forum.transalpclub.pl

To kiedy i gdzie następny zlot?

Dzięki za wspólnie spędzony czas i gratki za tak skrupulatnie dopracowany zlot.
Co do kolejnego zlotu to tradycją była deklaracja organizatora kolejnego zlotu w trakcie lub zaraz po bieżącym. Jest ktoś chętny ?

Z tak wysoko postawioną poprzeczką może być ciężko chętnych znaleźć

Moje foty... https://picasaweb.google.com/1118869222 ... bR94vSpAE#
niestety tylko z piątku, potem miałem tylko browar w ręku...

P.S. SKY - moja żonka upomina się foty na Adamowym CBR ponoć to Twoja zasługa... albo kogoś z Twojej ekipy a nie widzę do tej pory...
- wielka prośba

A tak, udało mi się zrobić ze 2 fotki Pani Sajmonowej
Zrzucę z fotopstryka i podeślę

Powinniśmy utworzyć nowy wątek z serii "najlepsze teksty zlotowe"

Maras co robisz? "walę konia"
...ktoś w oddali - to wal swojego

Szacun dla organizatorów. Wielkie dzięki dla przybyłych, jak zwykle było zapierdziście...mimo, że nie wszystko pamiętam

Wielkie dzięki za wspaniale spędzony czas i super organizację zlotu

Wielkie dzieki wszystkim za super zlocik ... Łonanizatorzy ... nie no szacuneczek
jutro przyjdzie czas na zdjecia
ja tez kilka mam i całkiem ciekawy filmik ... albo i kilka ... ale narazie ich nie widzialem bo kompa zostawilem w pracy od czwartku i dopiero go zabralem ... wiec jutro troche nad tym posiedzie i cos wrzuce do sieci

Korzen pisze:Powinniśmy utworzyć nowy wątek z serii "najlepsze teksty zlotowe"

Maras co robisz? "walę konia"
...ktoś w oddali - to wal swojego

Jeśli chodzi o to pod barem to byłem ja ale kawał ten opowiadał Maras.

Dawajcie fotki, coś się ludzie obijacie, no chyba że jeszcze nie wszyscy doszli do siebie.

Czołem,
ja wróciłem wczoraj wieczorem, przedłużając sobie skrócony o piątek zlot. Dzięki za spotkanie, za widoki i nocne polaków ( i węgrów) rozmowy.
Panowie Krakowiacy, nieważne gdzie ale następny możecie również organizować, macie już wprawę, więc pewnie nie będzie Wam robiło różnicy czy to będzie nad morzem, czy na mazurach.

Ja żebym wiedział że wczoraj będę miał wolne też bym w niedzielę nie wracał tylko został gdzieś w okolicach ale kto mógł przewidzieć.

Korzen pisze:Powinniśmy utworzyć nowy wątek z serii "najlepsze teksty zlotowe"

Maras co robisz? "walę konia"
...ktoś w oddali - to wal swojego

to było tak:
Lezą Bolek i Lolek w namiocie na biwaku.
Nagle Bolek:
- Lolek walisz konia???
na to Lolek :
* walę....
- to wal swojego!

Ja również dołączam się do podziękowań dla organizatorów za MEGA WYPAŚNY zlot , niestety nie mam porównania bo to był mój pierwszy zlot TCP ale chłopaki zasługują na medal wszystko dopracowane jak należy. Pozdro dla wszystkich.

To jeszcze parę zdjęć z naszego aparatu
http://www.forum.transalpclub.pl/galler ... lbum_id=38

Dotarliśmy szczęśliwie. Dziękuję organizatorom, uczestnikom za miłą zabawę. Do dziś nie mogę całkowicie powrócić do codzienności / rzeczywistości.

jacoo pisze:to było tak:
Lezą Bolek i Lolek w namiocie na biwaku.
Nagle Bolek:
- Lolek walisz konia???
na to Lolek :
* walę....
- to wal swojego!

Nie no jacoo masz w ryj,to jest zupełnie nie śmieszne

Mnie ten zlocik zmotywował do wyjazdu. Nawinąłem 2140km, w tym 640km po okolicy zlotowiska. Wieliczka, objechane jeź. rożnowskie wraz z zamkiem Zawiszy Czarnego, Szczawnica wjazd po trasie narciarskiej na stok, Czorsztyn, Niedzica, Zakopane do wjazdu doliny koscieliskiej, Bukowina Tatrzańska, Murzasihle, gdzieś w Białce tatrzańskiej wdrapywaliśmy się po trasie wyciągu narciarskiego na druga stronę do Białego dunajca(trampek znosi wszystko) potem jakimiś stokami aż do Zakopanego
Na powrocie do domu zaliczylismy jeszcze Oświęcimska kaźnię
Oragnizacja na wysokim poziomie wraz z lożą szyderców Ciekawe gdzie następnym razem imprezka

Wczoraj wieczorem (poniedziałek) tak bardzo wspominaliście zlot, że aż się serwer zagotował
Pewnie zauważyliście problemy z działaniem forum pod wieczór.
A tak to wygląda w statystykach obciążenia serwera:

Są twardziele co zaczynali wspominać o 6-stej.... Najtwardsi z najtwardszych