Poziom hałasu motocykla

[airwolf]

Wrzucam coś co może pomóc w przypadku rutynowej kontroli policji i czepiania się zbyt głośnych wydechów. Musimy wiedzieć jak maja mierzyć poziom hałasu

http://dydaktyka.polsl.pl/ptp-wt/instru ... jazdow.pdf

dopuszczalna głośność dla motocykla powyżej 152cm3 - 96dB

[etop]

dzięki to dobry materiał

[Zbysz.]

Bomba!

[piotreklodz]

Wniosek z tego taki że każdy pomiar poza specjalnie przygotowanym stanowiskiem do badania nie ma sensu.

Przypadkiem nie 93db powinno być?
Dla samochodów "cywilnych" jest właśnie 93 mierzone przy 3,5 tyś obrotów, nie wydaje mi się żeby dla motocykla było więcej, ale mogę się mylić...

[airwolf]

mysle ze wszystko jasne

Wlasnie w motocyklach jest wiecej i temat ten wrzucilem po ogladnieciu jakiegos starego odcinka drogowki gdzie koles sprawdzal glosnosc kolesia na scigu i zmierzyl mu z odleglosci jakies 15 cm, kazal mu krecic do 8000 obrotow (powinno byc 3/4 max obrotow na obrotomierzu z wylaczeniem zakresu czerwonego)

[Wacek]

Czy dobrze rozumiem, że wystarczy odłączyć obrotomierz i już nie ma warunków do przeprowadzenia pomiaru?

[Jaro-Ino]

Czy dobrze rozumiem, że wystarczy odłączyć obrotomierz i już nie ma warunków do przeprowadzenia pomiaru?

Dołączam się do istotnego pytania Dodatkowo rozwijając: jeżeli brak sprawnego obrotomierza uniemożliwi pomiar to czy mogą zabrać dowód za domniemany zbyt głośny wydech i skierować to na stacje kontroli pojazdów? Kto wtedy płaci za badanie poziomu hałasu na stacji i odbiór dowodu? Czy można być ukaranym za brak sprawnego obrotomierza?

[piotreklodz]

Skąd pochodzi ta tabelka? Ciekawa.

Jeśli badanie będzie przy większych obrotach to zwyczajnie będzie na niekorzyść pojazdu, a przecież nikt nie będzie badał tak żeby wyszło że jest za cichy.
Zdarzały się przypadki że policjant próbował mierzyć głośność na ulicy i po stwierdzeniu i przedstawieniu argumentów właściciela zwyczajnie odpuścił.

To co piszę to doświadczenia "samochodowe" więc możecie je olać

Swoją drogą 96 to naprawdę sporo (mierząc w prawidłowy sposób) i wydech musiałby być bardzo głośny żeby się w tej normie nie zmieścić.

[airwolf]

tabelka jest tutaj pod koniec strony (pierwsza tabelka) oraz pelne brzmienie rozporzadzenia dotyczacego dopuszczenia do ruchu w tym tez poziomu hałasu

http://www.krbrd.gov.pl/prawo/prawo_kra ... hn_poj.htm

Dodatkowo wspomne iz 3 dB róznicy to jest +/- dwa razy głośniej

[exuser87]

Czy dobrze rozumiem, że wystarczy odłączyć obrotomierz i już nie ma warunków do przeprowadzenia pomiaru?

Dołączam się do istotnego pytania Dodatkowo rozwijając: jeżeli brak sprawnego obrotomierza uniemożliwi pomiar to czy mogą zabrać dowód za domniemany zbyt głośny wydech i skierować to na stacje kontroli pojazdów? Kto wtedy płaci za badanie poziomu hałasu na stacji i odbiór dowodu? Czy można być ukaranym za brak sprawnego obrotomierza?

Nie no, panowie... Myślałem, że tego typu teksty to nie naszym forum Jeszcze się zapytajcie jaką temperaturę powinien mieć silnik i czy na zimnym tłumiku czy rozgrzanym bo to też może mieć wpływ na badanie.I co z temperaturą i wilgotnością powietrza? Dla mnie takie podejście do tematu jest tak samo żenujące, jak to, gdzie zaczyna się przystanek autobusowy/tramwajowy i od którego miejsca można palić. I czy ta odległość się zwiększa bądź zmniejsza w zależności od siły i kierunku wiatru. Zakładając przelotówki bez DB killera DOSKONALE kierowca takiej maszyny zdaje sobie sprawę, że przekracza normy. Ale wiadomo, że Polak to specjalista od wszystkiego i lepiej wie jak się wykonuje cokolwiek. Dopóki takie podejście jest gloryfikowane dopóty w tym kraju, będzie jak jest. Co do głośności tłumika, hmm mi się dźwięk przelotówki podoba, ale myślę że komuś kto ma w domu 2 małych dzieci i od 19 do 2 w nocy musi wysłuchiwać przygazówek pod oknami może mieć inne zdanie.... no tak, przecież może się przeprowadzić i problem ma z głowy Sprawny motocykl, ze sprawnym HOMOLOGOWANYM tłumikiem, nie ma prawa przekraczać dopuszczalnej normy.

[tomekpe]

Czy dobrze rozumiem, że wystarczy odłączyć obrotomierz i już nie ma warunków do przeprowadzenia pomiaru?

Dołączam się do istotnego pytania Dodatkowo rozwijając: jeżeli brak sprawnego obrotomierza uniemożliwi pomiar to czy mogą zabrać dowód za domniemany zbyt głośny wydech i skierować to na stacje kontroli pojazdów? Kto wtedy płaci za badanie poziomu hałasu na stacji i odbiór dowodu? Czy można być ukaranym za brak sprawnego obrotomierza?

Nie no, panowie... Myślałem, że tego typu teksty to nie naszym forum Dla mnie takie podejście do tematu jest tak samo żenujące, jak to, gdzie zaczyna się przystanek autobusowy/tramwajowy i od którego miejsca można palić. I czy ta odległość się zwiększa bądź zmniejsza w zależności od siły i kierunku wiatru. Zakładając przelotówki bez DB killera DOSKONALE kierowca takiej maszyny zdaje sobie sprawę, że przekracza normy. Ale wiadomo, że Polak to specjalista od wszystkiego i lepiej wie jak się wykonuje cokolwiek. Dopóki takie podejście jest gloryfikowane dopóty w tym kraju, będzie jak jest. Co do głośności tłumika, hmm mi się dźwięk przelotówki podoba, ale myślę że komuś kto ma w domu 2 małych dzieci i od 19 do 2 w nocy musi wysłuchiwać przygazówek pod oknami może mieć inne zdanie.... no tak, przecież może się przeprowadzić i problem ma z głowy

+1

[Jaro-Ino]

To już nawet zapytać nie można? Człowiek chce się czegoś dowiedzieć i od razu go straszą dziećmi, które budzi do 2 w nocy. A ile razy jechaliście o 2 w nocy?

Po prostu jestem ciekaw jak to jest interpretowane z 2 powodów:
1. W jaki sposób prawidłowo należy wykonać pomiar i czy jest on prawnie dozwolony, bo:
-obrotomierz nie jest wyskalowany i nie posiada homologacji takiej jak urządzenia np do pomiaru hałasu i prędkości, jest jedynie dla kierowcy w celach orientacyjnych;
-przepisy nie nakazują posiadać obrotomierza, ale czy jeśli pojazd jest w taki wyposażony to należy go posiadać i to sprawny, bo tylko taki pojazd otrzymał homologacje;
2. Czy z powodu niesprawności takiego podzespołu mogą zabrać dowód jak na ucho wyda im się za głośny tłumik, a będzie on na granicy i mieści się w normie.

[exuser87]

Może inaczej
A jakie Wy panowie macie uprawnienia do kontroli bądź kwestionowania sposobu kotroli? Bo chyba nie na zasadzie "bo wydaje mi się, że to nie tak ma być albo "a bo w ustawie pisze inaczej".

[airwolf]

Może inaczej
A jakie Wy panowie macie uprawnienia do kontroli bądź kwestionowania sposobu kotroli? Bo chyba nie na zasadzie "bo wydaje mi się, że to nie tak ma być albo "a bo w ustawie pisze inaczej".

jesli policjant w trakcie rutynowej kontroli zle wykonywałby mi pomiar to jak najbardziej mam prawo zakwestionowac taki wydech bo majac nawet oryginalny nieprzerabiany wydech przy zlym sposobie mierzenia np z 15 cm moze dac wynik zdecydowanie powyzej normy, mandat i przeglad aby odzyskac dowod to sa wymierne koszty wiec jak najbardziej masz prawo zwrocic uwage policjantowi ze wykonuje pomiar nieprawidlowo, masz prawo sie nie zgodzic i wystąpic do sądu. a paliwo zaoszczdzone z mandatu mozna przeznaczyc przy dzisiejszym koszcie paliwa na dodatkowe kilometry na moto.

wystarczy ze wydrukujsz sobie ustawe i mozesz przedstawic policjantowi do wgladu

[przeszczep]

Może inaczej
A jakie Wy panowie macie uprawnienia do kontroli bądź kwestionowania sposobu kotroli? Bo chyba nie na zasadzie "bo wydaje mi się, że to nie tak ma być albo "a bo w ustawie pisze inaczej".

No tu akurat masz pełne prawo do zadawania pytań, stwierdzenia, że pomiar był przeprowadzony nieprawidłowo, odwołania się itp...
Sorry, ale swoje prawa znać trza.
Jeśli wiesz jak mają ci mierzyć, to możesz od mierzących wymagać spełnienia warunków pomiaru

Może inaczej
A jakie Wy panowie macie uprawnienia do kontroli bądź kwestionowania sposobu kotroli? Bo chyba nie na zasadzie "bo wydaje mi się, że to nie tak ma być albo "a bo w ustawie pisze inaczej".

jesli policjant w trakcie rutynowej kontroli zle wykonywałby mi pomiar to jak najbardziej mam prawo zakwestionowac taki wydech bo majac nawet oryginalny nieprzerabiany wydech przy zlym sposobie mierzenia np z 15 cm moze dac wynik zdecydowanie powyzej normy, mandat i przeglad aby odzyskac dowod to sa wymierne koszty wiec jak najbardziej masz prawo zwrocic uwage policjantowi ze wykonuje pomiar nieprawidlowo, masz prawo sie nie zgodzic i wystąpic do sądu. a paliwo zaoszczdzone z mandatu mozna przeznaczyc przy dzisiejszym koszcie paliwa na dodatkowe kilometry na moto.

wystarczy ze wydrukujsz sobie ustawe i mozesz przedstawic policjantowi do wgladu

Jedyny problem jest taki, że warunki które są w pierwszym poście, nie koniecznie muszą się odnosić do konkretnego urządzenia, które ma policjant. Chyba że jest to instrukcja obsługi danego urządzenia...
W pierwszym linku, to jedynie ćwiczenie a nie żadna wykładnia. W ustawie też nie widzę sposobu pomiaru. Także jedyne wyjście to znalezienie instrukcji obsługi policyjnych urządzeń, do których policjanci stosować się muszą.

[exuser87]

Tylko, że odwołać się od zabrania DR podczas kontroli nie moża . Możesz najwyżej później (tzn po kontroli i zabrani DR) zgłosić skargę na policjanta i tyle w temacie. To nie działa tak jak przy mandacie, że możesz nie przyjąć.

[przeszczep]

Tylko, że odwołać się od zabrania DR podczas kontroli. Możesz najwyżej później (tzn po kontroli i zabrani DR) zgłosić skargę na policjanta i tyle w temacie. To nie działa tak jak przy mandacie, że możesz nie przyjąć.

Owszem, ale podczas kontroli możesz zażądać informacji na temat warunków w jakich powinno być przeprowadzane badanie.

[kko]

Tylko, że odwołać się od zabrania DR podczas kontroli. Możesz najwyżej później (tzn po kontroli i zabrani DR) zgłosić skargę na policjanta i tyle w temacie. To nie działa tak jak przy mandacie, że możesz nie przyjąć.

Owszem, ale podczas kontroli możesz zażądać informacji na temat warunków w jakich powinno być przeprowadzane badanie.

A czy nie można podjechać na stację diagnostyczną i tam sprawdzić ?

[airwolf]

a propo sposobu wykonania pomiaru to poza tymi rysunkami pokazujacymi zwymiarowane stanowisko pomiaru jest tez opis slowny w ustawie

http://dokumenty.e-prawnik.pl/akty-praw ... na-25.html

[exuser87]

Podczas kontroli zostaje Ci zabrany DR=> zostaje wystawione zaświadczenie=> z zaświadczeniem udajesz się pojazdem na stacje diagnostyczną => tam jeśli Ci diagnosta wyda zaświadczenie, że pojazd jest sprawny i dopuszcza go do ruchu=> z zaświadczeniem idziesz bodajże do wydziału komunikacyjnego i pokazujesz=> oddają Ci DR.
Czy jesteś w stanie udowodnić czy podczas kontroli technicznej przez policjanta zostało źle przeprowadzone badanie? Nie wiem czy jesteś w stanie. Bo mogłeś usunąć usterkę przed udaniem się na stacje diagnostyczną. Skargę napisać i sądzić się zawsze możesz. Poza tym panowie, nie demonizujmy, nie ma jakiegoś radiowozu-widmo który zabiera praworządnym ludziom DR. Wiele zależy jak podejdziesz do policjanta. Zdrowy rozsądek trzeba zachować i tyle.