forum.transalpclub.pl

Marcin-BB pisze: Jako strażak nie polecam butów strażackich- są ciężkie, niezbyt wygodne do precyzyjnego operowania pedałami (metalowe blachy w podeszwie). Olejoodporne podeszwy, system szybkiego sznurowania itp. też nie są Wam potrzebne na motorze- a płacicie za nie dodatkowo. Wydając tą kasę- lepiej kupić motocyklowe.

Masz na myśli te Buty Strażackie Baltes XENON W.11 SYMPATEX ?: http://www.armyworld.pl/product-pol-269 ... -Nowe.html Pytam bo szukam sztywniejszej i mniej ciepłej alternatywy do Demarów.
Co do wojskowych DEMAR 928/MON potwierdzam. Tylko to nie Kupczaki, mają Vibram ale ni śladu opisu membrany. Mimo to są wodoodporne, jedyne co po deszczu w nich miałem to zawilgocienie, ale nie mokro. Jeżdżę w nich czwarty rok dlatego że są wygodne, ciepłe i odporne na mokro. Dużą zaletą na moto jest ich ciepłota - nie ważne czy jest 4 czy 20C - zakładam cienkie skarpety i wiem, że nie znarsnę. Gorzej chodzić powyżej 15u :/ Są sztywne więc chronią jakoś, przed uderzeniem lepszy plastik.W teren lepiej już plastiki założyć, ale wtedy nie ma co liczyć na suche nogi jak się jest po pas uchlapanym to szkoda kasy na membrany.

Kristobal pisze:Co do wojskowych DEMAR 928/MON potwierdzam. (...) Jeżdżę w nich czwarty rok dlatego że są wygodne, ciepłe i odporne na mokro.

A nie niszczy sie lewy but od dzwigni zmiany biegów? Bo ja czasami używam na Trampku górskich Lomerów Borneo i już mi sie zaczął odklejać gumowy otok przy podeszwie

Nie da się ukryć, że nowe nie są ale:
- kilka gór zdobytych
- 2 wyjazdy 4x4
- kilka spacerów po 20-30km
- na moto ok. 20.000km
- wypady backpakerskie


Zdecydowanie największe zniszczenia przyniosły górskie eskapady (raki, skała)

Niszczy się jasne, ale nie tak by przedarło buta i się ci dobrało do kości . Jeździłem na początku w turystycznych to co by je oszczędzić nabyłem nakładkę moturową na gumę pod tę właśnie dźwignię za jakie 40zł, ale się ta guma przedarła od chodzenia szybko bom zapominał ją ściągać, i zginęła nakładka za kilka dych po jednym sezonie. Jak masz buta skórzanego specjalnie do motura za dwie stówy, to nie ma problemu nawet kawałek gumy czy skóry nakleić na niego na butapren czy inne mazidła bo nie o wygląd tu chodzi. Ja nie naklejałem i się tylko zmechacił but. Będzie na grzyby czy na zimowe dojazdy do pracy na rowerze. Tera na motek mam nowe, te same.

Kristobal pisze:

Marcin-BB pisze: Jako strażak nie polecam butów strażackich- są ciężkie, niezbyt wygodne do precyzyjnego operowania pedałami (metalowe blachy w podeszwie). Olejoodporne podeszwy, system szybkiego sznurowania itp. też nie są Wam potrzebne na motorze- a płacicie za nie dodatkowo. Wydając tą kasę- lepiej kupić motocyklowe.

Masz na myśli te Buty Strażackie Baltes XENON W.11 SYMPATEX ?: http://www.armyworld.pl/product-pol-269 ... -Nowe.html Pytam bo szukam sztywniejszej i mniej ciepłej alternatywy do demarów

Każde buty typowo strażackie będą cieplejsze od Demarów czy Kupczaków- bo są wyższe, cięższe i grubsze. Myślę, że pomimo membran noga w tym tak samo się gotuje jak w wysokich motocyklowych.

Aha, dzięki. Aż zweryfikowałem dziś zużycie buta lewego od dźwigni . Nieznacznie jak na ze 2,5 roku jazdy.


Grunt to dbać o buty czyli myć lub szczotkować po grubszej jeździe i pastować plus maść/pasta wodoodporna.

Witam! wiem, że po zdjęciach trudno coś powiedzieć, a i firma dosyć nieznana ale może ktoś pochyli się nad tematem i napisze kilka spostrzeżeń??? Butki w kręgu mojego zainteresowania i cena przystępna około 600 zł. ale nie mogę nic znaleźć w sieci na ich temat.

Z loga wygląda na firme od skuterów śnieżnych:
http://www.polaris.com/

Tak firma robi m.in. skutery śnieżne, quady, buggy itp., ale o butach ani słowa znaleźć nie mogłem. Faktycznie teraz zwróciłem uwagę, że maja trochę "zimowy" wygląd Chociaż jak je przymierzałem to nie sprawiały takiego wrażenia i nie były ocieplane. Były za to bardzo wygodne, fajnie spasowane i dosyć "giętkie" więc mogły by się sprawdzić przy jeżdżeniu i sporadycznym chodzeniu.

Odgrzewam kotleta:
przymierzyłem z ~20 par butów motocyklowych i mogę je podzielić na bezpieczne LUB wygodne - kompromisu nie znalazłem (choć Sidi Adventure były blisko ale nie na moja stopę - za wąskie)

czy Waszym zdaniem w razie fackupu takie buty dadzą radę?

https://allegro.pl/buty-ochronne-bhp-s3 ... 59223.html
http://www.walaszko.pl/product/393/trze ... pozyt.html
https://allegro.pl/buty-robocze-bhp-dia ... 85299.html

o ile palce i pięta i spód stopy są dobrze chronione w tych butach roboczych to już np kostka gorzej. Nie wiem jak z wodoodpornością, chyba że Ci na tym nie zależy. Szkoda , że Sidi adventure Ci nie pasują bo to chyba najbardziej takie uniwersalne buty o bardzo dobrych parametrach

Nie wiem czy to prawda ale słyszałem o butach moto z butem wewnętrznym posiadającym normalną podeszwę. Działa to tak ze ściągamy skorupę i zostajemy w butach wewnętrznych. Skorupy mają ucho pozwalające na przypięcie ich do motocykla. Poszperaj. Ja nie interesowałem się aż tak bardzo tym tematem. .... mam skorupy i klapki/kroksy/albo lekkie tenisowki.

Pzdr

Qter

piję bro i palę sziszę

no niestety - nie mam płaskostopia ale dość "masywną stopę" (zacytowałem lekarza) i Sidi Adv dla mnie trochę za wąskie a jak są za wąskie na wypoczętej nodze to co będzie jak stopa napuchnie od wysiłku/temperatury itp... w tym wątku był poruszany jeszcze temat butów wojskowych ale przypuszczam iż podobnie jak te BHP z nieco lepszym komfortem i wodoodpornością ale gorszą ochroną na uszkodzenia mechaniczne. Nie znalazłem nic "cywilnego/wojskowego/bhp" co jednocześnie dobrze chroniłoby kostkę przed zmiażdżeniem/skręceniem i nadawało się na wycieczkę w góry czy spacer po lesie/łące/plaży.
W deszczu jeżdżę mało lub w cale, więc przypuszczam że standardowy impregnat sobie poradzi.


Qter
wiesz - takie przypinanie buta może zabezpieczy przed pierwszym lepszym pijaczkiem ale obejrzyj na youtube test linek rowerowych/motocyklowych - 95% zwykłymi kombinerkami w 5s. kroją a do kufra jaki mam z tyłu kask i buty za czorta nie wejdą ;/

Ale po co komu przypadkowemu same skorupy? Hmmm... może lepiej parkować w odpowiednim miejscu albo buty zostawić na przechowanie w przechowalni bagażu albo pod ladą u sprzedawcy lodów...

Pzdr

Qter

piję bro i palę sziszę

na chwilę obecną takie rozwiązanie średnio do mnie przemawia ale sprawdzić nie zaszkodzi - pamiętasz może producenta lub opis?
wrzuciłem w google "buty motocyklowe 2w1" / "podwójne buty motocyklowe" "buty motocyklowe z wkładką" i z 2 inne sekwencje ale nie bardzo mogę je znaleźć...

zakładam że nie mówisz o tych: http://www.enduro24.pl/product-pol-9487 ... 0-KTM.html

Qter pisze:Nie wiem czy to prawda ale słyszałem o butach moto z butem wewnętrznym posiadającym normalną podeszwę. Działa to tak ze ściągamy skorupę i zostajemy w butach wewnętrznych. Skorupy mają ucho pozwalające na przypięcie ich do motocykla. Poszperaj. Ja nie interesowałem się aż tak bardzo tym tematem. .... mam skorupy i klapki/kroksy/albo lekkie tenisowki.

Pzdr

Qter

piję bro i palę sziszę

TOURATECH

przyznaję że wyglądają nieźle i bodajże para motocyklistów z https://web.facebook.com/LookAroundTheGlobe/ w tym jeździ po świecie ale szukając gdzie można by je przymierzyć/pomacać nie znalazłem nic w Polsce - na ich oficjalnej stronie -> w sklepie internetowym "czas oczekiwania 3~4 tygodnie" a w googlach przy okazji trafiłem na:
https://www.motocykl-online.pl/testy/Mo ... em,11440,1

Czołem,

Tak - chodziło dokładnie o te Touratechy Destino.

https://shop.touratechpolska.pl/boots-t ... black.html

Ja używam skorup Jett Pro z butem wewnętrznym typu skarpeta - nie jest to niezależny but ale wygoda i utrzymanie czystości jest super. Od biedy kilka naście kroków można się przespacerować...

Powodzenia w poszukiwaniach!

PZDR

Qter

geralt pisze:przyznaję że wyglądają nieźle i bodajże para motocyklistów z https://web.facebook.com/LookAroundTheGlobe/ w tym jeździ po świecie ale szukając gdzie można by je przymierzyć/pomacać nie znalazłem nic w Polsce - na ich oficjalnej stronie -> w sklepie internetowym "czas oczekiwania 3~4 tygodnie" a w googlach przy okazji trafiłem na:
https://www.motocykl-online.pl/testy/Mo ... em,11440,1

JAk do Bielska Białej nie masz daleko do wsiadaj i jedź. Mają w sklepie, przynajmniej kiedyś mieli.

w tej chwili 379km (wedlug maps google) choć w weekend odejdzie ~120, który dokładnie sklep?

https://www.google.pl/maps/search/odzie ... a=!3m1!4b1