Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Montaż, demontaż i modyfikacje zawieszenia przedniego i tylnego, łańcucha, zębatek, centralki i bocznej stopki, wahacza z ułożyskowaniem. Numery ram, kierownice, rodzaje napędów, podnóżki, półki.
Awatar użytkownika
mahatma
romeciarz
romeciarz
Posty: 28
Rejestracja: 19.08.2011, 16:19
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Berkhamsted

Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: mahatma »

Witejcie
POdjechałem wczoraj do mechanika a on mi powiedział że mam wycie oleju? Zworcołam mu uwage ze to pewnie smarowanie łańcucha ale ze to mechanik samochodowy to nie wiedział za bardzo o czym mówie. Podszedł jakis inny motornik i mówi ze to smatowanie jest za bardzo odkrecone. dokrecilem ale nadal z lancucha kapie.
jak powinno byc wyregolowane smarowanie lancucha?
Awatar użytkownika
Cumuulus
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 126
Rejestracja: 02.08.2009, 21:18
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Żory

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: Cumuulus »

Hej

Jeśli masz scottoilera, to powinieneś mieć wydatek rzędu 1-2 kropel na minutę. Moim zdaniem tyle oleju wystarcza do prawidłowego smarowania.
http://www.spodgichty.pl
Było TA jest Super Terefere 750
Awatar użytkownika
mahatma
romeciarz
romeciarz
Posty: 28
Rejestracja: 19.08.2011, 16:19
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Berkhamsted

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: mahatma »

no i mi sie wydaje ze tak jest ustawione
Ale czy przez to powinien kapac olej z lancucha?
Paweł
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 439
Rejestracja: 18.06.2008, 18:30

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: Paweł »

no a mi się wydaje, że jak stale na niego lejesz (olej) to musi gdzieś spłynąć, ew. rozrzuci go łańcuch siłą odśrodkową obryzgując na czarno wszystko co ma w zasięgu. A w zasięgu ma pokrywę zębatki zdawczej i tam się gromadzi i spływa.
oczywiste? :wink:
Konkretnie i merytorycznie Panowie, merytorycznie...
Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Grzesiek2011
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 125
Rejestracja: 29.06.2011, 23:38
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Ząbki

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: Grzesiek2011 »

powinna być 1 kropla na minute. Zajrzyj na strone producenta
Motocykl to dzieło diabła
Ride Eat Sleep Repeat
hiszpan
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 270
Rejestracja: 22.03.2009, 20:39
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: gostynin

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: hiszpan »

to normalne zawsze ci coś kapnie ....ile kropel byś nie ustawił... :tongue:
wojs
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 657
Rejestracja: 15.06.2008, 19:45
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa/Gdansk

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: wojs »

Gdzie kapie ?
- przy przedniej zebatce (spod oslony zebatki) lub po slizgu lancucha ?
- z tylnej zebatki (zakladam ze wyjscie smarowania masz na tylna zebatke).

Jezeli odpowiedz :
1. to kapie Ci olej ktory zostaje odrzucony z lancucha na przedniej zebatce - zdejmij oslone, wyczysc ten plastik, zaloz z powrotem i olej ten olej
2. to zmniejsz ilosc kapiacego oleju

zakladam ze po zdjeciu oslony nie widac mokrego zimeringu na osce zmiany biegow.

U mnie kapie wlasnie z plastiku oslaniajacego zebatke przednia. Im cieplej tym wiecej .. im chlodniej ..tym mniej - zwiazane jest to gestoscia oleju przy roznych temperaturach.
--
pozdrawiam
Wojtek

BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
Awatar użytkownika
sorier
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 22.09.2011, 09:36
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: sorier »

Raczej za dużo oleju z olejarki. Na suchej i czystej drodze wystarcza 1ml/100km, a często i mniej. Radze zrobić zbiorniczek oleju z dużej strzykawki (np "50") wtedy łatwo kontrolować ilość zużywanego oleju.
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: falco »

Siema,
troszkę odbiegając chciałbym zapytać...

Zdecydowaną większość olejarek wypuszcza się na tylną zębatkę, ale spotkałem się z rozwiązaniem puszczenia na przednią (Pat chyba tak ma).
Czy jest jakaś różnica w "jakości" smarowania, bo puszczając na przednią zębatkę widzę plusy (przynajmniej teoretyczne):
- krótszy układ bez ciągnięcia po wahaczu,
- estetycznie, bo całość jest wpuszczona od razu za osłonę.

Ktoś coś podpowie...?
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
wojs
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 657
Rejestracja: 15.06.2008, 19:45
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa/Gdansk

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: wojs »

jezeli leci na przednia zebatke .. to nie widze innego rozwiazania jak tylko na zewnetrzna czesc lancucha ....co pod wplywem duzego momentu na malej zebatce prowadzi do wyrzucania oleju poza lancuch.
smarowanie wewnetrznej czesci lancucha + moment powoduje ze przynajmniej czesc oleju przeplynie przez ogniwo.
--
pozdrawiam
Wojtek

BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
Awatar użytkownika
sorier
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 22.09.2011, 09:36
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: sorier »

Można podawać olej na przednia zębatkę, ale trzeba dobrze poprowadzić "dysze", tak by łańcuch jej nie zerwał. Najlepiej do tego celu nadaje się kapilara (cienka i giętka metalowa rurka) stosowana w termostatach lodówek itp. urządzeń. Odpowiednią ją formując można dość precyzyjnie podać olej. Pozostaje główna wada pojedynczej "dyszy", czyli jednostronne smarowanie. Osobiście mam to rozwiązane trochę inaczej:
Obrazek
Dokładnie to teraz na końcu mam igłę, która zmniejsza wielkość kropli i zapobiega dostawaniu się powietrza do dyszy, ale koncepcja pozostaje nie zmieniona, końcówka nie jest z boku tylko mniej więcej na środku łańcucha. Podejrzewam ze rozwiązanie idealnie sprawdzi się też w motocyklach off-owych.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: zimny »

Ja mam odkręcone dość sporo w w olejarce. Ale jeżdżę po różnych drogach i wyznaję zasadę że lepiej niech będzie trochę za dużo niż za mało. Jeden zbiorniczek starcza na 5000km, leję zwykłe 10w40 silnikowy. Słyszałem że są specjalne oleje do scottoilerów i one chlapią trochę mniej (większa lepkość?).

Minus jest taki że ludzie się mnie pytają dlaczego pomalowałem sobie tylną felgę i szprychy na czarno... :grin:

Pozdr
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
sorier
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 22.09.2011, 09:36
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: sorier »

zimny pisze:Słyszałem że są specjalne oleje do scottoilerów i one chlapią trochę mniej (większa lepkość?).


Odwrotnie, one chlapią bardzie bo mają mniejszą lepkość. Przypominają lepkością oleje ATF, więc są dość "rzadkie". Mniej chlapią przekładniowe np. 80W90 a najlepiej xxW140. Chlapią mniej bo lepiej "trzymają" się łańcucha, ale też mniej się ich podaje na łańcuch.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Smarownica do łańcucha a kapiący olej

Post autor: zimny »

sorier, dzięki za uświadomienie - nie wiedziałem o tym :smile: Czyli leję dalej silnikowy :grin:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość