Mocowania owiewek - naprawa?
- Daniel 87
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 874
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
nie zaprzeczę, a nawet jest to wielce prawdopodobne
Dla przyjaciół Buli
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
- Nowy
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 415
- Rejestracja: 07.05.2009, 07:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Łódź/Supraśl
- Kontakt:
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
no, Daniel, wiosna się zbliża, więc co z tym spawaniam? Kiedy mam Ci podrzucić swoje? Specjalnie dla Ciebie je połamię
_____________
https://picasaweb.google.com/107285890385613005080
https://picasaweb.google.com/107285890385613005080
- Daniel 87
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 874
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
nie sraj żarem, będzie.
Dla przyjaciół Buli
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Witam,
jako iż robię "porządek"z plastikami (malowanie mam za sobą) to przy okazji chciałem coś z oberwanymi bolcami (zaczepami) zrobić bo mnie drażnią te odstające skrzela
i moje pytanie brzmi - jaką długość powinny mieć bolce od samej podstawy bo powiem szczerze, już parę ładnych "chwil" spędziłem przy kombinowaniu a szkoda mi czasu...nie mam oryginalnego bo bym sobie sam zmierzył więc liczę na Waszą dobrą wolę - jeśli możecie, proszę o info.
Dzięki:)
jako iż robię "porządek"z plastikami (malowanie mam za sobą) to przy okazji chciałem coś z oberwanymi bolcami (zaczepami) zrobić bo mnie drażnią te odstające skrzela
i moje pytanie brzmi - jaką długość powinny mieć bolce od samej podstawy bo powiem szczerze, już parę ładnych "chwil" spędziłem przy kombinowaniu a szkoda mi czasu...nie mam oryginalnego bo bym sobie sam zmierzył więc liczę na Waszą dobrą wolę - jeśli możecie, proszę o info.
Dzięki:)
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Muszę podbić temat bo to dla mnie ważne a tylko w Was nadzieja
-
- przycierający rafki
- Posty: 1285
- Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Napisz dokładnie jaki trampek i o który plastik Ci chodzi.
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
[ Julian Tuwim ]
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
TA 650 , rok 00' (sorki, nie pisałem bo to przeciez oczywiste:P - to jest tak jak się na szybko działa i w stresie ). Chodzi mi o oba boczne plastiki (największe w trampkach) i o długość trzpieni (bolców) mocujących je do ramy. Długoś najlepiej od podstawy (ale może być tez od "kopułki").
Wybaczcie ten język ale jakoś nie mogę znaleźć urzędowych nazw tych części...
Wybaczcie ten język ale jakoś nie mogę znaleźć urzędowych nazw tych części...
-
- przycierający rafki
- Posty: 1285
- Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
To sorki ja mam 600, nie pomogę
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
[ Julian Tuwim ]
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
ale i tak dzięki za starania:)Cynciu pisze:To sorki ja mam 600, nie pomogę
może ktoś jeszcze będzie miał chęci (i możliwości)?
- 65BLU
- wiejski tuningowiec
- Posty: 84
- Rejestracja: 10.01.2011, 12:34
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: katowice
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Akurat teraz piszesz ? Jak już poskładałem.
Mi w lewej też brakuje jednego bolca. Ale olałem to bo mocno się trzyma na tym jednym i śrubach. Dałem pod śruby takie podkładki metalowo-kauczukowe jakie się stosuje przy montażu blachodachówek. I jest cacy
Mi w lewej też brakuje jednego bolca. Ale olałem to bo mocno się trzyma na tym jednym i śrubach. Dałem pod śruby takie podkładki metalowo-kauczukowe jakie się stosuje przy montażu blachodachówek. I jest cacy
"Transalp mój to jest to,
Kocham go, kocham go...
Nigdy mnie nie zdradził,
Nie zawiódł ani raz..."
Kocham go, kocham go...
Nigdy mnie nie zdradził,
Nie zawiódł ani raz..."
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
gdybym wiedział, napisałbym zaraz po tym, jak rozebrałeś ale dzięki za podbicie tematu - może ktoś jeszcze nie złożył?65BLU pisze:Akurat teraz piszesz ? Jak już poskładałem.
Mi w lewej też brakuje jednego bolca. Ale olałem to bo mocno się trzyma na tym jednym i śrubach. Dałem pod śruby takie podkładki metalowo-kauczukowe jakie się stosuje przy montażu blachodachówek. I jest cacy
A co do trzymania - mnie się trzymają dosyć dobrze, tzn, nie hałasują i nie drżą jak moto odpalone ani nawet jak po terenie się jedzie...tylko estetyka tutaj cierpi bo odstają od baku no i nie mogę za cholerę spasować wypełnienia zegarów bo przez to odstawanie, wypełnienie nie dochodzi do samych plastików i jest szpara (szparka)
- 65BLU
- wiejski tuningowiec
- Posty: 84
- Rejestracja: 10.01.2011, 12:34
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: katowice
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Szparki nie są złe
"Transalp mój to jest to,
Kocham go, kocham go...
Nigdy mnie nie zdradził,
Nie zawiódł ani raz..."
Kocham go, kocham go...
Nigdy mnie nie zdradził,
Nie zawiódł ani raz..."
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Jak nikt wcześniej nie poda, to w czwartek wieczorem pomierzę i napiszę. Może uda się wcześniej, ale nie obiecuję.mirkoslawski pisze:gdybym wiedział, napisałbym zaraz po tym, jak rozebrałeś ale dzięki za podbicie tematu - może ktoś jeszcze nie złożył?
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Yarro pisze:Jak nikt wcześniej nie poda, to w czwartek wieczorem pomierzę i napiszę. Może uda się wcześniej, ale nie obiecuję.mirkoslawski pisze:gdybym wiedział, napisałbym zaraz po tym, jak rozebrałeś ale dzięki za podbicie tematu - może ktoś jeszcze nie złożył?
Będę wdzięczny:)
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Większy: 44mm do "kopułki" i 61mm całośćmirkoslawski pisze:Będę wdzięczny:)
Mniejszy: 16mm do "kopułki" i 32mm całość
Mierzone od tej wzmacnianej podstawy. Jakby była jakaś niejasność to do piątku mam boczek w domu, mogę pomierzyć.
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 430
- Rejestracja: 17.03.2010, 14:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: B.B /Bydgoszcz. Hovden i Setesdal. Norge
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
nadają się bo dawałem do klejeniaNext22 pisze:Gdzieś ktoś pisał że dorabia te bolce z pionków szachowych Przyklejając na klej do rur , lub rynien . Owiewki trampka raczej nie nadają się do spawania , sprawdziłem to organoleptycznie lepiej kleić .
czyli spawania
Ostatnio zmieniony 16.02.2011, 21:54 przez DOMI, łącznie zmieniany 1 raz.
Trampuś wiadomo...
Suzuki Jimny "kurczak"
Ford Focus "foczka"
Wiatr we włosach,w oczach łzy a na blacie cztery trzy
Suzuki Jimny "kurczak"
Ford Focus "foczka"
Wiatr we włosach,w oczach łzy a na blacie cztery trzy
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 430
- Rejestracja: 17.03.2010, 14:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: B.B /Bydgoszcz. Hovden i Setesdal. Norge
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
też miałem wszystkie albo prawie wszystkie bolce wyłamane z owiewek
w ich miejsce kazałem wstawić śruby 5 o odpowiedniej długości i teraz mam owiewki nie wciskane ale, skręcane i nic nie lata ani nie trzeszczy, jest mały problem z montażem ale każdy da radę
w ich miejsce kazałem wstawić śruby 5 o odpowiedniej długości i teraz mam owiewki nie wciskane ale, skręcane i nic nie lata ani nie trzeszczy, jest mały problem z montażem ale każdy da radę
Trampuś wiadomo...
Suzuki Jimny "kurczak"
Ford Focus "foczka"
Wiatr we włosach,w oczach łzy a na blacie cztery trzy
Suzuki Jimny "kurczak"
Ford Focus "foczka"
Wiatr we włosach,w oczach łzy a na blacie cztery trzy
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Użyłem wkrętów odpowiedniej długości (na wylot przez owiewkę) i w miejscu dawnych "pionków" plastikowych kołek rozporowy (chyba 10 mm) łepek uformowany odpowiednio zapalniczką. Działa.
PZDR
PZDR
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
- Carlos
- romeciarz
- Posty: 27
- Rejestracja: 04.04.2010, 21:47
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mocowania owiewek - naprawa?
Uważajcie przy oddawaniu do zakładów spawania plastików. Ja oddałem plastiki do dospawania kołków i pospawania pęknięcia od wewnwtrznej strony. Miało być tak żeby nie uszkodzić lakieru. Odebrałem rozorane i pospawane z dwóch stron owiewki, ze zniszczonym lakierem i naklejkami. Jestem tym wkurzony bo musze teraz lakierować boczne plastiki a naklejek takich jak oryginał nigdzie nie ma. I mam duży kłopot.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości