Mocowania owiewek - naprawa?

Montaż i demontaż elementów jak: panele boczne, czacha, owiewki, szyby, kanapy, deflektory, lusterka, osłony goleni, błotniki, naklejki, zegary i linki.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: zimny »

Witam, zbliża się zima więc postanowiłem zająć się naprawami plastików w moim xl600v. Kupiłem go niedawno, stan ogólny jest niezły, jednak widac że trochę jeździł w terenie. Wszystko się trzyma, nie było łamane, ale jest trochę drobiazgów. W związku z tym: popękane okolice przednich kierunków, popękane mocowania osłony chłodnicy, nieduże pęknięcia bocznych owiewek, pourywana część bolców do mocowania owiewek. O ile z forum wyczytałem już sporo o spawaniu plastików (zamierzam kupić niedrogą spawarkę i trenować temat we własnym zakresie) to nie do końca mam pomysł dorobienia bolców, uchwytów. Domyślam się że próba mocowania ich na sztywno (nie poprzez bolce osadzone w gumowych tulejach), śrubami to raczej zły pomysł. Może ktoś zmierzył sie już z takim tematem?

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Wolo »

Pogrzeb w tym dziale, o ile pamiętam chłopaki dorabiali z czegoś bolce i opisywali swoje zmagania :)

Od siebie dodam, że oddałem do "profesjonalnego spawacza", zapłaciłem ok 20-30 zł za przyspawanie 1 czy 2 bolców, które po pierwszym demontażu owiewek zostały mi w rękach :egh:
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Next22 »

Gdzieś ktoś pisał że dorabia te bolce z pionków szachowych :smile: Przyklejając na klej do rur , lub rynien . Owiewki trampka raczej nie nadają się do spawania , sprawdziłem to organoleptycznie lepiej kleić .
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
krzysimirn
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 778
Rejestracja: 03.05.2010, 11:05
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wyszków

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: krzysimirn »

ja się wybieram z moimi plastikami po zakończeniu sezonu do warsztatu gdzie zajmują się spawaniem plastików i dorabianiem ubytków - ceny nie powalają na kolana więc wolę oddać to komuś kto ma sprzęt i zna się na tworzywach jak również na ich naprawie.

Co innego naprawa w trasie lub doraźnie żeby nie wyłączać maszyny w sezonie z używania a co innego przegląd i naprawa maszyny przed kolejnym sezonem.
Awatar użytkownika
Cenio
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 200
Rejestracja: 25.03.2010, 11:04
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Cenio »

Ja metalowe blaszki (uchwyty) przyklejałem poxipolem (dość sporo go nakładałem, żeby zatopić uchwyt) i wszystko wytrzymało cały sezon, więc pewnie następne też wytrzyma.
Dawniej NotariuS
Awatar użytkownika
m_schubert
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 24.03.2009, 17:44
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawka :)

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: m_schubert »

ja doklejałem dwuskładnikowym klejem epoksydowym ( 2 tłoczkowa strzykawka, miesza się w momencie nakladania) znalazłem takie coś w marketach typu obi/ leroy obok wszelkich poksilin i super glu. działa 2- gi sezon, owiewka była kilka razy demontowana i się trzyma (bolec)
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: zimny »

Dziękuję wszystkim za cenne info. Zastanawiałem się jak wyglądałaby właśnie kwestia klejenia epoksydami - mam dobre kleje (jestem modelarzem, laminowanie nie jest mi obce :smile: ), więz może spróbować laminowania w oparciu nie o typową żywicę ale o klej epoksydowy ?
W każdym razie chyba domowe spawanie plastiku sobie odpuszczę. Jak widzę są inne skuteczne techniki.

Dalsze porady mile widziane :smile:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Wacek
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 287
Rejestracja: 15.03.2009, 12:27
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: za miedzą Warszawa

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Wacek »

Na początku sezonu urwał mi się zaczep (bolec), który ktoś kiedyś chyba próbował spawać.

1. Przewierciłem na wylot miejsce po urwanym (i zgubionym) bolcu wiertłem 2,5mm.
2. Na śrubę M3 nałożyłem nakrętkę M4 i dokręciłem nakrętką M3.
3. Powstały dyngs wkręciłem w wywiercony otwór.

Obrazek

4. Zalałem wszystko klejem epoksydowym dwuskładnikowym.

Obrazek

5. Po wyschnięciu kleju nałożyłem koszulkę termokurczliwą, podgrzałem zapalniczką, zagniotłem palcami.

Obrazek

Efekt: na zewnątrz widać malutką błyszczącą kropkę (końcówkę śruby), ale trzyma cały sezon i koszt był żaden.

Obrazek
był: XL 600V '96
jest: RD04 '92
Cynciu
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1285
Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Cynciu »

Pomysłowe. Daj znać za jakiś czas jak z trwałością.
Tę piękną srebrną kropkę proponuję szybciutko zabezpieczyć farbą antykorozyjną ponieważ:
1 za chwilę będzie ruda
2 jak wilgoć wejdzie między tworzywo a śrubę, rdza zacznie rozsadzać plastik.

poza tem - jak fabryka :grin:
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: zimny »

Muszę przyznać że patent z użyciem śruby i nakrętek jest b.ciekawy. Wydaje się że będzie trwały - mocne osadzenie w plastiku, mam nadzieję że długo wytrzyma. Cały czas jednak zastanawiam się czy nie nauczyć się też spawania plastiku - tak jakoś mam że sam lubię naprawiać drobne rzeczy :smile:

Z innej beczki - gdy jadę z pasażerem mój trampek na większych dołkach...skrzypi :egh: Przy jeździe w pojedynkę tego efektu nie ma, nie są to owiewki (choć też je słychać), szukać w okolicach tylnego amora?
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Jaro-Ino »

Co do skrzypienia to stawiam na łożyska w kiwaczce.

Mówicie, że nie da się dobrze pospawać tych trampkowych plastików? Ostatnio urwało mi lewy boczek i musze go połączyć trwale i zastanawiam się nad spawaniem. Jakie są za i przeciw i ilu osobom już te spawy puściły, a ilu się trzymają?

P.S. tak, motocykl będzie leżał w terenie :grin:
Cynciu
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1285
Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Cynciu »

Po pierwsze kupcie gmole. Inwestycja nie duża a szybko się zwraca.

Klejenie czy spawanie plastików wydaje mi się jednak lepszym rozwiązaniem.
w sytuacji krytyczne lepiej niech puści zaczep niż ma wywalić dziurę po śrubie w owiewce.
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
Awatar użytkownika
Daniel 87
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 874
Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Daniel 87 »

Owiewki w trampku są wykonane z ABS wiec są w pełni spawalne jak i niektóre zderzaki samochodowe:) najlepiej nie szukać tanio a dobrze, tak więc jedziemy do gościa który fachowo spawa klamoty samochodowe typu właśnie zderzaki, błotniki itd. na pewno nie będzie drogo ale będzie dobrze. Ja z tego co pamiętam testowałem parę spoiw, najmocniejszym okazała się poxilina, poxipol wymiękł. Przed klejeniem należy zmatowić powierzchnię i ją odtłuścić. Klej do rur nie zawsze trzyma, te kleje które ja widziałem nie reagowały z abs-em i nie rozpuszczały go.
Dla przyjaciół Buli

Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki

886 474 474 od 10-18 tej.


obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Wujek
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 281
Rejestracja: 19.06.2008, 20:23
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Wujek »

Ja pękniete owiewki podklejałem z tyłu tkaninaą szklaną na żywicę epoksydową. Trzymał 3 lata do sprzedaży Trampka. Moze trzyma nadal.
Wujek.
Awatar użytkownika
Daniel 87
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 874
Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Daniel 87 »

Nie trzymał mi się taki kompozyt epoksydowy, złuszczał się :/ .

Niedługo będę spawał tworzywa, pierwsi będę mieli free :) w ramach mojej nauki:) .
Dla przyjaciół Buli

Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki

886 474 474 od 10-18 tej.


obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Awatar użytkownika
Nowy
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 415
Rejestracja: 07.05.2009, 07:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Łódź/Supraśl
Kontakt:

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Nowy »

Daniel 87 pisze:nie trzymal mo sie taki kompozyt epoxydowy, złuszczał się :/

niedlugo bede spawal tworzywa, pierwsi beda mieli free :) w ramach mojej nauki:)
to ja się zapisuję
Awatar użytkownika
Daniel 87
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 874
Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Daniel 87 »

Ty placisz:)
Dla przyjaciół Buli

Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki

886 474 474 od 10-18 tej.


obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3966
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: ostry »

A kto płaci za spartolenie plastików?! :haha:
Daniel , prośba , weź no się skup bardziej przy pisaniu i oszczędź nam roboty przy poprawianiu postów.
W tym momencie masz największe zadatki na mistrza najgorszej pisowni na forum TAC ! :lanie:
A jeśli ktoś z potencjalnych klientów sobie pomyśli:
"Kurka wodna , jeśli ten koleś tak się przykłada do napraw, remontów i teraz do ewentualnego łatania plastików , jak do pisania postów to ja qrna dziękuję" . :wink:
PS. Nie martw się my wiem ,żeś solidny w robocie ale błagam oszczędź nam roboty!!
Wacek podoba mi się Twoja opcja ale gdyby jeszcze nie na wylot , to było by super! :thumbsup:
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
Daniel 87
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 874
Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Daniel 87 »

Tak na prawdę wszystko wynika z lenistwa. Najczęściej piszę posty przekąszając cos w przerwie śniadaniowej bądź obiadowej jedną ręką, ale specjalnie na twoją prośbę zaangażuję do tego również drugą rękę :)
Dla przyjaciół Buli

Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki

886 474 474 od 10-18 tej.


obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Mocowania owiewek - naprawa?

Post autor: Wolo »

Daniel 87 pisze:Tak na prawdę wszystko wynika z lenistwa. Najczęściej piszę posty przekąszając cos w przerwie śniadaniowej bądź obiadowej jedną ręką, ale specjalnie na twoją prośbę zaangażuję do tego również drugą rękę :)
Wreszcie- wyznanie po latach :P

Ps. Ostatnio usuwałem temat, w którym był Twój post najeżony bykami- z 2008r. ;)
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości