NOWA AFRICA TWIN

[leslaw]

No może i kawał plastiku, ale ładnie wyglądają obydwa.
Uroku nie można im odmówić.

[sajmooon]

Mówiąc krótko: okropność!!! Spodziewałem się zupełnie innych motocykli. A jednak Honda ma gdzieś swoich starych klientów . Nawet nie mam ochoty komentować tych plastykowych zabawek .
No cóż... Trzeba dbać o trampusia i powoli odkładać złotóweczki na "prawdziwy" motocykl z jakiejś konkurencyjnej stajni...

[Fresh]

Pewnie jestem juz stary i niedowidzę ale to coś skłania mnie do .... ide się

[konbit]

Po wczorajszych przygodach sąsiada z jego Harleyem skłaniam się do stwierdzenia że nowa 800 (crossRunner) jest przeznaczona jedynie na asfalty. Nie nadaje się nawet do przejeżdżania przez krawężniki. Oto kolejna atrapa udająca enduro.

Wczoraj wieczorem podjeżdżam pod dom i jak co dzień stoi tam zaparkowany Harley. Poj 1.6 - kawał armatury. Pod chodzę bliżej a tam coś rozlane. Myślę sobie komuś się co rozlało może woda... ale czemu większość jest pod moto. Może olej.... ale aż tyle...? sprawdzam "organoleptycznie" o KU..... OLEJ...
Jak się później okazało sąsad podjeżdżając w bramę zahaczył spodem o wystającą studzienkę kanalizacyjną. Efektem tego kontaktu jest wyrwana śruba spustowa oleju oraz pęknięty blok silnika.

Dlatego w mojej ocenie 800 to kompletny bubel którego właściwości terenowe są porównywalne z R1 czy GSXR-em i przy głupim pokonywaniu krawężnika można go uszkodzić.

Muszę zobaczyć ten 1200 może chociaż ten będzie się do czegoś nadawał. ale jeśli mu dadzą 140 KM to dopiero będzie rakieta. Życzę powodzenia tym który będą próbowali tym jeździć przepisowe 50!

[hetfield]

Panowie, a skąd pewność, że Crossrunner ma być do terenu?

Patrząc na fotkę to w ogóle bym nie wiązał "Cross" z terenem. No bo jak?

- wydech pod silnikiem (zmniejsza prześwit),
- nisko umieszczony tłumik,
- malutka szybka,
- brak osłon na ręce,
- umiejscowienie podnóżków kierowcy trochę a'la ścigacz. Zresztą swoją budową przypominają te przeznaczone na asfalt.

Wg mnie to sprzęt uliczny.

Co innego z Crosstourer. Wyglądem przypomina nową Tenere, aczkolwiek wydaje się być dość ociężały i podejrzewam, że przeznaczeniem będzie przypominać Viadro.

[konbit]

Panowie, a skąd pewność, że Crossrunner ma być do terenu?

Patrząc na fotkę to w ogóle bym nie wiązał "Cross" z terenem. No bo jak?

- wydech pod silnikiem (zmniejsza prześwit),
- nisko umieszczony tłumik,
- malutka szybka,
- brak osłon na ręce,
- umiejscowienie podnóżków kierowcy trochę a'la ścigacz. Zresztą swoją budową przypominają te przeznaczone na asfalt.

Wg mnie to sprzęt uliczny.

Co innego z Crosstourer. Wyglądem przypomina nową Tenere, aczkolwiek wydaje się być dość ociężały i podejrzewam, że przeznaczeniem będzie przypominać Viadro.

Zobacz zdjęcia do hondy http://www.v10.pl/archiwum/motocykle/ho ... er_002.jpg

Według mnie jest sprzęt uliczny który chce asprować enduro...

[luk2asz]

Panowie, a skąd pewność, że Crossrunner ma być do terenu?

Patrząc na fotkę to w ogóle bym nie wiązał "Cross" z terenem. No bo jak?

- wydech pod silnikiem (zmniejsza prześwit),
- nisko umieszczony tłumik,
- malutka szybka,
- brak osłon na ręce,
- umiejscowienie podnóżków kierowcy trochę a'la ścigacz. Zresztą swoją budową przypominają te przeznaczone na asfalt.

Wg mnie to sprzęt uliczny.

Co innego z Crosstourer. Wyglądem przypomina nową Tenere, aczkolwiek wydaje się być dość ociężały i podejrzewam, że przeznaczeniem będzie przypominać Viadro.

Zobacz zdjęcia do hondy http://www.v10.pl/archiwum/motocykle/ho ... er_002.jpg

Według mnie jest sprzęt uliczny który chce asprować enduro...

hetfield ma dużo racji, wydaje się że to moto na asfalt ale z myślą wyjazdu "nad rzeczkę", a nazwa zaciągnięta z "crossover" w 4oo.
zobaczcie ile jest pseudo terenówek w samochodach, wyglądają groźnie a napęd maja na przednią oś (qashqai, duster, kuga, itp) taka moda

ma wyglądać na off ale jeździć po asfaltach

[Bugi]

, wyglądają groźnie a napęd maja na przednią oś (qashqai, duster, kuga, itp) taka moda

ma wyglądać na off ale jeździć po asfaltach

sa i wersje czteropedne tych modeli co napisales, jazda po szutrach jak najbardziej, ale juz zapuscic sie gdzies dalej raczej nie ma mowy bo urwiesz wszystkie wystajaca plastiki...coż swiat idzie w ta strone ze prawdziwnych terenowek na palcach jednej reki mozna policzyc, to samo dzieje sie z moto..

[luk2asz]

sa i wersje czteropedne tych modeli co napisales, jazda po szutrach jak najbardziej, ale juz zapuscic sie gdzies dalej raczej nie ma mowy bo urwiesz wszystkie wystajaca plastiki...coż swiat idzie w ta strone ze prawdziwnych terenowek na palcach jednej reki mozna policzyc, to samo dzieje sie z moto..

oczywiście, że są, tylko w najlepszych wersjach. tylko na szutry to napęd na przód ci wystarczy, a w offa jak sam piszesz to się nie nadaje - ale wyglądać ma i to niestety zaraźliwe w kierunku moto jest

[leslaw]

Nie rozumiem o co ten cały raban. Przecież już na pierwszy rzut oka widać że "Crossrunner" to motocykl szosowy z możliwością wjazdu w lekki teren. Kto chce jeździć w ciężkim terenie, po bagnach i szuwarach, po prostu wybiera inną markę lub model. Przecież nie można mieć pretensji np. do szlifierki że nie nadaje się na cross. Nie ma motocykla który spełniłby oczekiwania wszystkich. Dlatego każdy producent ma w ofercie różne modele, żeby każdy mógł wybrać coś dla siebie. Coś, co mu się spodoba, będzie w zasięgu możliwości i spełni jego kryteria wyboru.
A póki co, pogoda jeszcze ładna - jeździmy!
pzdr.

[Bugi]

Za kilka lat o TA czy AT będziemy mówić ze to motocykle którymi można zjechać w dość ciężki teren, to samo miało miejsce z terenówkami, SUVami, jeszcze kilka lat temu SUV miał ramę, reduktor, a teraz SUVy zanikają i robią Crossovery...wiec szanujmy nasze AT czy TA bo mogą być rarytasem

[leslaw]

[quote="Bugi"]wiec szanujmy nasze AT czy TA bo mogą być rarytasem




Tak jest. Pucować, naprawiać, konserwować, bo drugiego takiego to już chyba nie będzie.

[gerard]

Wciąż nie moge tego zrozumieć. Mając tyle szosowych wersji do wyboru jeszcze kombinują jakieś nowe tematy też na szosę. Jak by im mało goldwingów było, nakedów, turystycznych sportów, chopperów , cruiserów. Gdzie się podział rozdział turystycznych enduro . . . ? Gdzie sprzęty dla podróżników ? To ze większość i tak jeździ po czarnym to nie wytłumaczenie - łatwiej przecież przystosować enduro na asfalt niż choppera czy ścigacza w teren.

Racja z tym, że kompletnie nie można traktować tych nowych modeli jako kontynuacja naszego kierunku. Honda ma nas w

[Bolek]

Nie rozumiem o co ten cały raban. Przecież już na pierwszy rzut oka widać że "Crossrunner" to motocykl szosowy z możliwością wjazdu w lekki teren.

lesław co ty gadasz?,ja na pierwszy rzut oka widzę że to rasowa szosówka i nie ma nic wspólnego z enduro a już na pewno nie z croos .
Chyba, że lekkim terenem nazywasz polskie drogi
Do dupy z tym,przyjdzie na starość GS-a dosiadać ,bo zdaje się na Hondę nie ma co liczyć.

[Fresh]

Doszedłem do wniosku po że nowe te cross cos tam cos tam nadaja się w teren pod warunkiem że kitaje myśleli o naszych polskich drogach
Panowie w naszych motorkach fascynuje mnie prostota, wszechstronność, ekonomia itd natomiast te nowe mnie odrzucają. Rozumiem duch postępu ale nie zawsze się on wszędzie sprawdza i jest praktyczny.
Dbajmy o nasze V-ki bo przyjdzie kiedyś czas na nostalgię

[Jaro-Ino]

Zima kalendarzowo zaczyna się 22 grudnia.
Dziękuję za uwagę
A teraz pakować dupę na siodło i śmigać.
Albo pucować sprzęta, coby starczył na jeszcze 20 lat
A słowo w temacie aktualnej dyskusji: takich, którzy pomykają w terenie na takich sprzętach jest garstka. Zastanówcie się ile motocykli typu stary trampek lub Africa zostałoby sprzedanych w nowej wersji? Ilu z nas forumowiczów narzekających na to, że takie sprzęty nie są produkowane kupiłoby salonową nówkę? Firma idzie w kierunku opłacalności. 95% klienteli poszukuje właśnie tego typu sprzętu: pochwalić się, że nie ścigacz tylko terenowiec, bo to powiększa jaja, ale nigdy na trawnik nie zjedzie nawet do zaparkowania, bo się boi trawy. Zwykły szpan. Właściwości jezdne i silnikowe jak w ścigaczu tylko w inaczej wyprofilowanych plastikach. Jeśli juz wszystkie stare trampki i Afriki padną i nie da się ich wyremontować, to przyjdzie wsiąść na KTMa. Uważam, że to jedyna firma, która robi motocykle o jakich mówimy, ale póki na Hondach siedzimy to częściowo boimy się przyznać, że KTMy są dużo lepsze w teren, mocniejsze, z lepszymi hamulcami i jeszcze bardziej uniwersalne z tych powodów. Fakt, nie mają duszy. I coś w tym faktycznie jest. Ale czasu nie zatrzymamy. Pozostaje dbać o to co jest i pielęgnować tradycje i legendy

Na koń!!!

[leslaw]

Przecież już na pierwszy rzut oka widać że "Crossrunner" to motocykl szosowy z możliwością wjazdu w lekki teren.

lesław co ty gadasz?,ja na pierwszy rzut oka widzę że to rasowa szosówka i nie ma nic wspólnego z enduro a już na pewno nie z croos .

Wydaje mi się że mówimy to samo tylko inaczej.
A " lekki teren " to dla mnie względnie równe drogi gruntowe, szutry i temu podobne duperele. Z takim terenem dobrze radziły sobie nawet poczciwe WSK.

Pozdr.

P.S. Nigdzie nie stwierdziłem że to rasowe enduro a tym bardziej cross.

P.S. Z postem Jaro-Ino zgadzam się w całości.

[jeszua]

(...) KTMy są dużo lepsze w teren, mocniejsze, z lepszymi hamulcami i jeszcze bardziej uniwersalne z tych powodów. Fakt, nie mają duszy. I coś w tym faktycznie jest.

oj, fanatyzm Cię zaślepia... jakby poszukać pewnie okazałoby się, że to samo mówiono o "plastikowym" trampku 20 lat temu - przypomnę tylko, że dorobił się nazwy "kubek po jogurcie" nie bez przyczyny kultowym nic nie jest od razu, a po latach - jeśli ma szczęście takie zostać

BTW dlaczego akurat ktm? wymagania serwisowe i awaryjność (fakt, spadająca, bo fabryka intensywnie nad nią pracuje) tych sprzętów są powszechnie znane i nawet przez użytkowników nie bardzo kwestionowane. rozumiem, że wytykanie palcami mniej lub bardziej wydumanych wad bmw jest wśród właścicieli hondy "trendy", ale IMHO nie tylko austriacy potrafią zbudować sprzęt do turystyki off-owej: 2 garnuszki, 85 kucy, da się pędzić paliwem 91 oktan, łańcuch, 200kg gotowy do jazdy, z ładownością blisko 240kg (sic!), oszczędny w spalaniu, koła 21 i 17; coś więcej trzeba?
jsz

ps. nadal jestem ciekaw, ile będzie ważył ten crosstourer

[tomson]

Jaro-Ino trafił w sedno. Honda, yamaha, suzuki, zanim projektują jakiś nowy model robią konkretne badania rynku, sondują potrzeby klientów ( ale tych klientów którzy kupują nowe motocykle w salonie bo na nich zarabia producent). A tacy ludzie przeważnie kupują super wielkie enduro , żeby pojechać na stare miasto , wylansować się i wrócić do domu. A ci co chcą jeździć daleko wybierają, stare proste w konstrukcji motocykle, które kosztują stosunkowo nieduże pieniądze.

[stanik]

A w moje gusta np trafia. Mam trampka a w terenie (szutrowa droga) byłem może trzy razy. A trampka mam dlatego że ma wyższe i bardziej komfortowe zawieszenie i kierownica w ulicznych korkach przechodzi nad lusterkami aut osobowych. Także ten nowy Cross-coś-tam trafia w moje gusta i potrzeby Fajna pozycja za kierownica, do tego ciut wyższy i kierownica też wysoko. No i mocniejszy silnik. Same zalety. No tylko nad tą nazwą mogliby trochę bardziej podumać, bo jakaś taka mało wyszukana.
Nowego i tak nie kupie, ale używany za 3-4 lata ma spore szanse.
Pozdrawiam

EDIT:
I ten silnik V4 a nie jakaś rzędówka....