Pozdrawianie służb na motocyklach

poza dwoma kółkami
Awatar użytkownika
CUinHell
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 426
Rejestracja: 01.09.2009, 22:04
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa- Wesoła

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: CUinHell »

Mi też często odpowiadają na pozdrowienie, powiem więcej, dwa razy miałem przyjemność przejechać koło patrolu motocyklowego, który zatrzymywał auta śmigąjące bus pasem...ja oczywiście tez na bus pasie...i skończyło się na pozdrowieniu :grin:
Co do skuterowców, do wczoraj też ich nie pozdrawiałem, ale miałem małą awarię na drodze i pchałem trampka, przeleciało parę ścigaweg, Gees i o zgrozo Trampek 650, nikt nie reagował, zatrzymał się tylko koleś na starym skuterku hondy, pytał czy może pomóc itp, więc to też ludzie :lol:
Teraz Africa Twin RD04 HRC, KTM 990 Adventure
Awatar użytkownika
Misior
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 52
Rejestracja: 01.04.2010, 11:47
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: Misior »

No to trochę wątpliwości mi się rozwiało :) Co do pozdrawiania innych, to jak skuterek machnie, to ja też, ale jakoś najbardziej energicznie machają enduro turystyki (takie moje świeże wrażenia) - wczoraj mijałem duet afryka - tenerka to o mało chłopakom ręce ze stawów nie wyskoczyły.

A odchodząc od tematu policji, to co to za służby na takich zielonych moto? Widziałem taką parkę na trasie wzdłuż Dunajca?
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: Wolo »

Straż graniczna?
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
peter
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 133
Rejestracja: 15.02.2009, 14:00
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: peter »

macham zawsze.
oni zawsze odmachują.
krokodylom też macham
też odmachują.
skuterowcom nie macham, bo ich za dużo i się łapa męczy.
ale jak machnie pierwszy - odmachuję.
Poziomki powstają przez przewracanie pionków.
jaro
romeciarz
romeciarz
Posty: 29
Rejestracja: 13.07.2008, 15:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: jaro »

W Bydgoszczy pozdrawiam Policję z wzajemnością, Oni umownie nie kontrolują prędkości/cicha umowa/, kontrolują tylko dokumenty i to tych których nie znają.
Awatar użytkownika
prosperus
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 226
Rejestracja: 18.08.2010, 22:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Łódź

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: prosperus »

Tacy na zielono na zielonych motorkach to Inspekcja Transportu Drogowego. :smile:
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Dobrze i tanio nie będzie szybko.

--------------------
Lepiej siedzieć cicho i sprawiać wrażenie idioty niż sie odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
peter
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 133
Rejestracja: 15.02.2009, 14:00
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: peter »

we wro krokodyle są na czarno na białych. też się zdziwiłem :)
Poziomki powstają przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
raff
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: 13.08.2010, 12:39
Lokalizacja: Kraków

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: raff »

czarne krokodyle :zabawa:
Awatar użytkownika
Misior
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 52
Rejestracja: 01.04.2010, 11:47
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: Misior »

O widzicie, a czy oni zatrzymują 2oo czy polują na TIR-y i trucicieli? Bo jak ich spotkałem, to z wrażenia o mało nie przekroczyłem w brawurowym stylu Dunajca, na pozdrowienia czasu nie było.

W moich okolicach jeździ dwóch policjantów na moto i zawsze (a mijamy się często) jakoś tak wnikliwie mi się przyglądają. Chyba to Ci, co jeżdżą z przymusu, ale test zrobię i pozdrowię :) Zazwyczaj ze stroju motocyklisty to mają kaski, motórki jakieś takie liche, bo Ci spod Krakowa to jak żywcem wyjęci z Teksasu i maszyny solidne.
peter
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 133
Rejestracja: 15.02.2009, 14:00
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: peter »

póki co widziałem tylko polujących na tir-y.
i to diablo skutecznie.
chłopaki pewnie stwierdzili, że w epoce CB stacjonarne kontrole są bez sensu - i atakują jak hiszpańska inkwizycja.
baardzo mi się ten pomysł zresztą podoba
Poziomki powstają przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
Daniel 87
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 874
Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: Daniel 87 »

moze bez rozncy czy slużba na moto czy nie, ale slużba zadko odpowiada na pozdro :/
Dla przyjaciół Buli

Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki

886 474 474 od 10-18 tej.


obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Awatar użytkownika
Pełek
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 145
Rejestracja: 28.05.2010, 16:39
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: Pełek »

Gdzie wy ich widzicie ?!
Jak jeżdżę autem a jeżdżę sporo to nie widziałem ich nigdy nigdzie chyba że zabezpieczali jakiś przejazd czy konwój, a tak? Chciałbym ich aż kiedyś zobaczyć bo byłoby to ciekawe urozmaicenie...
Na moto aż tyle nie jeżdżę jeszcze ale to chyba zauważa się niezależnie od tego czym się jedzie ;)
"Those were the days of good hunting and good sleeping" Rudyard Kipling
luk2asz
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1642
Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: luk2asz »

Pełek pisze:Gdzie wy ich widzicie ?!
Jak jeżdżę autem a jeżdżę sporo to nie widziałem ich nigdy nigdzie chyba że zabezpieczali jakiś przejazd czy konwój, a tak? Chciałbym ich aż kiedyś zobaczyć bo byłoby to ciekawe urozmaicenie...
Na moto aż tyle nie jeżdżę jeszcze ale to chyba zauważa się niezależnie od tego czym się jedzie ;)
np. w środę na Wielickiej , w zeszłym tygodniu na wylocie z Niepołomic suszyli w krzakach, jak się tylko ciepło robi to latają po Krakowie :crossy:
Herflik
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 407
Rejestracja: 20.06.2008, 19:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: Herflik »

a ja w życiu nie widziałem psa na motocyklu. Kiedyś misia na rowerze widziałem, ale to było w ................................... radzieckim cyrku :rolf: :rolf: :rolf:

jak kiedyś zobaczę to pozdrowię - tak na próbę

czołem
... na drzewie to każdy bażant potrafi.....
Awatar użytkownika
kons
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 204
Rejestracja: 31.03.2009, 12:41
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Morąg

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: kons »

czołem go lepiej nie pozdrawiaj bo mu łuk brwiowy rozwalisz, albo nos :wink:
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: leslaw »

Witam.
Myślę, że problem tkwi nie w tym czy w mundurze czy bez, oraz jaki to mundur. Decyduje usposobienie. Jeśli jest to normalny, życzliwy człowiek, to sam kiwnie i odda kiwkę a jak BUC ,to nic na to nie poradzisz. I nie ma na to lekarstwa. Też kiwam wszystkim na 2oo, z wyjątkiem chińskich skuterów, no bo trzeba by kierować ciągle jedną ręką.
Awatar użytkownika
graphia
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 655
Rejestracja: 18.06.2008, 23:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: graphia »

Byłem w Wiedniu, połaziłem po mieście. Tam machanie motocyklistom i użytkownikom skuterów Vespa 125 ccm skończyło by się odpadnięciem łapy i zapewne szybkim dzwonem na drodze. Tak tego wszystkiego jeździ na prawdę dużo...... a już tych włoskich skuterów a na nich panów w gajerkach i pań w żakietach od groma :D
Herflik
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 407
Rejestracja: 20.06.2008, 19:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: Herflik »

kons pisze:czołem go lepiej nie pozdrawiaj bo mu łuk brwiowy rozwalisz, albo nos :wink:
no, ładnie mnie "złapałeś"

pozdrawiam :)
... na drzewie to każdy bażant potrafi.....
braFF
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 317
Rejestracja: 03.07.2008, 10:25
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Łódź

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: braFF »

Tak jak piszecie - w każdym środowisku są ludzie życzliwi i pogodnie usposobieni a i są ludzie ciągle na świat obrażeni. I nie jest ważne czy to będzie ktoś w mundurze czy nie. Z policją (drogówką, w szczególności łódzką) mam akurat nienajlepsze doświadczenia (uśredniając) ale na policjantów na hulajnogach nie mogę złego słowa powiedzieć. Odmachują, często traktując mniej restrykcyjnie niż kierowców w puszkach.
Ci którzy piszą o bucach w mundurach musieli trafiać na miśków jeżdzących motocyklami z przymusu. Niech się wypowie Piesu, bo wie lepiej, ale ja raczej słyszałem że wcale nie łatwo dostać się do sekcji motocyklowej. Chyba że akurat brakuje w danym rejonie policjantów motocyklistów a taką sekcję trzeba utworzyć. Ale to jak wszędzie... mimo że czasy mamy już diametralnie inne od 20 lat to jeszcze często czy w sklepie czy gdziekolwiek indziej trafia się na ludzi obrażonych na świat tylko z tego powodu że muszą daną pracę wykonywać. A czy ktoś im za nich ją wybrał czy co...

Pzdr wszystkich ;--)


"Motocykl? Nie, to nie jest moje życie. To moja wolność."
Awatar użytkownika
Bart_ass
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 42
Rejestracja: 09.09.2009, 16:41
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań/Nowy Tomyśl

Re: Pozdrawianie służb na motocyklach

Post autor: Bart_ass »

Też kilka razy w tym sezonie mijałem się z patrolem policyjnym na hulajnogach. Pierwszy raz odruchowo pozdrowiłem, po chwioli dopiero się zorientowałem kto to był, to też patrzyłem potem w lusterko czy mnie nie gonią jakaś taka dziwna reakcja, że co oni sobie pomyśleli... później już było lepiej i nawet odmachiwali, a nawet pierwsi wystawiali łapki...
SUZUKI GS500E '90 ---> HONDA XL600V Transalp PD10 '99 ---> SUZUKI DL1000 V-STROM '04
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości