Kaski

[grontas]

Czy zamawiał ktoś kaski ze Stanów?? Znalazłem tę stronę:
http://www.helmetshop.com/index.asp

Ceny mają bardzo dobre. Przyglądałem sie Nolanowi N102 i wychodzi mi że z kosztem transportu wyniesie ok 680 zeta. W Polasce chodzą po 840-900 złoty, także jakby nie patrzeć ok 170 do przodu. Co wy na to??

[MiroMiro]

Podobno kaski ze stanów i japoni mają inny kształt skorupy od środka i mogą mniej pasować na nasze czajniki . A i nie mają atestu na europę. Dla 170zł nie ryzykował bym. Dla 500zł już prędzej

[B3stia]

dolicz 22 % vatu i 3 % cła plus to tak mniej więcej

[Facio]

Widzę że nikt w Multitecu nie jeździ.

Jeździ jeździ W sumie powiem tak trampek mój pierwszy moto multitec pierwszy garnek wiec nie mam zbytniego porównania...(moto 6 m-cy garnek ze 3) To co mi się w kasku podoba to:
1.bardzo dobrze "chodzący" mechanizm zamykanie/otwierania chodzi lekko i przyjemnie nic sie nie zacina nie opuszcza nie blokuje
2.bardzo dobra wentylacja - jezdziłem w niezłych upałach i było całkiem znośnie
3.dodatkowe wyposażenie - jakieś pierdoły, których niestety nie używałem jeszcze tzn. wymieniłem tylko szybę na dodatkową przyciemnianą a tamte akcesoria trafiły z powrotem do pudła i czekają
4.nie ma mowy o parowaniu szybki po zamontowaniu w specjalnym miejscu wkładki AntiFog - super sprawa... (w sumie nie wiem jak jest w innych kaskach...)

Jedno co mi się nie podoba to podbródkowy "zatrzaskowy system" nie łatwo się to robi (zapina kask) no ale cóż idzie się przyzwyczaić i po pewnym momencie nie sprawia to już większych kłopotów....

Kask dość mocno wypasiony trochę kosztuje póki co zadowolony jestem (kupiłem u Helmuta - taniej mniejszy ból)

[grontas]

dolicz 22 % vatu i 3 % cła plus to tak mniej więcej

no właśnie dostałem odpowiedź ze stanów i powiedzieli żę ta cena nie zawiera tych dwóch rzeczy no i pidziękowałem im

[B3stia]

Wszystko kwestia czy im się będzie chciało zaglądać do paczki lub czy wartość paczki jest na tyle wysoka aby opłacało im się ją otwierać.

[Mroq]

za ile da się wyjąć multiteca?

[Oldfox]

za ile da się wyjąć multiteca?

... ale nie ma czerwono biało czarno niebieskich

[RaF]

Na co dzień śmigam w Multitecu, ale to mój pierwszy kask, więc trudno mi było cos więcej powiedzieć. Dzisiaj przejechałem się w Nolanie N102. Rozmiar niby na mnie, a jakiś taki kwadratowy na głowie, głośniej, nie otwiera się z taka łatwością jak Shoei ... chyba jako pierwszy kask Multitec mnie wypaczył i na przyszłe kaski poprzeczka wysoko postawiona

[Facio]

za ile da się wyjąć multiteca?

Ja wyjąłęm za ok 350 Euro (czarny połysk) a oto link jakby co http://www.2-rad-markt-essen.de/

Pozdr

[MiroMiro]

za ile da się wyjąć multiteca?

1350zł w polskim salonie z 5-cio letnią gwarancją.
I uważam że jak na polski sklep jest to dobra cena.

[gromi]

oszaleje nie mam pojęcia jaki kupić kask- nie mam pojęcia- za kilka dni odbiore moją Srebrną Strzałę a ja nie mam kasku - POOOMOCY~!

[kiado]

W temacie kasku, ale z innej beczki.
Mając świadomość, że mam duuużą bańkę od jakiegoś czasu szukam kasku, najchętniej szczękowca. XXL (63-64) jest ciasne.
Widziałem oznaczenia XXXL (64-65), ale przymierzyć takiego nie udało mi się. Może ktoś wie coś otakich garkach?

[Cooba]

A co powiecie Drodzy o Nolanie N61?
Znalazlem takowy na allegro za 450 PLN
Warto/nie warto???

[Mroq]

Miro, gdzie jest taki sklep????, jesteś w stanie załatwić multiteca za te pieniądze?

[bajrasz]

Ze szczerym sercem polecam SHOEIA Hornet.
Bardzo zacny kask, pinlock to fajny patent a zapięcie DD
działa wyśmienicie w przeciwieństwie do Araia.
No i daszek, każdy kto jeździł z daszkiem, wie jaka to wygoda dla oczu.

[strzelec]

kiado
Wysłany: 07.08.2008, 10:03

Re: Kaski
W temacie kasku, ale z innej beczki.
Mając świadomość, że mam duuużą bańkę od jakiegoś czasu szukam kasku, najchętniej szczękowca. XXL (63-64) jest ciasne.
Widziałem oznaczenia XXXL (64-65), ale przymierzyć takiego nie udało mi się. Może ktoś wie coś otakich garkach?

Mnie na przysięgę w woju do Bemowa Piskiego przysyłali chełm samolotem bo nie mieli rozmiaru. Na początkutrafiłem Cleberga Down Town XXL i luzik. Byłem zachwycony. Potem szukałem też XXL ale Pani w sklepie mówi SHOEY Multitec niech pan spróbuje XL, reszta to kwestia rozmiaru wstawek policzkowych krtóre są w 4-rech grubościqch. Kupiłem jestem zadowolony. Choć oczywiście szumi. Ale kupiłem firmowe stopery i jest super

[jacenty]

Ja jezdzilem w pozyczonym Cabergu no i szumial nawet huczal. troche to uciazliwe na dluzsza mete. Kupilem sobie za 350zl NAXA i jest b.dobry tzn. Blenda jest, szczeka jest, wszystkie zapiecia dzialaja jak nalezy, nic sie nie rozkreca i duzo mniej szumi od Caberga. W Cabergu huczalo, a w Naxa bardziej pogwizduje ale spokojnie sie da podrozowac i to bezstoperow.
Jak bym mial znow sobie kupic kask to tez wybralbym Naxa poniewaz praktycznie niczym sie nie rozni od tych kaskow z wyzszej polki poza cena, a co do bezpieczenswa tak naprawde nie jestesmy w stanie stwierdzic czy te drozsze sa naprawde wytrzymalsze czy nie placimy za firme.

[Młody]

Panowie nie czytałem tematu od początku ale napewno pojawiają sie pytania jaki kask

Odpowiem: Odkąd mam Shoei Hornet DS - wybór jest tylko jeden....

Miałem wcześniej syncrotec 2 shoei też spoko, podnoszona szczęka itd jednak to wcale nie jest takie przydatne jak się okazało...

Mam Horneta i wentylacja jest o niebo lepsza, na tyle że nie muszę w ogóle podnosic kłapaczki. Jest bródka przypinana w ogóle nie zawiewa pod kask, jak jest zimno to w kasku cieplutko, jak jest ciepło to w kasku też jest ciepło ale da się żyć dzięki wentylacji

Mój ojciec teraz ma multiteca i narzeka trochę, bardziej chwalił syncroteca - możliwe że zapomniał jak było w poprzednim - robiąc 1000km z powodu braku czasu rocznie bywa i tak

Jeśli chodzi o firmę SHOEI jest NR 1 jak dla mnie

[mazi]

Ja teraz czekam na mojego Schubertha S1 Pro