orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim oleju?

[bobek]

Pierwszy sezon na Orlenie wcześniej na Motulu 5100, przejechane już z 1000km i nic złego nie mogę powiedzieć po prostu nie widzę ani nie słyszę różnicy.

[girgi]

A ja tam od czterech lat lałem Orlen Platinum moto 10w40 i złego słowa powiedzieć nie mogę!

Niestety orlen zakończył produkcję tego oleju i teraz przechodzę na Orlen Platinum Rider 10w40

Czyli na to samo...

[Kristobal]

Kupi na stacjach Orlena?

[miroslaw123]

Ja pojeździłem na Orlenie dwa sezony i nic się nie wydarzyło złego.

Kupi na stacjach Orlena?

Ja go nie spotkałem...

[Adam_M]

aż sprawdzę na własnej skórze ten olej. Będę zmieniał z dotychczasowego Yamalube na wiosnę oliwę więc wypróbuje Orlen;)
Dość dużo słyszałem, że te motule 5100 słabo się sprawdzają do trampków, chociaż większość taki leje

[girgi]

U mnie głównym motywatorem była nadzieja ze dostaję produkt niepodrabiany - nie opłaca się podrabiać oleju który mało kto szuka (jak np. słynny Motul - słyszałem ze podróbki tam często się zdarzają).

Poza tym jestem dość odporny na marketing (bo wiem jak on działa) i sprawdzam co tam naprawdę jest.
I tak np. Orlen rider ma norme JASO MA2 podczas gdy większość nawet super markowych olejów ma MA... niby obydwie wystarczają ale choćby to, ze ktoś sprawdził pod tym kątem i było ok!

Myślę że i tak Polacy mają tak dużą niechęć do polskich produktów że i tak większość powie ze nie bo...cośtam.
Ja tylko stwierdzam ze wg mnie olej motocyklowy orlenu jest naprawdę OK i nie jest na pewno gorszy niż inne.

P.S. Adam - dużo bardziej prawidłowo jest zmieniac olej na jesień niż na wiosnę - poszukaj sobie czemu!!

[Adam_M]

Też poczytałem o olejach Platinum i powiem szczerze, że nawet nie wiedziałem, że parametrami potrafią przegonić inne "firmowe" oleje. Sprawa podróbek markowych olejów to już zupełnie inna kwestia, a zamawiając z internetu nie mamy 100% pewności czy to oryginał

P.S. Adam - dużo bardziej prawidłowo jest zmieniac olej na jesień niż na wiosnę - poszukaj sobie czemu!!

Tak, wiem, są dwie szkoły wymiany oleju, tak samo jak są dwie szkoły mówiące o tym czy zalewać bak do pełna na zimę czy nie
Jesienią wymieniając będzie mniej syfu krążyło po układzie niż jak go odpalę na wiosnę? Wydaje mi się, że i na jesień i na wiosnę olej jest tak samo brudny
A zawsze można skorzystać z płukanek

[girgi]

Jesienią wymieniając będzie mniej syfu krążyło po układzie niż jak go odpalę na wiosnę? Wydaje mi się, że i na jesień i na wiosnę olej jest tak samo brudny

Ale ten syf przez zimę osiada i tworzy niezłą skorupę. Zostaw stary olej w butelce i zobacz co się stanie na dnie.

A na wiosnę przychodzisz, spuszczasz olej a syfek na dnie zostaje - nie wiem czy jednokrotne rozgrzanie dokładnie taką warstwę z dna miski wypłucze.

Zresztą moim zdaniem lepiej zostawić silnik w kontakcie ze swieżym olejem niż z olejem z woda (z kondensacji) z substancjami kwaśnymi (ze spalin) itd...

[Adam_M]

O widzisz, i to są argumenty, które do nie przemawiają Jadę po olej i zmienię go na zimę

[Sal]

U mnie głównym motywatorem była nadzieja ze dostaję produkt niepodrabiany - nie opłaca się podrabiać oleju który mało kto szuka (jak np. słynny Motul - słyszałem ze podróbki tam często się zdarzają).

To samo usłyszałem od kolegi, który prowadzi warsztat motocykli w Sieradzu (polecam, sam się u niego stołuję).
Kolega pracował kilka lat w serwisie motocykli w Holandii. Otworzył swój biznes w Polsce, zamówił komuś Motul 7000 na wymianę. Leje, patrzy i oczom nie wierzy. Jeszcze zadzwonił do Holandii spytać się kumpli, czy Motul coś pozmieniał. Stwierdzili, że u nich jest po staremu. A w Polsce jakimś cudem olej Motula zmienił kolor.

Swoim klientom i sobie leje te produkty: http://ipone-sklep.pl/
Beczki z olejem przychodzą zaplombowane. Ponoć smar mu wytrzymuje na łańcuchu (Ducati) do 1 tyś km.

Ja sobie zalałem to:
http://www.petrostar.pl/oleje/oleje-mot ... 1778817811

[pab]

Dołączając się do dyskusji.
Jeżdzę na platinum moto 4t, już trzeci sezon (zaraz będzie czwarty).
Patologicznego zużycia oleju nie stwierdziłem. Jedyne co się zmieniło porównując z olejem który miałem po zakupie moto (niestety nie wiem czym był zalany) to mocniejsze sklejanie sprzęgła na zimnym silniku.
W każdym razie nie zamierzam zmieniać na inny, droższy olej.
POadrawiam,
Paweł

[martinoo]

Też wtrącę swoje parę groszy
Sprzedajemy czesci, oleje etc. już od 10 lat i rzeczywiście wielu klientów z wielką ostrożnością podchodzi do polskich produktów. Słynny 10W40 Platinium Moto 4T sprzedawany wcześniej w szarych butelkach ze złotą etykietą w opakowaniach 1 i 4L był niedoceniany szczególnie jeżeli chodzi o sprzegło które było w tej kąpieli - nie sklejało, nie pieniło się na gorącym silniku itd.
Nigdy nie miałem doświadczenia stosowania go w pojemnościach powyżej 250cc ale w tym przedziale sprawował się idealnie.
Natomiast chcę tutaj zwrócić uwage to co kolega wyżej napisał o Motulu w Holandi i Polsce...
Nie raz się zastanawiałem skąd goście na serwisie aukcyjnym mają najpopularniejszego Motula 5100 w opakowaniach 4L w cenie ( odejmując prowizje serwisu ) że tak delikatnie powiem "niskiej". Na rynku polskim jest kilka dużych firm które importuje naprwde duże ilości tego oleju. Jeżeli zaczynacie z nimi rozmawiać na ten temat to sami zauważycie ze to się nie bilansuje. Nie wierze że przeciętny kowalski dostanie lepszą cene niż "więksi" na rynku.
Pozostałe produkty Motula utrzymują swoja cene ( Do2T, smary itd )
Proponuje też bliżej zapoznać się z firmą BelRay - jeden duży gracz na Polskę, cena podobna. Według mojej oceny też większe prawdopodobieństwo oryginalności produktu

[ArturS]

Niskie ceny motula (i nie tylko) na allegro to tzw. import prywatny. Te oleje można kupić od producenta (no może nie bezpośrednio) duuuużo taniej niż w polskiej dystrybucji, która musi opłacić pracowników, zapłacić za reklamy, zapłacić AKCYZĘ i jeszcze coś zarobić. Ceny są o tyle niższe, że na dużym plusie wychodzi się jadąc nawet zwykłym busem po taką dostawę. Ale kiedyś się za to zabiorą i do drzwi takich "dystrybutorów" zapuka odpowiednia służba po wspomnianą akcyzę, a jeśli firmy już nie będzie to jak po sznurku zapuka do drzwi klientów allegro.

Nie wczytywałem się jeszcze w specyfikację platinum moto, ale w przypadku samochodówki platinum = syntetyk. Prawdziwy syntetyk, nie żaden hydro udający syntetyka.

[martinoo]

nie nie "pan Ziutek" nie dostanie takiego oleju z oficjalnej dystrybucji

[andriu23]

Ja do orlena nie jestem przekonany. Kiedyś duża firma X zaczęła zamiennie stosować olej hydrauliczny orlena, w maszynach budowlanych i zaczęły padać pompy i rozdzielacze. Firma w której pracuje zleciła ekspertyzę oleju i okazało się, że olej orlen wszystkie parametry miał takie same jak oryginał, ale czystość tego oleju pozostawiał duuuużo do życzenia.
Póki co wolę motula, nie jest to jakiś mega wydatek, raz w roku...
Chyba że macie coś lepszego sprawdzonego

[Bosman78]

A mnie "rozwalaja" takie dyskusje w stylu nie leje lotosa/Orlenu bo Szwagier słyszal, ze ktoś zalał i mu cieklo wszystkimi dziurami...a potem sie okazuje, ze ten ktoś to nikt lub zalał go do 20 letniego Golfa z przebiegiem 200 tys. Skreconym z 400 itd.....a gdzie konkrety, konkrety? Jakieś wyniki, badania itd? Wszystkie takie dywagacje to marketing szeptany...a raczej czarny PR...ja np. Uzywam filtrów Filtron chociaż sporo osób odradza, ale jakos nikt nie potrafil przedstawić konkretnych argumentów przeciw...pomijajam fakt, iz w USA Filtrona uzywaja na pierwszy montaż

[grad74]

A ja tam wybieram to co Polskie. Bo tak i już.

[Pawel]

Każdy ma swoje zdanie, ale olej to olej. Jeśli parametry danego oleju są takie same jak innego oleju, to nie powinno być pomiędzy nimi różnicy, oczywiście teoretycznie. Wiadomo, że za znaną markę płaci się extra, ale czy olej też jest jakiś extra? Nie wiem.

Najlepsze historie dotyczą Motul'a. Większość ludzi mówi, że jest dobry i go używa, bo... inni mówią, że go używają, bo jest dobry... . Motul jest bardzo znaną marką i jest dosyć mocno podrabiany, więc ryzyko trefnego oleju jest duże. Nie ma tu żadnego znaczenia to, że kupiliśmy olej w legalnym punkcie sprzedaży, bo olej podrabia się na wcześniejszym etapie niż dystrybucja czy sprzedaż. Wolałbym zalać Orlena niż trefny, nie wiadomo jaki olej w ładnym opakowaniu renomowanego producenta (pewnie najtańszy mineralny). Oczywiście trafienie na podróbkę to zwykła loteria.

Stara i sprawdzona konstrukcja silnika TA czy AT nie wymaga jakiegoś super-hiper-extra oleju, ważne żeby olej był przeznaczony do motocykli (sprzęgło, skrzynia biegów) i o odpowiedniej lepkości. Cudów tutaj nie ma.

Bez konkretnych testów, dyskusja który olej jest lepszy czy gorszy wydaje się być bez sensu. Każdy mówi co innego, polecając to czego używa i tyle .

[herni74]

ja tam latałem na samochodówce przez 30 tys i kompletnie nic się nie działo. Mój kumpel w USA do Hajabusy tez leje "samochodówkę" olej i tez No problem!

[Pawel]

ja tam latałem na samochodówce przez 30 tys i kompletnie nic się nie działo. Mój kumpel w USA do Hajabusy tez leje "samochodówkę" olej i tez No problem!

No proszę, mamy pierwszy test potwierdzony własnymi doświadczeniami i własną oceną . Bez takich konkretnych testów "na własnej skórze" nie ma co gadać który lepszy/gorszy.