przesiadka z TA 650 na V-Strom 650?

[graphia]

Strom ma lepszą (sztywniejszą, aluminiową ramę) a to chyba ważne przy maksymalnym obiażeniu. W porównaniu z TA 650 Strom ma jednak 15 kucy więcej. 6 letni strom bedzie mnie kosztował tylko ciut więcej od mojego 10 letniego trampka.

[tramp]

Strom ma lepszą (sztywniejszą, aluminiową ramę) a to chyba ważne przy maksymalnym obiażeniu. W porównaniu z TA 650 Strom ma jednak 15 kucy więcej. 6 letni strom bedzie mnie kosztował tylko ciut więcej od mojego 10 letniego trampka.

15kucy wiecej to naparwde nie wiele dla 2 osob. jezdzilem przez chwile z plecakiem na vstromie i szalu nie bylo - ja bym go na 2 osoby nie rozpatrywal raczej. szedlbym w cos wiekszego - jezeli nie cbf i vfr to moze duzy vstrom albo varadero? tudziez jakis gs1150/1200?
Aczkolwiek przy zmianie z trampka we 2 osoby na pewno odczujesz roznice na plus. przez pierwszy miesiac/dwa moze nawet bedziesz zadowolony;)

[graphia]

Nie chcę szosowego motocykla, nie chcę litra, nie chcę motocykla który będzie ważył 300 kg, nie chcę motocykla za 40 tys złotych... no to co mi zostaje?

[Jaro-Ino]

Nie pozbywać się trampka Załóż przelot, Dyno-jety i K&N-a i śmigaj

[Neno]

A to do XL650 Dyno Jety były ?
Kurde, zaspałem...i znów wydatek

[Pingwin]

oni jadą w 2 osoby do okoła swiata chyba na V-Storm650 http://journeyfarbeyond.com/HomePL.html

[jacekj]

dwa lata jeździłem dużym V-Stromem. Powiem Ci tak:
- sztywna aluminiowa rama,
- niska waga (jak na taki sprzęt, i w zasadzie nie ma różnicy pomiędzy małym i dużym V-stromem)
- doskonałe światła, superwygodna kanapa,
- niskie spalanie, ok. 6-6,5 litra/100km
- elastyczny silnik, nieuciążliwe wibracje
- przyjazna tablica przyrządów.
Generalnie super sprzęt, i to wcale nie cięższy od 650-tki !
Nie nadaje sie poza drogami asfaltowymi. Nawet szuter czy łagodny piach odpada !

Sam dwa miesiące temu poszukiwałem sprzętu (tyle że tylko dla siebie) i mając te doświadczenia wybrałem trampka XL700 zamiast V-strom 650.

[miroslaw123]

poczytaj forum suzi:
http://www.vstromclub.fora.pl/?sid=5603 ... 5dcf0fd924
ostatnio byłem w Krakowie na spotkaniu gdzie Młody (u nas Pawel_K) opowiadał o letniej eskapadzie na południe europy we dwoje na 650...

[TROJAN]

A to do XL650 Dyno Jety były ?
Kurde, zaspałem...i znów wydatek

Sorki .....trochę zielony jestem ...

O co biega z tym Dyno Jetem ?

[graphia]

Dyno Jet i K&N da ci kilka koni.... nie wiem.. dwa? szkoda czasu i siana....

[Komar]

Sam zastanawiałem się przy wyborze pomiędzy TA700 a Vstromem. Wygrał TA gdyż ma (podobno) wytrzymalszy silnik i konstrukcja jest sprawdzona (tak zakładam). Później okazało się że Vstrom jest dla mnie mniej wygodny (jako kierowcy) i chwała że się nei zdecydowałem na niego.
Wygląd rzecz gustu. Jeśli Ci się podoba to bierz i nie pytaj. Motockl fajny i szkoda życia na zastanawianie się.
W teren wjedziesz nawet HD byle tylko wolno. Zresztą ile jest naprawę wśród nas ludzi, którzy latają po prawdziwym terenie? Może kilku się znajdzie a reszta to bajkopisarze. Masz dużo pieniędzy katujesz motocykl po terenie, masz mało- jeździsz wolniej i ostrożnie po lepszych drogach czasami zjeżdżając wolno na szuter.

W czasie wojny wszystkie armie świata jeździły w większości na sztywnym tylnym zawieszeniu, kilkunastocentymetrowym prześwicie, półbębnach (spowalniacze) w ekstremalnych warunkach frontu wschodniego i co, dało się??
Tutaj mam wszędzie asfalt, trochę dziur i każdy płacze nad "terenem". We łbach się pojebało ludziom.

[graphia]

Trampek siedemsetka jest fajny, ale ciężko znaleźć jest egzemplarz poniżej 20 tys złotych A jednak kasy nie mam na drogie atrakcje....

[tomson]

Sam zastanawiałem się przy wyborze pomiędzy TA700 a Vstromem. Wygrał TA gdyż ma (podobno) wytrzymalszy silnik i konstrukcja jest sprawdzona (tak zakładam). Później okazało się że Vstrom jest dla mnie mniej wygodny (jako kierowcy) i chwała że się nei zdecydowałem na niego.
Wygląd rzecz gustu. Jeśli Ci się podoba to bierz i nie pytaj. Motockl fajny i szkoda życia na zastanawianie się.
W teren wjedziesz nawet HD byle tylko wolno. Zresztą ile jest naprawę wśród nas ludzi, którzy latają po prawdziwym terenie? Może kilku się znajdzie a reszta to bajkopisarze. Masz dużo pieniędzy katujesz motocykl po terenie, masz mało- jeździsz wolniej i ostrożnie po lepszych drogach czasami zjeżdżając wolno na szuter.

W czasie wojny wszystkie armie świata jeździły w większości na sztywnym tylnym zawieszeniu, kilkunastocentymetrowym prześwicie, półbębnach (spowalniacze) w ekstremalnych warunkach frontu wschodniego i co, dało się??
Tutaj mam wszędzie asfalt, trochę dziur i każdy płacze nad "terenem". We łbach się pojebało ludziom.

Chyba mądrzejszej oceny sytuacji dawno nie czytałem

[wojtekk]

Trampek siedemsetka jest fajny, ale ciężko znaleźć jest egzemplarz poniżej 20 tys złotych A jednak kasy nie mam na drogie atrakcje....

Hej, chyba nie jest tak źle - zerknij tutaj (blisko Ciebie):
http://allegro.pl/transalp-700-krajowy- ... 08428.html

A drugi stoi w wawie:
http://otomoto.pl/honda-xlv-transalp-700-M2426123.html

P.S.

We łbach się pojebało ludziom.

[tramp]

Nie chcę szosowego motocykla, nie chcę litra, nie chcę motocykla który będzie ważył 300 kg, nie chcę motocykla za 40 tys złotych... no to co mi zostaje?

No to co się na vstroma napalasz?:) to jest SZOSOWY motocykl. On tylko udaje enduro.
A niestety fizyki nie przeskoczysz - we 2 osoby zawsze wygodniej i pewniej sie bedzie jezdzilo motocyklem swoje wazacym i z odpowiednim silnikiem.
Chociaz oczywiscie da sie jezdzic i 250tka;) ale moim zdaniem szybko zacznie Ci brakowac stabilnosci i mocy.

[Neno]

20kzł za używkę to faktycznie dużo, biorąc pod uwagę fakt, że niedawno 3 miesiące temu były nowe sztuki, roczniki chyba 2009, do wyrwania za 25900,-, może jeszcze są ...
Do używanego założysz nowe opony, zrobisz przegląd, klocki, świece i już masz niewielką różnice a co nowy , to nowy
Cenę pewnie i używanego, i nowego da się ponegocjować jeszcze

Co do Dyno Jetów: są to "dysze" gaźnikowe, dające po dobrym zestrojeniu silnika kilka KM.
Do TA 650 podobno nie występują ( info ze sklepu).
Koszt ok: 400-600zł do innych modeli
Do silników z wtryskiem są Power Comandery.

[TROJAN]

dzienks

[Neno]

Tutaj mam wszędzie asfalt, trochę dziur i każdy płacze nad "terenem". We łbach się pojebało ludziom.

TY tak.
Graphia też pisze, że głównie po drogach.
Ale proszę Cię, nie wrzucaj wszystkich do jednego wora!
Mi się nic we łbie nie pojebało... ja w " głęboki teren" nie wjeżdżam ale jadąc 5-10kkm po dziurawych szutrach, asfaltach nie mam zamiaru płakać nad pękniętą aluminiową ramą. Wystarczy mi , że martwię się o aluminiowe podnóżki...
A kto i czym mi to pospawa na zadupiu, na Syberii, na mongolskiej czy marokańskiej pustyni czy w górach Tadżdżykistanu ?
Poczytaj trochę, porozmawiaj z ludźmi - będziesz wiedział o czym mówię
Najważniejsza jest świadomość PO CO NAM motocykl.
Na latanie po Europie we dwoje nie wybrałbym ani TA700, ani małego DL650.
Co bym wybrał - nie wiem, bo nie stoję przed takim dylematem. Ale jest dużo fajniejszych i lepiej pasujących do tego motocykli w cenie pon.20kzł.

[graphia]

Nie. Nie wydam tyle, przynajmniej nie w tym roku. Założę sobie spreżynę Hyperpro.... za resztę kasy weźmiemy i sobie gdzieś pojeździmy a w przyszłym roku jak będzie kasa będę myślał co i jak. Ale widzę, że jest problem z uniwersalnym motocyklem (we dwoje super, w pojedynkę w lekkim terenie super)... no może prócz f800GS (drogi) i jeszcze droższy tiger 800XC... Wierny trampek chyba jednak zostanie przynajmniej na rok

[Neno]

Ja też widzę właśnie alternatywe w drogim i niestety ponoć psującym się F800GS.
Bieliźniana 800-ka prezentuje się jeszcze lepiej, przynajmniej na papierze
Ja czekam jeszcze ze 2 lata, zobaczymy jak mocno stanieją te motorki