możesz spytać kogokolwiek kto je choć raz widział, choć... sam widywałem jeszcze bardziej zadbane!
Aha - sam biorę prysznic min. 1-2 razy dziennie a tych, którym śmierdzi z... omijam z daleka.
Jak wyglądają moje maszyny możesz spytać kogokolwiek kto je choć raz widział, choć... sam widywałem jeszcze bardziej zadbane!
Aha - sam biorę prysznic min. 1-2 razy dziennie a tych, którym śmierdzi z... omijam z daleka.
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: mycie i konserwacja trampka
Też uważam że dbanie o czysty i ładny motocykl nie jest niczym złym. Nie jestem może na etapie falco ale parę razy w roku czyszczę i pucuję maszynę na tip-top.
Motul ma do tego bardzo dobre preparaty.
Pozdrawiam
zimny
Motul ma do tego bardzo dobre preparaty.
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Re: mycie i konserwacja trampka
Obywatelu Falco.
Masz jakiś środek do tego ,czy ala LuDwikiem
Zimny -dzięki.
Masz jakiś środek do tego ,czy ala LuDwikiem
Zimny -dzięki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość