Z Trampka na coś zupełnie innego... Fazer FZS 600
- Pawel1980
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 312
- Rejestracja: 28.04.2014, 18:37
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Giżycko
Re: Z Trampka na coś zupełnie innego... Fazer FZS 600
...chyba jeszcze pirelli scorpion...
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Z Trampka na coś zupełnie innego... Fazer FZS 600
Z nowości - ostatnio pojeździłem z plecakiem po 100-150km na Fazerce i na Trampku jednego dnia. Co muszę przyznać - na trampku było relaksacyjnie a na FZS trzeba się napracować - inna pozycja, nisko kierownica a wysoko pasażer - ciężej na manewrach niż w Trampku, w trasie też więcej trzeba pracować balansem i gazem w zakrętach. Oczywiście, odejście, hamulce itp. pozostawiają Trampa daleko w tyle na czarnym.
Muszę sobie poprawić dwa tematy:
- kierownica, jest bardzo wąska - 63cm bodajże (w TA mam 80). Solo jest ok ale z pasażerem przydałaby się nieco szersza i wyższa aby pewniej moto trzymać i prowadzić. Zamówiłem kierę Accela..,
- zawiechy - solo jest OK, natomiast z pasażerką muszę sobie poregulować napięcie wstępne, jest zbyt miękko w zakrętach.
Poza tym - Fazer jak fazer, odpala od strzała, zapitala, skręca, hamuje (na nowych tarczach i klockach nie używam nawet dwóch palców). Poczciwa maszyna....ale Trampek jeszcze poczciwszy chyba Odkąd mam PD06 to więcej uwagi mu poświęcam niż Fazerowi
Dokupiłem kufer Givi e460 - mam już komplet 3 kufrów i tankbaga z dawnych lat. Można uderzać gdzie oczy poniosą....nooooo, tam gdzie jest asfalt
Pozdrawiam
zimny
Muszę sobie poprawić dwa tematy:
- kierownica, jest bardzo wąska - 63cm bodajże (w TA mam 80). Solo jest ok ale z pasażerem przydałaby się nieco szersza i wyższa aby pewniej moto trzymać i prowadzić. Zamówiłem kierę Accela..,
- zawiechy - solo jest OK, natomiast z pasażerką muszę sobie poregulować napięcie wstępne, jest zbyt miękko w zakrętach.
Poza tym - Fazer jak fazer, odpala od strzała, zapitala, skręca, hamuje (na nowych tarczach i klockach nie używam nawet dwóch palców). Poczciwa maszyna....ale Trampek jeszcze poczciwszy chyba Odkąd mam PD06 to więcej uwagi mu poświęcam niż Fazerowi
Dokupiłem kufer Givi e460 - mam już komplet 3 kufrów i tankbaga z dawnych lat. Można uderzać gdzie oczy poniosą....nooooo, tam gdzie jest asfalt
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 459
- Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Z Trampka na coś zupełnie innego... Fazer FZS 600
... ja zupełnie odwrotnie z fzs 600 na trampka 650....
Ale tak poważnie fazer to bardzo dobra konstrukcja, silnik chodzi jak marzenie no i heble rodem z r6, jedynie co mnie wkurzało, to powoli łuszcząca farba z silnika no i tak kierownica za nisko osadzona
Ale tak poważnie fazer to bardzo dobra konstrukcja, silnik chodzi jak marzenie no i heble rodem z r6, jedynie co mnie wkurzało, to powoli łuszcząca farba z silnika no i tak kierownica za nisko osadzona
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Z Trampka na coś zupełnie innego... Fazer FZS 600
U mnie Fazer to był epizod, na pół roku. Pozostawił dobre wspomnienie, szczególnie w kwestii solidności całej maszyny - ale to nie było to. V-Strom po Fazerze dał mi duużo więcej frajdy i radości
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość