Laptok ma bube :(

poza dwoma kółkami
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3966
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Laptok ma bube :(

Post autor: ostry »

Wizyta rodzinki z małym berbeciem :grin: na weekendzie zaowocowała upadkiem laptopa. Niestety tak niefortunnie ,że dysk (a wraz nim dane :swieczki: ) poszły sobie w pi..uuu.
Da radę to jakoś odzyskać , ewentualnie jakim kosztem?
Dodam ,że po włączeniu pojawia sie komunikat:
Reboot and Select proper Boot device
or Insert Boot Media in selected Boot device and press a key

Czyli nie widzi dysku jak się domyślam ale słychać ,że dysk wydaje jakieś dźwięki , tak jakby się kręcił ale o coś zaczepiał.
Z laptopa Ziobry odzyskiwali dane to może i z mojego by się udało? :grin:
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
kons
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 204
Rejestracja: 31.03.2009, 12:41
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Morąg

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: kons »

Jeśli wydaje dziwne dźwięki pewnie jest uszkodzony mechanicznie (jakbyś nie wiedział ;) )
być może unieruchomiła się głowica i trzeba ją uwolnić, bawiłem się rozebranymi dyskami i wiem że jest możliwość "przyklejenia się" głowicy w jednym z dwóch skrajnych położeń. Poprostu przywiera jak to do magnesu i dysk nie ma siły jej z tego miejsca wyrwać. (akurat to zjawisko zaobserwowałem w dysku od kompa stacjonarnego ale te mniejsze to jest to samo tylko w innej skali)
Zatem nie pozostaje nic innego jak:
1. znaleźć kogoś kto zna zasadę działania dysku twardego
2. znaleźć miejsce o jak najmniejszym zapyleniu powietrza (np. po kilkugodzinnym działaniu jonizatora powietrza)
3. delikatnie odkręcić obudowę dysku, ukażą się naszym oczom tarcze i ramię głowicy
4. podłączyć dysk do komputera przez odpowiedni kabel do kompa stacjonarnego (tanie są te kable) na który ewentualnie skopiujemy dane
5. Przyłożyć lufę do skroni zaproszonego delikwenta specjalisty i oznajmić mu że jak nie zrobi kopii danych to zginie

Powinno zadziałać :pob:

Z doświadczenia wiem że dysk twardy działa przez jakiś czas po rozszczelnieniu do puki pyłki nie nagromadzą się na głowicy i nie porysują powierzchni tarcz dysku.
Awatar użytkownika
tomasz
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 544
Rejestracja: 23.07.2009, 16:21
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: tomasz »

Ostry
jest taka możliwosć tylko jest to dość droga sprawa
jeżeli odzysk miałby polegac na uzyciu tylko jakiegoś specjalnego softu to może nie aż tak
ale jeżeli w gre wchodzą sprawy mechaniczne to już trzeba się zastanowić...
przerabiałem ten temat
jeżeli jednak mimo wszystko bedziesz chciał to zrobić
to moge podac Ci namiar na bardzo konkretnego gościa z Poznania który zajmuje się tym profesjonalnie
jak się zdecydujesz to daj znać na PM
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: Neno »

Ja odzyskiwałem w firmie.
Bawił się kolega przez 4 dni i się nie udało.
Profesjonalny serwis za 350zł brutto zrobił to w kwadrans.
Też dysku nie był widoczny i wydawał nieciekawe odgłosy :)
HDD to był Seagate Barracuda czy jakoś tak.
Awatar użytkownika
tomasz
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 544
Rejestracja: 23.07.2009, 16:21
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: tomasz »

Neno pisze:Ja odzyskiwałem w firmie.
Bawił się kolega przez 4 dni i się nie udało.
Profesjonalny serwis za 350zł brutto zrobił to w kwadrans.
Też dysku nie był widoczny i wydawał nieciekawe odgłosy :)
HDD to był Seagate Barracuda czy jakoś tak.
te Barracudy to była wadliwa seria i padał w nich firmware
za pomocą prostego zabiegu można było go podnieść bez zadnego odzyskiwania czy innej naprawy
na elektrodzie jest cały opis jak to wykonać i dokładnie trwa to chyba mniej niż 15 min i za darmo :thumbsup:
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
Awatar użytkownika
Daniel 87
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 874
Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: Daniel 87 »

da rade odzyskać, kumpel niedawno robił coś takiego. Napęd zdechł, elektronika tez. Urchamiał dysk tylko na kwadrans ( jednorazowo) aby odzyskać dane. Dysk później nie nadawał się do uzytku gdyż został otwarty a co za tym idzie zasyfił się. koszt koło 4 stówek z tego co pamiętam. Wiem również ze przekładał same talerze do dysku ze sprawną elektroniką
Dla przyjaciół Buli

Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki

886 474 474 od 10-18 tej.


obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Awatar użytkownika
tomasz
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 544
Rejestracja: 23.07.2009, 16:21
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: tomasz »

Daniel 87 pisze:da rade odzyskać, kumpel niedawno robił coś takiego. Napęd zdechł, elektronika tez. Urchamiał dysk tylko na kwadrans ( jednorazowo) aby odzyskać dane. Dysk później nie nadawał się do uzytku gdyż został otwarty a co za tym idzie zasyfił się. koszt koło 4 stówek z tego co pamiętam. Wiem również ze przekładał same talerze do dysku ze sprawną elektroniką

Nie znam się na tym aż tak dobrze ale wydaje mi się że prościej jest przełożyć elektronike do dysku niż odwrotnie
i jest jeszcze warunek że musi być identycznie ten sam firmware i bios z oznaczeniem zgadzającym się co do jednej cyferki
przełożenie samych talerzy bez zachowania firmware poskutkuje utratą informacji o położeniu partycji a tym samym
uniemożliwi odzysk danych
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
Awatar użytkownika
Daniel 87
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 874
Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: Daniel 87 »

wiesz ja pisze co mi mowił, na bank wie co robi. Odzyskuje dane wiec musi :P ja się na kompach nie znam, ledwo system stawiam :P
Dla przyjaciół Buli

Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki

886 474 474 od 10-18 tej.


obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Awatar użytkownika
tomasz
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 544
Rejestracja: 23.07.2009, 16:21
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: tomasz »

Daniel 87 pisze:wiesz ja pisze co mi mowił, na bank wie co robi. Odzyskuje dane wiec musi :P ja się na kompach nie znam, ledwo system stawiam :P
wiem wiem :smile:
są spece co potrafią i mają magiczne ręce :thumbsup:
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
Awatar użytkownika
mmax
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 393
Rejestracja: 13.08.2009, 21:56
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Łódź, Ujazd, Tomaszów...

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: mmax »

przełożenie dysku do innego kurpusu nie poskutkuje
tomasz pisze:utratą informacji o położeniu partycji
To tak jak byś odwrócił płytę CD w napędzie. Przekładałem kilka lat temu dwa podobne (nie identyczne) Maxtory. Poszło bez problemów. W domowych warunkach jest to możliwe. Ale dysk na śmieci się nadaje. Za to magnesy!!! uuu na lodówkę! "zaje biście" mocne.
...wymiana wałków zdawczych i wszystkie inne niewykonalne naprawy...
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3966
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: ostry »

Za wszelkie rady :thanks: . Mam jeszcze ograniczony dostęp do neta ale dzisiaj już powinno być normalnie :ok: .
Dysk na razie odkładam na półke w nadziei ,że jest szansa na odzyskanie danych . Co prawda większość to fotki i filmiki z wypraw /wyjazdów i inne takie tam, można żyć bez tego ale i tak szkoda :swieczki: .
Zamówiłem nowy dysk , dzisiaj będę się bawił.
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Korzen
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 645
Rejestracja: 09.06.2009, 13:55
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Siedlce

Re: Laptok ma bube :(

Post autor: Korzen »

wykręć i podłącz do innej maszyny :thumbsup:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości