Zbliżają się ciepłe dni...

[Stringers]

...zatem natura zaczyna coraz bardziej wzywać. Miała być Afryka, później Pamir, a w ostateczności stanęło na... właśnie... Matka Rasia i pół. Kolski. Coś koło 5000km bezdrożami i dziurawymi asfaltmi, dobrnąć do Murmańska i poszwendać się po Chibinach, zanurzyć jedną nogę w morzu Barentsa, a drugą w Białym. Powrót przez Norwegię, obowiązkowo NordCap, Lofoty i inne takie tam.

Koszt wiz, volczera oraz ubezpieczenia do Rosji to 340zł, reszta to kasa na paliwko i promy miedzy wyspami. Wyjazd 31 lipca powrót po około trzech tygodniach może ciut więcej. Jeśli czujesz się na siłach, chcesz poznać prawdziwą Rosję, tę której nie znajdziesz w przewodnikach zapraszam, jeszcze została chwila aby załatwić wszelkie papierkowe formalności.

Chętnie wysłucham wszelkich rad, porad dobrych słów... A wszystkich zachęcam do śledzenia przygotowań, już niedługo link do strony... Zaledwie siedem krajów, prawie Europa... poniżej zarys planowanej trasy...

Nie ogarniam tego, obrazka z trasą nie będzie

[ostry]

Stringers , co tak kiepsko ? Tylko 3 tygodnie ? Nie poznaje kolegi .

[grzegorzh]

Rady:
1. Oclić alkohol wwożony do Norwegii!
2. Meszki i komary - działa ruski środek "Niet komarinom", stężenie DEET o rząd wielkości większe niż w środkach sprzedawanych w Polsce.
3. Ruble kupić w Polsce.
4. Motocyklem nie jeździć w nocy.
5. W Petersburgu mega-korki.
6. Paliwo i promy w Skandynawii drooogie. Chyba, że promy dla moto tanie, ale dla samochodu drogie.
7. Niektóre promy kursują tylko do jakiejś godziny, sprawdzić, bo może się okazać, że nie zdążysz na ostatni.
8. Codziennie padał deszcz

[Neno]

Rady:
3. Ruble kupić w Polsce.
4. Motocyklem nie jeździć w nocy.
5. W Petersburgu mega-korki.

Ty mnie nie stresuj nawet...
A ja się do Petersburga trampkiem wybierałem a tu widzę , że pociągiem trzeba jechać ..
Jest aż tak źle ?
Czy 3 dni to nie za mało na to miasto ?
Jak jest z przejściem granicznym (czas oczekiwania) na granicy z Rosją ?

[Stringers]

Stringers , co tak kiepsko ? Tylko 3 tygodnie ? Nie poznaje kolegi .

Plecaczek biorę więc testowo regionalnie chcę polatać, a później jeszcze do Maroka we wrześniu... Sorry... zawiodłem... ale jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku... niespodzianka

[Krzycho]

Tak jakoś dziwnie się składa że właśnie dzisiaj jadę do Murmańska przez Katyń ,Smoleńsk itd.
Powrót za 2 -3 tygodnie .Jak tylko wrócę to przekażę wszystkie cenne info.
Pozdrowienia dla wszystkich

[grzegorzh]

Rady:
3. Ruble kupić w Polsce.
4. Motocyklem nie jeździć w nocy.
5. W Petersburgu mega-korki.

Ty mnie nie stresuj nawet...
A ja się do Petersburga trampkiem wybierałem a tu widzę , że pociągiem trzeba jechać ..
Jest aż tak źle ?
Czy 3 dni to nie za mało na to miasto ?
Jak jest z przejściem granicznym (czas oczekiwania) na granicy z Rosją ?

Co do przejścia to strategia jest taka - spać przed przejściem, rano na granicę, po przekroczeniu kawałek odjechać i iść spać. Nie ma dramatu, ale nam zajęło to 4h i to było szyyybko. Może zdarzyć się 8h.
Moim zdaniem po Petresburgu lepiej metrem, szkoda się stresować.

[Stringers]

Rady:
3. Ruble kupić w Polsce.

A ten tego... dlaczego???

Zarys planowanej trasy:
http://picasaweb.google.com/onthemove.d ... 9161364578

[danek]

No to mam nadzieję, że na zlocik 28/29 sierpnia zdążysz Krzycha zapraszam również, zresztą Wszystkich - Powodzenia Stringers - będę kibicował jak zwykle

[Krzycho]

No to mam nadzieję, że na zlocik 28/29 sierpnia zdążysz Krzycha zapraszam również, zresztą Wszystkich - Powodzenia Stringers - będę kibicował jak zwykle

To do zobaczenia

[Krzycho]

Rady:
3. Ruble kupić w Polsce.

A ten tego... dlaczego???

Zarys planowanej trasy:
http://picasaweb.google.com/onthemove.d ... 9161364578

Tak tak Ruble kupić w Polsce......tylko nic nie mów na granicy o rublach, bo teoretycznie nie wolno wywozić ani przywozić rubli ,jak się będą pytać to masz tylko dolary .W deklaracji celnej nie zaznaczaj i nie podawaj żadnych kwot . Do 10.000 dolarów nie trzeba deklarować .

Jeżeli chodzi o tankowanie ,to jak chyba wszystkim wiadomo wpierw płacisz ,potem tankujesz.Problem jest taki że nie wiesz ile litrów wejdzie do zbiornika?
Sposób na to :płacisz 500 rubli i mówisz do pełna ,po zatankowaniu idziesz po resztę
Tak...tak....co kraj to obyczaj

[kons]

Stringers, Kiedy chcesz wyruszyć ? Ja i mój kumpel na V-maxie myślimy o podobnej trasie (z wykluczeniem Rosji - ale wszystko do ustalenia). Sęk w tym że on na V-maxie po piachu nie da rady. Szuter pewnie by przeszedł w bólach . Czy ta droga którą chcesz jechać jest bardzo enduro ?

[Stringers]

Stringers, Kiedy chcesz wyruszyć ? Ja i mój kumpel na V-maxie myślimy o podobnej trasie (z wykluczeniem Rosji - ale wszystko do ustalenia). Sęk w tym że on na V-maxie po piachu nie da rady. Szuter pewnie by przeszedł w bólach . Czy ta droga którą chcesz jechać jest bardzo enduro ?

31 lipca rano ze Szczecina ruszamy bo będzie nas nieco więcej niż jedna maszyna pierwszy nocleg gdzieś na mazurach, droga o której myślimy to częściowo szutry i tylko w Chibinach będzie nieco endurzenia ale tam zaplanowana meta w schronisku i można się w tym czasie po górach poszwendać

[Stringers]

Dostaliśmy wizy a już myślałem że gdzieś w tej warszawce przehandlowali na bazarze nasze paszporta
http://picasaweb.google.com/onthemove.d ... 2716226402

[maryś]

proponuje robocze hasło wyprawy
ZEW PÓŁNOCY CZYLI POKAZAĆ DUPĘ MORZU BARENTSA


Daniel jaki jest ostateczny skład ekipy??

[Stringers]

Raczej wymoczyć dupę w morzu....
No Ty, ja, moja Buźka i może Wojtas

[kons]

... droga o której myślimy to częściowo szutry i tylko w Chibinach będzie nieco endurzenia ...

kolega na V-maxie właśnie tego sie boi - pojedziemy asfaltem. Niezapomnianych wrażeń życzę tych pozytywnych raczej.

[Krzycho]

Stringers
Będzie was więcej ?
Czy wiaderko kawy wystarczy?
Czy na mazurach chcecie spać na campie, czy kwatery ?
Jeżeli wam wystarczy fajne pole wymiotowe,to może być flosek koło Iznoty.
Chętnie bym się z wami zabrał na ta pierwszą noc

[Stringers]

Krzycho, spoko po kawce wystarczy no i fajnie by było jakbyś nas troszkę odprowadził poopowiadasz przy ognisku co i jak i ostatnie rady nam dasz, a może jeszcze raz polecisz . Myślę iż na mazurach to gdzieś na dzikusa nad wodą by fajnie było zacząć

[romek]

Tak tak Ruble kupić w Polsce......tylko nic nie mów na granicy o rublach, bo teoretycznie nie wolno wywozić ani przywozić rubli ,jak się będą pytać to masz tylko dolary .W deklaracji celnej nie zaznaczaj i nie podawaj żadnych kwot . Do 10.000 dolarów nie trzeba deklarować .

Jeżeli chodzi o tankowanie ,to jak chyba wszystkim wiadomo wpierw płacisz ,potem tankujesz.Problem jest taki że nie wiesz ile litrów wejdzie do zbiornika?
Sposób na to :płacisz 500 rubli i mówisz do pełna ,po zatankowaniu idziesz po resztę
Tak...tak....co kraj to obyczaj

Krzychu, przepraszam ale nie zgadzam się z Tobą. Byłem w Rosji dziesięć razy (w tym kilka z nudów:)) i jedynie w okolicach Moskwy musiałem płacić z góry za paliwo. To prawda, że musiałem chodzić do "biura stacji" i prosić o włączenie dystrybutora, ale zawsze płaciłem po zatankowaniu. Nawet w takich dziurach jak Nikiel

Co do wwozu pieniędzy też się nie zgadzam. Nie trzeba deklarować wwozu bądź wywozu walut o równowartości przekraczającej 10000 $. Poza tym w Rosji są bankomaty i działają, a przelicznik jest akceptowalny.