miejski wojownik

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
roberto
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 11.03.2010, 14:47
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa

miejski wojownik

Post autor: roberto »

peter
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 133
Rejestracja: 15.02.2009, 14:00
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wrocław

Re: miejski wojownik

Post autor: peter »

...i nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać...
demotywatory wysiadają...
Poziomki powstają przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
hetfield
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 267
Rejestracja: 17.08.2009, 23:06
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: miejski wojownik

Post autor: hetfield »

Jeszcze powiedzcie, że Fiat robi samochody! :tongue:
vasyli
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 338
Rejestracja: 22.04.2010, 21:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siedlce

Re: miejski wojownik

Post autor: vasyli »

Tandeta.
grzegorzh
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 221
Rejestracja: 03.11.2008, 14:45

Re: miejski wojownik

Post autor: grzegorzh »

Co Wy chcecie? Czytałem już o nim wcześniej, kilkanaście koni, 250cm, tani, nowy.
Ja uważam, że na samo miasto to 250 jest wystarczajaca.
sky
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 734
Rejestracja: 14.06.2008, 08:39
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka

Re: miejski wojownik

Post autor: sky »

hetfield pisze:Jeszcze powiedzcie, że Fiat robi samochody! :tongue:
Ale o co chodzi?
Osobiście mam Fiata Brava od 6 lat. Typowa eksploatacja.
Auto przez ten czas przejechało jakieś 150kkm z czego ponad 140kkm na gazie.
Stylistyka bardzo dobra, niemieckie "panzerwageny" mogą się schować.
Marcin 'sky' Przybylski
--
Czterdzieści lat na karku, często zachowuję się jak nastolatek, jeżdżę motocyklem... Czy to w końcu kryzys wieku średniego?
Awatar użytkownika
jeszua
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 255
Rejestracja: 11.12.2009, 11:22
Lokalizacja: ck krakoff
Kontakt:

Re: miejski wojownik

Post autor: jeszua »

grzegorzh pisze:Co Wy chcecie? Czytałem już o nim wcześniej, kilkanaście koni, 250cm, tani, nowy.
a niech produkują, tylko to zadęcie przy prezentacji jest kpiną przy żenującym poziomie - w tym również stylistycznym! - tej oferty. zobacz sobie jak wyglądają motocykle 125-150ccm produkowane przez fabrykę np. yamahy w indiach, przez hindusów zaprojektowane. w porównaniu z nimi ta "nowoczesna" oferta rometa "europe design" jest 50 lat za czarnuchami... widziałem toto na targach, żenada
pomijam całkowicie kwestię, że poza nowymi wytłoczkami plastiku nie ma w nim nic nowego: rama, zawieszenia i silnik pochodzą z tych samych chińskich fabryk, co wszystkie wcześniejsze - i konstrukcyjnie pamiętają połowę ub. wieku. natomiast zaleta "nowości" w sensie prosto z fabryki rozwiewa się przy próbie sprzedania: brak chętnych na chińczyka po roku czy więcej użytkowania, kiedy już nie ma gwarancji. to sprzęt na dożywocie, czyli zmarnowane pieniądze. za tą kasę lepiej kupić japońską używkę, bo po 2-3 latach jeszcze jest sprzedawalna, nawet jeśli z pewną stratą z racji nieuniknionego starzenia się

pozytywnym aspektem jest tylko to, że coś robią: wielu kupi zachęconych ceną i rośnie liczba motocykli na drogach
jsz
kanapa, kibelek i paskud
relacje publikuję na motogen.pl
Awatar użytkownika
NaczelnyFilozof
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 585
Rejestracja: 24.08.2008, 09:52
Lokalizacja: Jeleśnia - Żywiec
Kontakt:

Re: miejski wojownik

Post autor: NaczelnyFilozof »

jeszua pisze: pomijam całkowicie kwestię, że poza nowymi wytłoczkami plastiku nie ma w nim nic nowego: rama, zawieszenia i silnik pochodzą z tych samych chińskich fabryk, co wszystkie wcześniejsze
Dokładnie. Szkoda ze 99% motocykla jest robiona w chinach a składana w Polsce :thumbsdown: No ale temu cena taka niska.
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
Cynciu
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1285
Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: miejski wojownik

Post autor: Cynciu »

Dajmy im szansę - Pan Honda bardzo długo pracował na to czym jeździmy.
Z Rometa pozostała tylko nazwa (marka to za duże słowo). Jeżeli produkują to znaczy, że ktoś chce to kupować. Jeżeli dodadzą do tego troszkę ambicji, pracy i myśli technicznej Być może za jakiś czas wypuszcza coś naprawdę ciekawego.
Puki co, aby sprzedawać musi być tanio a w prezencie nikt nowych technologii nie rozdaje.
Nabijać się jest łatwo :grin:
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
Awatar użytkownika
jeszua
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 255
Rejestracja: 11.12.2009, 11:22
Lokalizacja: ck krakoff
Kontakt:

Re: miejski wojownik

Post autor: jeszua »

póki co zasadnicza różnica pomiędzy japsami sprzed kilkudziesięciu lat, a chińczykami polega na tym, że ci pierwsi rozwijali technologię, którą kopiowali. chińcy wręcz przeciwnie, produkują jak najtaniej kosztem jakości. niestety dla ich klientów. a romet to przecież nic innego, jak chiński produkt z naklejką polskiej firmy
osobiście nie miałbym nic przeciwko chińskim wyrobom, gdyby obok niskiej ceny (koszty pracy, itd.) stała przyzwoita - przynajmniej - jakość. jako ekonomiście zwisa mi, gdzie jest ulokowana produkcja, byle spełniała wymogi. nie czarujmy się, romet ani żadnym cudem technologicznym ani legendą nie był również w czasach prl; co najwyżej rakiem na bezrybiu. dziś też całkowicie polski produkt wątpliwe, by był w stanie konkurować na rynku: cena byłaby wyższa, a jakość niekoniecznie. pozostaje liczyć, że stały wzrost doświadczenia producentów znad jangcy w końcu zaowocuje podniesieniem jakości
jsz
kanapa, kibelek i paskud
relacje publikuję na motogen.pl
vasyli
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 338
Rejestracja: 22.04.2010, 21:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siedlce

Re: miejski wojownik

Post autor: vasyli »

Coś mi się wydaje, że zniknie z rynku tak szybko jak się pojawi, tak jak np. deawoo nexia :lol:
-Elegancja za grosik..., zapchaj rynek, -"jestem bogaty bo mam nowy motor, z salonu :pob: "
Dlaczego polonezy znikły z ulic, a np. golfy 2, lub audi b3 latają jak np... transalpy???
- Bo nie jesteśmy patriotami i nie wspieramy rodzimego przemysłu???
- Czy rodzimy przemysł robił szmecl za pieniądze wyrzucane w błoto???
Taka polska mentalność - oby było taniej
A np. Niemiec myśli (myślał) inaczej, zrobić raz, a dobrze. A nie tanio, na chwilę...
I jeździsz takim cudakiem dokąd ma gwarancję, bo później ew. naprawa jest nieopłacalna :tongue:
sky
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 734
Rejestracja: 14.06.2008, 08:39
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka

Re: miejski wojownik

Post autor: sky »

vasyli pisze:Coś mi się wydaje, że zniknie z rynku tak szybko jak się pojawi, tak jak np. deawoo nexia :lol:
[ciap]
A np. Niemiec myśli (myślał) inaczej, zrobić raz, a dobrze. A nie tanio, na chwilę...
Akurat Daewoo Nexia jest dość udanym modelem. W sumie to jest kopia niemieckiego auta.
Marcin 'sky' Przybylski
--
Czterdzieści lat na karku, często zachowuję się jak nastolatek, jeżdżę motocyklem... Czy to w końcu kryzys wieku średniego?
Cynciu
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1285
Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: miejski wojownik

Post autor: Cynciu »

vasyli pisze:Coś mi się wydaje, że zniknie z rynku tak szybko jak się pojawi, tak jak np. deawoo nexia :lol:
-Elegancja za grosik..., zapchaj rynek, -"jestem bogaty bo mam nowy motor, z salonu :pob: "
Dlaczego polonezy znikły z ulic, a np. golfy 2, lub audi b3 latają jak np... transalpy???
- Bo nie jesteśmy patriotami i nie wspieramy rodzimego przemysłu???
- Czy rodzimy przemysł robił szmecl za pieniądze wyrzucane w błoto???
Taka polska mentalność - oby było taniej
A np. Niemiec myśli (myślał) inaczej, zrobić raz, a dobrze. A nie tanio, na chwilę...
I jeździsz takim cudakiem dokąd ma gwarancję, bo później ew. naprawa jest nieopłacalna :tongue:
vasyli - odnośnie nexii odpisał Ci już sky, ja pójdę dalej:
Bo nie jesteśmy patriotami i nie wspieramy rodzimego przemysłu???
Dlaczego Amerykanie kochają amerykańskie wozy, Niemcy BMW, Audi, Mercedesa, Francuzi Citroena, Renault itd?
Jeżdżąc po europie przyjrzyj się zwłaszcza poza dużymi miastami.
Tak, jest to również forma patriotyzmu - wspieranie swojego przemysłu. (Akurat Romet już chyba nie jest nasz)
- Czy rodzimy przemysł robił szmecl za pieniądze wyrzucane w błoto???
To już inna sprawa i innych czasów. dużo się zmieniło i zmienia się nadal (prywatyzacja)
Taka polska mentalność - oby było taniej
To nie mentalność Polaków tylko wszystkich niezamożnych społeczeństw.
I jeździsz takim cudakiem dokąd ma gwarancję, bo później ew. naprawa jest nieopłacalna
Takie cudaki robią teraz wszystkie zachodnie koncerny. Raczej nie przewidują eksploatacji przez 20-30lat.
Dla nich jest biznesem sprzedawać nowe auta a nie części do starych. Już nie robi się samochodów puzzli które każdy mógł poskładać.
Nafaszerowane nową technologią która ma wytrzymać okres gwarancji i może ciut więcej. Później trafią na złom.

Nie chcę tutaj bronić chińskich technologii (lub ich braku), nie o to chodzi. Świat się zmienia na naszych oczach, wystarczy się przyjrzeć.
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
vasyli
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 338
Rejestracja: 22.04.2010, 21:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siedlce

Re: miejski wojownik

Post autor: vasyli »

sky pisze:
vasyli pisze:Coś mi się wydaje, że zniknie z rynku tak szybko jak się pojawi, tak jak np. deawoo nexia :lol:
[ciap]
A np. Niemiec myśli (myślał) inaczej, zrobić raz, a dobrze. A nie tanio, na chwilę...
Akurat Daewoo Nexia jest dość udanym modelem. W sumie to jest kopia niemieckiego auta.
Zgadzam się, zerżnęli z kadetta.
Nie chcę tutaj bronić chińskich technologii (lub ich braku), nie o to chodzi. Świat się zmienia na naszych oczach, wystarczy się przyjrzeć.
Niestety - masz rację :egh:
Cynciu
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1285
Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: miejski wojownik

Post autor: Cynciu »

vasyli - nie smuć się :wink:
Do wiosny nic się nie powinno zmienić. Ani na rynku moto ani u nas. Na pewno będzie zlot wiosenny i :impreza: :crossy: :impreza: :zabawa:
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
vasyli
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 338
Rejestracja: 22.04.2010, 21:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siedlce

Re: miejski wojownik

Post autor: vasyli »

Cynciu pisze:vasyli - nie smuć się :wink:
Do wiosny nic się nie powinno zmienić. Ani na rynku moto ani u nas. Na pewno będzie zlot wiosenny i :impreza: :crossy: :impreza: :zabawa:
Heh... doczekać się nie mogę. Oby był wcześniej niż tegoroczny :smile:
Awatar użytkownika
jeszua
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 255
Rejestracja: 11.12.2009, 11:22
Lokalizacja: ck krakoff
Kontakt:

Re: miejski wojownik

Post autor: jeszua »

vasyli pisze:Zgadzam się, zerżnęli z kadetta.
nie "zerżnęli", tylko AFAIK kupili licencję (projekt) modelu, z którego już opel zrezygnował. potem trochę zmienili budę, żeby wyglądała ciut nowocześniej
jsz
kanapa, kibelek i paskud
relacje publikuję na motogen.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości