Pogoń za lisem 2010

Jedziesz gdzieś? Proponujesz spotkanie? Napisz o tym
sky
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 734
Rejestracja: 14.06.2008, 08:39
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: sky »

Generalnie wygląda to tak, że naście minut przed startem jest zbiórka i LIS (znaczy Kędzior) mówi jakim kolorem jest znaczona trasa.
Nie dostajesz żadnej mapy, za to dostajesz "kartę kontrolną" czyli jakieś tam 6 piktogramów odpowiadających poszczególnym punktom kontrolnym.
Fun polega na tym, że zapitalasz i próbujesz zauważyć/znaleźć trasę :grin:
Tak więc szybka jazda może być bardzo szkodliwa, po prostu nie zauważysz oznakowania czy (gorzej) punktu kontrolnego (a skubańce tak potrafią się zamaskować, że o mamo :omg: ).
Co tam opowiadać, przyjeżdżaj i sam zobaczysz :ok:

Ja byłem w zeszłym roku pierwszy raz i złapałem bakcyla (ps. wygrał człowiek, który też jechał pierwszy raz - On się nie spieszył :) )


Aaaaa... I jeszcze jedno... Te 35 km z zeszłego roku to była trasa jak ktoś nie błądził :lol: Podobno da się wykręcić dystans x2 :haha:
Marcin 'sky' Przybylski
--
Czterdzieści lat na karku, często zachowuję się jak nastolatek, jeżdżę motocyklem... Czy to w końcu kryzys wieku średniego?
Awatar użytkownika
konbit
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 11.05.2009, 21:01
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: konbit »

Jeśli masz skrzyżowanie i 3 drogi to musisz wjechać jakieś 500 m w każdą szukając znaku. Jedno skrzyżowanie to lekko 2,5km :grin: a jak lis jest przebiegły to w jednym miejscu można kluczyć nawet i 30 min. A skrzyżowania są tam co chwilę :ok:
acid_toXin
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 148
Rejestracja: 13.06.2008, 07:57
Mój motocykl: nie mam już TA

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: acid_toXin »

sky
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 734
Rejestracja: 14.06.2008, 08:39
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: sky »

No... Jakieś 150 km w jedną stronę.
Jak pogoda pozwoli to jadę. Z tym, że chyba zrobię tak, że będę wracał następnego dnia.
Marcin 'sky' Przybylski
--
Czterdzieści lat na karku, często zachowuję się jak nastolatek, jeżdżę motocyklem... Czy to w końcu kryzys wieku średniego?
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: Wolo »

Kwestia rozwiązała się sama... niecałe 500 km w jedną mańkę.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Awatar użytkownika
konbit
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 11.05.2009, 21:01
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: konbit »

Nie wiem czy nie lepiej zainwestować w lawetę ....
Niż tłuc się 300 km przy temperaturze bliskiej zera....
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: Wolo »

Też bym tak zrobił- choćby przyczepka ze Statoila, 30zł za dobę, a 2 motocykle powinny wejść.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
acid_toXin
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 148
Rejestracja: 13.06.2008, 07:57
Mój motocykl: nie mam już TA

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: acid_toXin »

Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: Next22 »

acid_toXin pisze:http://ak-rzemieslnik.pl/artykul,142,3, ... Lisem.html a widzieliście cenę? tj. 100zł :|


I coś mi się wydaje ż mój zapał powoli gaśnie aby tam jechać dali by chodz jakąś zupke w cenie :grin: :grin: :grin:
Coś marudny się robie na zime .
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
sky
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 734
Rejestracja: 14.06.2008, 08:39
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: sky »

acid_toXin pisze: a widzieliście cenę? tj. 100zł :|
Eeeee... Przeginają... To ja sobie chyba zadzwonię do Grzecha albo do Zenka i poproszę o przeciągnięcie przez błoto/piaski...
Bliżej, stanowczo taniej i jeszcze na dokładkę bez ryzyka rozjechania quadem...
Marcin 'sky' Przybylski
--
Czterdzieści lat na karku, często zachowuję się jak nastolatek, jeżdżę motocyklem... Czy to w końcu kryzys wieku średniego?
Awatar użytkownika
mad.dog
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 472
Rejestracja: 25.01.2009, 12:53
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: mad.dog »

No to zbierajta siły na wiosenny rajd podlaski. Byłem, widziałem, chcę jeszcze:) Poza spaniem i jedzeniem - całkowicie za free:) No i to zacne towarzystwo :impreza:
one life. live it.

Tiger T709 '01
Grzechu
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 185
Rejestracja: 14.06.2008, 01:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Celestynów

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: Grzechu »

sky pisze:
acid_toXin pisze: a widzieliście cenę? tj. 100zł :|
Eeeee... Przeginają... To ja sobie chyba zadzwonię do Grzecha albo do Zenka i poproszę o przeciągnięcie przez błoto/piaski...
Bliżej, stanowczo taniej ...........
U mnie masz zawsze gratis :grin:
A tak z drugiej beczki to gdyby pogoda dopisała w sobotę 30.10 można by było zrobić nieformalne zakończenie sezonu, dla chętnych nawet w błocie i piachu :grin:
Niestety najbliższy weekend mam zajęty.
DRZ
marekb
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 113
Rejestracja: 05.08.2010, 21:57
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Otwock

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: marekb »

Grzechu pisze:
sky pisze:
acid_toXin pisze: a widzieliście cenę? tj. 100zł :|
Eeeee... Przeginają... To ja sobie chyba zadzwonię do Grzecha albo do Zenka i poproszę o przeciągnięcie przez błoto/piaski...
Bliżej, stanowczo taniej ...........
U mnie masz zawsze gratis :grin:
A tak z drugiej beczki to gdyby pogoda dopisała w sobotę 30.10 można by było zrobić nieformalne zakończenie sezonu, dla chętnych nawet w błocie i piachu :grin:
Niestety najbliższy weekend mam zajęty.
Grzechu . tak sobie myślę . A może by tak wycieczka w lasy celestynowskie. Blisko i jest gdzie się zakopać Drwale dostatecznie rozjechali drogi , więc może być ciekawie. Oczywiście nic na siłę.
Grzechu
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 185
Rejestracja: 14.06.2008, 01:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Celestynów

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: Grzechu »

marekb pisze: Grzechu . tak sobie myślę . A może by tak wycieczka w lasy celestynowskie. Blisko i jest gdzie się zakopać Drwale dostatecznie rozjechali drogi , więc może być ciekawie. Oczywiście nic na siłę.
No przecież ja właśnie o tym. :wink:
DRZ
Awatar użytkownika
konbit
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 11.05.2009, 21:01
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: konbit »

Faktycznie cenę za lisa przywalili niezłą!
Aż się jechać odechciewa.

Chyba trzeba będzie założyć kostki i w tym terminie polatać gdzieś pod warszawą.

Co do 30 to niestety wyjeżdżam:( ale jak by to był inny termin to jestem chetny :ok:
ommen
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 53
Rejestracja: 14.05.2009, 17:36
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: ommen »

Ehh mnie tez to 100pln też trochę ostudziło. Jeszcze pytanie jaka pogoda będzie.
Grzechu zaproponował bardzo dobrą alternatywę :thumbsup:
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: Jaro-Ino »

mad.dog pisze:No to zbierajta siły na wiosenny rajd podlaski. Byłem, widziałem, chcę jeszcze:) Poza spaniem i jedzeniem - całkowicie za free:) No i to zacne towarzystwo :impreza:
Potwierdzam :D Ilość dzidy na kilometr bieżący przechodziła najśmielsze oczekiwania. A piachy i szutry miodzio :)
robertwwl
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 246
Rejestracja: 10.05.2009, 20:50
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Wołomin

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: robertwwl »

Grzechu pisze: A tak z drugiej beczki to gdyby pogoda dopisała w sobotę 30.10 można by było zrobić nieformalne zakończenie sezonu, dla chętnych nawet w błocie i piachu :grin:
A żeeee taaaak zapytam nieśmiało, czy jest szansa aby coś drgnęło w temacie. :thanks:
Grzechu
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 185
Rejestracja: 14.06.2008, 01:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Celestynów

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: Grzechu »

Niestety z przyczyn zawodowych nie mogłem planować nic w tym terminie :sad:
Wiem że powinienem poinformować za co wszystkich ew. zainteresowanych :thanks: ale z w/w przyczyn dopiero dzisiaj miałem mozliwość podejścia do netu.
Jeżeli byliby chętni i do tego pogoda dopisała to można coś pomyśleć ale nie wcześniej niż w weekend niepodległościowy (w najbliższy jadę na przyjęcie weselne). Obserwujmy pogodę i jak będzie w miarę ok to jestem gotów zorganizować jakąś alternatywę.
DRZ
Awatar użytkownika
konbit
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 11.05.2009, 21:01
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogoń za lisem 2010

Post autor: konbit »

Ze wstępnych prognoz wynika że w następną sobotę ma padać :sad:

Ale jak by co to można by było pośmigać gdzieś w terenie. Może ponownie okolice Bógu albo wzdłuż Wisły?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości