Dookola Skandynawii
Dookola Skandynawii
No juz prawie dotarlem - jeszcze okolo 550 km do domu... jutro bede - wyprawa rewelacyjna, zeszlo szybko, bo tylko w 2 tygodnie, ale wlasciwie wszystko co chcialem odwiedzilem (oczywiscie Nordkapp z obowiazkowa fotka przy tabliczce ku pamieci MarQsa, ktora chlopaki powiesili kilka dni wczesniej ). Jeszcze nie koniec ale mini podsumowanie zeby nadac smaku calej relacjim ktora powstanie wkrotce:
- najlepsze - wyglada na to ze udalo sie mimo wielu przciwnosci
- najsmieszniejsze - gleba pod samym globusem
- najtragiczniejsze - przez idealnie proste drogi w Finlandii i Rep. Nadbaltyckich opony kwadratowe poza tym, ze lyse
- najglupsze - wyjazd na lancuchu o sporym przebiegu (zabolalao szczegolnie w portfelu )
- najbardziej bolesne -
- najfajniejsze - kolega z ktorym pojechalem - zgadalismy sie przez net i przed wyjazdem nawet nie wiedzielismy kto kim jest
Reszta jak juz dotre do domu i sie troche ogarne - fotek bedzie z 2000 sztuk
Jeden dzien poteznego natchnienia i relacja zaczela istniec i zyc. Zapraszam do lektury:
http://www.staff.amu.edu.pl/~zalmen3/skandynawia2008/
I dorzucam pierwsza porcje fotek (z mojego aparatu, od Piotrka beda jak dostane, a on wiecej pstrykal )
http://picasaweb.google.pl/zalmen3/Skan ... Lipiec2008
Dorzucam fotki z aparatu Piotrka, sa zdecydowanie lepsze od moich - tak jak sadzilem:
http://picasaweb.google.com/zalmen3/Ska ... ec2008Fila
- najlepsze - wyglada na to ze udalo sie mimo wielu przciwnosci
- najsmieszniejsze - gleba pod samym globusem
- najtragiczniejsze - przez idealnie proste drogi w Finlandii i Rep. Nadbaltyckich opony kwadratowe poza tym, ze lyse
- najglupsze - wyjazd na lancuchu o sporym przebiegu (zabolalao szczegolnie w portfelu )
- najbardziej bolesne -
- najfajniejsze - kolega z ktorym pojechalem - zgadalismy sie przez net i przed wyjazdem nawet nie wiedzielismy kto kim jest
Reszta jak juz dotre do domu i sie troche ogarne - fotek bedzie z 2000 sztuk
Jeden dzien poteznego natchnienia i relacja zaczela istniec i zyc. Zapraszam do lektury:
http://www.staff.amu.edu.pl/~zalmen3/skandynawia2008/
I dorzucam pierwsza porcje fotek (z mojego aparatu, od Piotrka beda jak dostane, a on wiecej pstrykal )
http://picasaweb.google.pl/zalmen3/Skan ... Lipiec2008
Dorzucam fotki z aparatu Piotrka, sa zdecydowanie lepsze od moich - tak jak sadzilem:
http://picasaweb.google.com/zalmen3/Ska ... ec2008Fila
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 446
- Rejestracja: 15.06.2008, 18:13
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Brodźce
Re: Dookola Skandynawii
czekamy na foty i relację
Jadę jadę na motorze, wiater mi owiewa twarz...
TA 600 '96 / 990 ADV 2010
TA 600 '96 / 990 ADV 2010
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 251
- Rejestracja: 18.07.2008, 21:34
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dookola Skandynawii
bo jak nie, to wiesz co!maryś pisze:czekamy na foty i relację
Re: Dookola Skandynawii
No i dotarlem a dowodem na to ze szczescie nie opuszczalo mnie do samego konca jest to zdjecie zrobione 5 km przed domem:
http://www.staff.amu.edu.pl/~zalmen3/P1010865.JPG
Reszta jak sie ogarne
http://www.staff.amu.edu.pl/~zalmen3/P1010865.JPG
Reszta jak sie ogarne
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 446
- Rejestracja: 15.06.2008, 18:13
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Brodźce
Re: Dookola Skandynawii
bardzo piknie
Jadę jadę na motorze, wiater mi owiewa twarz...
TA 600 '96 / 990 ADV 2010
TA 600 '96 / 990 ADV 2010
Re: Dookola Skandynawii
Boska trasa Ekstra foty Fajniste podpisy Po prostu - Rewelka...!!
- gumis
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 237
- Rejestracja: 18.06.2008, 21:43
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Dookola Skandynawii
Cudowna Wyprawa!!!
Yamaha XZ 550 85'- był
Honda XL600V 87'- był
Aprilia ETV 1000 CapoNord 01'- był
Honda XL600V 97' - był
BMW R1150GS 02' - był
Suzuki DL650 05' - był
Honda XL600V 87'- był
Aprilia ETV 1000 CapoNord 01'- był
Honda XL600V 97' - był
BMW R1150GS 02' - był
Suzuki DL650 05' - był
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 251
- Rejestracja: 18.07.2008, 21:34
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dookola Skandynawii
Jestem pełen podziwu, tyle dni w siodle i ani nic utyskiwania. Lofoty też zaliczyli. Chyba im pomagały Miśkowe stwory.
Re: Dookola Skandynawii
Dzis skrobne juz kawalek relacji, z waznych rzeczy zdradze, ze w moim prawym kufrze na samym dnie wsrod ubran porozowala zabrana "wrazie czego" pol litrowka wodeczki, cos mi sie zdaje, ze wypijemy na zlocie pare globtrotterskich toastow
-
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1142
- Rejestracja: 01.06.2008, 23:11
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Leszno
Re: Dookola Skandynawii
Super
Marek ubiegł mnie z poinformowaniem o dotarciu na Nordkapp
Marek ubiegł mnie z poinformowaniem o dotarciu na Nordkapp
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 317
- Rejestracja: 03.07.2008, 10:25
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Łódź
Re: Dookola Skandynawii
Gratulacje
Pzdr,
braFF
Pzdr,
braFF
"Motocykl? Nie, to nie jest moje życie. To moja wolność."
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 446
- Rejestracja: 15.06.2008, 18:13
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Brodźce
Re: Dookola Skandynawii
miło się czyta
super wyprawka
super wyprawka
Jadę jadę na motorze, wiater mi owiewa twarz...
TA 600 '96 / 990 ADV 2010
TA 600 '96 / 990 ADV 2010
Re: Dookola Skandynawii
Super wyprawa fajne zdjęcia, już Ci odpisałem na forum viadrowym....
Ale te przygotowania 9 miesięcy ? Można się spakować w sobotę i w niedzielę wyjechać
Niezły ten spis rzeczy hehe
Ale te przygotowania 9 miesięcy ? Można się spakować w sobotę i w niedzielę wyjechać
Niezły ten spis rzeczy hehe
Re: Dookola Skandynawii
Hehe teraz to i ja to wiem, ze wystarczy pare dni , ale ze to byla moja pierwsza tego typu wyprawa to troche panikowalem, wiec przygotowalem sie naprawde solidnie (choc nie obylo sie bez wpadki ). Prawda jest tez taka, ze nie pisalem w tej relacji o problemach z hamulcami jakie mialem juz od zlotu w Kletnie (moze pamietasz jak ci mowilem, ze mam bardziejmiekka klamke niz Ty w swoim Viadrze), a dzieki pomocy "fachowcow" problem sie poglebial i grozilo to calkowitym odwolaniem wyjazdu. Na szczescie rozwiazanie znalazlemw swoim wlasnym garazu pewnego srodowego popoludnia 1,5 tygodnia przed wyjazdem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości