Dorabiasz niepotrzebną ideologię do mojej wypowiedzi. Wpis dotyczy poruszanego tu tematu, czyli bycia zielonym, żeby móc sprzedawać na giełdzie, a nie ogólnego sensu płacenia składki jako takiej i "moralności" z tym związanej.
Przy okazji - coś długo ci się zbierało, skoro dopiero teraz zakłuł cię mały fragment posta opublikowanego prawie 5 miesięcy temu... Wsiadaj na moto skoro pogoda dobra, a nie przekopujesz archiwum.
od dłuższego czasu obserwuję tendencję do wrzucania ogłoszeń w coraz bardziej niedbały sposób.
Cierpliwie poprawiam, uzupełniam, proszę o dodanie brakujących elementów, wysyłam PW...
Przypominam, że nie jest to allegro czy ebay (nawet tam trzeba się trochę naklikać, żeby wystawić przedmiot).
Uaktualniłem tematy "przeczytaj zanim napiszesz w tym dziale" i dodam, że w stosunku do leniuszków częściej będę egzekwował zapis Ogłoszenia nie spełniające powyższych kryteriów będą usuwane.
Uprzedzam tym sposobem pytania "gdzie podział się mój wątek?"
Pozdro, miłego weekendu
Wolo
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
To poproszę o z edytowanie pierwszego posta
Posta w tym temacie http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 71&t=14453
Wedle wskazówki z ostatniego mojego wpisu dotyczących ceny oraz pozostawienie ostatniego wpisu na pamiątkę
W sumie bym to zrobił sam ale jak lubicie mieć dodatkowe zajęcie mim to nie przeszkadza
Nie zakładając nowego tematu napiszę w tym bo nie widzę takiego wątku...
Często bywa tak, że sprzedający nie zaznacza w ogłoszeniu ( np. w dziale "sprzedam" ) w jaki sposób oczekuje potwierdzenia/chęci zakupu/rezerwacji.
Potem zdarzają się niepotrzebne "kwasy" - "że ja byłem pierwszy na Priv a ja w ogłoszeniu, sorry kolega z podwórka zabrał towar itp..."
Może warto dodać taką zasadę- Chęć zakupu, rezerwacje/czas na jej potwierdzenie/...,wpisywać w głównym wątku. Nawet pisząc zwykłe "priv" a resztę dogadać w prywatnej korespondencji. Będzie to znak dla kolejnych zainteresowanych ,że temat może być nie do końca aktualny...
Co myślicie?
Nie chcę zakładać nowego tematu a mam sugestię co do działu sprzedam.
Wcześniej (przed zmianą silnika forum) tworząc post w dziale sprzedam mogłem go edytować do woli (i np. zmieniać cenę przy jej obniżaniu, lub wykreślać jakieś pozycje przy większej ilości sprzedawanych przedmiotów)
Możliwość zmiany była nieograniczona, widniała tylko na dole informacja ile razy post był edytowany, oraz jego historia zmian.
Teraz po czasie nie ma już możliwości edycji pierwszego posta.
Uprzejmie proszę Grupę Trzymającą Władzę na tym forum o zezwolenie na edycje postów
Hawk1985 pisze: ↑15.02.2021, 18:58
Nie chcę zakładać nowego tematu a mam sugestię co do działu sprzedam.
Wcześniej (przed zmianą silnika forum) tworząc post w dziale sprzedam mogłem go edytować do woli (i np. zmieniać cenę przy jej obniżaniu, lub wykreślać jakieś pozycje przy większej ilości sprzedawanych przedmiotów)
Możliwość zmiany była nieograniczona, widniała tylko na dole informacja ile razy post był edytowany, oraz jego historia zmian.
Teraz po czasie nie ma już możliwości edycji pierwszego posta.
Uprzejmie proszę Grupę Trzymającą Władzę na tym forum o zezwolenie na edycje postów
W pełni popieram ten wniosek
Ułatwia to bezpośrednią obsługę własnych postów i nie ma potrzeby angażować do tego adminów.
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Edycja dla użytkowników dostępna jest 7 dni od napisania postu. Jest to globalne ustawianie forum i wynika z jakiś historii o kasowaniu postów po tym jak użytkownicy sobie narzucali.
Takie ustawienia są na pewno dłużej niż 8 lat (tyle ja tu jestem i zawsze tak było) i nie uważam żeby to było złe.
Co do edycji postów przez modów (czyli przez mua) - żaden z Was wnioskujących się nie zwracał w tym temacie....inni owszem i nie było problemu żeby pomóc.
Może nie od ręki, a do wieczora trzeba było poczekać - ale ćwiczyliśmy takie figury z powodzeniem.
Wysłane z mojego moto g(8) przy użyciu Tapatalka
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.