Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
Jules
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 72
Rejestracja: 25.04.2009, 21:39
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wałbrzych

Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: Jules »

Cześć! Zastanawia mnie, ilu z nas- klubowiczów dosiada jeszcze trampka. Warto było by też w formie krótkiego opisu porównać sprzęt obecny właśnie do trampka, co też czynię. A więc:

-miałem trampka 600 z 1996r.
-mam Suzi dr 800 z 1998r.

Suzi daje rade, z trampkiem jak dla mnie przegrywa tylko jazdą w mieście, czynnościami serwisowymi, oraz żywotnością silnika.
Na asfalcie jest super : wygodniejszy ( mam dorabiane siedzenie), lepiej się zbiera a jazda we 2 między nim a trampkiem to kolejny zdecydowany plus dla Suzi, bardzo dobrze składa się na winklach, lepiej przyśpiesza co daje się odczuć szczególnie jeżdżąc we 2 gdzie w trampku zwykle brakło mocy. Suzi przegrywa w mieście tylko dlatego że jak to singiel lubi wysokie obroty i trzeba się nawachlować biegami, poza tym prowadzi się bardzo dobrze i pewnie, hamulce bez szału podobnie jak w trampku ale wystarczająco sprawnie zatrzymują tego grubasa, spalanie motocykli jest na podobnym poziomie z lekkim plusem dla trampka .
Czynności serwisowe w Suzi, np. wymiana oleju co 6000km, i regulacja łańcucha wałków wyrównażających prace potężnego singla co wiąże się ze zdjęciem dekla nie są znowu jakoś bardzo uciążliwe, ja walę przebiegi roczne max 10000km więc serwis 2 x. Tragedii nie ma. Wiadomo że singiel nie wytrzyma tyle co V. Suzi podobno lubi łyknąć oliwy natomiast moja nie bierze jej wcale, ważne jest kontrolowanie oleju bo nie jest tolerancyjna tak jak trampek na jego mniejszy poziom. Chłodzenie powietrzno olejowe sprawdza się na asfalcie, gorzej w terenie, ale nie ukrywajmy- tak ciężkim motocyklem nie ładuje się w ciężki teren (bynajmniej ja). Do pokonywania leśnych duktów, łąk i ścieżek nadaje się bardzo dobrze.
Właśnie teren: tu mimo że Suzi cięższa o 20 kg ponownie zwycięża. Większy skok zawieszeń i przede wszystkim prześwit robią swoje. Singiel sprawdza się tu bardzo dobrze.
Zwyciężca jest: nie obraźcie się ale Suzi. Nie wiem czemu dr 800 nie zdobyła sobie większego uznania w Polsce. Dla mnie po przejściu z trampka trudnością było dostosowanie się do pracy specyficznego singla. Przeszkadzało mi brak elastyczności silnika jak to w V, ale po przyzwyczajeniu się nie narzekam. Jeszcze jedna uwaga, Suzi jest sporo tańsza od Trampka. Ale ja szukałem zadbanego egzemplarza, kupiłem za kasę za jaka kupił bym trampka i nie żałuję. W tym sezonie nawinąłem już 5,5kkm, zero awarii, zero problemów i kończę to pisanie bo...idę polatać na mojej Suzi :smile: hejka
Versys 650 mk3- 2016.
Awatar użytkownika
kko
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: kko »

Masz jakieś foty swojego sprzęta ? :haha: nieźle to zabrzmiało...
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.

XL 1000V SD02
Awatar użytkownika
teo
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 370
Rejestracja: 14.06.2011, 09:36
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Siedlce

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: teo »

Cieszt mnie, że cieszysz się i podoba ci się suzii. Ja cenię trapka właśnie za to co pisałeś, uniewersalność, łątwość obsługi, żywotność silnika, elastyczność V - ki. Bez problemu wskażę Ci jeszcze mocniejsze enduro i przez to lepsze do jazdy w dnie osoby, zwłaszcza na autostradzie. Tylko myślę, że z trapkiem to jest tak, że zbierając jego wzystkie zalety do kupy można go pokochać, co oczywiście nie oznacza, że inne moto mnie nie kręcą. Sam chętnie polatałbym dr 800, tak jak również AT, tenerką, a nawet jekimś plastikiem dla relaksu. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Radekk
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 63
Rejestracja: 01.01.2011, 21:47
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Chełm/Warszawa

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: Radekk »

Mi się dr big również bardzo podoba. Przed kupnem trampka trochę się nad Bigiem zastanawiałem, ale niestety porównując ilość problemów technicznych (szczególnie silnik/skrzynia biegów) na forach dr i transalp wybrałem transalpa - najbardziej mi zależało na bezproblemowej eksploatacji :smile: .
Ale jeśli Twój BIG jest zadbany tak jak mówisz to naprawdę można pozazdrościć. No i ten rasowy wygląd :ok: . Ogólnie suzuki dr to fajne sprzęty - miałem kiedyś dr 350 i bardzo miło wspominam, ale niestety są chyba mniej idiotoodporne niż hondy i ciężko znaleźć niezakatowany sprzęcik.

Aha wracając do tematu porównania trampka z innym motocyklem.
W porównaniu do DR 350 transalp dużo wygodniejszy w trasy, szczególnie z plecaczkiem. Chociaż drką byłem w bieszczadach z pasażerką i nie było tak strasznie jakby mogło się wydawać. Osiągi - mimo sporej różnicy pojemności to odejście DRka miała podobne, ale to za sprawą krótkich przełożeń, przy 100km/h już bardzo słabła. Jazda w terenie bez porównania, trampek to ciężka krowa, ale szczerze mówiąc daje mi w terenie tyle samo frajdy co DR :wink: .
Tak wyglądała:
Obrazek

Miałem też Hondę CRM 125, bardzo lekka nawet fajnie jeździła w terenie, ale kupiłem po taniości trochę zajechaną z myślą żeby odpicować, ale po sezonie stwierdziłem, że lepiej sprzedać tak samo tanio jak kupiłem, dołożyć kasę i kupić trampka. Nie żałuję :smile:
Obrazek
pozdrawiam:)
Radek, ta600 90r
Awatar użytkownika
Scyzoryk
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 479
Rejestracja: 02.07.2008, 13:28
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: okolice Piaseczna

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: Scyzoryk »

Miałem XL600v -> Mam TDM 900

1) Transalp - znakomity motocykl z jedną wadą, za słaby silnik. Bardzo uniwersalny, totalnie bezawaryjny, wystarczająco wygodny. Niestety po pełnym załadowaniu 3 kufrów, żony, namiotu itd stawał się strasznie zamulony co np. w dalekich trasach po górach bywało uciążliwe. Oczywiście, nie żeby od razu nie dało się jechać ale super komfortu w jeździ i psychicznego przy wyprzedzaniu nie było. Dodatkowo hamulce przy obładowaniu pozostawiały wiele do życzenia (ja miałem jeszcze pojedynczą tarcze z przodu)

2) TDM 900 - rewelacyjny motocykl przy założeniu że nie opuszczamy asfaltu. Ciągnie do przodu jak lokomotywa, nawet przy pełnym obładowaniu nie ma problemu z jazdą, wyprzedzaniem czy utrzymywaniem wysokich przelotowych prędkości. Hamuje jak R1, po Trampku to wręcz staje w miejscu :) Bardzo wygodny, dużo miejsca nawet dla dwóch osób. Pozycja (przynajmniej dla mnie) lepsza niż na TA bo po całym dniu w siodle nie boli tak dupa i kręgosłup (tu akurat wiele zależy od budowy konkretnego kierowcy). Wady jak dla mnie to brak jakichkolwiek możliwości terenowych i to że silnik lubi wysokie obroty. Nie jest tak elastyczny i łańcuch czasem daje o sobie znać przypominając o redukcji biegu :) Wygląda to mniej więcej tak...
Obrazek
Obrazek

Tak jak już kilka razy pisałem jako kolejne chciałbym mocniejszego Trampka :) Na chwilę obecną wychodzi że może to być jeden z dwóch motocykli czyli GS800 albo Tiger 800xc :) ale to jeszcze trochę muszę na niego popracować.
Pozdrawiam
Scyzoryk


AT CRF1000
Awatar użytkownika
jeivi
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 17.09.2010, 09:57
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Gdynia

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: jeivi »

Witam!!!
Panowie jestem tutaj nowy chociaż przywitalnie mam już z głowy ;-)
Postanowiłem nie zakładać nowego tematu żeby nie zaśmiecać forum i zapytać trochę o inną kwestię. Miałem cbr i inne podobne, teraz mam suzuki bandita 600 ale zawsze kręciło mnie enduro po bardzo dużych przemyśleniach zdecydowałem się na Transalpa 650 ;-) Tylko zastanawia mnie jedno czy po zmianie z maszyn mających 80-90 koni na Taransalpa 55 koni nie bębędzie to dokuczliwe tak nagły spadek mocy? A może trampek inaczej oddaje moc i te 55 koni jest wystarczające? I drugie pytanie pewnie milion razy zadawane;-) Mam 173 cm wzrostu czy to wystarczy na wmiarę wygodną jazdę Transalpem?? Zamierzam kupić buty typowo do enduro wiec jak już mirzyłem dodadzą mi coś około 2 cm do wzrostu. Słyszałem też o siedzeniu ale zastanawiam się czy mój wzrost 173 cm i te dodatkowe 1,5-2cm w butach może wystarczą.
Pozdrawiam i dziękuje z odpowiedź!
P.S Przepraszam za ewentualne błędy ortograficzne (dysleksja i pośpiech)
Awatar użytkownika
kko
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: kko »

@Jeivi

Ja swojego czasu jeździłem fazerem600 i po przesiadce na trampka nie brakowało mi tych 50 koni. Wcześniej też miałem trampka, więc wiedziałem czego się spodziewać. Moc oddaje inaczej - kręcić go tak nie trzeba, a jak chcesz ostro pałować to musisz mieć dobre sprzęgło :smile:
173 cm powinno spokojnie wystarczyć - w razie W możesz jeszcze kanapę obniżyć bez problemu.
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.

XL 1000V SD02
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: Jaro-Ino »

Ze wzrostem dasz rade.

Mocy będzie brakować. Nawet ludziom, którzy jako pierwszy motocykl mają trampka zaczyna tej mocy brakować po jednym sezonie. Nie oszukujmy się, na trasie powyżej 100km/h wyprzedzanie nie jest komfortowe, trampek w złożeniach jadąc solo jest nieco gumowy (wina stalowego wahacza). Do 100km/h jest jeszcze jako tako, ale żeby uzyskiwać maksymalne przyspieszenia trzeba trzymać się zakresu obrotowego 6-8,5 tys.

W terenie też mi brakowało mocy, żeby lecieć bokiem gdzieś w piachu lub na szutrze. Dopiero przy 6 tys było coś takiego możliwe, ale ze względu na bliski koniec skali obrotomierza nie dawało to pożądanego efektu. Afrika jest pod tym względem o niebo lepsza. Od 3,5 tys oddaje równo moment aż do 8,5 pozwalając na różne figury (niektóre nazbyt efektowne).
Awatar użytkownika
jeivi
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 17.09.2010, 09:57
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Gdynia

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: jeivi »

Dziękuję za tak exspresową odpowiedź ;-) Przyznam szczerze że od zawsze mnie kręciło enduro ale nie wiem jakto się działo że zawsze trafiałem albo na cbr albo na bandita i inne wynalazki, chociaż pierwszym moto była yamaha dt 125 (najmilej wspominam) Zastanawiam się nad Transalpem albo Afryką ale w przypadku Afryki boje się ze nie ogarnę 173 wzrostu i 80 kg wagi czyli taka kategoria średnia ;-) Co prawda od 16 roku życia na motocyklach ale zawsze to były niskie sprzęty i głównie w turystyce urzywane rocznie kręce około 14-16 tyś głównie turystyka. Kręci mnie ta Afrika bo kiedyś na zlocie widziałem co ona potrafi ;-) Ale wtedy wydała mi się bardzo wielka! Naprawde mam dylemat bo musi to być Honda ( słynna niezawodność , poznałem ją podczas przygody z cbr). Więc jeśli znalazła by się osoba podobnych gabarytów dosiadająca Afrykę to bardzo prosił bym o kilka informacji.
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: Jaro-Ino »

Afryka jest wielka i przy Twoim wzroście ilość gleb parkingowych będzie duża. Gdy tylko odrobine zabraknie Ci gruntu to leżysz, bo ona jest około 40 kg cięższa od trampka i nie utrzymasz jej rękoma :) Zwłaszcza mając na sobie crossowe buty :grin:

Obrazek

Obrazek

Różnica jest naprawde zauważalna :)
Awatar użytkownika
lyko
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 114
Rejestracja: 25.05.2009, 19:36
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: lyko »

...V-stroma 650. Gdy sprzedawałem Trampka kupującemu powiedziałem że kupuję stroma 650. Stwierdził, że to bez sensu wymieniać Trampka na taki sam motocykl i to gorszej jakości. Aktualnie przejechałem około 1500 km stromem i przekornie powiem że moc nie jest jakoś potwornie większa. Osobiście bardziej chwalę sobie lepsze zachowanie w zakrętach, ABS, wygodniejsze siedzenie, lepszą ochronę przed powietrzem... Pomimo tej samej pojemności i zbliżonej mocy jest to kompletnie inny motocykl. Osobiście uważam, że Trampek w teren nie nadaje się tak samo jak v-strom. Oczywiście doświadczony kierownik pogoni trampka w błocie, lecz nie ma co się oszukiwać: mało jest doświadczonych kierowników a po drugie moim zdaniem doświadczony kierownik wykrzesałby niewiele mniej z v-stroma. Natomiast osobiście w jeździe po szutrach ja jako kompletnie niedoświadczony kierowca nie czuję by trampek lepiej zachowywał się na polnej ubitej drodze. Wcale nie twierdzę, że strom jest lepszy. Z pewnością lepszy jest dla mnie. Trampek ma za to pewną historię i renomę, która nie jest bez znaczenia. Po dwóch sezonach użytkowania trampka doszedłem do wniosku, że nie interesuje mnie nic poza ubitymi drogami. A najlepiej boczne drogi asfaltowe choćby gorszej jakości. Tu v-strom sprawdza się wyśmienicie, a nawet lepiej niż trampek... Prawda jest taka, że trzeba szukać swojej motocyklowej tożsamości. Trzeba na to więcej niż jednego motocykla i jednego sezonu...
Awatar użytkownika
jeivi
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 17.09.2010, 09:57
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Gdynia

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: jeivi »

Panowie jeszcze raz dziękuje za zainteresowanie się tematem ;-) Fotki i porównania, inne fora powinny pozazdrościć takich użytkowników ;-) Ostanio dużo czytałem na temat trampka i jestem prawie na 99% przekonany że to właśnie tego szukam. Pamiętam jaką dostarczała mi frajde Yamaha dt jako małolat latałem prawie całymi dniami i niestety szkołe omijałem szerokim łukiem w kierunku lasu ;-)) Żadne moto potem nie dostarczało mi tyle frajdy a troche ich było ;-) Z Afryką też tak sobie myślałem że mogę nie ogarnąć, ale skoro mówicie ze z trampkiem na spokojnie dam radę to już więcej mi do szczęścia nie trzeba ;-) Teraz trochę kaski dorobie na wiosne suzuki powiem papa i nowy sezon już na trampku ;-) Panowie mam nadzieję że do tego czasu będę mógł korzystać z waszej wiedzy i doświadczenia;-)
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: Wolo »

jeivi, odbiegamy tu od tematu wątku, poszukaj tematów związanych ze wzrostem (są na forum, wpisz w wyszukiwarkę "wzrost") i tam możemy kontynuować dyskusję, naprawdę nie będziesz miał problemów w opanowaniem Trampka. Mając 178cm jeździłem Trampkiem, teraz XRką, która ma siedzenie o 9 cm wyżej + dodatkowo mam akcesoryjne wysokie siedzenie dodające jeszcze pewnie ok 2-3 cm- bez problemu, naturalnie wymaga to nieco przyzwyczajenia.

Co do "afra jest wielka" cóż... ja mam zgoła inne spostrzeżenia, a już na pewno jeśli chodzi o wysokość siedzenia. Obecnie przesiadając się z XRki na Afrę (RD4, czyli druga po RD03 pod względem wysokości siedzenia) czuję się jak na jamniku- nisko, blisko ziemi. Afra jest bardziej spasiona, ale na pewno nie jest odczuwalnie wyższa.

Mając za sobą długą praktykę na motocyklach wsiądziesz na trampka i od razu będziesz pięknie śmigał, jako, że jest to bardzo neutralna i łatwa w prowadzeniu maszyna.

Ps. 600 jest bardziej "enduro", niż 650.

Pozdrawiam
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Awatar użytkownika
Jules
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 72
Rejestracja: 25.04.2009, 21:39
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: Jules »

Napiszę uczciwie:
Jules pisze:W tym sezonie nawinąłem już 5,5kkm, zero awarii, zero problemów i kończę to pisanie bo...idę polatać na mojej Suzi :smile: hejka
ten cytat juz mnie nie dotyczy. Suzi sie zje...zepsuła. Padła skrzynia. Brak 1 i 2 biegu. Oby wodziki ale trzeba pruć cały silnik. Postanowiłem zainwestować w tę sucz i zrobię całe bebechy. Hm... części zamówiłem i wstępnie zdrowo pociśnie mnie to po kieszeni. Ale żem ,,se,, wykrakał... :sad: Sucz zostanie ze mną na dłużej. Już się po prostu nie będzie opłacało sprzedać.
pozdro Jules
Versys 650 mk3- 2016.
Awatar użytkownika
graphia
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 655
Rejestracja: 18.06.2008, 23:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: graphia »

Spoko. To tylko maszyna. Zrobisz cacy i będziesz latał pewnym sprzętem :)
Awatar użytkownika
sajmonwww
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 836
Rejestracja: 19.06.2010, 10:24
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: sajmonwww »

Jules pisze: ten cytat juz mnie nie dotyczy. Suzi sie zje...zepsuła. Padła skrzynia. Brak 1 i 2 biegu. Oby wodziki ale trzeba pruć cały silnik. Postanowiłem zainwestować w tę sucz i zrobię całe bebechy. Hm... części zamówiłem i wstępnie zdrowo pociśnie mnie to po kieszeni. Ale żem ,,se,, wykrakał... :sad: Sucz zostanie ze mną na dłużej. Już się po prostu nie będzie opłacało sprzedać.
pozdro Jules
yyy nie żeby bez złośnika :grin: "zamienił stryjek siekierkę na kijek" :dupa: :dupa: :dupa:
i niech to będzie ostrzeżenie że najlepszy trampek :grin:
mimo że nie jedzie, dużo pali, i jest kobylasty...
Awatar użytkownika
pawel_kielce
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 38
Rejestracja: 23.01.2011, 14:44
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kielce

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: pawel_kielce »

Witam

Moja droga: BMW F650, xtz 660 tenera, aktualnie XL 650.
Na małe BMW siadłem po kilkuletniej przerwie w jeździe motocyklowej wcześniej kończąc na Hondzie NTV. Motorek, (bmw) bardzo fajny, przyjemny w prowadzeniu ale dla mnie (podkreślam - DLA MNIE), zupełnie bez wyrazu. Jedno trzeba mu przyznać - silniczek rotax-a (1995r.) zupełnie bezawaryjny i prosty w obsłudze-właściwie bezobsługowy. Moto fajne na czarne drogi, dobre do jazdy w jedną osobę, średnio wykonane (jakość).
Przejechałem się xtz-ą kolegi i chciałem nieco mniej po czarnym pojeździć. Różnica w singlach ogromna. Śmiem twierdzić po kilku tys. na małym BMW i kilkunastu na yamaszce, że japoński singiel na głowę bije austryjaków przede wszystkim pracą. Na BMW poniżej 3,5 tys obr/min nie sposób jechać. Xtz miała też o wiele lepszą skrzynię. Bmw górował nad xtz prędkością z jaką realnie można się było poruszać po asfalcie i ...wygodą. Ale jeśli chodzi o możliwości terenowe zdecydowanie yamaha. I choć tenera to mocno oplastikowany moto, to zdecydowanie sprawniej poruszać się nią można w terenie niż małym BMW czy choćby Trampkiem. W tym roku przesiadłem się na XL 650 (2003r.). Zdecydowanie "kulturalniejsza" produkcja. Silnik pamiętam dobrze jeszcze z NTV. Na szosie stabilniejszy od XTZ-y, praca silnika zdecydowanie na korzyść hondy. Właściwości pozaasfaltowe - zdecydowanie na korzyść yamahy. Obsługa i bezawaryjność - nie wiem na razie. Transalpem przejechałem w tym roku dopiero ok 5 tys km. Jak na razie po dużym przeglądzie po kupnie praktycznie bez historii. Jak go dobrze kiedyś pogoniłem przez ponad 400 km to trochę oliwy spalił - ale to V-ka w NTV też tak było. Co ciekawe wszystkie motocykle podobnej mocy, i wrażenie jest jak by w trampku najbardziej jej brakowało - może dlatego że ma się wrażenie że powinien jeździć nieco żwawiej. Jeśli chodzi o komfort podróżowania - najmniej zmęczony zsiadałem z BMW - to naprawdę bardzo wygodny motorek. Kiedyś z Kijowa przyjechałem praktycznie z przerwami na tankowanie i granicę bezproblemowo. Trampek - tak na 400-500 km dziennie (oczywiście bez wymuszonych przelotów). To chyba wszystko - dorzuciłem swoje 3 grosze do porównań motocykli ostatnio posiadanych.
Zgodzę się z przedmówcą, trzeba popróbować różnych moto, najlepiej samemu. Każdemu z nas pasuje troszkę coś innego.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5549
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: wojtekk »

Miałem TA 600'94.. a mam super tenere xtz 750.

Na razie plusy znacząco przeważają. Do potwierdzenia za kilka tyś km.

Na plus(y):
- kanapa. Powinno się pisać przez duże "K" bo to jest prawdziwy fotel :)
- prowadzenie. Nie czuć dużej różnicy w masie (ja w ogóle nie czuję). Doskonale prowadzi się nawet przy pełnym położeniu (nie ma walenia się w zakręty. Tak jak TA jedzie idealnie w zakrętach).
- podwójne światła H4... Kto mnie spotkał w Konikach (pierwszy był Fuszkin który był świadkiem sakramenckiego przeklinania). Jak pada jedna H4 - zawsze jest druga :)
- skrzynia i sprzęgło. Ciszej, dokładniej. Nie wiem czy to przypadek mojego moto, ale lepiej czuć jedynkę przy redukcjach (inaczej się wbija niż pozostałe biegi)
- moc (ale to oczywiste - jednak pojemność, moc, osiągi - nie ma co porównywać) szczególnie w razie godziny "W"
- fajniej się manewruje w "martwym ciągu". Może wyżej położony (większy) środek ciężkości daje więcej frajdy przy przerzucaniu moto na boki
- kierunki w obrysie moto - jak padnie to mniejsze ryzyko ich urwania
- dla mnie dźwięk jest dużo ciekawszy
- chyba ciut wyżej się siedzi i lepiej widać jak się jedzie za samochodem / mniej łatwiej zauważyć (zdarzało się, że znajomi w puszce widzieli mnie na wiele samochodów "przed" w korku)
- dwie tarcze z przodu (miałem TA 600 więc jest różnica)
- większe przebiegi między serwisami / nie tak często trzeba grzebać przy gaźnikach / zaworach.
- lepsze profilowanie przedniej szyby - standardowa wyżej podbija strumień powietrza.

Na minusy:
- niskie obroty (np. ruszanie, manewry)
- cena - po prostu droższa :)
- mniej rzeczy z osprzętu
- mniej ludzi jeździ. Trudniej skonsultować, ale wcale nie niemożliwe (np. ciut więcej czasu by coś sprawdzić)
- mniej wygodna pozycja stojąca.
- spalanie. Ale nie wiem czy to nie wina regulacji. W zimie trafi na stosowne zabiegi - zobaczymy
- łatwiej się zapowietrza przy braku paliwa / trudniej odpowietrzyć (nieco trudniej bo wiąże się z odkręcaniem korka i dmuchaniem)
- dwa kraniki zamiast jednego
- smarowanie kalamitek / skrzypienie moto.
- ciut droższy serwis okresowy (np. więcej oleju)
- więcej grzebania przy regulacji zaworów

Jak coś mi się przypomni - dam znać i będę dalej zeznawał :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
kko
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: kko »

To i ja zabiorę głos. Mam 1,9m wzrostu, waga średnio od 79-84kg (zależy od śniadania :smile: ) - co też ma znaczenie przy wyborze sprzętu.

Miałem TA600 z 99', a mam Varadero XL 1000V z 2004r - SD02 - na wtrysku. Po drodze przymierzałem kilka innych moto (V-storma 650,1000, gs1100), ale żaden nie spasował tak dobrze.

Plusy:
- sporo miejsca dla kierowcy i pasażera
- kanapa super wygodna (nawet przerobione przez różne firmy na testowanych moto nie były tak wygodne jak oryginał z Varadero)
- pozycja za kierownicą podobna jak w afryce, a nawet bardziej wyprostowana
- stając na podnóżkach też jest bardzo wygodna
- oddawanie mocy bardzo łagodne (w przeciwieństwie np. do v-storma 1000, który po prostu szarpie jak ktoś nie umie za dobrze jeździć)
- spory moment oraz liczba koni (100 o ile kilka po drodze nie zdechło z upływem czasu) dają niezłą frajdę z jazdy
- spalanie jakie uzyskałem z pasażerką po okolicy w której mieszkam (teren dość górzysty) jest niższe niż na trampku ! 5,3 litra na 100km. Prędkości od 60 - 130 km/h, przy czym zakres obrotów w jakich jeździłem był maks. do 5500 - wystarczająco przyspiesza.
- hamulce b. dobre - mam system bez abs, ale jest tam dual coś tam - czyli jak naciskasz na tył to łapie też jeden tłoczek z przodu i odwrotnie - moto przy hamowaniu nie nurkuje przodem
- regulowane tylne zawieszenie pokrętłem
- zawieszenie bez problemu połyka koleiny i frezowany asfalt - nie robi na nim żadnego wrażenia
- dość wysoka i regulowana szyba z przodu świetnie chroni przed wiatrem nawet powyżej 130km/h
- dobre podwójne reflektory z przodu
- podczas jazdy łatwo przerzucać moto w zakręty, choć czuć, że jest masywny
- jazda z prędkościami powyżej 100km/h nie jest męcząca ani dla kierowcy, ani motocykla - właściwie dopiero powyżej 130 można wbić 6 bieg

Minusy:
- trzeba się przyzwyczaić, że nie widać przedniego koła (chociaż ja tego nie zauważyłem, dopiero Scorpion mi to uświadomił)
- wysoka szyba - jak jest podniesiona na maksa to można się udusić w kasku - zero przewiewu, trzeba jechać z otwartym kaskiem, a wtedy gdzieś górą powietrze trafia na szybkę i kask wibruje
- spora masa daje popalić przy przepychaniu moto - jak parkujesz pamiętaj, że nie masz biegu wstecznego
- koniecznie gmole - plastiki są dość drogie
- raczej konieczna oliwiarka (nawet najmocniejszy łańcuch dostaje tu ostro popalić) i łańcuch zakuwany (żadnych spinek, bo często się zrywa - czytałem na forum)
- dla niższych lub słabszych osób - mocniejsze przechylenie na parkingu = gleba
- pomimo dobrych hamulców, trzeba brać poprawkę na większą masę moto
- zawieszenie słabo się sprawdza gdy jest dużo drobnych nierówności po sobie - po prostu nie nadąża ich amortyzować (coś jakby działało zbyt powoli) - chociaż nie wiem czy można to uznać jako taki typowy minus
- podobno ciężko się dokopać do filtra powietrza (chociaż ja tego jeszcze nie sprawdziłem)

Jazda tym motocyklem to dla mnie poezja :smile:
Na razie to tyle.
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.

XL 1000V SD02
marek79
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 464
Rejestracja: 29.06.2010, 11:05
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Miałem Trampka a mam...(.porównania).

Post autor: marek79 »

Mam Hondę Transalp XL650 jestem zadowolony z ochrony od wiatru .
Mam Yamahę XT500 i to jest prawdziwy motocykl bez owiewek i innych zbednych pierdół
jazda w upalne dni sprawia ogromną frajde .

Marzy mi się BMW GS 80 , 100 lub 1100 .
Pytanie do właścicieli czy te motocykle chronią od wiatru tak jak transalp ?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości