Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
- maju
- Admin
- Posty: 1374
- Rejestracja: 01.06.2008, 16:13
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Podobno udokumentowane są trzy takie przypadki.
Bmw poprawiło konstrukcje później ale nie poinformowało publiki...
http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=371650
Nie ma to jak solidna marka...
Bmw poprawiło konstrukcje później ale nie poinformowało publiki...
http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=371650
Nie ma to jak solidna marka...
- torak
- pałujący w lesie
- Posty: 1417
- Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Łooo matko i córko... Ale BMW to też podobno porządna marka. Podobno.
Ale to "dość" poważna wada.
Ale to "dość" poważna wada.
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
http://www.artmebel.szczecin.pl
- NaczelnyFilozof
- czyściciel nagaru
- Posty: 585
- Rejestracja: 24.08.2008, 09:52
- Lokalizacja: Jeleśnia - Żywiec
- Kontakt:
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Osz...
I to na asfalcie?
Przecie to projektowane jest na drogi gorszej kategorii
I to na asfalcie?
Przecie to projektowane jest na drogi gorszej kategorii
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 789
- Rejestracja: 16.06.2008, 23:43
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Myślę, że wina leży po stronie technologicznej aniżeli konstrukcyjnej - po prostu wada odlewu, która się zdarza i będzie zdarzać w każdej firmie, czy to bedzie Bmw, czy Honda....
Patrząc z boku to nie ciekawa sytuacja, wierzę iż Wszyscy użytkownicy "wadliwych" egzemplarzy już są cali i zdrowi
Patrząc z boku to nie ciekawa sytuacja, wierzę iż Wszyscy użytkownicy "wadliwych" egzemplarzy już są cali i zdrowi
Capo RR "Wyzwanie jest dla tych, którzy wyruszają w drogę. Marzenia są dla tych, którzy zostają z tyłu" T.Sabine
- Franz
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 222
- Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Jestem tego samego zdania co fryzjer
Miałem wersję Dakar. Motocykl dostał w dupę w dużo gorszych warunkach.
Nigdy nic się nie wydarzyło.
Miałem wersję Dakar. Motocykl dostał w dupę w dużo gorszych warunkach.
Nigdy nic się nie wydarzyło.
- torak
- pałujący w lesie
- Posty: 1417
- Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Nikt nie twierdzi że to celowe działanie, ale w tak renomowanej firmie, takie rzeczy mimo wszystko, nie powinny mieć miejsca. W końcu to nie odpadająca naklejka. To nie made in taiwan.
Jak dla mnie duży minus dla firmy.
Jak dla mnie duży minus dla firmy.
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
http://www.artmebel.szczecin.pl
- NaczelnyFilozof
- czyściciel nagaru
- Posty: 585
- Rejestracja: 24.08.2008, 09:52
- Lokalizacja: Jeleśnia - Żywiec
- Kontakt:
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Ja kiedyś pracowałem w wieeelkim imperium motoryzacyjnym. Co prawda tylko instalacje elektryczne do samochodów. Ale. Niby takie głupie kable ale co któryś szedł do testów. Na zgniatanie i rozciąganie. Mierniki. Aparatury. W BMW też napewno musieli to zelastwo testować. Łamać. Giąć. Kwestia tylko kontroli i ludzi...Fryzjer pisze:Myślę, że wina leży po stronie technologicznej aniżeli konstrukcyjnej - po prostu wada odlewu, która się zdarza i będzie zdarzać w każdej firmie,
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Z mojej wiedzy wynika, ze kontrole odlewow prowadzi sie przede wszystkim technikami rentgenowskimi, wiec nie sa one w sumie zbyt inwazyjne i nie powoduja uszkodzenia badanego elementu. Kontroluje sie wyrywkowo co ktorys tam element. Jezeli trafi sie wadliwy (nie spelniajacy norm) element wycofuje sie cala serie i poddaje gruntownym testom. Te elementy wadliwej serii, ktore przejda dokladne sprawdzenie sa zawracane do normalnego obiegu produkcyjnego (montowane w produkcie finalnym). Niestety statystyka jest nieublagana i nawet najlepszy system jakosci, ktory nie robi testow na 100 % produkowanych elementow moze przepuscic raz na jakis czas bubel. Po raz kolejny niestety ze wzgledu na koszty zaden producent nie wprowadza systemow jakosci opartych na 100 % kontoli. Szkoda tylko, ze z regoly cierpi na tym uzytkownik-klient. Dobrze ze ten koles co to opisal wyszedl w sumie z calej "przygody" prawie bez obrazen.
- maju
- Admin
- Posty: 1374
- Rejestracja: 01.06.2008, 16:13
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
We Wrocławiu są produkowane odlewane elementy układu hamulcowego stosowane w kilku europejskich markach samochodowych.
Wszystkie elementy są sprawdzane rentgenem na jakość.
A więc się da.
Wszystkie elementy są sprawdzane rentgenem na jakość.
A więc się da.
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 446
- Rejestracja: 15.06.2008, 18:13
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Brodźce
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Tom czy ty widziałeś te fotki??
zrób rentgena swojej bejcy, albo zamień na TA
a tak serio, dobry wybór
zrób rentgena swojej bejcy, albo zamień na TA
a tak serio, dobry wybór
Jadę jadę na motorze, wiater mi owiewa twarz...
TA 600 '96 / 990 ADV 2010
TA 600 '96 / 990 ADV 2010
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
To nie był koleś tylko kolesiówa. No i zwracam uwagę jak ważny jest ubiór, ochraniacze, kask, dobre buty o czym Redbaronnes pisze... pewnie to uratowało jej życie.zalmen3 pisze:... Dobrze ze ten koles co to opisal wyszedl w sumie z calej "przygody" prawie bez obrazen.
PZDR i oby takich przypadków nie było wcale.
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
- torak
- pałujący w lesie
- Posty: 1417
- Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
choć prawa rączka się nieco wygła.mr bulwa pisze: pewnie to uratowało jej życie.
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
http://www.artmebel.szczecin.pl
- Paczo3
- miejski lanser
- Posty: 402
- Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Potok
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Cudo ale jak sama nazwa mówi : BMW - Będziesz - Miał - Wydatek
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
...moim zdaniem to jest lewa ręka, złamanie z przemieszczeniem...torak pisze:choć prawa rączka się nieco wygła.mr bulwa pisze: pewnie to uratowało jej życie.
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
- torak
- pałujący w lesie
- Posty: 1417
- Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
...prawa, czyli inaczej mówiąc lewa
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
http://www.artmebel.szczecin.pl
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
A może przednie lagi są produkowane gdzieś na dalekim wschodzie?Sugeruję się tym ,,,że w nowym wyczynowym enduro BMW G450 X są montowane sillniki produkcji KYMCO produk na TAJWANIE.Odsyłam do str.20 w MOTOCYKLU nr8 z bieżącego roku.Sam tytuł jest wymowny-"TRADYCJA w ODSTAWKĘ"...Dzisiaj firmy tną koszty ,oszczędzają nawet BMW może i do wczęsniejszych modeli cos tam też robili np F650 GS.Wiadomo że jest kontrola jakości,ale prawie robi wielką różnicę.....Ta do 96 -JAPONIA inne roczniki każdy wie gdzie sa robione-piszecie że to już nie jest do końca to..............
- Komar
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 288
- Rejestracja: 24.08.2008, 16:31
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: warszawa
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
Może to były lagi produkowane na rynek europy wschodniej? W Oplu każdy silnik jest prześwietlany rentgenem- jeśli jest pęknięcie w bloku nie wolno go wysłać na Zachód tylko wraca na taśmę gdzie go spawają i wysyłają na nasz rynek lub dalej na wschód. Kto wie, każda firma chłam produkuje taki że nam malutkim nawet się nie śni.
... Zresztą nigdy nie darzyłem sympatią współczesnych motocykli spod znaku biało niebieskiego śmigła..
... Zresztą nigdy nie darzyłem sympatią współczesnych motocykli spod znaku biało niebieskiego śmigła..
... wolność i przestrzeń niczym nieograniczona ...
- strzelec
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 256
- Rejestracja: 22.07.2008, 21:41
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
panowie BMW też oszczędza takie coś powinno się bardziej upubliczniać to i firmy by sie bardziej starały. Boję się mysleć o czymś takim w duzym ruchu
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czy aby na pewno ktoś chce BMW?
...w dużym ruchu... dębowa jesionka & see ya later in the next live...
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
- vertus72
- czyściciel nagaru
- Posty: 528
- Rejestracja: 16.07.2010, 17:46
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Litzmanstad
XL 650 V SPRZEDAM ŁÓDŹ 2000 rok. full adventure
Mmaxik, co masz taki rozrzut jak pepesza, miała być AT teraz GS? Tylko uważaj, bo waga bejcy wysoka (golas prawie 250 kg), raczej off może Ci sprawiać problemy, ja jak usiadłem na 1100 poczułem się taki malutki, dobrze, że wysokość siodełka regulowana.
Prędkość nie zabija, tylko nagłe zatrzymanie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości