weekend w Lidlu
- Bugi
- swobodny rider
- Posty: 3271
- Rejestracja: 27.06.2009, 09:23
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Kraków
weekend w Lidlu
W kolejny weekend w Lidlu bedzie oferta dla motocyklistów:
Odzież termo, plecak, torba na bak, blokada, kask, rekawice, przeciwdeszczówka:
na koncu gazetki
http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=fs8kvn
Odzież termo, plecak, torba na bak, blokada, kask, rekawice, przeciwdeszczówka:
na koncu gazetki
http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=fs8kvn
Pozdrawiam
Bugi
jak cos działa, nie ruszaj bo spier...
był.. Pomarańczowy dzik :)
http://www.youtube.com/user/bugi275
Bugi
jak cos działa, nie ruszaj bo spier...
był.. Pomarańczowy dzik :)
http://www.youtube.com/user/bugi275
- emdi
- naciągacz linek
- Posty: 64
- Rejestracja: 04.01.2012, 16:58
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
Re: weekend w Lidlu
Ciekawe czy to coś warte? Kurtki z membraną bym u nich nie kupił, ale taką na przykład przeciwdeszczówkę? Albo torbę na bak? Ciekawe czy się rozleci po pierwszych 100km albo pod wpływem deszczu?
- miroslaw123
- oktany w żyłach
- Posty: 3622
- Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Kraków
Re: weekend w Lidlu
Lidl to taka Biedronka tylko niemiecka...kilka rzeczy mam z Lidla i są OK, miałem też kilka kiepskich... ot taka ruletka
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2477
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: weekend w Lidlu
Rzeczy rowerowe włącznie z kaskami są bardzo dobrej jakości - sprawdzone, AGD także wyglądają dość dobrze. Z motocyklowych mam pokrowiec - fajny oraz bluze - ujdzie. Była dyskusja na forum na temat bielizny z lidla, też wychodziło, że jest niezła. Czasami ceny rzeczy są wysokie.
Bardziej jest problem z dostępnością - często połowy rzeczy nie ma, albo przychodzi kilka egzemplarzy i trzeba być rano aby zdążyć.
Bardziej jest problem z dostępnością - często połowy rzeczy nie ma, albo przychodzi kilka egzemplarzy i trzeba być rano aby zdążyć.
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
-
- łamacz szprych
- Posty: 761
- Rejestracja: 06.09.2011, 13:13
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: weekend w Lidlu
Mam ich rękawice od zeszłego sezonu. Na pewno są ciepłe i w miarę wygodne, w upałach trochę gorzej. Jak na razie nie wykazują śladów zużycia. Kupiłem też z rozpędu przeciwdeszczówkę, ale ostatecznie nigdy nie używałem Wygląda solidnie, zmieściłem się w stroju i nie było ciasno.
Niech będzie odpalony!
- kamilltee
- dwusuwowy rider
- Posty: 184
- Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: weekend w Lidlu
z lidla ogólne jestem zadowolony - mam mapnik, ładowarkę, mam też rękawice, jednak wkurza mnie to że wewnętrzna warstwa się "ściąga" przy zdejmowaniu (wystarczą lekko spocone dłonie) i już założyć jest ciężko ...
może powinienem kupić większy rozmiar?
ciekawi mnie bielizna, bo warto mieć 2 komplety
chyba się skuszę
może powinienem kupić większy rozmiar?
ciekawi mnie bielizna, bo warto mieć 2 komplety
chyba się skuszę
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 778
- Rejestracja: 03.05.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Wyszków
Re: weekend w Lidlu
kamilltee pisze:z lidla ogólne jestem zadowolony - mam mapnik, ładowarkę, mam też rękawice, jednak wkurza mnie to że wewnętrzna warstwa się "ściąga" przy zdejmowaniu (wystarczą lekko spocone dłonie) i już założyć jest ciężko ...
może powinienem kupić większy rozmiar?
ciekawi mnie bielizna, bo warto mieć 2 komplety
chyba się skuszę
oj warto warto.... myślałem ze w dzisiejszych czasach każdy ma więcej niż jeden komplet bielizny
- marecki999
- czyściciel nagaru
- Posty: 543
- Rejestracja: 08.09.2008, 18:14
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Węgorzewo-Kal-Giżycko
Re: weekend w Lidlu
przeciwdeszczowka nie jest rewelacyjna -jezeli to taka jak w tamtym roku to puscila po godzinie jazdy w ulewie
- emdi
- naciągacz linek
- Posty: 64
- Rejestracja: 04.01.2012, 16:58
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
Re: weekend w Lidlu
Ano właśnie. A już się zastanawiałem, czy może się nie skusićmarecki999 pisze:przeciwdeszczowka nie jest rewelacyjna -jezeli to taka jak w tamtym roku to puscila po godzinie jazdy w ulewie
- Chili
- szorujący kolanami
- Posty: 1649
- Rejestracja: 12.10.2010, 18:45
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: weekend w Lidlu
Kask za 229 złotówek? To on do ozdoby chyba?
Ale jest parę rzeczy, które kuszą
Ale jest parę rzeczy, które kuszą
T.A.Suka rządzi! (cyt.falco)
jeśli czegoś nie wolno, ale bardzo się chce... to można ;)
jeśli czegoś nie wolno, ale bardzo się chce... to można ;)
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1073
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: weekend w Lidlu
Kupiłem kiedyś w lidlu kask, miał być jako awaryjny. Przed wyprawą do grecji moj wysluzony caberg spadl z moto i pękło mocowanie szyby...dwie godziny przed wyjazdem. Pojechałem w tym z lidla, zrobiłem w nim 4,5 tyś km i byłem z niego bardzo zadowolony. Prosty zwykły kask ale solidny, swietnie trzymal sie na glowie i w miare cichy. Ma wszystkie atesty wiec z bezpieczenstwem tez sie nie obawialem.Chili pisze:Kask za 229 złotówek? To on do ozdoby chyba?
Ale jest parę rzeczy, które kuszą
Co do gratów z lidla to uważam że stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry.
Tak sobie oglądam ten kask i chociaż to by był czwarty kask na półce to poważnie zastanawiam się czy by go nie kupić
- Thorgal77
- przycierający rafki
- Posty: 1342
- Rejestracja: 20.06.2008, 22:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Hindenburg (Zabrze)
Re: weekend w Lidlu
Chili pisze:Kask za 229 złotówek? To on do ozdoby chyba?
Ale jest parę rzeczy, które kuszą
Chili - a po czym poznajesz ze kask jest dobry - ogólnie przyjęło się ze co drogie to musi byc dobre - aczkolwiek nie zawsze sie to sprawdza.
Nie zabieram zadnej ze stron ... - sam wolałbym bawić się w firmówki. Jak by tak postawic shoei i tego z lidla ale bez nalepek to mysle ze 7/10 by nie poznało ktory tańszy a który droższy.
Wymiana uszkodzonych membran gaźnikowych XL600V, XL650, XRV750 RD04, XRV650 RD03 i inne
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
- jeivi
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 205
- Rejestracja: 17.09.2010, 09:57
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Gdynia
Re: weekend w Lidlu
A ja czaję się na deszczak, w tamtym roku się spóźniłem
- mad.dog
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 472
- Rejestracja: 25.01.2009, 12:53
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: weekend w Lidlu
a ja na stronie lidla szukam gdzie te fanty, a tu widzę:
a tak w ogóle to przez przypadek trafiłem na stronę ojczyzny lidla i nie dość, że taniej, to jeszcze można kupić np skuter
http://www.lidl.de/de/Motorrad-und-Zubehoer
a tak w ogóle to przez przypadek trafiłem na stronę ojczyzny lidla i nie dość, że taniej, to jeszcze można kupić np skuter
http://www.lidl.de/de/Motorrad-und-Zubehoer
one life. live it.
Tiger T709 '01
Tiger T709 '01
-
- miejski lanser
- Posty: 384
- Rejestracja: 15.12.2009, 20:26
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: weekend w Lidlu
uwielbiam takie oceny nic tylko ceny windować, żeby towar się dobrze sprzedawałChili pisze:Kask za 229 złotówek? To on do ozdoby chyba?
Ale jest parę rzeczy, które kuszą
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: weekend w Lidlu
Siema,magyar pisze: uwielbiam takie oceny nic tylko ceny windować, żeby towar się dobrze sprzedawał
święte słowa, choć często jakość kosztuje, to równie często przepłacamy za naklejki czy inny marketing...
Mam kumpla, który prowadzi sklep chemiczny (farby, kleje, itp...). Nie pamiętam dokładnie jaki produkt, ale chodziło o szybkoschnący klej, który wystawił za przysłowiową złotówkę. Sprzedaż - stała. Nie wiedząc o co chodzi, bo produkt był dobrej jakości, podniósł cenę kilkukrotnie i... zaczął schodzić jak ciepłe bułeczki...
- kamilltee
- dwusuwowy rider
- Posty: 184
- Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: weekend w Lidlu
z podręczników marketingu przykład: whiskey zaczęła się sprzedawać jak się ktoś pomylił naklejając cene
cena może - ale nie musi wyznaczać jakość
większość obecnej produkcji nie jest wyceniana: koszt produkcji + marża producenta + koszt transportu + prowizja detalisty = cena detaliczna
cena jest wyznaczana: badania rynkowe grupy docelowej -> marketing + pozycjonowanie produktu = cena na półce
koszty wytworzenia szminki, perfum, torebki to uwaga ... kilka procent ceny detalicznej, a kobiety kupują, kupują, kupują
zresztą mężczyźni też coraz bardziej są trendi-brendi
taki kask może być zupełnie porównywalny do kasków znanych producentów z niższej półki droższych o 200-300 zł
co więcej... może być produkowany w tej samej fabryce
cena może - ale nie musi wyznaczać jakość
większość obecnej produkcji nie jest wyceniana: koszt produkcji + marża producenta + koszt transportu + prowizja detalisty = cena detaliczna
cena jest wyznaczana: badania rynkowe grupy docelowej -> marketing + pozycjonowanie produktu = cena na półce
koszty wytworzenia szminki, perfum, torebki to uwaga ... kilka procent ceny detalicznej, a kobiety kupują, kupują, kupują
zresztą mężczyźni też coraz bardziej są trendi-brendi
taki kask może być zupełnie porównywalny do kasków znanych producentów z niższej półki droższych o 200-300 zł
co więcej... może być produkowany w tej samej fabryce
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
-
- miejski lanser
- Posty: 338
- Rejestracja: 22.04.2010, 21:21
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siedlce
Re: weekend w Lidlu
Podobnie sprawa ma się z browarem. Wielokrotnie stwierdziłem (organoleptycznie), że browarki robione pod markety (nie wszystkie oczywiście), są smaczniejsze i dużo tańsze od tych co na co dzień serwują nam reklamy w telewizji i na bilbordach. Wiele z nich (marketowych) jest robiona w tych samych browarach co te z "wyższej" półki. W lidlu jest przepyszny Perlenbacher, i bardzo dobry i tani Argus (uważam że lepszy od harn...itp). Mam nadzieję, że nie narobiłem smaku , nie chcę kusić do picia, w końcu jeszcze mamy Wielki Post .
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: weekend w Lidlu
I jest. Nie wiem jak motocyklowy ale ze 2 lata temu była dyskusja na forum rowerowym i w Lidlu był sprzedawany kask znanej,cenionej firmy, wysopki model z inną naklejką. Oryginał na półce sklepu rowerowego kosztował chyba ok 150zł więcej - ot taka cena za inną, "lepszą" naklejkę.kamilltee pisze: taki kask może być zupełnie porównywalny do kasków znanych producentów z niższej półki droższych o 200-300 zł
co więcej... może być produkowany w tej samej fabryce
Drugi przykład - mam koleżankę pracującą w mleczarni X, rozlewającą mleko dla sieci Y. Więc produkują sobie to mleko, produkują a kiedy przychodzi czas nalewania w butelki "sieciowe" nacisk na jakość i badania jest tak ogromny, że po prostu pracownicy mają stresa w obawie ,żeby nic nie spier**** ! Nacisk kierownictwa jest tak wysoki bo pewnie i kary w umowie małe nie są, poza tym ewentualna utrata takiego klienta to z pewnością utrata nie małych zysków.
- miroslaw123
- oktany w żyłach
- Posty: 3622
- Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Kraków
Re: weekend w Lidlu
hehehe, takie mały off top; pamiętam jak dla biedronki kilka lat temu kukurydzę robił boundiuel (czy jak to się tam pisze...)komukolwiek to mówiłem był zdziwiony, bo przecież nikt nie czyta co jest na opakowaniu...kamilltee pisze:co więcej... może być produkowany w tej samej fabryce
Ps. to były czasy, nie to co teraz wszystko jest: "Wyprodukowano w krajach EU" i hgw kto to tak naprawdę robi...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość