Co byście zrobili na moim miejscu?
-
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1142
- Rejestracja: 01.06.2008, 23:11
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Leszno
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Paweł S. podobno oprócz uszkodzonego stelaża lampy reszta rysek to sprawy kosmetyczne a nie wymiany tych elementów.
Zastanów się dobrze bo może zwyczajnie jesteś przewrażliwiony.
pozdrawiam
Zastanów się dobrze bo może zwyczajnie jesteś przewrażliwiony.
pozdrawiam
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Hej B3stia !!!
Masz absolutną rację - były to sprawy czysto kosmetyczne - rysa na prawej owiewce, co prawda krótka ale głęboka, do czarnego plastiku, porysowany błotnik przedni, uchrupnięty migacz prawy ( tak niefortunnie że woda dostawałaby się do środka no i porysowana i zmatowiona dość mocno lampa przednia. Do tego doszedł wspomniany przez Ciebie stelaż.
Trampka po Niemcowni szukałem dość długo, żeby znaleźć takiego, jaki mi się marzył. Mam lekką schizę na punkcie stanu tak technicznego jak i wizualnego moich pojazdów. Wiem, ze Transalp to maszyna do lasu i na szuterki i pewnie i mi wcześniej czy później przydarzy się jakiś mały szlifek, ale zrobiłem po nią 1700 km, zapłaciłem nie mało, bo 5500 euro, był w stanie naprawdę idealnym - salonowym przez dwa dni głaskałem ją w garażu, a w ciągu godziny dostała w papę i się zwajchowała. Miałem machnąć na wszystko ręką i powiedzieć " spoko stary, dwa dni miałem salonówkę a teraz mam sprzęta porysowanego, zwajchowanego, z dziurawym migaczem i porypaną lampą, która naprawdę wygląda nie za ciekawie? Ale spoko, nic się nie stało, niech tak zostanie? ".
Sorki, ale nie mogłem się na to zgodzić, zwłaszcza że kumplowi mówiłem że ma nie brać sprzęta a jak weźmie i nawywija to będzie bulił. Uśmiechnął się cwaniacko, stwierdził : "nie ucz ojca robić dzieci" no i się przejechał. Finał wszyscy znamy.
Dziś do serwisu przyjechały wszystkie nowe częsci, mam nadzieję że ładnie mi go poskładają i maszyna będzie w takim stanie w jakim przyjechała z DE. Porysowanego i z pogietym stelażem mogłem kupić dużo szybciej i dużo duzo taniej....
Masz absolutną rację - były to sprawy czysto kosmetyczne - rysa na prawej owiewce, co prawda krótka ale głęboka, do czarnego plastiku, porysowany błotnik przedni, uchrupnięty migacz prawy ( tak niefortunnie że woda dostawałaby się do środka no i porysowana i zmatowiona dość mocno lampa przednia. Do tego doszedł wspomniany przez Ciebie stelaż.
Trampka po Niemcowni szukałem dość długo, żeby znaleźć takiego, jaki mi się marzył. Mam lekką schizę na punkcie stanu tak technicznego jak i wizualnego moich pojazdów. Wiem, ze Transalp to maszyna do lasu i na szuterki i pewnie i mi wcześniej czy później przydarzy się jakiś mały szlifek, ale zrobiłem po nią 1700 km, zapłaciłem nie mało, bo 5500 euro, był w stanie naprawdę idealnym - salonowym przez dwa dni głaskałem ją w garażu, a w ciągu godziny dostała w papę i się zwajchowała. Miałem machnąć na wszystko ręką i powiedzieć " spoko stary, dwa dni miałem salonówkę a teraz mam sprzęta porysowanego, zwajchowanego, z dziurawym migaczem i porypaną lampą, która naprawdę wygląda nie za ciekawie? Ale spoko, nic się nie stało, niech tak zostanie? ".
Sorki, ale nie mogłem się na to zgodzić, zwłaszcza że kumplowi mówiłem że ma nie brać sprzęta a jak weźmie i nawywija to będzie bulił. Uśmiechnął się cwaniacko, stwierdził : "nie ucz ojca robić dzieci" no i się przejechał. Finał wszyscy znamy.
Dziś do serwisu przyjechały wszystkie nowe częsci, mam nadzieję że ładnie mi go poskładają i maszyna będzie w takim stanie w jakim przyjechała z DE. Porysowanego i z pogietym stelażem mogłem kupić dużo szybciej i dużo duzo taniej....
Ostatnio zmieniony 21.08.2008, 09:21 przez Paweł S., łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Oj nie wieżdżaj Ty do lasu, bo tam gleba glebą glebę pogania
Wojtek
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 789
- Rejestracja: 16.06.2008, 23:43
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
i Oldfox zapomniałeś wspomnieć, że to błoto dostaje się wszędzie a gałązki rysuja co popadnie, nie wspominając o kamykach spod kół wystrzeliwujących...Oldfox pisze:Oj nie wieżdżaj Ty do lasu, bo tam gleba glebą glebę pogania
Sarkastycznie: ja bym go (TA) do salonu w gablotę wstawił heh żartuję oczywiście ale może nie TA tylko jakiś,.. hmm cutsom albo chociaż crusier???
PZDr i udanego leczenia TA
Capo RR "Wyzwanie jest dla tych, którzy wyruszają w drogę. Marzenia są dla tych, którzy zostają z tyłu" T.Sabine
-
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1142
- Rejestracja: 01.06.2008, 23:11
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Leszno
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Jeśli faktycznie kolega pokryje wydatki tych nowych elementów to czemu nie ale w innym przypadku ...
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Już pokrył, dał mi 5 koła i stwierdził że jak zabraknie to mam dać znać
- sewer
- dwusuwowy rider
- Posty: 181
- Rejestracja: 16.06.2008, 19:16
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
ZA 5 KOŁA TO JA SWOJEGO TRAMPKA KIEDYS KUPIŁEMPaweł S. pisze:Już pokrył, dał mi 5 koła i stwierdził że jak zabraknie to mam dać znać
no i stało sie co się miało stać mam następce
3,3kg---55cm---27.09.2008r ---4,35rano
zapinajcie pasy mniej boli
był tampi jest super tenera
3,3kg---55cm---27.09.2008r ---4,35rano
zapinajcie pasy mniej boli
był tampi jest super tenera
-
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1142
- Rejestracja: 01.06.2008, 23:11
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Leszno
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
No to masz porządnego kolegę może teraz będzie ostrożniejszy na cudzym sprzęcie
- Daniel 87
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 874
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
ogolnie sa 2 sprawy
1 to taka ze motocyklista nie pozycza kobiety , swoich gaci i motocykla
a druga to kiedys kumel mi powiedzial "ROZPIERDOLISZ, NAPRAWIASZ!" i to jest chyba oczywiste, wiec niech teraz nie skąpi portwela tylko laduje do hondy po oryginalne nowe owiewki.
1 to taka ze motocyklista nie pozycza kobiety , swoich gaci i motocykla
a druga to kiedys kumel mi powiedzial "ROZPIERDOLISZ, NAPRAWIASZ!" i to jest chyba oczywiste, wiec niech teraz nie skąpi portwela tylko laduje do hondy po oryginalne nowe owiewki.
Dla przyjaciół Buli
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
- Komar
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 288
- Rejestracja: 24.08.2008, 16:31
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: warszawa
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Ostatnio miałem podobny przypadek.
Byłem z kumplem na wyjeździe na Słowacji. W pewnym momencie zagapiłem się i wjechałem mu motocyklem w tył tak nieszczęśliwie, że uderzyłem oponą w oponę.
Efektem był wyskok motocykla wraz z kierowcą i obrót w powietrzu 180stopni. kumpel po tym wstał, nic nie powiedział a tylko poczerwieniał. Gdy sie uspokoił, naprostowaliśmy co się da a po powrocie naprawa została za sponsorowana przez PZU z mojego OC.
Wypadki się zdarzają a Ty miałeś niesamowite szczęście, że trafiłeś na człowieka który naprawił to co zniszczył. Z reguły gdy w grę wchodzą pieniądze to kolegów się traci..
Byłem z kumplem na wyjeździe na Słowacji. W pewnym momencie zagapiłem się i wjechałem mu motocyklem w tył tak nieszczęśliwie, że uderzyłem oponą w oponę.
Efektem był wyskok motocykla wraz z kierowcą i obrót w powietrzu 180stopni. kumpel po tym wstał, nic nie powiedział a tylko poczerwieniał. Gdy sie uspokoił, naprostowaliśmy co się da a po powrocie naprawa została za sponsorowana przez PZU z mojego OC.
Wypadki się zdarzają a Ty miałeś niesamowite szczęście, że trafiłeś na człowieka który naprawił to co zniszczył. Z reguły gdy w grę wchodzą pieniądze to kolegów się traci..
... wolność i przestrzeń niczym nieograniczona ...
- Daniel 87
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 874
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
ja juz sie nauczylem i chocby ktos mi flugal ze cipa jestem czy cos to nie dam, nauczylem sie. Do tej pory koles jest mi winien za glebe na moto. moim pierwszym z reszta mialem je cale 2 godziny
:/
:/
Dla przyjaciół Buli
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Hej !
Maszynka już spowrotem u mnie, wszystko wymienione na nowe i lśniące, banan powrócił na me lico i już od dwóch dni mogę po pracy przewietrzyć się co nieco po okolicy.
Koszty części i robocizny po rabacie - 3900 zł. Kumpel położył 5000 więc 1100 mu wczoraj oddałem a gdy zapytał czy wszystko jest idealnie a ja powiedziałem że tu i uwdzie jest jakaś milimetrowa szparka odpowiedział że mam mu sprzęta podprowadzić to mi wszystko naprostuje... .
Ogólnie wszystko dobrze się skończyło.
Pozdro !!!
Maszynka już spowrotem u mnie, wszystko wymienione na nowe i lśniące, banan powrócił na me lico i już od dwóch dni mogę po pracy przewietrzyć się co nieco po okolicy.
Koszty części i robocizny po rabacie - 3900 zł. Kumpel położył 5000 więc 1100 mu wczoraj oddałem a gdy zapytał czy wszystko jest idealnie a ja powiedziałem że tu i uwdzie jest jakaś milimetrowa szparka odpowiedział że mam mu sprzęta podprowadzić to mi wszystko naprostuje... .
Ogólnie wszystko dobrze się skończyło.
Pozdro !!!
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
No i wyszła z tego bardzo fajna historyjka ............. Fajnie sie czytało
- torak
- pałujący w lesie
- Posty: 1417
- Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Paweł S. yyy, dasz się karnąć? Tylko tu, dookoła komina. Przy płocie się zatrzymam, na pewno.
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
http://www.artmebel.szczecin.pl
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Torak.......
- tom64
- naciągacz linek
- Posty: 77
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:46
- Lokalizacja: zaraz miasto! wieś Słubica
Re: Co byście zrobili na moim miejscu?
Przyjedź na zlot mazowiecki, to Ci naprostujemy te milimetrowe szparki. Wszystkie będą równe. Po centymetrze
Prowadź motocykl tak, jak byś chciał żeby to robiły Twoje dzieci
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości