Lofoty 2023 solo na dzikusa

Jedziesz gdzieś? Proponujesz spotkanie? Napisz o tym
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Witam wszystkich pozytywnie zakręconych :cool:
Jutro 26 czerwca o godzinie 9.00 startuję .
Czyli prom z Gdyni do Karlskrony . Dziś mam mało czasu żeby wszystko opisać .
Właśnie kończę pakowanie :roll:
Ale jutro mam caly dzień na promie i postaram się odpowiedzieć co i jak .
Pierwsze foto wstawię wam z promu .
Mam trzy główne postanowienia .
Pierwsze to oczywiście Lofoty i miejscowość ,, A " na końcu .
Drugie to całość wycieczki na dzikusa . Zero campingów,haytek itp.
Trzecie to chciałbym złowić dorsza na Lofotach .
Chociaż nigdy nie łowiłem . Jestem jak prawiczek. Dostałem wentke od znajomego i będę próbował .
Hej :smile:
Huzar
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 302
Rejestracja: 12.12.2020, 22:04
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja:

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Huzar »

Też jeżdżę moto na ryby🙂 Dorsz z brzegu to tylko przynęty naturalne ,krab lub martwa rybka . Nie wiem co za kija masz ,ale jak chcesz dorsza to przynajmniej w okolice drugiej rewy czyli 100 -130 metrów musisz rzucić. Polecam Ci zestaw śledziowy kupić z tym łatwiej.
Nordic
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 22.03.2010, 13:10
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Nordic »

Dzień dobry!
Tak, wiem, jest 02:00, ale teraz na takich Lofotach nie wypada inaczej, dzień jest całą dobę i to jest piękne!
Uwaga: to nie jest off-topic:)

Z tym dorszem to bym nie dramatyzował. Jeśli brzeg nie jest ewidentnie płytki, to już jest nieźle. Zakładasz tonącą, najlepiej ciężką (ok 100-150g) przynętę spinningową (sztuczną:), rzucasz bez fanatyzmu jakieś 15-20m przed siebie i czekasz aż opadnie na dno. Możesz na oko ocenić, ile żyłki wyszło z kołowrotka podczas opadania przynęty. Jeśli ponad 10m to szanse rosną. Wybierasz luz czyli lekko napinasz żyłkę, a potem "podskakujesz" przynętą po dnie - wędka w górę (ok 0,5m) i szybko w dół, czekając, aż przynęta znów swobodnie opadnie/stuknie w dno. I tak kilka, kilkanaście razy. Złapiesz rybę albo przynęta o coś się zahaczy na dnie albo Ci się znudzi:) Wtedy zwijasz, rzucasz trochę gdzie indziej albo dalej i znowu to samo. Jaka przynęta? - dowolna, byle ciężka bo szybko tonie i byle z hakiem/kotwiczką bo jednak chcesz coś złapać. Z mojego doświadczenia szanse są spore. Jakieś pułapki? - owszem! Fiordy potrafią być naprawdę głębokie (np. Lysefiorden: pod spektakularną Preikestolen, taką prawie pionową ścianą skalną z półką widokową około 700m npm, jest niemal drugie tyle prawie pionowej ściany skalnej pod wodą!), co oznacza, że może się żyłka skończyć zanim przynęta sięgnie dna. Warto koniec żyłki mieć pewnie przywiązany do szpuli, a nie tylko pod klipsem. Po drugie: rodzina dorszowatych jest bardzo sympatyczna wędkarsko: wygląda jak normalna ryba i po wyciągnięciu z dużej bądź co bądź głębokości nie stwarza problemów przed znalezieniem się na patelni. Jednak jesteś nad Morzem Północnym, wiele bogatszym gatunkowo od naszego Bałtyku i to co się złapie może mocno odbiegać od oczekiwań łapiącego. Nie chcę Cię zniechęcać, po prostu sam miałem taką przygodę, bałem się tej ryby dotknąć ręką, moja niewiedza.

Można też przy pomocy już zwykłej, nietonącej przynęty spinningowej złapać (z brzegu) makrelę. Też dobra, np pieczona nad ogniskiem.

A dlaczego to nie off-topic? A bo to doświadczenia z 2005 roku, kiedy to w dwa motocykle (ja na TA) pojechaliśmy na Nordkapp i potem powrót zachodnim wybrzeżem (Lofoty też), na dzikusa, z wędkami... I był to jeden z moich najlepszych wyjazdów, czego i Tobie życzę :cool:


Jeszcze jedna rzecz: to są wody pływowe, więc jak znajdziesz miejscówkę na nocleg np na jakiejś fajnej żwirowej plaży - przekonaj się jaka jest faza pływu, żeby obudzić się po tej samej stronie brzegu, po której zasypiałeś :wink:

Udanego wyjazdu !
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Dzięki za informacje
Obrazek
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Jedyny motocykl na promie :roll:

Obrazek
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Na Nordkoppie byłem w 1997 r :roll:
Na Africa Twin 750 . Od tego wyjazdu zakochałem się w Skandynawii.
Przez te 26 lat trochę zeskanowalem głównie Szwecję i Norwegię . Ale na Lofotach nigdy nie byłem. Ten wyjazd jest dla mnie jak wisienka na torcie :wink:
Głównie podróżowałem motocyklem , dwa razy moim buskamperem i raz nawet byłem smartem :haha: To też była wycieczka z spaniem na dzikusa :thumbsup: . Na moim starym profilu wstawilem krótki filmik z zdieciami . Bylem jedynym człowiekiem który był tego dnia na Trolltundze . Wstawię wam link .
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Nordic
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 22.03.2010, 13:10
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Nordic »

Ha!
No i mam za swoje, widzę, że moje mądrzenie o pływach było całkowicie zbędne :mouthshut: :lanie:
Widziałem filmik :thumbsup: i widzę też, że mamy podobne upodobania, choć wolę nie rozmrażać wody na herbatę :cool:

Do przeczytania
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Za to wiele cennych informacji o łowieniu ryb . Jeszcze raz dzięki :thumbsup:
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2513
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Artek »

Pozostaje życzyć połamania wędek :tongue:
Dominator.
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Dzięki. Jak znam siebie to z pewnością ją połamię :lol:
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5549
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: wojtekk »

Będę (dalej) czytał z wielką ciekawością!
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Sorki wojtekk, ale odniosłem wrażenie że ten region mało kogo obchodzi :egh:
Ale będę pisał. Jeżeli chcecie to na fajne miejsca do spania będę wstawić fotki i obok pozycję z gpsa?
Zaraz wstawię z dzisiejszego noclegu.
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Obrazek
Ostatnio zmieniony 28.06.2023, 08:08 przez Krzycho, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Obrazek
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Obrazek
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Jest to miejsce ulubione przez kamperowcow.
Jestem tu trzeci raz. Zawsze ktoś jest..
Dziś przyjechał Szwed z córką. Mieszka dwa kilometry od jeziora. Z taką przyczepką kempingową :wink:.
Ciepła woda. Można popływać
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Pierwsza noc to był armagedon. Przez całą noc burze ściana deszczu i silny wiatr. Namiot częściowo został połamany stelaż. Pancer taśma i jakoś stoi. Mam nadzieję że przetrwa do końca wycieczki :niewiem:
Pawel
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 506
Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Orzesze

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Pawel »

Oj Norwegia... jak pięknie. Byłem ze znajomym w zeszłym roku, też na dzikusa. Troszkę żeśmy pojeździli odwiedzając głównie najpopularniejsze turystyczno-motocyklowe miejsca/drogi. Widoki, klimat, natura... piękny kraj. Brak nocy i możliwość legalnego spania na łonie natury (nie licząc pewnych wyjątków) powoduje pełny luz, aż chce się jeździć od wczesnego ranka do nocy, nie patrząc na zegarek i nie będąc ograniczonym kempingami. Bardzo dobrze wspominam Skandynawię i mam zamiar jeszcze tam wrócić.

Co do małego zainteresowania północą, to myślę że coś w tym jest. Powodami mogą być: duża odległość tranzytu z PL + prom, surowy klimat, często kiepska pogoda i (pozornie) wyższe koszty wyjazdu.

Z pewnością będę czytał dalej, bo mnie akurat ten kierunek interesuje.

Wstawiaj zdjęcia i koordynaty miejscówek do spania, koniecznie :wink: .

P.S. Widzę, że nadal pomykasz na swoim TA650 :thumbsup:

Powodzenia.
Pozdro!
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Lofoty 2023 solo na dzikusa

Post autor: Krzycho »

Dokładnie Paweł Kupiłem Trampka nowego w 2006 czyli jest już ze mną 17 lat :ohmy:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości