Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Kombinuje sobie czterodniowy wypadzi z Warszawy do Dorohuska, nocleg gdzies tam w okolicy, potem po stronie ukrainskiej do Lwowa i znowu nocleg i dzionek po Lwowie i popoludniu przez Hrebenne i po stronie polskiej do wioski Prehoryle na dzieleczke na nocleg i ognisko? i nastepnego dnia jeszcze przez Polske krajoznawczo do Warszawy, w terminie albo 26-29.09 albo 3-6.10
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Wchodze w to!!!
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
A moze ktos z sznownych forumowiczow ma jakies przydatne i praktyczne informacje na powyzszy temat, na przyklad jakies namiary we Lwowie, gdzie nocowac?.... Oczywiscie na wycieczke zapraszam chetnych
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- maju
- Admin
- Posty: 1374
- Rejestracja: 01.06.2008, 16:13
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Jeśli ma być w miarę tani to Hotel Dżokej na południu miasta przy torze wyścigów konnych.czarkoro pisze: jakies namiary we Lwowie, gdzie nocowac?..
N49 46.656 E24 00.940
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
byłem w sierpniu we Lwowie ,najtańszy nocleg ,który udało sie znalezc to 50 hr za osobe,jesli interesuje cie to musze poszukac adresu. powodzenia w podrózy.
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Dzieki za odzew Towarzysze
Forhend, jakby ci sie w oczy rzucil adres to poprosze.
Pozdrawiam
Forhend, jakby ci sie w oczy rzucil adres to poprosze.
Pozdrawiam
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Lwów
ul.Wernychory 12
p.Zoja
(8.032) 2314788
z tel.musisz pokombinowac,nie wiem co trzeba wykrecic żeby sie połączyc mam tak zapisany
Gosc mówi po polskiemu:)jesli bedziesz korzystał z tego adresu,powołaj sie na nas (2 motocykle w sierpniu)na pewno pamieta nam udostepnił nawet swój garaż ,żeby motongi w nim odpoczeły.pozdrawiam.
ul.Wernychory 12
p.Zoja
(8.032) 2314788
z tel.musisz pokombinowac,nie wiem co trzeba wykrecic żeby sie połączyc mam tak zapisany
Gosc mówi po polskiemu:)jesli bedziesz korzystał z tego adresu,powołaj sie na nas (2 motocykle w sierpniu)na pewno pamieta nam udostepnił nawet swój garaż ,żeby motongi w nim odpoczeły.pozdrawiam.
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
wielkie dzieki i zapraszam na przejazdzke ma sie rozumiec
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Witam, odgrzebię temat. Sprawa tyczy się Lwowa, wybieram się ze znajomymi motórami do Lwowa i mam parę pytań. Macie jakieś doświadczenia z tego miasta? Czyli czy zwiedzać miasto pieszo czy gdzieś podjeżdżać motocyklem? Podobno trochę strach jednośladem. Ufać parkingom strzeżonym?? Czy nie za bardzo? Jakieś rady? Cenne uwagi?
Wypad będzie 3-dniowy (piątek, sobota, niedziela),6 motocykli (tylko jeden trampek niestety) miejsce parkingowe najprawdopodobniej będę miał w zaprzyjaźnionym, zamkniętym miejscu w centrum miasta. Nocleg to pewnie jakiś hotelik też gdzieś w centrum (jak szaleć to szaleć).
Wypad będzie 3-dniowy (piątek, sobota, niedziela),6 motocykli (tylko jeden trampek niestety) miejsce parkingowe najprawdopodobniej będę miał w zaprzyjaźnionym, zamkniętym miejscu w centrum miasta. Nocleg to pewnie jakiś hotelik też gdzieś w centrum (jak szaleć to szaleć).
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Panowie, ja się pisze na wyjazd, ale musimy sprecyzowac plany bliżej września. W terminach wrześnowych mam jeszcze planowany wyjazd w tatry ale tym razem zwiedzanie z pozycji piechura i może jakies rowery na Podlasiu.
bliżej terminu będe wiedział co i jak, a temat wrzuce na lokalne formum Warszawskie - to może będzie wiecej chętnych.
Będe śledził temat.
pzdr
Krzysiek
bliżej terminu będe wiedział co i jak, a temat wrzuce na lokalne formum Warszawskie - to może będzie wiecej chętnych.
Będe śledził temat.
pzdr
Krzysiek
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
forhend, jakie kurna dwa motocykle e w sierpniu, przecież było sześć w lipcu
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
henry pisze:forhend, jakie kurna dwa motocykle e w sierpniu, przecież było sześć w lipcu
Henry;)wypoczywaj:)wypoczywaj:)spójrz skarbie na date postu
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
O rzesz ty
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
byłem w połowie lipca 2 dni we lwowie - wg. mnie motocykl zostawić na parkingu, niech odpoczywa, bo o ile stary bruk ma swój urok, to wystające z niego szyny w połączeniu ze sposobem jazdy kierowców mogą być stresujące
a w ogóle to bardzo polecam posnucie się po lwowie i koniecznie cmentarz łyczakowski - piękne miasto i jeszcze nie całkiem zrobione pod turystów (ale już prawie).
ja zaufałem parkingowi strzeżonemu pod hotelem, chociaż zwykłego strzeżonego też bym się raczej nie bał.
a w ogóle to bardzo polecam posnucie się po lwowie i koniecznie cmentarz łyczakowski - piękne miasto i jeszcze nie całkiem zrobione pod turystów (ale już prawie).
ja zaufałem parkingowi strzeżonemu pod hotelem, chociaż zwykłego strzeżonego też bym się raczej nie bał.
-
- naciągacz linek
- Posty: 79
- Rejestracja: 25.06.2008, 22:28
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontakt:
Re: Warszawa-Dorohusk-Lwow-Prehoryle-Warszawa
Witam,
Ja we Lwowie trzymałem samochód i motocykl na różnych parkingach i tych hotelowych i tych w mieście wsystkie były oczywiście dozorowane. Lwów polecam zwiedzać marszrutką, motocykl niech odpocznie. Bo jak o centrum pojechać swoim pojazdem nawet w tych przepięknych kawiarenkach nie będzie można piwa wypić. A jest ich wiele nie tylko na deptaku ale również gdziś w bocznych uliczkach oddalonych od ścisłego centrum tam gdzie docierają ukraińcy. Jest taniej jednak nie o to chodzi jest zupełnie inny nastrój. A do hotelu zawsze można zaparę grywien wrócić taryfą ja za kurs z centrum pod lotnisko tak trochę na około bo odwoziliśmy jeszcze znajomą zapłaciłem 45 UAH czyli jakieś 20 zł.
Pozdrawiam
Ja we Lwowie trzymałem samochód i motocykl na różnych parkingach i tych hotelowych i tych w mieście wsystkie były oczywiście dozorowane. Lwów polecam zwiedzać marszrutką, motocykl niech odpocznie. Bo jak o centrum pojechać swoim pojazdem nawet w tych przepięknych kawiarenkach nie będzie można piwa wypić. A jest ich wiele nie tylko na deptaku ale również gdziś w bocznych uliczkach oddalonych od ścisłego centrum tam gdzie docierają ukraińcy. Jest taniej jednak nie o to chodzi jest zupełnie inny nastrój. A do hotelu zawsze można zaparę grywien wrócić taryfą ja za kurs z centrum pod lotnisko tak trochę na około bo odwoziliśmy jeszcze znajomą zapłaciłem 45 UAH czyli jakieś 20 zł.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości