Na Białoruś bez wizy
Re: Na Białoruś bez wizy
mad.dog nie odpowiada ? 22 ga niedziela i jeszcze nie przeszli przejścia ? eee nie możliwe, śpią opili udany wyjazd na kwaterce gdzieś u nas,
dryndnij jutro o 11stej co z nimi, jest ryzyko jest zabawa
Masz do nich białoruski tel i nie działa ani polski ? e to śpią pewnie...
dryndnij jutro o 11stej co z nimi, jest ryzyko jest zabawa
Masz do nich białoruski tel i nie działa ani polski ? e to śpią pewnie...
- Kristobal
- przycierający rafki
- Posty: 1181
- Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WKZ/WR
- Kontakt:
Re: Na Białoruś bez wizy
Ja bym jechał teraz nał, jak można jeszcze. Bo za miesiąc dwa może być tam nie można. Ale nie mogię więc obserwuę tępo tego was...
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Na Białoruś bez wizy
W ostatniej chwili złapałem mad.doga, który pewnie więcej Sam napisze, ja tylko przekażę najważniejsze słowa, które usłyszałem:
"jak bym mógł, to znów bym tam pojechał".
Bilet jest konieczny(!!) na wjazd i wyjazd, nie trzeba żadnego potwierdzenia czy się było na meczu, z Milicją zero problemów, autostrady dla motocykli gratis.
Spadam.
"jak bym mógł, to znów bym tam pojechał".
Bilet jest konieczny(!!) na wjazd i wyjazd, nie trzeba żadnego potwierdzenia czy się było na meczu, z Milicją zero problemów, autostrady dla motocykli gratis.
Spadam.
Re: Odp: Na Białoruś bez wizy
Taaaa jak mawia chwytak jadziemy!!! ( gdzieś pod granicom) [img]http://img.tapatalk.com/d/14/05/05/ytaju8es.jpg[/img]
Re: Na Białoruś bez wizy
http://kresy24.pl/50487/setki-polakow-w ... -bialorus/
25 kwietnia Białoruś otworzyła granice dla kibiców hokeja na lodzie. Według Komitetu Kontroli Granicznej, tylko przez pierwsze dwa dni, bez wizy ( po okazaniu biletu wstępu na mecz) granicę przekroczyło 350 fanów – większość to ….Polacy.
...................
25 kwietnia Białoruś otworzyła granice dla kibiców hokeja na lodzie. Według Komitetu Kontroli Granicznej, tylko przez pierwsze dwa dni, bez wizy ( po okazaniu biletu wstępu na mecz) granicę przekroczyło 350 fanów – większość to ….Polacy.
...................
Re: Na Białoruś bez wizy
Kuzomen - może bym do Ciebie dołączył?Kuzomen pisze:Ja byłbym chętny ale dopiero 14.05. mogę jak już pisałem. 15.05.rano przekraczam granicę w Kuźnicy.
O której mogę zadzwonić?
-
- naciągacz linek
- Posty: 69
- Rejestracja: 28.10.2010, 16:04
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Koszalin/Maszkowo
Re: Na Białoruś bez wizy
Nie widzę przeciwskazań Byłoby nas trzech.
Re: Odp: Na Białoruś bez wizy
No i polatali, wjazd i wyjazd bezproblemowy, na meczu nie byli, milicji bardzo nie widzieli, drogi 2 razy szersze jak u nas gladkie jak stol nawet szutry wiejskie, benzynka 92 lux po 2,7zeta, żarełko kak u nas może lekko droższe, ze spaniem w krzakach nie ma problemu gdziekolwiek, ludzie bardzo pomocni i gościnni, wszystko zadbane czyste miejsca odpoczynku przy drogach, lasy dzikie ptaki drapieżne latają, orła pierwszy raz w locie widzieli, wszędzie stawy wędkarze do ktoregos tam miesiaca ryby bez pozwolenia sie lapie, wulkanizacja w miastach posiada najnowoczesniekszy sprzet i robi 3 dziury za 6 zeta i czestuje kawkom, za paliwo sie najpierw placi karta a jak nie wejdzie daje karte i robią zwrot, to nie kraj na enduro z calym majtanem tylko na wycieczke w klapkach z plastikowym kartonikiem, drogi mają bardzo dobre, szutrowe opony sie nie przydały zeszły na twardym, amortyzatory odetchnęły zaczeły pracować od Sokółki, nie zastoją się:)
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Na Białoruś bez wizy
Niestety piszę już z domu, dzikm pewnie ma jeszcze kilka km do nawinięcia z abarotką dom-Wawa.
Chciałbym baaardzo podziękować wszystkim (zwłaszcza mediom), którzy biadolili, że Białoruś, to dziki, niecywilizowany, zasyfiony i zacofany kraj. Chciałbym, aby tak "zacofana" i "zasyfiona" była Polska... Jak w dzikim i zacofanym kraju poczułem się, gdy... ponownie przekroczyłem granicę.
Pomijając oczywiste sprawy związane z brudną polityką - pod wieloma względami Polska nawet nie umywa się do Białorusi za którą już ogromnie tęsknię...
T.Apacz właśnie został rozjuczony, umyty, zatankowany (co za ból przy kasie) teraz czas na zimne piwko, okolicznościową hokejową, białoruską czekoladę oraz przeglądanie fotek i do wyra... Ech.
Poważnie chodzi mi po głowie, aby wykorzystać jeszcze raz "hokejową wizę"...
dzikm - cholernie się cieszę, że pojechałem, fajnie, że się poznaliśmy a najważniejsze, że wspólnie poczuliśmy prawdziwy smak (palce lizać) Białorusi.
P.S. Jeszcze czuję smak z ostatniego noclegu pod pałatką nad jednym z wielu jezior gdzie... piliśmy... szampańskoje ze... szklanych kieliszków (!!), a mięsiwa, warzyw, owoców i przepysznych słodkości, którymi częstowały nas... przesympatyczne Białorusinki było tyle, że można by nakarmić kilka drużyn hokejowych.
Chciałbym baaardzo podziękować wszystkim (zwłaszcza mediom), którzy biadolili, że Białoruś, to dziki, niecywilizowany, zasyfiony i zacofany kraj. Chciałbym, aby tak "zacofana" i "zasyfiona" była Polska... Jak w dzikim i zacofanym kraju poczułem się, gdy... ponownie przekroczyłem granicę.
Pomijając oczywiste sprawy związane z brudną polityką - pod wieloma względami Polska nawet nie umywa się do Białorusi za którą już ogromnie tęsknię...
T.Apacz właśnie został rozjuczony, umyty, zatankowany (co za ból przy kasie) teraz czas na zimne piwko, okolicznościową hokejową, białoruską czekoladę oraz przeglądanie fotek i do wyra... Ech.
Poważnie chodzi mi po głowie, aby wykorzystać jeszcze raz "hokejową wizę"...
dzikm - cholernie się cieszę, że pojechałem, fajnie, że się poznaliśmy a najważniejsze, że wspólnie poczuliśmy prawdziwy smak (palce lizać) Białorusi.
P.S. Jeszcze czuję smak z ostatniego noclegu pod pałatką nad jednym z wielu jezior gdzie... piliśmy... szampańskoje ze... szklanych kieliszków (!!), a mięsiwa, warzyw, owoców i przepysznych słodkości, którymi częstowały nas... przesympatyczne Białorusinki było tyle, że można by nakarmić kilka drużyn hokejowych.
Re: Na Białoruś bez wizy
Malcziki z Białorusi pakażi nam fotki z fotokamery
-
- naciągacz linek
- Posty: 69
- Rejestracja: 28.10.2010, 16:04
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Koszalin/Maszkowo
Re: Na Białoruś bez wizy
A ja powoli zaczynam pakowanie na wyjazd i ochota coraz większa Tylko pogoda zapowiada się nieciekawa. Ale nic to. Damy radę.
Re: Na Białoruś bez wizy
falco
Brzmi fantastycznie!!
Podpowiedz proszę czy w miarę swobodnie tam można płacić kartą lub wypłacać z bankomat?
Jaką walutę lepiej zabrać dolce, euro czy zł też wymieniają?
Brzmi fantastycznie!!
Podpowiedz proszę czy w miarę swobodnie tam można płacić kartą lub wypłacać z bankomat?
Jaką walutę lepiej zabrać dolce, euro czy zł też wymieniają?
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Na Białoruś bez wizy
Za jakiś czas zrobię relację na mojej stronie, starając się wszystko co zapamiętałem dokładnie opisać. Fotki też będą, ale nie liczcie na ujęcia jak od Neno - nie ta liga aparatu i umiejętności...
Na wszystkich stacjach gdzie tankowaliśmy (pomijając, że bardzo często wyglądały super nowocześnie, że o pachnących toaletach nie wspomnę) można płacić w dowolny sposób:
- kartami Visa i Mastercard,
- gotówką rublami, dolcami, euro. Ceny na wszystkich stacjach identyczne, mało tego, wszędzie gdzie byliśmy ceny od razu wyświetlały się w BYR, USD, E (na przemian).
Trzeba tylko pamiętać, że najpierw się płaci a potem tankuje, dodam, że tu obalamy kolejny mit. Żadnych problemów z wydawaniem reszty, kantowaniem przelicznika, przelewaniem paliwa, itp. Wszystko od razu widać (kurs się wyświetla), obsługa niesamowicie pomocna - to był dla mnie pierwszy szok, bo to co zobaczyłem absolutnie nie pokrywało się z "zacofanym" krajem o czym straszyli tu i tam.
Raz dzikm wlał dosłownie menisk wypukły i nie dał rady dolać... uwaga... 0,02 litra (dodam, że litr kosztuje... 2,70zł-92okt. i 2,90zł-95okt.) a gdy chcieliśmy ruszyć... wybiegła za nami Pani i koniecznie nalegała, żeby podejść do okienka aby zrobić... zwrot na kartę, czyli... 0,05zł.
Co do waluty, to co chcesz w Banku Bielarus (1 na cały kraj, wszędzie ten sam kurs) - mogliśmy kupować/sprzedawać każdą z 3 walut, że o korzystaniu z płatniczego terminala nie wspomnę.
Z bankomatów nie korzystaliśmy (było sporo w każdej miejscowości), nie było potrzeby.
Na wszystkich stacjach gdzie tankowaliśmy (pomijając, że bardzo często wyglądały super nowocześnie, że o pachnących toaletach nie wspomnę) można płacić w dowolny sposób:
- kartami Visa i Mastercard,
- gotówką rublami, dolcami, euro. Ceny na wszystkich stacjach identyczne, mało tego, wszędzie gdzie byliśmy ceny od razu wyświetlały się w BYR, USD, E (na przemian).
Trzeba tylko pamiętać, że najpierw się płaci a potem tankuje, dodam, że tu obalamy kolejny mit. Żadnych problemów z wydawaniem reszty, kantowaniem przelicznika, przelewaniem paliwa, itp. Wszystko od razu widać (kurs się wyświetla), obsługa niesamowicie pomocna - to był dla mnie pierwszy szok, bo to co zobaczyłem absolutnie nie pokrywało się z "zacofanym" krajem o czym straszyli tu i tam.
Raz dzikm wlał dosłownie menisk wypukły i nie dał rady dolać... uwaga... 0,02 litra (dodam, że litr kosztuje... 2,70zł-92okt. i 2,90zł-95okt.) a gdy chcieliśmy ruszyć... wybiegła za nami Pani i koniecznie nalegała, żeby podejść do okienka aby zrobić... zwrot na kartę, czyli... 0,05zł.
Co do waluty, to co chcesz w Banku Bielarus (1 na cały kraj, wszędzie ten sam kurs) - mogliśmy kupować/sprzedawać każdą z 3 walut, że o korzystaniu z płatniczego terminala nie wspomnę.
Z bankomatów nie korzystaliśmy (było sporo w każdej miejscowości), nie było potrzeby.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Na Białoruś bez wizy
Wstępna mapka naszej trasy wyglądała tak (szczegółowa z podziałem na dnie/noclegi będzie później):
http://tnij.org/sik4pt2
Korci mnie, żeby pod koniec maja pojechać w 2 stronę (5-7 dni), ale koniecznie z zaliczeniem meczu w hokeja, byłby ktoś chętny...?
Mapka oczywiście mocno poglądowa, chodzi mi o wyznaczenie kierunku, czyli jak najbliżej granicy BY-UA ile się da do przodu a potem do góry w kierunku MIńska i powrót:
http://tnij.org/u7pw3qz
http://tnij.org/sik4pt2
Korci mnie, żeby pod koniec maja pojechać w 2 stronę (5-7 dni), ale koniecznie z zaliczeniem meczu w hokeja, byłby ktoś chętny...?
Mapka oczywiście mocno poglądowa, chodzi mi o wyznaczenie kierunku, czyli jak najbliżej granicy BY-UA ile się da do przodu a potem do góry w kierunku MIńska i powrót:
http://tnij.org/u7pw3qz
Re: Na Białoruś bez wizy
Potwierdzam,kraj wspaniały, nie wierzcie politykom którzy tak obsmarowują Białoruś.
Jedynie co to zależy jak z żarciem trafisz chodzi mi dokładnie o restauracje,czekasz długo i dostajesz ledwie ciepłe i bez smaku,ale jak mówię zależy gdzie.
Za to sklepy super zaoopatrzone.
Kasę można wymieńić bez problemu a granicy już po odprawie w terminalu jest oddział banku,przejście Kuźnica.
Na granicy luz i żarty.Turystów np w Mirze i Nieświerzy mnóstwo,tłumy,za to w Grodnie w 5 motocykli robiliśmy furorę,co nas onieśmielało.
Przeżyliśmy i Dzień Pabiedy:)
Mińsk czyściutki,drogi porządne-gdy nie pada a mieliśy okazję pływać 150 km jednego dnia
3 dni 1160 km.
odcinki od 350 km poprzez 220 km i strzałką do domciu 560 km:)
Moje zagranie podczas mistrzostw
Jedynie co to zależy jak z żarciem trafisz chodzi mi dokładnie o restauracje,czekasz długo i dostajesz ledwie ciepłe i bez smaku,ale jak mówię zależy gdzie.
Za to sklepy super zaoopatrzone.
Kasę można wymieńić bez problemu a granicy już po odprawie w terminalu jest oddział banku,przejście Kuźnica.
Na granicy luz i żarty.Turystów np w Mirze i Nieświerzy mnóstwo,tłumy,za to w Grodnie w 5 motocykli robiliśmy furorę,co nas onieśmielało.
Przeżyliśmy i Dzień Pabiedy:)
Mińsk czyściutki,drogi porządne-gdy nie pada a mieliśy okazję pływać 150 km jednego dnia
3 dni 1160 km.
odcinki od 350 km poprzez 220 km i strzałką do domciu 560 km:)
Moje zagranie podczas mistrzostw
Re: Na Białoruś bez wizy 2014 r.
Już jest dostępna galeria zdjęć wraz z krótkim opisem z Białorusi :
http://dorotaiwojciech.blogspot.co.uk/2 ... em-na.html
Zapraszam!
http://dorotaiwojciech.blogspot.co.uk/2 ... em-na.html
Zapraszam!
- Kristobal
- przycierający rafki
- Posty: 1181
- Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WKZ/WR
- Kontakt:
Re: Na Białoruś bez wizy
Za miesiąc do Białorusi można będzie wjeżdżać bez wizy na czas do pięciu dni. Wymagane będzie 20E/dzień i ubezpieczenie medyczne.
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
- wilq.bb
- Kontroler
- Posty: 2673
- Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Na Białoruś bez wizy
Prawie...txn nas motocyklistów to nie dotyczy https://pl.sputniknews.com/swiat/201701 ... -bialorus/
Wytapatalkowane
Wytapatalkowane
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Kristobal
- przycierający rafki
- Posty: 1181
- Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WKZ/WR
- Kontakt:
Re: Na Białoruś bez wizy
Gdzie to pisze ?wilq.bb pisze:Prawie...txn nas motocyklistów to nie dotyczy https://pl.sputniknews.com/swiat/201701 ... -bialorus/
Wytapatalkowane
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość