II Wiosenny Rajd MTR 2013 - Magyar Transalp Rally

[Joci]

Witam!
http://transalp.hu/_va/punbb/transalp/v ... 505#p10505

[robii23]

Uwaga, uwaga

Shrek przedłużył możliwość zapisywania się do 26 kwietnia włącznie.
Czyli powiedzmy 26.04 o 22.00 zamykamy listę.

1. Skorpionka
2. MADRAFi
3. Herflik + Ida
4. Baran
5. Azmar
6. Wilq.bb

[Jabimc]

Również chętnie bym się wybrał na takie latanko:) tylko mam pytanie czy może będzie ktoś chętny np. z województwa zachodniopomorskiego tak żebym sam nie musiał jechać sam połowy trasy?

[robii23]

Jak zauważyliście, dostaliście PW z linkiem do zlotu.

Więc udanego wyjazdu życzę

Węgrzy mają wasze numery telefonów.
Więc chyba już wszystko ugadane. Ale jakby coś to służę pomocą.

[RafalusPL]

witam

Jade na zlot do madziarow ale moge wyjechac dopiero w piatek rano jak ktos chetny to sie mozemy jakoś zgrac po drodze

[robii23]

RafalusPL Twój numer telefonu też już mają.
Jak to Węgrzy piszą po Polsku:
Nazdrovje

[robii23]

No ja Panowie i Panie niestety odpadam - choć do końca miałem nadzieję że może się uda.
W sobotę złamałem rękę - nie na 2oo, na deskorolce

Czekam na wyrok od Wilczka czy w ogóle pojadę na nasz zlot.

[Herflik]

Trzymaj się chłopie.
Wielkie dzięki za wkład w ogarnięcie całego tematu.
Obiecuję w imieniu koleżanek, kolegów i swoim, że będziemy godnie reprezentować TAC

wracaj do zdrowia (za które zresztą napijemy się u Bratanków)

[robii23]

Proszę o meldowanie się wszystkich którzy byli na węgierskim zlocie.
Skorpionka i Baran jadą dalej, ale reszta potwierdzić stan osobowy, zdrowia i co tam jeszcze chcecie

[wilq.bb]

Meluje się z domu - "odcinek Herfilka" lekko przegrzany, ale dałem radę.

P.S. Pilnie szukam szyby do trampka 600 rok 91 - po drodze sama z siebie się złamała i niestety bez deflektora jechałem od Zvolenia - cieżko będzie domyć wizjer

[MADRAFi]

Wrocilem

Total zrobione 4077 km
dzis powrot ze zlotu: 965km okolo
start 6:20
meta 18:00

Bardzo dziekuje wszystkim za towarzystwo, a szczegolnie Rafalusowi z ktorym przyjemnie sie jezdzilo, oraz gadalo. Jego cenne rady na offie byly bardzo pomocne.

moto: strat brak, mimo ze Shrek usilnie probowal wmanewrowac nas w jakies pole, udalo sie uciec pietruszka.

PS. Gdyby ktos mial zamiar kupic Pirelli Scorpion, to odradzam. Wszystko co nie jest rownym asfaltem na tych oponach czuje sie jak jazde po lodzie

PS. Magyar megköszönni kollégáimnak a lehetőséget, hogy részt vegyenek a versenyen. Találkozunk június velünk Mazury.

[wilq.bb]

W domu cisza i spokój - pranie się robi więc powstaje relacja z wyjazdu - zapraszam http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=43&t=12906

i na bloga, gdzie wszytko będzie dziś hurtem opisane ( na forum zrobię w kawałkach) - a co

[Herflik]

Herflik i Ida w domu, Rafalus zapewne też. Wrażeniami podzielę się jak ochłonę.
Robi prześlij mi na PW swój adres - mam coś dla Ciebie.

[RafalusPL]

jestem jestem wszystko ok byłem tak po 6 wieczór w domku
Afryczka spaliła na trasie 5 l /100 jestem wmiebowzięty

[bluczek]

Melduję się - w domu byłem chwilę przed północą po pokonaniu prawie 900 km. :)

[azmar]

Cały i zdrowy dojechany do domu. W końcu własne wyrko . Łącznie było z 3300km i 1.5L oleju dolewek .
Dzięki chłopaki za fajną imprezę oraz wielkie dzięki dla Madrafiego, że mnie przegonił po takiej fajnej trasie .

[Joci]

Kiedy jest następny.........?
Kurva palinku!

[Skorpionka]

Melduję powrót wczoraj o 1 w nocy, trochę nam wyszło okrężną drogą
Dzięki Bratankom i Trampkowiczom za świetne towarzycho i atmosferę, już wiem, gdzie spędzamy następną Majówkę!

[Baran]

Taaak, po 4018 km nam również udało się cało dotrzeć (ciut naokoło) do domu

I / we would like to deeply thank our Hungarian Palinka & Adventure Friends for inviting us,
organising the whole thing (MTR), hosting us generously, being a wonderful companion and leaving us with unforgettable souvenirs
Na zdrowie (Wasze)!

Dzięki również polskiemu towarzychu za miło spędzony czas i wieczorne zakrapiane dyskusje przy ognisku

Najlepszego!
B.

[Joci]

Taaak, po 4018 km nam również udało się cało dotrzeć (ciut naokoło) do domu

I / we would like to deeply thank our Hungarian Palinka & Adventure Friends for inviting us,
organising the whole thing (MTR), hosting us generously, being a wonderful companion and leaving us with unforgettable souvenirs
Na zdrowie (Wasze)!

Dzięki również polskiemu towarzychu za miło spędzony czas i wieczorne zakrapiane dyskusje przy ognisku

Najlepszego!
B.

We are happy!