nowym trampkiem w koło Wrocka
-
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1142
- Rejestracja: 01.06.2008, 23:11
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Leszno
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Zawsze można zmodyfikowac nick
A w temacie to bym chciał pojeździc tym trampkiem
A w temacie to bym chciał pojeździc tym trampkiem
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Myślę, że każdy by chciał się nim przejechać. Każde nowe doświadczenie jest fajne, choćby po to aby mieć później własne wyrobione zdanie w tym temacieB3stia pisze:Zawsze można zmodyfikowac nick
A w temacie to bym chciał pojeździc tym trampkiem
"tyle dróg budują, tylko kurw. nie ma dokąd iść..."
J.Himilsbach
J.Himilsbach
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Witam wszystkich od dawna Was bacznie obserwuje, teraz jednak ośmieliłem się napisać, wybaczycie?
Jeżdżę na TA 650, na 700 jeździłem na teście... dla mnie motocykl naprawdę ok. Nie jest już tak terenowy, ma za to wiele innych zalet.
Dziwią mnie opinie niektórych z Was, szczególnie tych co na nowej maszynie nie jeździli... i nie chcą nawet spróbować?
Przytaczam ciekawy review, gość gada w miarę obiektywnie, a na końcu filmik z TA 600 i 700 w rolach głownych.. warto
http://translate.google.pl/translate?hl ... l%26sa%3DG
i dla tych co nie cierpią googleowego tłumaczenia:
http://www.xrv.org.uk/forums/showthread ... 769&page=3
polecam od 3 postu na 3 stronie, chociaż warto przejrzeć cały topic.
Pozdrawiam
Jeżdżę na TA 650, na 700 jeździłem na teście... dla mnie motocykl naprawdę ok. Nie jest już tak terenowy, ma za to wiele innych zalet.
Dziwią mnie opinie niektórych z Was, szczególnie tych co na nowej maszynie nie jeździli... i nie chcą nawet spróbować?
Przytaczam ciekawy review, gość gada w miarę obiektywnie, a na końcu filmik z TA 600 i 700 w rolach głownych.. warto
http://translate.google.pl/translate?hl ... l%26sa%3DG
i dla tych co nie cierpią googleowego tłumaczenia:
http://www.xrv.org.uk/forums/showthread ... 769&page=3
polecam od 3 postu na 3 stronie, chociaż warto przejrzeć cały topic.
Pozdrawiam
- Franz
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 222
- Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Jeśli chceta kombinować z Trapim to silnik od RD 04/07sewer pisze:nowy trampi??????????????
jak to okreslił BAJRASZ
wsadzic silnik wydech i hamulce do starego nadwozia i pelnia sczęścia
Pasuje bez większych komplikacji.
Nowy tampek ma wtrysk i byłoby to karkołomne zadanie, choć nie mówię że sie nie da
- Komar
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 288
- Rejestracja: 24.08.2008, 16:31
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: warszawa
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Podbijam panowie temat nowego Trampka.
Czy każdy model seryjnie wyposażony jest w zintegrowane hamulce czy tylko wersje z ABSem itp?
Jak wygląda spalanie na trasie przy 90km/h z pasażerem i bagażami a jakie w mieście (realne spalanie)?
Wygląd rzecz gustu, mnie osobiście bardzo się podoba nowy model w kolorze żółtym (sraczki) a poprzednie średnio.
Czy każdy model seryjnie wyposażony jest w zintegrowane hamulce czy tylko wersje z ABSem itp?
Jak wygląda spalanie na trasie przy 90km/h z pasażerem i bagażami a jakie w mieście (realne spalanie)?
Wygląd rzecz gustu, mnie osobiście bardzo się podoba nowy model w kolorze żółtym (sraczki) a poprzednie średnio.
... wolność i przestrzeń niczym nieograniczona ...
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Honda ma taka stajlę, że niemal wszystkie maszyny cywilne mają zintegrowane hebelki. Co do spalana w trasie przy 90 km/h to z takimi prędkościami nie latam nawet w deszczu... chyba, że bardzo leje . Przy 120-140 palił 5 - 5,5 w mieszanym cyklu około 6 (przy ostrej jeździe). Zintegrowane hebelki to na asfalcie rewelacja, ABS też, w teren się nie zapuszczałem bo: a) maszyna testowa, bez gmoli i nie mogłem jej przerysować, b) ABS nie nadaje sie do jazy w terenie - głupieje na sypkiej nawierzchni i nie hamuje. Wygląd to faktycznie rzecz gustu. Na mnie ta maszyna zrobiła wrażenie leśnego trola na siłę wykompanego, ubranego w czyste łachy i pokropionego perfumą. Lowelas się z niego nie zrobił a obcięcie pazurów na łapach i nogach sprawiło że nie łazi sprawnie po drzewach Maszyna jest tak inna od pierwowzoru że spokojnie może być drugim moto.
Nie mam już Transalpa, Supertenery ani nawet Afryki...
- Jaca
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 48
- Rejestracja: 17.07.2008, 17:26
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Żory
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Co do spalania to w dniu dzisiejszym zrobiłem razem z ekipą z Górnego Śląska 590km, głównie po Słowacji. Przed wyjazdem został zatankowany do pełna. Przejechałem 330km po czym znowu został zatankowany do pełna i weszło 15 litrów paliwa co oznacza że 2 litry pozostały w baku.
Podsumowując spalił 15 litrów na 330km.
Podsumowując spalił 15 litrów na 330km.
- ryben
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 477
- Rejestracja: 19.10.2008, 17:17
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: wrocław
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
chłopie pitolisz asz / / wiedną uszy parametry pozostały te same te same kąty i pochyły - doszedł wtrysk ABS mniejsze koło i te trefne owiewki i silnik od duvila a jak od duvila naprawde to tylko inżynierowie hondy wiedzą a reszta jak Wiesz bez zmian KOSMETYKA ; nie kupuje tych subiektywnych uwag !!!!!!!!!!!!!!! to nie jest nowa maszyna odszczepieniec NIESTETY to jest cały czas ten sam TA tylko zbajerzony i podpicowany ale to już pozostawaim gustom pierwowzór różni sie tym że pochodzi z 1988 r. i to prawie wszystko oprócz tego co wymieniłembajrasz pisze:No to i ja swoje trzy grosze w temacie.
Japońce skutecznie usmiercili legendę!
Jeżdzi się tym jak uterenowionym fazerem, gdzie uterenowienie polega na
zastosowaniu kół szprychowych!
Na asfaltach-gładkich!-zachowuje się właśnie jak fazer, bo i pozycja podobna i wielkość
ale już nie to odejście i jak na szosowy motocykl, to hamulce tez nie te.
Owszem są dobre, ale w stosunku do naszych trampków czy afryk.
Kanapa...hmm...mam dziwne wrażenie, że po przejechaniu więcej niż 300km,
może tyłek by dał jeszcze radę, ale ogólna pozycja, by strasznie zmęczyła.
Teraz asfalty kategorii jakiejś tam-rozwinąłem 80km i miałem wrażenie, że motong
wyjedzie z pode mnie, a już na pewno będę musiał obdzwonić kumpli ortopedów!
Dodam, że tą samą trasę w drodze powrotnej pokonałem Afri-120-130km!!!
w pełnym komforcie i poczuciu bezpieczeństwa.
Jazda na stojaco, raczej mało wygodna pozycja-jak to na fazeropodobnych-zresztą,
mało to istotne, bo po co jeździć na stojąco po asfaltach?
Nawet nie mam odwagi myślec, jak to sie zachowuje w TERENIE!!!!:omg:
Ale żeby nie było, że tylko negatywy...pięknie brzmi
I gdyby tak do starszych modeli, przeszczepić ten silnik i te hamulce, to mielibyśmy
trampka doskonałego!
A tak to, ani to szosówka, ani turystyk, a już w żaden sposób enduro!!!
To tyle o nowym trampim, a że dzień był długi i radosny, to odwiedziłem jeszcze Skotcha
i dosiadłem nowej tenery:) Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, ale o tym potem,
bo jest na dotarciu(86km) i miałem nie przekraczać 4tys obrotów, a to raczej nie jazda:(
pozdrawiam
Bajrasz
czas ucieka ... wieczność czeka ...
- Komar
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 288
- Rejestracja: 24.08.2008, 16:31
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: warszawa
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Dobrze Ryben napisał.. wódki mu polać!
Mówiąc poważnie, trzeba będzie założyć osobne forum dla TA700 gdyż zostaje on jednym słowem wyklęty i szykanowany.
Dziwne tylko, że np Ford Capri MK III zupełnie różnił się od MK I a jednak traktuje się go na równi w rodzinie klubowej.
Na forum zaczyna się zauważać rozłam. Momentami można mieć wrażenie, że koledzy z 600tkami i 650tkami jakoś świadomie nie znoszą 700tek..Dlaczego....? Skośnoocy poza pierdołami nic nie zmienili ze szkieletu a wygląd to rzecz gustu.
Mówiąc poważnie, trzeba będzie założyć osobne forum dla TA700 gdyż zostaje on jednym słowem wyklęty i szykanowany.
Dziwne tylko, że np Ford Capri MK III zupełnie różnił się od MK I a jednak traktuje się go na równi w rodzinie klubowej.
Na forum zaczyna się zauważać rozłam. Momentami można mieć wrażenie, że koledzy z 600tkami i 650tkami jakoś świadomie nie znoszą 700tek..Dlaczego....? Skośnoocy poza pierdołami nic nie zmienili ze szkieletu a wygląd to rzecz gustu.
... wolność i przestrzeń niczym nieograniczona ...
- ryben
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 477
- Rejestracja: 19.10.2008, 17:17
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: wrocław
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
hmm no cóż zgadzam się z Komarem; Koleżanki i Koledzy którzy ujeżdżacie starsze wersje nie tędy droga ten sam szkielet i inne ważne szczegóły w zestawieniu z i liftingiem i z nowinkami techniki siłą rzeczy o 20 lat i 8 lat w przód nie może powodować niezrozumiałej secesji, wiel rzeczy to rzecz gustu i ja prowadziłem mego odszczepieńca przez cały dzień i ... przyznaję byłem zmęczony ale nie do przesady, ktora by mi mdleć nakazywała; motong jak motong !!! a skoro to nie jest TRAMPEK to ... zajeżdżę go parę sezonów i potem kupię 1200 gsa Adw... co od dawna chodzi mi po glowie a przy tym skoro ten nowy TA taki beeeee to nie mam pytań, póki co mój mi pasuje mimo wyglądu i niemożności wyłączenia ABS w tzw. terenie. zadziwiające są te szczegółowe uwagi ze strony braci motongowców którzy ledwie siedzieli, albo wogóle nie siedzieli na tym "pokurczu' pzdr wszystkich użytkowników wszystkich TA
czas ucieka ... wieczność czeka ...
- bajrasz
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 462
- Rejestracja: 15.06.2008, 14:23
- Lokalizacja: wrocław
- Kontakt:
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Do Ryben/Komar.
Moje odczucia jazdy nowym Trampim, były właśnie takie jak opisałem.
Nie tworzę sztucznej bariery, że nowy trampi jest zły. Twierdzę jednak,
że jest to moto, zupełnie inne niż jego pierwowzór.
Piszecie, że zmieniły się drobiazgi-strona techniczna-ale właśnie te "drobiazgi"
powodują zmianę możliwości nowego trampka.
Nie twierdzę również, że nowy trampi jest do dupy, ale nijak się ma do wersji poprzednich,
gdzie off jest przyjacielem trampka! i zawsze nim był!!! a nowy trampi niestety taki nie jest:(
Moje odczucia jazdy nowym Trampim, były właśnie takie jak opisałem.
Nie tworzę sztucznej bariery, że nowy trampi jest zły. Twierdzę jednak,
że jest to moto, zupełnie inne niż jego pierwowzór.
Piszecie, że zmieniły się drobiazgi-strona techniczna-ale właśnie te "drobiazgi"
powodują zmianę możliwości nowego trampka.
Nie twierdzę również, że nowy trampi jest do dupy, ale nijak się ma do wersji poprzednich,
gdzie off jest przyjacielem trampka! i zawsze nim był!!! a nowy trampi niestety taki nie jest:(
-
- wiejski tuningowiec
- Posty: 95
- Rejestracja: 13.06.2008, 11:56
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Jeżeli chodzi o ścisłość, z 1987.ryben pisze: ... pierwowzór różni sie tym że pochodzi z 1988 r. i to prawie wszystko oprócz tego co wymieniłem
Navigare necesse est vivere non est necesse.
RD07a
DW/83
RD07a
DW/83
- ryben
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 477
- Rejestracja: 19.10.2008, 17:17
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: wrocław
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
masz rację MaRP tak dla ścisłościMaRP pisze:Jeżeli chodzi o ścisłość, z 1987.ryben pisze: ... pierwowzór różni sie tym że pochodzi z 1988 r. i to prawie wszystko oprócz tego co wymieniłem
czas ucieka ... wieczność czeka ...
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Pierdolicie Hipolicie i tyle Nie ma sie co podniecać, 650 też mi sie nie podoba jeśli chodzi o ścisłość. Na XL 700 zrobiłem ponad tysiąc km więc o coś już o tej maszynie mogę powiedzieć. Nikt nie wyklina ani Was ani waszych motongów, poprostu na tym forum ludzie piszą to co myśląKomar
Wysłany: 26 Paź 2008, 22:38
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Dobrze Ryben napisał.. wódki mu polać!
Mówiąc poważnie, trzeba będzie założyć osobne forum dla TA700 gdyż zostaje on jednym słowem wyklęty i szykanowany.
Dziwne tylko, że np Ford Capri MK III zupełnie różnił się od MK I a jednak traktuje się go na równi w rodzinie klubowej.
Na forum zaczyna się zauważać rozłam. Momentami można mieć wrażenie, że koledzy z 600tkami i 650tkami jakoś świadomie nie znoszą 700tek..Dlaczego....? Skośnoocy poza pierdołami nic nie zmienili ze szkieletu a wygląd to rzecz gustu.
Dobrze Ryben napisał.. wódki mu polać!
Mówiąc poważnie, trzeba będzie założyć osobne forum dla TA700 gdyż zostaje on jednym słowem wyklęty i szykanowany.
Dziwne tylko, że np Ford Capri MK III zupełnie różnił się od MK I a jednak traktuje się go na równi w rodzinie klubowej.
Na forum zaczyna się zauważać rozłam. Momentami można mieć wrażenie, że koledzy z 600tkami i 650tkami jakoś świadomie nie znoszą 700tek..Dlaczego....? Skośnoocy poza pierdołami nic nie zmienili ze szkieletu a wygląd to rzecz gustu.
Nie mam już Transalpa, Supertenery ani nawet Afryki...
- ryben
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 477
- Rejestracja: 19.10.2008, 17:17
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: wrocław
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
podoba mi się ten Żołnierz dajcie mu wódy a póki co jeszcze więcej kupujcie MOTOCYKL tako jak i ja kupuję wszak motocykle są wszędzie i wszyscy się zmieszczą /muszą zmieścić, tzn. bardzo by chcieli zmieścić /, a bardziej poważnie pier....ć podziały
czas ucieka ... wieczność czeka ...
- Baran
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 845
- Rejestracja: 12.01.2010, 19:46
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Odkop tematu. Co trzeba przerobić, żeby silnik z RD07 wszedł w ramę Trampka 650?Franz pisze:Jeśli chceta kombinować z Trapim to silnik od RD 04/07
Pasuje bez większych komplikacji.
Nowy tampek ma wtrysk i byłoby to karkołomne zadanie, choć nie mówię że sie nie da
Zgaduję, że zapewne mocowania w ramie, zapłon, co jeszcze?
__
... >> Transalp XL650V >> Triumph Tiger 955i + bzyk-smrodziuch (Honda Pantheon 150 2T)
Startujemy z polskim forum Triumph Tiger - http://www.tigerforum.pl/
... >> Transalp XL650V >> Triumph Tiger 955i + bzyk-smrodziuch (Honda Pantheon 150 2T)
Startujemy z polskim forum Triumph Tiger - http://www.tigerforum.pl/
- sqmir
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 250
- Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
- Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
kiedyś miałem zapał ...i nawet był już dawca...ale
..na tym forum..od kułaków..że to niby nie możliwe...nie ma sensu...
..kasy szkoda..wiatr w oczy i gówno we włosy.
odpuściłem.
ale jeżeli dostaniesz silnik wraz z układem sterowania wtryskiem to już prosta sprawa,
blaszka, muszka i się wklei na 100% w ramę od 650tki.
..na tym forum..od kułaków..że to niby nie możliwe...nie ma sensu...
..kasy szkoda..wiatr w oczy i gówno we włosy.
odpuściłem.
ale jeżeli dostaniesz silnik wraz z układem sterowania wtryskiem to już prosta sprawa,
blaszka, muszka i się wklei na 100% w ramę od 650tki.
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
- Nowy
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 415
- Rejestracja: 07.05.2009, 07:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Łódź/Supraśl
- Kontakt:
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Baran,baransky pisze:Odkop tematu. Co trzeba przerobić, żeby silnik z RD07 wszedł w ramę Trampka 650?Franz pisze:Jeśli chceta kombinować z Trapim to silnik od RD 04/07
Pasuje bez większych komplikacji.
Nowy tampek ma wtrysk i byłoby to karkołomne zadanie, choć nie mówię że sie nie da
Zgaduję, że zapewne mocowania w ramie, zapłon, co jeszcze?
a jak juz wymienisz to co zrobisz z silniekiem od 650?
Wtedy ja bede sie zastanawiał nad mozliwościami wymieni w 600 na 650:).
_____________
https://picasaweb.google.com/107285890385613005080
https://picasaweb.google.com/107285890385613005080
- gerard
- łamacz szprych
- Posty: 695
- Rejestracja: 08.03.2009, 01:40
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: nowym trampkiem w koło Wrocka
Nowy,to jak będziesz miał na zbyciu 600 po wymianie na 650 to ja sie pisze na twój silnk ( o tak na zapas )
. . .ale swojego już nikomu nie dam
. . .ale swojego już nikomu nie dam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość