Kaski
- Piwkos
- dwusuwowy rider
- Posty: 164
- Rejestracja: 23.02.2009, 17:21
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław/Gdynia
Re: Kaski
W Trójmieście szukałem, a że mieszkam tu od niedawna, to ciężko coś znaleźć. Te sklepy które odwiedziłem miały pojedyncze sztuki Shoei czy Airoh... To jakaś masakra panowie...
Motocykliści noga z gazu!!!
Re: Kaski
W trójmieście to rzeczywiście troche mało jest tych sklepów ale jak chcesz to da się coś wybrać:Piwkos pisze:W Trójmieście szukałem, a że mieszkam tu od niedawna, to ciężko coś znaleźć. Te sklepy które odwiedziłem miały pojedyncze sztuki Shoei czy Airoh... To jakaś masakra panowie...
kaski SHOEI masz w gdyni w Suzuki Inglot i Krawczyk,
Araia masz na Cyprysowej dealer kawasaki PROKAR
HJC w Gdańsku przy kartuskiej 375A na przeciwko Volvo - ten sklep polecam jeżeli chcesz kupić jakiś HJC,
dają duże rabaty i wychodzi taniej niż na allegro,
W innych sklepach co byłem to tylko jakieś pojedyncze sztuki,
chyba że coś z niższej półki to znajdziesz jakieś naxa lub nitro itp. bez problemu nawet w jakichś sklepach ze skuterami.
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 789
- Rejestracja: 16.06.2008, 23:43
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaski
co do kasków to widzę, że nie ma opini o firmie NITRO, w zasadzie z tego co się dowiedziałem to Afrykanerzy są zadowoleni z modeli f346 i f347 a cena (w UK niska już wogóle) nie jest wygórowana jak na szczękę, z wyższym modelu z blendą
Czy ktoś użytkuje jeden z tych modeli?
EDIT
Piwkos ja mam integrala i chcę szczękowca. Jest o wiele praktyczniejszy na co dzień bo można pogadać swobodnie, napić się, zapalić bez ściągania kasku a w integralu ciężko strasznie. Co do wad podobno szczękowców to troszkę są bardziej hałaśliwe ale coś za coś i uważam, że lepiej stopery założyć i mieć komfort szczęki jak troszkę cichszy kask i użerać się z zakładaniem, ściąganiem z byle powodu..
Co do szczękowca to jak pisałem napaliłem się na NITRO F347 i na wyspach można go w bardzo dobrej cenie kupić
Wydaj się być rozsądnym kaskiem w dobrej cenie
Czy ktoś użytkuje jeden z tych modeli?
EDIT
Piwkos ja mam integrala i chcę szczękowca. Jest o wiele praktyczniejszy na co dzień bo można pogadać swobodnie, napić się, zapalić bez ściągania kasku a w integralu ciężko strasznie. Co do wad podobno szczękowców to troszkę są bardziej hałaśliwe ale coś za coś i uważam, że lepiej stopery założyć i mieć komfort szczęki jak troszkę cichszy kask i użerać się z zakładaniem, ściąganiem z byle powodu..
Co do szczękowca to jak pisałem napaliłem się na NITRO F347 i na wyspach można go w bardzo dobrej cenie kupić
Wydaj się być rozsądnym kaskiem w dobrej cenie
Ostatnio zmieniony 10.06.2009, 10:25 przez Fryzjer, łącznie zmieniany 2 razy.
Capo RR "Wyzwanie jest dla tych, którzy wyruszają w drogę. Marzenia są dla tych, którzy zostają z tyłu" T.Sabine
- Piwkos
- dwusuwowy rider
- Posty: 164
- Rejestracja: 23.02.2009, 17:21
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław/Gdynia
Re: Kaski
Dzięki Maks za info, i to od razu z adresami, lecę za 5 dni do Scotland więc może tam coś nabędę, a jak nie to pochodzę po tych sklepach co radziłeś. I jeszcze jedna kwestia dla mnie nie do końca jasna - integral czy szczęka? Co za a co przeciw?
Motocykliści noga z gazu!!!
Re: Kaski
Nie bardzo rozumię po cholerę rozmawiać na postoju w kasku z otwartą szczęką, chyba że z kibicami przeciwnej drużyny, ale i tak można zęby stacić . Zatrzymuję się na fajkę, pogawędkę, lub pogadać przez telefon to ściągam kask, niech reszta włosów odetchnie. Mam integrala i nawet na stacji nie za każdym razem ściągam, co mnie nie słychać jak mówię, czy ktoś w ogóle chce ode mnie coś więcej niż kasę ? Słyszałem o łatwiejszej jeżdzie z otwartą szczęką w terenie, ale powiem szczerze, wolę chronić swoją szczękę . Sam nie wiem czy warto dopłacić i kupić cięższy i głośniejszy kask tylko po to, zeby wygodniej zapytać o drogę
Nie ma się co pipać w szczypę!!!
- Piwkos
- dwusuwowy rider
- Posty: 164
- Rejestracja: 23.02.2009, 17:21
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław/Gdynia
Re: Kaski
Ot i właśnie dyskuzyjna kwestia, mnie osobiście ciężko jest znaleźć szczękowaca na moją dyńkę i powoli zaczynam łapczywym okeim zerkać na integrale. Tak na prawdę dysputa widzę że się nie roziwnęła i brak poza wypowiedzią Psa rzeczowych argumentów. Poczekam jeszcze trochę i zdecyduję hehe
Motocykliści noga z gazu!!!
Re: Kaski
ja tam polecam NItro vx 750 bardzo lekki i dobrze sie trzyma
z coolmaxem
z coolmaxem
Porucznik Rżewski był duszą kompanii. Natasza Rostowa jej ciałem
- NaczelnyFilozof
- czyściciel nagaru
- Posty: 585
- Rejestracja: 24.08.2008, 09:52
- Lokalizacja: Jeleśnia - Żywiec
- Kontakt:
Re: Kaski
http://moto.allegro.pl/item663464683_sz ... iar_s.html Mi sie zawsze podobało tradycyjne proste wzornictwo bez frykasów i bajerów
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
- tomasz
- czyściciel nagaru
- Posty: 544
- Rejestracja: 23.07.2009, 16:21
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Re: Kaski
od jakiegoś czasu użytkuję kask z żółtego kraju
http://www.m-line.com.pl/nowe/kaskiMLINEs1.jpg
m-ki M line V210 flat black
bardzo fajnie leży na głowie, dobrze się trzyma, szybkie i wygodne zapięcie
wprawdzie jest matowy ale bardzo dobrze się czyści, bez problemu schodzą komary i inne... i nie zostają żadne plamy
posiada fajnie wyprofilowany okular przeciwsłoneczny który z lekkim oporem się przesuwa a na krańcowych pozycjach jest
dość mocno trzymający KLIK
trzy szyby do wyboru transparentna biała, przyciemniana, tęczowa-lustrzana
otwierana niezależnie z fajnym oporem i KLIK
jakiś czas temu w chłodny poranek na chwilkę lekko przyparowała mi
ale tłumaczę to opresją (czyt glebą) którą cudem opanowałem i po zatrzymaniu miałem dość mocno przyspieszony oddech
szczęka chodzi z oporem i też w krańcowych położeniach KLIK który dość mocno trzyma
jest bardzo cichy i sprawia bardzo dobre wrażenie
nie ma podbródka (wypełnienia)
bardzo dobrze wentylowany z regulacją w górnej części kasku i w szczęce
wewnątrz wyprofilowanie na uszy
całe poszycie wewnętrzne kasu jest zdejmowane i wykonane z tkaniny-siatki dodatkowo polepszającej wentylację
No i najważniejsze u swojego dostawcy dostałem go za 350 pln za sztukę
uważam że wart jest polecenia
jeżeli ktoś ma pytania lub chciałby fotki szczegółowe proszę o priv
link do M-line gdzie można znaleźć dystrybutoróww Waszej okolicy:
http://www.m-line.com.pl/index.html
pozdrawiam i szerokości
http://www.m-line.com.pl/nowe/kaskiMLINEs1.jpg
m-ki M line V210 flat black
bardzo fajnie leży na głowie, dobrze się trzyma, szybkie i wygodne zapięcie
wprawdzie jest matowy ale bardzo dobrze się czyści, bez problemu schodzą komary i inne... i nie zostają żadne plamy
posiada fajnie wyprofilowany okular przeciwsłoneczny który z lekkim oporem się przesuwa a na krańcowych pozycjach jest
dość mocno trzymający KLIK
trzy szyby do wyboru transparentna biała, przyciemniana, tęczowa-lustrzana
otwierana niezależnie z fajnym oporem i KLIK
jakiś czas temu w chłodny poranek na chwilkę lekko przyparowała mi
ale tłumaczę to opresją (czyt glebą) którą cudem opanowałem i po zatrzymaniu miałem dość mocno przyspieszony oddech
szczęka chodzi z oporem i też w krańcowych położeniach KLIK który dość mocno trzyma
jest bardzo cichy i sprawia bardzo dobre wrażenie
nie ma podbródka (wypełnienia)
bardzo dobrze wentylowany z regulacją w górnej części kasku i w szczęce
wewnątrz wyprofilowanie na uszy
całe poszycie wewnętrzne kasu jest zdejmowane i wykonane z tkaniny-siatki dodatkowo polepszającej wentylację
No i najważniejsze u swojego dostawcy dostałem go za 350 pln za sztukę
uważam że wart jest polecenia
jeżeli ktoś ma pytania lub chciałby fotki szczegółowe proszę o priv
link do M-line gdzie można znaleźć dystrybutoróww Waszej okolicy:
http://www.m-line.com.pl/index.html
pozdrawiam i szerokości
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 317
- Rejestracja: 03.07.2008, 10:25
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kaski
Ja od ponad roku jeżdzę w takim AGV`le:
http://www.agv-sklep.pl/galerie/a/agv-s ... lid_40.jpg
I chyba biorąc pod uwagę różne aspekty: nie jest źle ale też jakoś szczególnie nie polecam.
Kask akurat przy mojej głowie nie zapewnia takiego komfortu i dopasowania jakiego bym oczekiwał. Jak kupowałem - wiedziałem że ma być dobrze dopasowany (czyt.ciasny). Po rozbiciu w porównaniu ze starym Grex`em wcale nie jest wygodniej.
Tutaj na pewno wyszedł błąd przymierzenia zbyt małej ilości kasków różnych producentów. Chyba faktycznie jest tak jak mówi się w światku motocyklowym że jeden ma głowę Shoei a drugi Arai Szczerze mówiąc potrzebowałem lepszego garnka na wyjazd a czasu było mało.
Wyściółka popruła się na szwie w jednym miejscu (jakieś 1.5cm) jeszcze w czasie zeszłorocznej wyprawy (zszyłem i do tej pory nic sie nie dzieje).
Fajnie że można wyjąć zarówno boczki jak i tył wyściółki. No i jest coolmax, ale to sstaje się chyba standardem.Wentylacja wydaje mi się niewystarczająca (praktycznie nie odczuwam różnicy czy kanał went. otwarty czy zamknięty, jest niby górny i dolny).
Szyba jakoś specjalnie nie-rysująca się. Powłoka zapobiegająca parowaniu (anti-fog) na początku działała super. Teraz już trochę gorzej, szczególnie przy założonej kominiarce osłaniającej nos. Uchylenie szyby o jeden ząbek załatwia sprawę. Nie ma blendy ale można dokupić ciemną szybę (choć wtedy podobno może być kłopot z wypłatą odszkodowania w razie kolizji).
Cieżar ok. Choć jak na konstrukcje kevlarowo-karbonową wydaje się że mógłby być lżejszy.
Wygląd jak dla mnie ok. Nie ma problemu z utrzymaniem czystości mimo czarnego matu.
Największa wada - głośność. Liczyłem że kask z tej półki cenowej będzie znacznie cichszy (i tak dobrze że udało mi się go kupić dzięki Sewerowi ze zniżką).
Pzdr,
http://www.agv-sklep.pl/galerie/a/agv-s ... lid_40.jpg
I chyba biorąc pod uwagę różne aspekty: nie jest źle ale też jakoś szczególnie nie polecam.
Kask akurat przy mojej głowie nie zapewnia takiego komfortu i dopasowania jakiego bym oczekiwał. Jak kupowałem - wiedziałem że ma być dobrze dopasowany (czyt.ciasny). Po rozbiciu w porównaniu ze starym Grex`em wcale nie jest wygodniej.
Tutaj na pewno wyszedł błąd przymierzenia zbyt małej ilości kasków różnych producentów. Chyba faktycznie jest tak jak mówi się w światku motocyklowym że jeden ma głowę Shoei a drugi Arai Szczerze mówiąc potrzebowałem lepszego garnka na wyjazd a czasu było mało.
Wyściółka popruła się na szwie w jednym miejscu (jakieś 1.5cm) jeszcze w czasie zeszłorocznej wyprawy (zszyłem i do tej pory nic sie nie dzieje).
Fajnie że można wyjąć zarówno boczki jak i tył wyściółki. No i jest coolmax, ale to sstaje się chyba standardem.Wentylacja wydaje mi się niewystarczająca (praktycznie nie odczuwam różnicy czy kanał went. otwarty czy zamknięty, jest niby górny i dolny).
Szyba jakoś specjalnie nie-rysująca się. Powłoka zapobiegająca parowaniu (anti-fog) na początku działała super. Teraz już trochę gorzej, szczególnie przy założonej kominiarce osłaniającej nos. Uchylenie szyby o jeden ząbek załatwia sprawę. Nie ma blendy ale można dokupić ciemną szybę (choć wtedy podobno może być kłopot z wypłatą odszkodowania w razie kolizji).
Cieżar ok. Choć jak na konstrukcje kevlarowo-karbonową wydaje się że mógłby być lżejszy.
Wygląd jak dla mnie ok. Nie ma problemu z utrzymaniem czystości mimo czarnego matu.
Największa wada - głośność. Liczyłem że kask z tej półki cenowej będzie znacznie cichszy (i tak dobrze że udało mi się go kupić dzięki Sewerowi ze zniżką).
Pzdr,
"Motocykl? Nie, to nie jest moje życie. To moja wolność."
- stanik
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 16.04.2009, 23:32
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Re: Kaski
witam
A czy ktoś mógłby podzielić się wrażeniami po przesiadce z kasku typu Jet na szczekowca (najlepiej na umiarkowanie chwalonego Nolana N103)? Bo w jednym miejscu czytam że ten kask jest taki sobie (porównujemy do C3 i Multiteca) a w innym, że to niezły kask (gdy porównywany jest do jakiegos AGV czy SV55). Dokładnie chodzi mi o poziom przeciągów i głośność. Jest to odczuwalna różnica?
Niestety po ostatnim wypadzie w moim Nolanie N41, nabawiłem się mega przeziebienia i była to wina tylko i jedynie tych przeciągów. Na trasę zakładałem zatyczki i była błoga cisza.
Pozdrawiam
A czy ktoś mógłby podzielić się wrażeniami po przesiadce z kasku typu Jet na szczekowca (najlepiej na umiarkowanie chwalonego Nolana N103)? Bo w jednym miejscu czytam że ten kask jest taki sobie (porównujemy do C3 i Multiteca) a w innym, że to niezły kask (gdy porównywany jest do jakiegos AGV czy SV55). Dokładnie chodzi mi o poziom przeciągów i głośność. Jest to odczuwalna różnica?
Niestety po ostatnim wypadzie w moim Nolanie N41, nabawiłem się mega przeziebienia i była to wina tylko i jedynie tych przeciągów. Na trasę zakładałem zatyczki i była błoga cisza.
Pozdrawiam
- sqmir
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 250
- Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
- Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy
Re: Kaski
przeciągów brak, nawet jak otworzę wlot u góry kasku i na szczęce,dodatkowo ma taki kołnież zapinany od dołu, można go wypiąć..jak do tej pory nie uzywałem jeszcze. a cicho nie jest. przejechalem ok 2kkm ale jest to mój 1 kask więc porównania nie mam.
następny bedzie integral..ot tak aby wyposrodkowac się jakoś.
następny bedzie integral..ot tak aby wyposrodkowac się jakoś.
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
- lyko
- osiedlowy kaskader
- Posty: 114
- Rejestracja: 25.05.2009, 19:36
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kaski
No to może ja coś napisze. Dotychczas używałem Caberga (Jet-a) Riviera (starszy model). Założyłem wyższą szybę MGG, nawet także deflektor. Co bym nie robił to przy wzroście ok 183 cm był hałas. Zauważyłem, że stając na podnóżkach hałas był inny, nie wiem czy mniejszy, ale mniej upierdliwy - zamiast huku turbulencji stały "ciąg" wiatru. Niezależnie od tych spostrzeżeń zdecydowałem się na poszukiwanie kasku szczękowego. Na czachę zakładałem:- Justissimo i Sintesi, Nolan - 103, Schuberth C-2 i C-3, Givi - X plus, HJC - FS-max i IS-max , Shoei Multitec czy też jakieś Shark, nie licząc mnóstwa innych których nawet dokładnie nie pamiętam. Nie będe wdawał się w szczegóły co do wrażeń z każdego z nich, ale powiem tak: daj sobie spokój z poradami od kogokolwiek. Wybór kasku jest jednym z NAJBARDZIEJ subiektywnych wyborów jakie w ogóle można sobie wyobrazić. Okazuje się że nie jest istotna reklama, polecenia kolegów, marka, uzyskane atesty czy certyfikaty. Najważniejsze jest to, by pasował na łeb. I jak znajdziesz ten co pasuje to będziesz miał w tyłku wszelkie inne kwestie. Każdy ma inny łeb, wyżej albo niżej osadzone uszy, wysuniętą albo cofniętą brodę itp...stanik pisze:witam
A czy ktoś mógłby podzielić się wrażeniami po przesiadce z kasku typu Jet na szczekowca (najlepiej na umiarkowanie chwalonego Nolana N103)? Bo w jednym miejscu czytam że ten kask jest taki sobie (porównujemy do C3 i Multiteca) a w innym, że to niezły kask (gdy porównywany jest do jakiegos AGV czy SV55). Dokładnie chodzi mi o poziom przeciągów i głośność. Jest to odczuwalna różnica?
Niestety po ostatnim wypadzie w moim Nolanie N41, nabawiłem się mega przeziebienia i była to wina tylko i jedynie tych przeciągów. Na trasę zakładałem zatyczki i była błoga cisza.
Pozdrawiam
Pytasz o Nolana, więc o nim akurat swoje odczucia opiszę: na mój wybredny ryj jako tako pasował, choć denerwowało mnie że występował "efekt chomika"- naciskał mi na policzki i wypychał je. Wykonanie był moim zdaniem bardzo ok. Nieco za swobodnie opadająca szczęka,m choć myślę ze w trakcie jady nie byłoby z tym problemów. Nie potrafię odnieść się do poziomu hałasu, gdyż w nim nie jeździłem.
Tym niemniej po długim wyborze pozostał na placu boju właśnie Nolan 103, Caberg justissimo, oraz schuberth c2.
Wiesz, ja tak sobie myślę, że nie ma żadnego porównania szczękowiec - jet. Także "przeciągi" są nieporównywalne. Szczękowiec jest oczywiście bardziej odizolowany od wiatru, zwłaszcza jak założysz podbródki i pozamykasz wloty powietrza. W Jet-cie powietrze leci i wyje z wszystkich stron. Każdy ma swoje plusy i minusy i należy go używać do innych celów. Ja zostawię swojego jet-a Caberga na letnie, gorące przejazdy w truchcikowym tempie, albo na wyskok do sklepu po bułki, a nowego szczękowca będę używał na chłodniejsze i wietrzne dni albo na przejazdy z większymi prędkościami. A jeśli chodzi o hałas, to moim zdaniem bardziej niż kask odpowiada szyba czy aerodynamika motocykla jak też wzrost jeźdźca. Ja ostatecznie kupiem c-2 i po próbach na trampku stwierdziłem, że muszę wywalić szybę MGG. Akurat przy moim wzroście powstawały cholerne turbulencje które powodowały naprawdę niemiłe wrażenia. Założyłem oryginalną szybę i teraz słychać szum, (nie silny) wiatru a nie pojawia się dudnienie turbulencji. Dlatego myślę że najpierw należy połazić po kilku(nastu) sklepach, pomarudzić sprzedawcom, powybierać, poprzymierzać ( nie na moment, ale tak z 10 minut chociaż) i potem dopiero decydować.
- borowek
- romeciarz
- Posty: 26
- Rejestracja: 11.09.2009, 00:11
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaski
Powiem i ja coś na temat kasku.
Kask dla mnie wybierałem jakies 3 miesiące, główne kryterium to szczękowiec bezpieczny ale i nie za drogi. Latając po sklepach miałem już tylko wybór między Cabergiem Rhyno a Nolan 102 tylko cena nolana raziła a Caberg nie miał podwójnej szybki tylko blende. No i przypadkiem dostałem namiar na Panią handlującą kaskami Lazer i w końcu mogłem przymierzyć Granville. Ma wszystko czego dusza zapragnie bez bajeru zwanego blendą. Wniosek z zakupów jeśli wiesz czego chcesz to wybór jest bardzo ograniczony, kask trzeba przymierzyć obejżeć nie da się kupić ot tak przez internet gdzie jest spory wybór. Znalezienie sklepu gdzie mógłbym przymierzyć Granville w Warszawie graniczyło z cudem. Wszędzie to samo Nolan Caberg AGV itp itd plus chińszczyzna.
Lazer Granville GL - szczękowiec
Zalety
-waga w normie
-pinlock czy jakoś tak podwója szybka wizjera (raz parowal w temp delikatnie powyżej zera w bieszczadach w ostrej mgle ale wystarczyło uchylic szybkę na moment kumpel w caberg rhyno nic nie widzial)
-jak dla mnie cichy do120 nie razi powyżej zazwyczaj nie zwracam uwagi adrenalina rosnie, ponizej 100 komfort
-wklejony podbrudek w innych kaskach w tym przedziale cenowym zapomnij
-wentylacja jest ok moze nie ma 346 otworow ale działa wyśmieniecie ani razu nie było ani gorąco ani zimno
Wady
-rysuje sie skorupa od podnoszenia szczęki jest to nie widoczne gdy jest opuszczona
-trochę dla mnie zaciasny w szczęce po 150km odczuwam policzki na zebach
- badziewie owadowe samo sie nie zmywa także zazwyczaj jest caly oblepiny
Kask dla mnie wybierałem jakies 3 miesiące, główne kryterium to szczękowiec bezpieczny ale i nie za drogi. Latając po sklepach miałem już tylko wybór między Cabergiem Rhyno a Nolan 102 tylko cena nolana raziła a Caberg nie miał podwójnej szybki tylko blende. No i przypadkiem dostałem namiar na Panią handlującą kaskami Lazer i w końcu mogłem przymierzyć Granville. Ma wszystko czego dusza zapragnie bez bajeru zwanego blendą. Wniosek z zakupów jeśli wiesz czego chcesz to wybór jest bardzo ograniczony, kask trzeba przymierzyć obejżeć nie da się kupić ot tak przez internet gdzie jest spory wybór. Znalezienie sklepu gdzie mógłbym przymierzyć Granville w Warszawie graniczyło z cudem. Wszędzie to samo Nolan Caberg AGV itp itd plus chińszczyzna.
Lazer Granville GL - szczękowiec
Zalety
-waga w normie
-pinlock czy jakoś tak podwója szybka wizjera (raz parowal w temp delikatnie powyżej zera w bieszczadach w ostrej mgle ale wystarczyło uchylic szybkę na moment kumpel w caberg rhyno nic nie widzial)
-jak dla mnie cichy do120 nie razi powyżej zazwyczaj nie zwracam uwagi adrenalina rosnie, ponizej 100 komfort
-wklejony podbrudek w innych kaskach w tym przedziale cenowym zapomnij
-wentylacja jest ok moze nie ma 346 otworow ale działa wyśmieniecie ani razu nie było ani gorąco ani zimno
Wady
-rysuje sie skorupa od podnoszenia szczęki jest to nie widoczne gdy jest opuszczona
-trochę dla mnie zaciasny w szczęce po 150km odczuwam policzki na zebach
- badziewie owadowe samo sie nie zmywa także zazwyczaj jest caly oblepiny
Re: Kaski
jeśli mówisz o blendzie przeciwsłonecznej, to nie kupiłbym kasku bez niej...borowek pisze: bez bajeru zwanego blendą
w słoneczny dzień jest niezastąpiona .
zgadzam się że kask przed kupnem trzeba przymierzyć, ale jak widać nie gwarantuje to sukcesu...
Ty przymierzałeś, a mimo to kupiłeś za ciasny .
chciałbym umrzeć we śnie jak mój dziadek.... a nie jak jego pasażerowie głośno krzycząc
- Scyzoryk
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 479
- Rejestracja: 02.07.2008, 13:28
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: okolice Piaseczna
Re: Kaski
Mam okazję tanio kupić nitro f346-vn. Zawsze chciałem kupić szczękowca ale ceny mnie powalały. teraz moge kupić takie cudo za połowę normalnej ceny. Warto? Ktoś w tym temacie wspominał o takim kasku ale raczej mało konkretnie. Miał ktoś do czynienia? Cena ~350zł więc z markowych kasków nie ma alternatywy. Z góry dzięki za opinie
Pozdrawiam
Scyzoryk
AT CRF1000
Scyzoryk
AT CRF1000
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość