forum.transalpclub.pl

Marcinnn6 pisze:kupiłem oneal sierra 2 w malowaniu circuit, polatam to będę wiedział, wizualnie jest bardzo ładny tyle moge narazie powiedzieć

Cześć, możesz napisać jak oceniasz ten kask? Szukam czegoś w tym typie, a ten ma zapięcie DD, czyli już na dzień dobry duży plus jak za taką cenę, no i fajnie wygląda, ciekawi mnie Twoja opinia o nim. Mam kilka pytań:
-wizjer jest pod dość dużym kątem, czy nie załamywał obrazu i w ogóle jak w nim jest widoczność?
-blęda p.słoneczna wydaje się być dość blisko twarzy, a ja noszę okulary, czy nie będą z nią kolidować?
-jak z wentylacją, wizjer nie zaparowuje?
-czy daszek ma wystarczającą wielkość?

Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam

Długi ten temat i nie chcę mi się wszystkiego czytać, ale mam taki problem: mam kask HJC is-MAX II i co wycieczka w pogodny dzień, słoneczny, to ryj mam czerwony jak tatar dupe. Nie pomaga blęda bo zachodzi tylko na oczy i troszkę na policzki, a nos nadal odkryty. Po kilku dniach takiej jazdy z trąby schodzi mi skóra.
Co wy robicie w takim przypadku, ciemniejsza szyba ? czy co ?
Słyszałem że są takie szyby które się przyciemniają w słoneczne dni. Jaki kask polecacie ? Kolega ma jakiegoś LS-a z blędą na całą twarz i to jest super rozwiązanie. Ale mnie Ten LS coś uwiera.

A jesteś pewien że masz oryginalną szybę w kasku? Bo wg. strony, kask ma ochronę przeciwko UV więc jeżeli jeździsz z opuszczoną szybą, nie powinieneś mieć takich reakcji.
Mój LS2 Valiant ma taką szybę. Nie zwróciłem na to uwagi podczas zakupu ale zauważyłem w trakcie używania, że mi okulary fotochromatyczne nie ciemnieją

Szyba była wymieniana, może tu jest problem.

Moim zdaniem tak. Problem jest w braku ochrony przeciw promieniem UV. Zresztą najtaniej zweryfikujesz, gdy zakosisz kobiecie filtr do opalania. Nasmaruj twarz przed kolejną podróżą w słoneczny dzień

Ktoś może ma i używa kasku Scorpion ADX-1? Chciałem kupić "szczękowca" który będzie nadawał się do jazdy na trampku. Budżet był do około 1500 zł. Po wielu przymiarkach, wybór padł na ten kask. Wcześniej nie słyszałem o tej firmie. To co udało mi się znaleźć w necie, zachęciło mnie do kupna. Teraz czekam na zamówienie. Wcześniej używałem Caberga Justissimo GT. Tylko wtedy jeździłem ciężkim i szybkim motocyklem.

Poczytaj tu: https://www.moto-opinie.info/?action=sh ... uktu=11095
Tylko jedna opinia ale dość wyczerpująca.

Jako że, nabrałem ochoty na zakup kolejnego kasku, chciałbym zaciągnąć opinii szanownych kolegów.
Ponieważ jestem okularnikiem, ze względu na wygodę wybór mam lekko ograniczony, dlatego kasków integralnych i offroadowych nie biorę pod uwagę. Pozostają kaski szczękowe. Dotychczas używam wiekowego już Caberga Rhyno i Givi X01 Tourer.
Szukając nowego szczękowca, zwróciłem uwagę na dwa podobne do siebie kaski:
Airoh REV19 i LS2 VALIANT X.
https://www.4ride.pl/kaski-motocyklowe/ ... 19-81.html
https://www.helmexpress.com/pl/ls2-ff90 ... _BwE#80311
Niby szczękowce, ale tutaj szczękę można otworzyć aż za tył kasku i jechać z samą szybą lub blendą.
Ktoś może używa któregoś z nich i mógłby podzielić się opinią ?

henry pisze: ↑14.02.2022, 22:28 Ponieważ jestem okularnikiem, ze względu na wygodę wybór mam lekko ograniczony, dlatego kasków integralnych i offroadowych nie biorę pod uwagę.

Hej.
Też jestem okularnikiem, a mam dokładnie takie kaski jakie odrzuciłeś (integralny: Shoei Raid i "offroadowy": Shoei Hornet DS).
W obu w wyściółce jest odpowiednie wyprofilowanie/wycięcie na skroniach pod okulary (nic nie dusi, nic nie ciśnie - dobrze jest to zaprojektowane). Jeśli chodzi o zakładanie i zdejmowanie kasku to oczywiście okulary trzeba zdjąć (co nie jest problemem - można się przyzwyczaić i opracować odpowiednią metodę i mieć je cały czas w ręce). Ale w szczękowcach chyba też nie da się zdjąć kasku bez zdejmowania bryli albo ryzyka, że się zsuną? Chyba, że można?
PZDR

mr bulwa pisze: ↑15.02.2022, 10:16 Ale w szczękowcach chyba też nie da się zdjąć kasku bez zdejmowania bryli albo ryzyka, że się zsuną? Chyba, że można?

Da się zdjąć i założyć kask bez problemu, ale ryzyko zsunięcia okularów przy zdejmowaniu jest zawsze (przynajmniej w moim C3 Pro).

mr bulwa pisze: ↑15.02.2022, 10:16

henry pisze: ↑14.02.2022, 22:28 Ponieważ jestem okularnikiem, ze względu na wygodę wybór mam lekko ograniczony, dlatego kasków integralnych i offroadowych nie biorę pod uwagę.

Hej.
Też jestem okularnikiem, a mam dokładnie takie kaski jakie odrzuciłeś (integralny: Shoei Raid i "offroadowy": Shoei Hornet DS).
W obu w wyściółce jest odpowiednie wyprofilowanie/wycięcie na skroniach pod okulary (nic nie dusi, nic nie ciśnie - dobrze jest to zaprojektowane). Jeśli chodzi o zakładanie i zdejmowanie kasku to oczywiście okulary trzeba zdjąć (co nie jest problemem - można się przyzwyczaić i opracować odpowiednią metodę i mieć je cały czas w ręce). Ale w szczękowcach chyba też nie da się zdjąć kasku bez zdejmowania bryli albo ryzyka, że się zsuną? Chyba, że można?
PZDR

Częściowo się zgadzam, tzn. kaski są przygotowane dla okularników i to by było na tyle.
Jeżeli miałbym założyć taki komplet (kask + okulary) i przejechać + - 500 km bez przystanku, to może bym się skusił, ale . . .
Po pierwsze primo - jeżdżę dużo w terenie. Temperatura, pot i łzy. Częste przystanki, odpoczynki, zdejmowanie i zakładanie kasku, dla mnie - bez sensu.
Po drugie primo - wyprawy moje, polegają min. na tym, że staram się mieć jak najwięcej kontaktów z ludnością tubylczą.
Żeby nawiązać kontakt, trzeba zdjąć kask integralny. Mając szczękowca, podnoszę szczękę, uchylam szybę i wszystko jest OK.
Po trzecie primo - kiedy jest cieplutko, lubię jeździć w kasku otwartym (mam wysoką szybę z deflektorem). W zwykłym szczękowcu uniesiona szczęka sterczy nad czołem, dlatego pomyślałem o LS2 lub Airohu gdzie szczęka nie przeszkadza bo jest zawinięta na tył kasku.

I to się nazywa odpowiedź poparta solidnymi argumentami Powodzenia w poszukiwaniach! I podziel się wrażeniami po zakupie

Osobiście używam nolana n104. Dla mnie ok, jest blenda i podnoszona szczęka.
Jako że sam nosiłem okulary zawsze gdzie tam coś trochę uwierało, trochę parowało. Więc.... naprawiłem oczy. Oko w zasadzie jedno, laserowo. I problem z okularami zniknął.

Ale wracając do tematu kasku, nolana ze swojej strony mogę Ci polecić. Ale wiadomo musiał byś przymierzyć, popróbować. Do zakladania obowiązkowo kominiarka i w kolejności: kominiarka, okulary (gdy jeszcze nosiłem) i pyk kask wkładałem bez problemu. Jedyne co musiałem zrobić w swoim to zmniejszyć ilość gąbki w policzkach bo coś za bardzo uciskały i wyglądałem jakby cos mnie urządliło.

Rudy_Kot pisze: ↑10.08.2020, 10:33 Ktoś może ma i używa kasku Scorpion ADX-1? Chciałem kupić "szczękowca" który będzie nadawał się do jazdy na trampku. Budżet był do około 1500 zł. Po wielu przymiarkach, wybór padł na ten kask. Wcześniej nie słyszałem o tej firmie. To co udało mi się znaleźć w necie, zachęciło mnie do kupna. Teraz czekam na zamówienie. Wcześniej używałem Caberga Justissimo GT. Tylko wtedy jeździłem ciężkim i szybkim motocyklem.

Mam Scorpiona ADX 2. wcześniej był szczękowiec LS2. ADX jest lepiej wykonany, szczelniejszy i cichszy ale też cięższy. Narazie się przyzwyczajam. W trampku muszę jeździc bez daszka bo szyba motocykla odchyla powietrze na kask i daszek mi wibruje. Na africe z niską szybą mogę latać z daszkien i jest ok.

Aktualizacja dot. ADX2. Wszystko ok. Po pewnym czasie szczęka zaczęła lżej chodzić natomiast od uderzenia dużego owada typu chrabąszcz lekko zarysowała się szybka w jednym miejscu. Poza tym jest OK.

Cześć,
czas zmienić kask.
Obecnie jeżdżę w Sharku Evo Seria 3 - już jakieś 6 lat. Szukam kasku dual sport z daszkiem koniecznie. budżet to 2tys zł.

Przymierzałem:
- Airoh Commander - jest fajny, lekki, ma daszek, blenda dość mocna, solidnie wykonany, szczeka dość oddalona od brody - pasuje mi ale w nim nie jeździłem.
- Nolan N70-2 X - kusząca jest zdejmowana szczęka - gdy jazda w upał po mieście. Reszta też spoko. Chociaż wykonanie jakieś takie plastiksowe i trzeszczące. Obawiam się kiedy popsuje się sprężyna chowająca blendę. No i zapięcie... pasek jakoś tak jest cofnięty i krótki, że mocno uwiera w szyje w okolicy jabłka adama. To mi najbardziej w nim wadzi.

Czy ktoś jeździł w powyższych i może podzielić sie opinią?
Dzięki

Gdybyś wybrał Airoha i miał M-kę to sprzedam Ci go za połowę Twojego budżetu. Używany tydzień. Biały.

ajzol pisze: ↑28.09.2023, 22:38 Gdybyś wybrał Airoha i miał M-kę to sprzedam Ci go za połowę Twojego budżetu. Używany tydzień. Biały.

M-ka cisła by mnie okrutnie Airoh L mi pasował. Ale dzięki

Tomek70 pisze: ↑28.09.2023, 09:45 Cześć,
czas zmienić kask.
Obecnie jeżdżę w Sharku Evo Seria 3 - już jakieś 6 lat. Szukam kasku dual sport z daszkiem koniecznie. budżet to 2tys zł.

Przymierzałem:
- Airoh Commander - jest fajny, lekki, ma daszek, blenda dość mocna, solidnie wykonany, szczeka dość oddalona od brody - pasuje mi ale w nim nie jeździłem.
- Nolan N70-2 X - kusząca jest zdejmowana szczęka - gdy jazda w upał po mieście. Reszta też spoko. Chociaż wykonanie jakieś takie plastiksowe i trzeszczące. Obawiam się kiedy popsuje się sprężyna chowająca blendę. No i zapięcie... pasek jakoś tak jest cofnięty i krótki, że mocno uwiera w szyje w okolicy jabłka adama. To mi najbardziej w nim wadzi.

Czy ktoś jeździł w powyższych i może podzielić sie opinią?
Dzięki

Jeżeli pasuje Ci Airoh, to z tym Nolanem może być problem. Mam wrażenie że Airoh robi kaski na inny kształt głowy, a Nolan na inny. Mnie te Nolany uciskają w uszy niezależnie od rozmiaru. Ta sprężyna w Nolanie przestała mi działać bardzo szybko po zakupie ale bez problemu naprawili w ramach gwarancji. W Airohu od miesiąca muszę blendę zamykać popychając za szybkę ale to już jego 4 rok więc ma prawo. Pewnie wystarczy rozebrać i przeczyścić. Podejrzewam, że z tą zdejmowaną szczęką w Nolanie moze być jak z daszkiem w Airohu - można odkręcić do jazdy po autostradzie ale nigdy nie widziałem żeby ktokolwiek to robił. Jedyną wadą jaką zanotowałem w Commanderze to fakt, że strasznie szybko płowieje ta kalkomania, którą jest oklejony. Moja po roku z pomarańczowej zrobiła się żółta. Producent o tym uprzedzał w ulotce więc nie była to jakaś niespodzianka. Sądzę, że w nowszych modelach problem ten został rozwiązany - do sprawdzenia.

Hej hej !

Poszukuje integralnego szosowego kasku bez blendy ale za to z dobrego materiału (nie plastik).
Cena chętnie do 1000 zł.
Co można kupić sensownego w takich parametrach teraz?