forum.transalpclub.pl

Dzięki za cenne rady

Czyli co, leję VALVOLINE Synpower 10W50 i nie martwię się?
Będę Panem zadowolonym?

Jak sprzęt był dbany to będzie pan zadowolony. Jak nie był i pocieknie to wymieni uszczelke i też będzie zadowolony

ArturS pisze:Jak się już tracił olej, to przez głowicę (uszczelniacze/prowadnica zaworowa).

Mógłbyś rozwinąc temat? Jakie sa zewnetrzne objawy uciekania tedy oleju? Bo mi sie olej zbiera w rurce odpowietrzajacej airbox. Jak zgubilem korek to po kazdej szybszej jezdzie znaczyl teren na postoju.

Adampio pisze:

ArturS pisze:Jak się już tracił olej, to przez głowicę (uszczelniacze/prowadnica zaworowa).

Mógłbyś rozwinąc temat? Jakie sa zewnetrzne objawy uciekania tedy oleju? Bo mi sie olej zbiera w rurce odpowietrzajacej airbox. Jak zgubilem korek to po kazdej szybszej jezdzie znaczyl teren na postoju.

Tam nie cieknie, tylko ulega spaleniu w cylindrze.

Podłączę się do tematu bo nowego o oleju boję się zakładać.

Krótkie pytanie:
Mam wlany Motul 5100 10W40. Muszę teraz trochę dolać. Co się stanie jak doleję Motul 5100 15W50 ?

lucek79 pisze:Podłączę się do tematu bo nowego o oleju boję się zakładać.

Krótkie pytanie:
Mam wlany Motul 5100 10W40. Muszę teraz trochę dolać. Co się stanie jak doleję Motul 5100 15W50 ?

Nie miesza sie syntetykow z mineralami. Masz polsyntetyk 10w-40 i taki dolej.

No ale oba są półsyntetyczne. Chodzi mi głównie o różnice lepkości. Wymiesza się to czy też nie? Może to zaszkodzić silnikowi ?

lucek79 pisze:Mam wlany Motul 5100 10W40. Muszę teraz trochę dolać. Co się stanie jak doleję Motul 5100 15W50 ?

Zależnie od proporcji dolewki uzyskasz Motul 5100 12W42 albo coś koło tego.
A tak na poważnie to nic się nie stanie - oba są półsyntetyczne (cokolwiek to znaczy ) i rożnią się zakresem temperatur stosowania - ale do temperatur granicznych raczej się nie zbliżysz w naszym klimacie.

mirekm71 pisze:

lucek79 pisze:Podłączę się do tematu bo nowego o oleju boję się zakładać.

Krótkie pytanie:
Mam wlany Motul 5100 10W40. Muszę teraz trochę dolać. Co się stanie jak doleję Motul 5100 15W50 ?

Nie miesza sie syntetykow z mineralami. Masz polsyntetyk 10w-40 i taki dolej.

Tyle w tym temacie napisane i nadal powiela się bzdury w stylu 15W to już mineralny?

Czyli że z tego wątku wynika, że do mojego nowego nabytku jakim jest TA'92 ze sporym przebiegiem (84) mogę bez obaw nalać "pełen" syntetyk dobrej marki ze sprawdzonego źródła i nie zabiję silnika (nie wiadomo co jest w środku). To właśnie chciałem się dowiedzieć.

mihauuu pisze:nie wiadomo co jest w środku

mihauuu pisze:nie zabiję silnika

Jest takie powiedzenie:
Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Lej, jak nie zabijesz, to wzmocnisz.

Cambriel pisze:

Silnik od Jawki/Ogara?

Koledzy, czy rozsądnie będzie zalać do trampka z 89 (czarny silnik) ful syntetyka jeśli nie bierze znacząco oleju? przebieg 45tys (zakładając że prawdziwy).
Poprzedni właściciel lał motula 5100 więc półsyntetyk, a wcześniej nie wiem co było.
Myślę żeby zalać CASTROLA POWER 1 Racing 10W50. Mam taki w AT i jestem zadowolony.
Ktoś leje do czarnego silnika ful-syntetyczny olej?

Syntetyk tak, czy castrol- zastanowiłbym się.

Dzięki za odpowiedź. A dlaczego nie Castrol?

Bo silniki go lubią łykać.

Jeżdżę na Casrtolu od 5 sezonów na XL600 93r i jakoś mi oleju nie ubywa :p
Od wymiany do wymiany (średnio 4000-5000 km/sezon) nie musiałem jeszcze nic dolać, dlatego wydaje mi się buda z tym łykaniem.

Pozdrawiam
Jarson

4-5 tys to mało zużyty olej, a do tego Ty masz salonów stan

Nr 1 w syntetykach do silników czterotaktowych jest Valvoline. Testy laboratoryjne , nie producencko/ marketingowo/ sponsorska ściema. Jesli silnik masz w tak dobrym stanie, to tym bardziej. A cenowo- bajka.

wilczek pisze:Nr 1 w syntetykach do silników czterotaktowych jest Valvoline. Testy laboratoryjne , nie producencko/ marketingowo/ sponsorska ściema. Jesli silnik masz w tak dobrym stanie, to tym bardziej. A cenowo- bajka.

Ja stosuję Mobil 1 Racing 4T 15W-50
W tym teście zajął 1 miejsce
http://chudzikj.republika.pl/Technika/Olej/produkty.htm

Natomiast Valvoline wypadł słabo. W teście na ścinanie oraz odparowanie nie zaliczył testu
W pierwszym wypadku olej zmienił swoje właściwości o jedną klasę a w drugim przypadku poziom ubytku był na wyjątkowo wysokim poziomie.

Z olejami jest jak z piwem : każdy ma swoje ulubione