Podnóżki enduro z pedałów rowerowych - próba

Trochę stali, kabelków, gumek ... i motocykl gotowy
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2266
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Lokalizacja: Kielce

Podnóżki enduro z pedałów rowerowych - próba

Post autor: mirkoslawski »

Naszło mnie jak oglądałem wyścigi MTB :grin: i tak sobie pomyślałem, że mam coś takiego:

Obrazek

no i teraz popróbuję, czy się da jakoś spasować bez odcinania od oryginały stopki od mocowania do seta. W razie czego, jeśli trzeba by ucinać mocowanie do seta - jak myślicie - spaw alu (pedał do mocowania podnóżka do seta) wytrzyma obciążenie? czymś wzmocnić dodatkowo czy w ogóle nie warto kombinować?
Podkreślam, że koszt kompletu tych pedał(ów) to 20 zeta a więc miałbym podnóżki enduro do trampka za 20 zeta :grin:

P.S. to się mieści w tym dziale czy nie? jeśli nie - szanowni Modzi przenieście temat proszę i z góry dziękuję :thumbsup:

P.S. będzie ciąg dalszy jak się uporam i zrobię te podnóżki :smile:
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5505
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Lokalizacja: K-J

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: falco »

Sam (kiedyś) dużo kręciłem na góralach, ale pedały (SPD czy pod noski, czyli podobne do Twoich) zawsze miały jeszcze ruch wokół osi, co w motocyklu raczej nie jest wskazane... ;)

Chyba, że Twoje są sztywne, czyli kręcą się tylko razem z ramieniem, ale to raczej wątpliwe, bo rowerowe zazwyczaj były ruchome. Jeśli nie, to pomysł ciekawy, co do spawania alu, to się nie wypowiem.
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2266
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Lokalizacja: Kielce

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: mirkoslawski »

falco pisze:Sam (kiedyś) dużo kręciłem na góralach, ale pedały (SPD czy pod noski, czyli podobne do Twoich) zawsze miały jeszcze ruch wokół osi, co w motocyklu raczej nie jest wskazane... ;)

Chyba, że Twoje są sztywne, czyli kręcą się tylko razem z ramieniem, ale to raczej wątpliwe, bo rowerowe zazwyczaj były ruchome. Jeśli nie, to pomysł ciekawy, co do spawania alu, to się nie wypowiem.
Falco - oś chcę wywalić (wyjąć) bo rzeczywiście ruch obrotowy podnóżków raczej mało wskazany :wink: no i właśnie - środek uzupełnić czy spaw alu krawędzi wystarczy, żeby utrzymać/wytrzymać ? Na forum jest paru fachmanów od metali/spawania - może ktoś coś podpowie? i tak spróbuję bo koszty śmieszne a efekt może być niezły :thumbsup:
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1614
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: przeszczep »

HMM, ja tam nie słyszałem o spawaniu alu ze stalą, ale ja mało wiem o życiu ;)
Co do obracania się podnużków, to by było nawet wskazane, ale tylko w zakresie na przykład 15-20 stopni - ułatwia to zmianę biegów i obsługę hamulca przy szerokich podnóżkach ;)
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2266
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Lokalizacja: Kielce

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: mirkoslawski »

przeszczep pisze:HMM, ja tam nie słyszałem o spawaniu alu ze stalą, ale ja mało wiem o życiu ;)
Co do obracania się podnużków, to by było nawet wskazane, ale tylko w zakresie na przykład 15-20 stopni - ułatwia to zmianę biegów i obsługę hamulca przy szerokich podnóżkach ;)
no tak - o tym nie pomyślałem, że podnóżki w trampku są stalowe :blush: ale w sumie podsunąłeś mi myśl :ok: może nie będę wywalał ośki (stalowa) tylko ją dospawam. A co do "obrotoeych ponóżków" - to też jest genialny pomysł :ok: muszę tylko jakąś blokadę dorzeźbić bo zdecydowanie było by wygodniej, tym bardziej dla butów enduro bez zawiasów :grin:
Dzięki Przeszczep :ok:
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1614
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: przeszczep »

Spoko, pomysł nie mój, bo są w sprzedaży takie twory - tylko cena zabójcza ;)
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2266
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Lokalizacja: Kielce

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: mirkoslawski »

a jak mi wyjdzie, cena będzie wynosić całe 20 zeta + 20 dla spawacza :grin:
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3485
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Lokalizacja: Poznań

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: Wolo »

przeszczep pisze:Spoko, pomysł nie mój, bo są w sprzedaży takie twory - tylko cena zabójcza ;)
http://www.pivotpegz.net/

Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1614
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: przeszczep »

Ja pierdziu - w dojczlandi 159eurasów... :banghead: To ja też sobie pokombinuję z własnymi :)
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2266
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Lokalizacja: Kielce

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: mirkoslawski »

a tak sobie myślę - a jakby się kręciły (bez rzeźbienia z blokadą) - było by ryzykowne? bo jak nad tym myślę, to nie sądzę, żeby to było niebezpieczne, biorąc pod uwagę fakt, że są to pedała(y?) enduro i biorąc pod uwagę sztywność butów enduro (zakres ruchu) :egh: bo kwestia zrobienia blokady wydaje mi się lekko skomplikowana :wink:
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1614
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: przeszczep »

Ograniczniki to nie proble - wystarczy dwa bolce wspawać, a luźne podnóżki byłyby trochę niebezpieczne... Czasem trza nogę zdjąć z podnóżka, a jak chcesz stopą wrócić, to możesz trafić na sztorc, a jeśli przyjdzie moment za wciśnięcie hamulca/zmianę biegu to będzie wielka lipa ;)
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2266
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Lokalizacja: Kielce

