Licznik oszukuje !!!

[ostry]

Nie wiem jak to wygląda u Was ale w moim TA 600 gdy GPS pokazuje mi 90/h to na zegarze mam 100. Większa prędkość, adekwatnie większa różnica w pomiarach. To samo jak sprawdzałem z licznikami znajomych jadących ze mną. Zaznaczam,ze z przodu koło mam oryginalne a nie od motorynki oponka również. Pocieszającym może być jedynie fakt,że wcale nie mam przebiegu 46 tys, tylko np 40 A na poważnie, da się to jakoś ustawić?

[orzeł]

czyli wszystko w jak najlepszym porzadku. w kazdym pojezdzie czy to samochod czy motocykl licznik ma przeklamanie. bylo gdzies o tym - poszukaj na starym forum

[wojs]

Nie wiem jak to wygląda u Was ale w moim TA 600 gdy GPS pokazuje mi 90/h to na zegarze mam 100. Większa prędkość, adekwatnie większa różnica w pomiarach. To samo jak sprawdzałem z licznikami znajomych jadących ze mną. Zaznaczam,ze z przodu koło mam oryginalne a nie od motorynki oponka również. Pocieszającym może być jedynie fakt,że wcale nie mam przebiegu 46 tys, tylko np 40 A na poważnie, da się to jakoś ustawić?

Sprawdz czy masz zalozona odpowiednia opone (90x90 R21) z odpowiednim cisnieniem.
Powiedz mi jakie masz obroty przy 100km/h ... powinienes miec (chyba) ciut ponad 5000obr/min

Przeklamanie o 10km/h to sporo.

U siebie mam 100x90 R19 i przeklamuje mi o okolo 5km. Ale mam mniejsza felge.

[ostry]

No więc wygląda to następująco. Przy prędkości 100km/h mierzonej GPSem na zegarze mam ok 117 km/h. Natomiast gdy na zegarze mam 100 (obroty ok 4tys) to GPS pokazuje 87. Skąd taka różnica?? Rozumiem,że może być jakaś tolerancja ale bez przesady.

[B3stia]

Normalka, kolega na z750 ma przekłamania rzędu 25 km/h przy 130km/h.
Może nastąpiła zmiana parametrów koła, średnica, wysokość opony itp. zarówno przodu jak i tyłu.

[sewer]

błąd licznika moze siegac od 8 do 15%
a jak bedziesz jzdzil na gumie to bedziesz miał zerowe wskazanie

[torak]

Czytałem kiedyś na jakimś forum o gościu co kupił sobie Hajkę i koniecznie chciał osiągnąć 300 km/h. Jakież było jego zdziwienie gdy urządzenia pomiarowe pokazały 275 km/h.
Tak jest w każdym pojeździe.

[wojs]

Czytałem kiedyś na jakimś forum o gościu co kupił sobie Hajkę i koniecznie chciał osiągnąć 300 km/h. Jakież było jego zdziwienie gdy urządzenia pomiarowe pokazały 275 km/h.
Tak jest w każdym pojeździe.

Przy takiej predkosci jestem w stanie zrozumiec taka rozbieznosc ... ale nie przy 100km/h.

[sky]

Przy takiej predkosci jestem w stanie zrozumiec taka rozbieznosc ... ale nie przy 100km/h.

Wojtek, przecież niedawno sprawdziliśmy giepsem moje auto. Pamiętasz?
Przy 110 licznikowym na giepsie było 100 czy coś koło tego

[wojs]

Przy takiej predkosci jestem w stanie zrozumiec taka rozbieznosc ... ale nie przy 100km/h.

Wojtek, przecież niedawno sprawdziliśmy giepsem moje auto. Pamiętasz?
Przy 110 licznikowym na giepsie było 100 czy coś koło tego

Ale ja w aucie mam troszke wyzsze opony.

[torak]

Czytałem kiedyś na jakimś forum o gościu co kupił sobie Hajkę i koniecznie chciał osiągnąć 300 km/h. Jakież było jego zdziwienie gdy urządzenia pomiarowe pokazały 275 km/h.
Tak jest w każdym pojeździe.

Przy takiej predkosci jestem w stanie zrozumiec taka rozbieznosc ... ale nie przy 100km/h.

Ale jeśli przy 100 masz 110, to jest 10%. Przy 270 10% daje 300.

[ostry]

Przy takiej predkosci jestem w stanie zrozumiec taka rozbieznosc ... ale nie przy 100km/h.

Wojtek, przecież niedawno sprawdziliśmy giepsem moje auto. Pamiętasz?
Przy 110 licznikowym na giepsie było 100 czy coś koło tego

Ale ja w aucie mam troszke wyzsze opony.

Jeśli masz w aucie wyższe opony to licznik wskazuje mniejszą prędkość niż GPS,a nie odwrotnie. Czyli po prostu jedziesz szybciej niż Ci się wydaje i niż wskazuje licznik, dlatego że większe koło na takim samym odcinku trasy przekręci się mniej razy, a tym samym mniej razy przekręci się linka prędkościomierza, ewentualnie czujnik elektroniczny.
A co do błędu w odczycie w moim TA, to uważam że taka różnica w odczycie nie jest normalna, nie wiem czym jest to spowodowane, może jakąś niefortunną glebą, wstrząsem... ale ostatnio obiło mi sie o uszy,ze jest możliwa korekta tego defektu, która polega na odgięciu lub ściśnięciu sprężynki znajdującej się na osi , na której jest wskazówka prędkościomierza. Wiem ,że taki problem to nie problem i można z tym jeździć ale mnie osobiście to drażni, mógłbym oczywiście namalować sobie markerem nową podziałkę na zegarze ale.. no nic, jak będę miał chwilę to zajrzę do licznika, bo nawet nie wiem czy jest rozbieralny. Ba! I tu pojawia sie problem.. jak zajrzę do licznika, to kiedyś mnie ktoś może posądzić, że "było coś przy liczniku majstrowane" , no i się przecież nie wyprę i tak z tego i tak. Pozostaje się jutro tylko upić na zlocie u Bila

[wojs]

mógłbym oczywiście namalować sobie markerem nową podziałkę na zegarze ale..

albo patrzec tylko na obrotomierz na V biegu
80 - 4000obr
90 - 4500obr
100 - 5000obr
itd

Ostry ... masz racje z profilami i wskazaniami kola w samochodzie .. zle napisalem.
Mam nizsze opony, powinienem miec 195x65 a mam 195x60 ...

[dandan]

Liczniki zawsze oszukiwały i będą oszukiwać. U mnie jest identycznie 90 GPS = ~100 licznikowe

[B3stia]

u mnie rozbieżności przy 100km/h są około 2 km/h
Sprawdzone

[forhend]

to nie liczniki przekłamują tylko Gps ,sprawdzone w 2 autach i jednym motocyklu ,w każym z trzech pojazdów różnica miedzy licznikiem a gps-m wynosi 10 km/h mniej na gps-ie

[dandan]

to nie liczniki przekłamują tylko Gps ,sprawdzone w 2 autach i jednym motocyklu

Chyba właśnie jest odwrotnie. Poproś panów z drogówki o korektę wskazań liczników

[visuz]

Kiedyś gdzieś czytałem, że liczniki celowo są fabrycznie tak ustawiane żeby troszkę zawyżały prędkość... ot taki dodatkowy margines bezpieczeństwa.

[MiroMiro]

Czy w Trampku czy teraz w CBF przy 100km/h na liczniku GPS wskazywał 97-98km/h
A w aucie GPS pokazuje 95-96km/h.

[matthew]

Kiedyś gdzieś czytałem, że liczniki celowo są fabrycznie tak ustawiane żeby troszkę zawyżały prędkość... ot taki dodatkowy margines bezpieczeństwa.

dokładnie! Jak pisał ktoś powyżej - przekłamania są rzędu 8-15%, zdarzają się większe. Ale czy jest tu o czym rozmawiac? Gorzej jakby wskazywał mniej... A tak macie mniejsze mandaty za prędkośc

A tak swoją drogą to ja nigdy GPS'owi nie wierze! Raz na aeroklubowym lotnisku słyszałem radiowe nawoływania "gdzie jest pas? ja tu widze jakieś jeziora!". Okazało się że pilot awionetki (Cessny) był żółtodziobem i latał na samym GPS'ie, a amerykanie przesunęli całą siatkę o 50 km... Co tu dużo mówic - amerykanie mają monopol na taką usługę i już... Ja czekam aż powstanie Galileo (europejska alternatywa na GPS, czytaj więcej na Wikipedii. Wtedy stanieją urządzenia, będzie w końcu jakaś konkurencja. Galileo ma byc dużo dokładniejszy, a co najważniejsze - będzie sterowany przez instytucje cywilne! Czyli żadnych gierek militarnych...