Zlot na zakończenie sezonu???

[Driverd2]

Znajdzie się (chyba) a teraz skup się i przypomnij sobie komu ją przekazałeś.

[luk2asz]

muzykę Marasa pamiętam, ale ogórkowej jakoś nie trybię bo nie posądzam,że wychłeptaliście w skrytości a legendy słyszałem o tej zupce.... Maras, ugotujesz jeszcze|?

ogórkową to nawet widziałem, a dokładniej już tylko ogórki - mam nadzieję, że na następnym zlocie spróbuję, a mam już plan na zlot wiosenny

że się przypomnę

jeśli komuś wpadła w ręce moja czołówka to proszę o zwrot. dziękuję

z tego co pamiętam to jeszcze jakiś aparat sony zaginął i "farelka" chyba Zenka

[ommen]

Muszę przyznać ,że ogórkowa palce lizać

[maras67]

Słuchajcie, człowiek się uczy całe życie ( a niektórzy twierdzą że i głupi umiera... ), więc następną razą na otwarcie sezonu upichcimy 10 litrowy gar ogórkowej i każdy po kubeczku, doustnie...

A i muzykę poprawimy ciut na następnym zlocie... Choć teraz ujawniło się kilku szatanów parkietu!!

[Cynciu]

z tego co pamiętam to jeszcze jakiś aparat sony zaginął i "farelka" chyba Zenka

Zginął, zginął i się znalazł

tu są foty z niego:

kilka fotek Ani z "zaginionego" aparatu
Miłego oglądania
http://picasaweb.google.com/10544638402 ... 3905183426

Ps. dlaczego "" ?
Bo gdyby zaginął nie było by fotek.
Bo gdyby nie zaginął to nikt by go nie szukał (Ci co szukali wiedzą.) Dięki za pomoc w poszukiwaniach

[scorpion]

z tego co pamiętam to jeszcze jakiś aparat sony zaginął i "farelka" chyba Zenkaa Zenka

Zenek znalazł farelkę w dniu wyjazdu i to parę domków dalej

[vasyli]

O kurna, ta ogórkowa marasa to jednak prawda . A myślałem, że to mi się śniło łojoj . Była naprawdę miodzio . Powinna być wpisana w menu każdego zlotu

[grzechosław]

No to jeszcze i ja pięknie podziękuję onanizatorowi zlotu, za to że się odważył i tego dokonał, no i wszystkim którzy GO wspierali a o których nie wiem.
Przepraszam że się nie pożegnałem ze wszystkimi ale czas nas gonił i jakoś panicznie chciałem wcześniej wyjechać.

Ps. Piszę dopiero teraz, bo wracałem w poniedziałek, z Warszawy.Przez połowę drogi była gęsta mgła, trza było jechać z otwartą szybą no i na drugi dzień trząsłem się pod kołdrą z przeziębienia.

[DOMI]

Widziałem na zdjątkach hamak? (coś zielonego pomiędzy dwoma drzewami z dachem zrobionym z plandeki )
I tu moje pytanko, ktosik tam spał czy cuś

[Driverd2]

W tym hamaku spał Przeszczep, i nawet mówił że było mu tam ciepło

[DOMI]

chyba rzeczywiście lepiej niż na ziemi.
Ale pomysł orginalny szacun

[Chili]

Panie i Panowie, piękne dzięki za super zabawę. Cudnie było was poznać i pozwiedzać wspólnie kawałek lasu, tudzież innych okoliczności przyrody :)

A ogórkowa Marasa.....mrrrrr.... chyba polubię gotowanie ;)

PS Dzięki Zenek, że mnie nie zabiłeś!! ;)

[falco]

O! Podźwignęło się Biedactwo...

[Salus]

chyba rzeczywiście lepiej niż na ziemi.
Ale pomysł orginalny szacun

Ja spałem na alumacie coby się odciąć od ziemi i na pompowanej karimacie coby nie było tak twardo. Do tego spoko loko śpiwór i dopiero jak siekło konkretnym minusem to się zapiąłem pod szyję.
Innymi słowy bywało gorzej

[Driverd2]

Ja mimo spania w bieliźnie termoaktywnej, spodniach, bluzie i polarze i w śpiworze to nad ranem nieco mi zimno było w domku i to jeszcze farelka chodziła na okrągło ale spałem w starym śpiworze takim który pewnie ma tyle lat co ja albo i lepiej bo w moim tym nowsiejszym choć jakimś tanim spała dziewczyna, a po za tym ja jestem strasznym zmarźluchem więc podejrzewam że jak bym spał w namiocie to rano z namiotu byście mnie wyciągali w postaci kostki z chrypką tak że podziwiam tych co właśnie w namiotach i w hamaku spali bo ja bym nie podołał.

[przeszczep]

W hamaczku zajebiście
Polecam każdemu, oczywiście do hamaczka trza dorzucić dobry psiworek i jakąś cieniutką matę co by w dupsko nie zawiewało, ale komfort - rewela

[DOMI]

normalnie zrobiłeś "przeszczepnamiotu"
przy najbliższej okazji spróbuję