Wałek zdawczy

[mirekm71]

Nie wiem ile jest normalnie miejsca za kolem zebatym ale jak juz sie czlowiek kusi na dorabianie takich nakladek to mozna zrobic o 4mm wieksza a kolo odwrocic uprzednio szlifujac wypuklosc, ktora normalnie idzie od zewnatrz tak, zeby dochodzila do konca wieloklina. Nie wiem czy zrozumiale to napisalem, ale Ci co mieli to w rekach wiedza o co chodzi.

Jeśli zębatke chcesz pchnąć max w strone silnika i ją zblokować-wkleić to nie jest to dobry pomysł - musi ona pracować w jednej osi z tylną zębatką. Chyba, że coś źle zrozumiałem, bądź się myle
Tematu dorabianej zębatki szukałem na forum innego twina, też nie moge znaleść na szybko
Dokładnie, najłatwiej (i najtaniej, tyle że nie najwygodniej) to zapobiegać i kontrolować.

Pchnac maksymalnie w strone silnika ale zeszlifowac naddatek na tyle, zeby kolo zdawcze bylo w osi. Z tego co widac na zdjeciach jest tam jakies 1-2mm do wykorzystania ale moze to tylko zludzenie.

[Fihu]

Już rozumiem, wymierzyć i faktycznie, może nawet i na zużytym wałku mogłoby to mieć ręce i nogi ...

[mobilek]

Pytanie za sto punktów dla osób które chcą wymieniać wałek- nie łatwiej wam założyć wałek 6 zebowy z pierwszych 2 lat produkcji Ta?? Jest o wiele wytrzymalszy, szersze ma żeby dzięki czemu się nie wyrobi tak szybko. To tylko moja sugestia- ja mam fabrycznie taki i nie był jakoś szczególnie dobrze traktowany a wygląda na bdb z małym minusem. Dodam że mój motocykl ma 80 kkm ( albo 180 ale tego się nie dowiem). Pozdrawiam

[ArturS]

Mniej punktów styku (rzadki wieloklin) = gorszy wałek. Jak na takim wałku pojawi się luz 1mm, to poleci w oczach. Właściwie każdy luz jaki się pojawi spowoduje x razy szybsze zużycie niż w tej samej sytuacji w wałku z gęstym wieloklinem. Z tego samego powodu zmieniono to np w XT600.

[leslaw]

ArturS , teoretycznie masz rację i tu się z Tobą zgadzam. Ale jest jakoś tak, że zdjęcia zajechanego wałka z grubym wieloklinem jeszcze nie widziałem, a te z drobnym pojawiają się co chwilę.
W moim TA [70 kkm] wałek to praktycznie nówka sztuka. Ale jest coraz więcej kłopotu z kupieniem zębatki zdawczej i zabezpieczenia.

[ArturS]

Z zębatką niema problemów, cały czas jest w ofercie JT i Sunstara. Zabezpieczenia też cały czas są dostępne (u mnie od ręki). Zdjęć z lecącymi wałkami starego typu jest mało (a widziałem), bo ten model był produkowany tylko w latach 87-88, większość z garstki wówczas produkowanych motocykli po prostu nie jeździ, a to co się psuło to ledwo otarło się o ogólnie dostępny internet z forami tematycznymi, więc nie było się nawet gdzie "pochwalić".
Inna sprawa to rodzaj materiału, z którego wykonywany był wcześniej i później taki wałek Dlaczego to tak leci, to się musi już wypowiedzieć jakiś materiałoznawca. W KLE500 wałek ma takie same zabezpieczenie, zębatka w miejscu styku z wieloklinem ma mniejszą grubość, nikt w ogóle nie dba o zabezpieczenia i wałki, a problem praktycznie nie istnieje (ale jeden przypadek widziałem). Honda problemu nie widziała, więc nic nie zmieniała (ten sam wałek w XL650 i XL700).

[zimny]

Problem w tym że Honda zrobiła zbyt trwały silnik A wałek zrobiła normalny kóry po 100 tys km i więcej ma prawo się zużywać

Ja widziałem wałek starego typu który był zmęczony - motocykl miał coś koło 150 tys.km. I moim zdaniem nie ma różnicy jaki wałek - choć na logikę więcej punktów styku to trwalszy wałek. W kwestie samego materiału nie wchodę bo się nie znam. Wiem tyle że najlepiej zakładać oryginalną zdawczą (tak sobie wymyśliłem i w to uwierzyłem ).

Pozdr
zimny

[leslaw]

ArturS , a więc w razie zapotrzebowania zgłaszam się do Ciebie. Przy okazji ; wiesz może, czy oryginalne zębatki zdawcze (made in Honda) na gruby wieloklin miały nawulkanizowaną po bokach tę gumę wyciszającą łańcuch, tak jak mają te nowsze na drobny? Swoją drogą z tym materiałem też coś jest na rzeczy, mój TA jest z 1988 roku i co wezmę do ręki jest " Made in Japan".

[ArturS]

nie miałem nigdy w rękach, ale wg gógla guma była
http://picomoto.com/images/varias%20875.jpg
Przynajmniej pierwsza tak miała, bo wg katalogu została zastąpiona przez inną i ta już gumy niema
http://images.cmsnl.com/img/products/sp ... 2_b815.jpg

[leslaw]

nie miałem nigdy w rękach

dokładnie to samo usłyszałem, jak spytałem w serwisie Hondy. Po raz kolejny, Forum okazuje się nieprzebraną skarbnicą wiedzy.
Pięknie dziękuję za odpowiedź.

[Artek]

Oryginalną zębatkę zdawczą starego typu z gumą miałem w rękach.

[sagittariush]

Ponieważ nie chciałem jeździć w zbliżającym się sezonie z uciskiem pod kaskiem w postaci zużytego wałka nabyłem inny silnik. Dziś przyszedł i został jedynie oblukany, ale mam pytanie - czy ktoś z Was widział zajechany silnik z dobrym, nawet bardzo dobrym wałkiem??
Niee znam niestety przebiegu nabytego silnika i stąd pytanie.

[mobilek]

Mniej punktów styku (rzadki wieloklin) = gorszy wałek. Jak na takim wałku pojawi się luz 1mm, to poleci w oczach. Właściwie każdy luz jaki się pojawi spowoduje x razy szybsze zużycie niż w tej samej sytuacji w wałku z gęstym wieloklinem. Z tego samego powodu zmieniono to np w XT600.

teoretycznie masz racje.( nie neguje twojej wypowiedzi to tylko wolna wypowiedz ) ale jezeli na wieloklinie gdzie jest wiecej zabkow ci sie wyrobi powiedzmy 1mm to za duzo nie zostanie. a na wieloklinie gdzie masz szersze kliny zejdzie ci 1mm to sporo ci zostanie czyli dluzej na nim pojezdzisz druga rzecz jak koledzy wyzej napisali zadko sie spotyka wyrobiony walek starego typu a motory majace 25 lat na pewno nie maja przejechane 50 kkm. ale jak powiedzialem na poczatku to moje zdanie.

[Fihu]

Ponieważ nie chciałem jeździć w zbliżającym się sezonie z uciskiem pod kaskiem w postaci zużytego wałka nabyłem inny silnik. Dziś przyszedł i został jedynie oblukany, ale mam pytanie - czy ktoś z Was widział zajechany silnik z dobrym, nawet bardzo dobrym wałkiem??
Niee znam niestety przebiegu nabytego silnika i stąd pytanie.

Chodzi o silnik Transalpa czy inny motocyklowy? Trampka nie widziałem (chyba, że był po wypadku i dlatego mechanicznie uszkodzony (kolizja), innych motocykli tak. I z gęstym wielowypustem i z tym mniej gęstym. Dlaczego pytasz?

[sagittariush]

Ponieważ nie chciałem jeździć w zbliżającym się sezonie z uciskiem pod kaskiem w postaci zużytego wałka nabyłem inny silnik. Dziś przyszedł i został jedynie oblukany, ale mam pytanie - czy ktoś z Was widział zajechany silnik z dobrym, nawet bardzo dobrym wałkiem??
Niee znam niestety przebiegu nabytego silnika i stąd pytanie.

Chodzi o silnik Transalpa czy inny motocyklowy? Trampka nie widziałem (chyba, że był po wypadku i dlatego mechanicznie uszkodzony (kolizja), innych motocykli tak. I z gęstym wielowypustem i z tym mniej gęstym. Dlaczego pytasz?

Transalpowy. Wałek miał w idealnym stanie i byłem ciekawy przed odpaleniem, czy reszta będzie ok. Już przeszczepiony i odpalony. Jeszcze kilka zabiegów i będę mógł stwierdzić, czy dobre serce trafiłem.

[sagittariush]

Serce przeszczepione, pracuje równo, jest jeszcze jedna rzecz do wyjaśnienia, ale po dłuższej trasie, na którą wybiorę się, jak tylko poskładam resztę. Mam nadzieję, że szybko, choć przez ostatnie 2 tyg. znalazłem czas, by skręcić obudowę filtra powietrza..

[Hubert]

I mnie dopadł problem z wałkiem. Dopiero co przeze mnie kupiona 650 tka ma udokumentowane niecałe 38 000 km, a już jest delikatnie starty wieloklin. Czy ma ktoś z Was odpłatnie "pożyczyć" opisywany wcześniej klej Loctite Hysol 3478 A&B? :) Po wiosennym serwisie moto, zmianie opon i napędu nie uśmiecha mi się brać jeszcze całej puszki kleju :D

[Carson]

Możliwe że ktoś juz to kiedyś wrzucił na forum ale nie znalazłem, oto taki patent na wałek z innego forum: http://www.adventuretrailrider.com/foru ... 5&start=15

Jak bede miał chwilke czasu to pokaże Wam jaki ja zrobiłem patent na swój wałek, miałem dużo czasu zimą i coś wymyśliłem, jak narazie trzyma jak przyspawana Jeśli ktoś bedzię takie coś chciał to spróbuje załatwić

[Nadol]

Carson, wrzuć fotki i opisz co zrobiłeś.

[Carson]

Trochę późno ale wstawiam foty mojego patentu, zrobiłem na nim juz ok 1000km i gra gitara, dodatkowo loctite tak w razie W, jeśli by ktoś chciał taki dystans spróbuję ogarnąć metoda bezinwazyjna żadnego spawu, przykręcasz do zębatki i zabezpieczasz dwoma śrubami które opierają się o wałek, proste i skuteczne , zębatka trzyma na całej powierzchni wałka