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: mirkoslawski »

no tak - masz racje, blokada niezbędna :thumbsup:
Awatar użytkownika
piotreklodz
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 999
Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
Lokalizacja: Kurowice

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: piotreklodz »

Mnie się wydaje że takie próby spawania tych podnóżków, które z racji ceny same w sobie nie są najsolidniejsze (te najtańsze nie wytrzymywały wiele nawet w rowerze) mogą być trochę niebezpieczne bo nie do końca jesteś w stanie przewidzieć ile ten spaw wytrzyma.
To też zależy jak kto jeździ ale w skrajnym przypadku kiedy kierownik ważący powiedzmy 100kg (często + plecak) zapiernicza na stojąco, napada na jakieś dziury / hopkę przy 100-110, a stopę trzyma trochę na zewnątrz (większy moment) i taka rzeźba trzaśnie... :egh:
Myślę że łatwiej i pewniej poszerzyć fabryczne, gdzieś tu ktoś wrzucał szablon do wycięcia z blachy takich poszerzeń.
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3485
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Lokalizacja: Poznań

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: Wolo »

Oprócz blokad ograniczających zakres ruchu pivoty posiadają także sprężynę, dzięki której platforma podnóżka nie lata luźno na boki, a znajduje się w "wyjściowej" pozycji.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1614
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: przeszczep »

Sprężynka to też nie problem, bo to zwykła spirala z dwoma bolcami - dla mnie największym problemem jest zrobienie solidnej osi obrotu - ale na zimę coś wykombinuję, jak będę mógł na spokojnie zdemontować sobie całe mocowanie ;)
BTW - Dobry topic Mirko ;)
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2266
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Lokalizacja: Kielce

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: mirkoslawski »

mam pomysł, który wyeliminuje spawanie (spawane będą tylko blokady obrotu) :wink: ale to wymaga jeszcze dopracowania ode mnie więc szczegóły pewnie w weekend albo później. I nawet według wstępnego pomysłu, będą się składać jak oryginalne - no ale to na razie teoria w mojej głowie i zobaczymy, jak będzie z praktyką :grin:
co do jakości materiału - no cóż - ja "zatarłem" w rowerach kilkanaście pedałów ale nigdy mi żaden nie pękł (mam na myśli te aluminiowe/stalowe). Ale też nie mam zamiaru sprawdzać, jak szybko noga spada z urwanym podnóżkiem :thumbsup:
luk2asz
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1651
Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
Lokalizacja: Kraków

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: luk2asz »

Co do wytrzymałości to bym uważał. Na zlocie w Serpelicach, ktoś na Wiadrze chciał otrzepać buta z błota, uderzając o podnóżek - efekt, podnóżek złamany. W pedale rowerowym większość siły przenoszona jest na oś, a ona nie jest z aluminium.
Awatar użytkownika
Antol
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 340
Rejestracja: 22.03.2011, 14:01
Lokalizacja: Kraków

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: Antol »

Luk2asz ma racje. Weź pod uwagę, że w normalnie pracującym pedale całe obciążenie (przez łożyska) przechodzi na stalową oś. Jeżeli zablokujesz obrót, to pojawią się obciążenia na obrysie aluminiowej stopki i cały twój ciężar (+ przyspieszenia) będą utrzymywane przez te cienkie odlewane pręciki, które trzymają ząbkowane obrzeże do ośki. To raczej nie wytrzyma!. Zrób doświadczenie zanim zaczniesz modyfikować. Zablokuj połowę pedała razem z ośką w imadle i uderz w wystająca część, jak wytrzyma to kombinuj dalej, ale bądź raczej ostrożny.
Awatar użytkownika
Kristobal
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1180
Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
Lokalizacja: WKZ/WR

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: Kristobal »

Pomysł dobry ale za dużo niewiadomych i za dużo kombinowania. Jakbyś miał stalowe to przynajmniej wiadomo że się pospawa.
Już lepiej jak chcesz tanio a dobrze to zrób od podstaw. Potrzebujesz rurki(profilu) o przekroju prostokątnym (jedna ścianka 24mm) i płaskownika do wygięcia w U plus 2-3 poprzeczki wchodzące w nacięcia profilu. Przed robotą oczyścić i pociągnąć podkładem. Po spawaniu naciąć na szlifierce zęby wg uznania i pomalować. Wymiary oryginalnej:
Długość całkowita -12cm, szerokość gumy 3,5cm, szerokość uchwytu -24mm, fi bolca -8mm, odległość od środka dziury do stopki opierającej o set – 15mm. To z pamięci, więc lepiej sprawdzić. :wink:
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2266
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Lokalizacja: Kielce

Re: Podnóżki enduro z padałów rowerowych - próba

Post autor: mirkoslawski »

lekko mnie zniechęciliście (może i dobrze :grin: ) ale zrobię testy bo na rowerze już nie jeżdżę :mouthshut: ale i tak muszę sprawdzić jeden z moich pomysłów (teoretycznie ok) - spróbuję :położyć pedał na oryginalnej stopce. Oczywiście po zdjęciu gumy i odpowiednim wyprofilowaniu korytka. Zyskałbym dzięki temu dodatkowy wspornik i blokadę. Ośkę pedała (cizas - jakoś tak mi dziwnie z pisaniem o pedale rowerowym :wink: ) albo umieściłbym w nakrętce dospawanej do oryginalnej stopki (oczywiście po zeszlifowaniu) albo jakoś inaczej...trudno mi się tak teoretyzuje - muszę to na żywca poprzymierzać - będę meldował na bierząco :thumbsup:

Kristobal - dzięki za szybki kursik i wymiary - jak mi się z pedałami (cizas!) nie uda to może wyrzeźbie według podanego przez Ciebie przepisu :smile: tyle że "napaliłem" się na coś w stylu "a'la pivot" :roll:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości