Jesienny zlot TA 2009 ........ ?

[Wolo]

Trzeba by zapytać Danka i Grześka ile wysiłku wymagała od nich organizacja weekendowego zlotu koło Nowej Soli- była łąka, ognisko i kijki do kiełbasek, natomiast nie było ciepłej wody, toalet czy umywalek, a odnoszę wrażenie, że większości, jeśli nie wszystkim, bardzo się podobało.

[torak]

Było za to spotkanie z gajowym i spontaniczna (natychmiastowa) ściepa.

toalet czy umywalek,

A tu się nie zgodzę. Lasu było w brud a obok była rzeczka. Poza tym rano Danek przywiózł wodę więc była nawet na łące

[Wolo]

Torak, jeśli Ty lasy traktujesz jak toalety, a rzeki, jak umywalki, to obleciał mnie strach przed jazdą szczecińskimi bezdrożami

BTW ile było tej ściepy i komu przelew zrobić, bo mnie przy płaceniu nie było.

[Matju]

Trzeba by zapytać Danka i Grześka ile wysiłku wymagała od nich organizacja weekendowego zlotu koło Nowej Soli- była łąka, ognisko i kijki do kiełbasek, natomiast nie było ciepłej wody, toalet czy umywalek, a odnoszę wrażenie, że większości, jeśli nie wszystkim, bardzo się podobało.

Impreza pierwsza klasa, zajebiste miejsca i fajne drogi, no bo że ludzie w porzodku to wiadomo

właśnie komu ten przelewik za bilet wstepu do lasu, ewentualnie na odbitki tych fotek co koleś robił

[rzeka]

Za bilet zapłacił Danek i to do niego piszcie ile za bilet na głowę wychodzi

[torak]

Torak, jeśli Ty lasy traktujesz jak toalety, a rzeki, jak umywalki, to obleciał mnie strach przed jazdą szczecińskimi bezd

Wiesz, dla lasu lepsza jest moja wizyta niż twoje latanie motocyklem po bezdrożach. Mam nadzieję że jeśli latasz po lasach to chociaż po leśnych drogach. Jeśli tak, to możesz spokojnie przyjeżdżać

[rafcio]

Trzeba by zapytać Danka i Grześka ile wysiłku wymagała od nich organizacja weekendowego zlotu koło Nowej Soli- była łąka, ognisko i kijki do kiełbasek, natomiast nie było ciepłej wody, toalet czy umywalek, a odnoszę wrażenie, że większości, jeśli nie wszystkim, bardzo się podobało.

Pewnie , że się podobało a łazienkę mam w chałupie.

[Matiasz]

Ja chętnie bym gdzieś pojachał, ale na Pomorzu bo w górach już w tym roku byłem i troszkę za daleko jak dla mnie ( brak wonlych dni ;/ na taką trasę
Pozdro

[henry]

Dużo gadania, żadnych konkretów
Dobra jest - żeby tradycji stało się zadość, żeby nie było luki w czasie i żeby zrobić Wam przyjemność -
spróbujemy to zorganizować.
Ponieważ dysponujemy tylko jednym wolnym terminem;

ZLOT JESIENNY TAC odbył by się w dniach, 16 - 18 pażdżiernika w INOWŁODZU

Jeżeli zaakceptujecie termin i miejsce - bierzemy się ostro za robotę - a czasu jest mało.
Co Wy na to ?

[Gregory]

B R A V O ! henry ...to mi sie podoba! krotko i konkretnie...

[Marek]

Co Wy na to ?

A my na to: jak na lato. Jedziemy Panie, chwała za inicjatywę.

[TROJAN]

Mam nadzieje że grupa z Kraka pojedzie

[LukaTrampek]

Super pomysł!

Dajcie znać, czy jakoś możemy pomóc w organizacji.

Pozdro
Łukasz

[danek]

Kurde henry! Ty to jesteś konkretny facet! Przyjadę choćby po to by Cię poznać osobiście!
PS w razie czego służę pomocą, już jakieś doświadczenie mam

[dandan]

Co Wy na to ?

Bardzo mi nie pasuje ten termin, ale przylatuję, by zobaczyć znów te opite ryje

[Jarzyna]

Termin wporzo, mo może lepsza by była końcówka września.
Koniec grymaszenia!
Myślę, że spora część Wawy przyjedzie. Ja w każdym razie potwierdzam swoja obecność. Mam nadzieję, że obędzie sie bez zimowych opon, łańcuchów i rakiet śnieżnych
Jeśli mógłbym jakoś pomóc dawajcie znać, chętnie dołożę swoje 2 grosze

[Belkot]

Gut, lepiej późno niż wcale

[jaro5000]

no jasne ze jadę, jeszcze nie wiem co na to moja żona, ale jadę!!! gugel mówi, że 3 godzinki i jestem

[bajrasz]

Świetnie, ale dlaczego inicjatywa znowu wychodzi od zasłużonych w tym temacie? Może tak by któryś z użytkowników,
z krótszym stażem się nareszcie wykazał

[braFF]

Henry, grupa Uc chętnie pomoże (przynajmniej za siebie pisze) w przygotowaniu tras czy czekogolwiek innego.
W miarę możliwości jestem na gwizdek pod telefonem.

Pzdr,
braFF