PROJEKT PAMIR'23
: 24.05.2022, 09:18
Hej!
Jeśli jesteś w tym miejscu i czytasz opis to wiedz, że decyzja została podjęta.
1 lipca 2023 roku wyruszam do Pamiru!
Bez względu na to czy uda mi się uzbierać kwotę czy nie, to wezmę udział w tej własnej, wymarzonej wyprawie. Wszystkie prywatne środki jakie mam i jakie zdobędę, będę odkładał do słoika z napisem Pamir’23.
Podczas II Zlotu „Stary Tramp” odbyłem wiele rozmów, obejrzałem cudowne prezentacje i stwierdziłem, że nie ma czasu na to, aby czekać.
Klamka zapadła.
Z końcem czerwca 2023 roku mam zamiar zakończyć swoją pracę zawodową i wprowadzić trochę zmian w swoim 31-letnim życiu. Wstępnie wyprawa do Pamiru ma trwać 1,5 miesiąca.
Na czym pojadę?
Honda Transalp XL600V. Czyli mój „Stary Tramp”. Jest to motocykl, który znam już prawie na pamięć, potrafię go serwisować, a gaźniki jestem w stanie wyjmować i wkładać, bijąc przy tym rekordy czasowe. Niestety silnik jak i sam motocykl jest mocno wyeksploatowany, a przebieg zbliża się już do 200 000 kilometrów.
Wyjeżdżając na tak daleką wyprawę, muszę mieć pewność, że zrobiłem wszystko, aby przygotować motocykl tak jak należy i dlatego całą zimę 2022/2023 przeznaczę na serwis „Trampka”.
Jestem po wstępnych rozmowach z właścicielem silnika do Transalpa, który ma przebieg 18 000 kilometrów i ten właśnie silnik będę chciał zamontować w swojej Hondzie. Oczywiście jeśli uda nam się dojść do porozumienia, na co bardzo liczę.
Od września 2022 roku mam zamiar przygotować się do wyprawy również od strony fizycznej. Odpowiednie treningi, jak i zwiększanie swoich umiejętności jazdy w terenie poprzez odbycie szkolenia jazdy w terenie, to jedne z punktów jakie sobie założyłem.
Co mogę dać od siebie?
Od 3 lat prowadzę stronę na facebooku „Stary Tramp”, gdzie publikuję wpisy na temat motocyklowego życia. Dzięki wyprawie do Pamiru będę mógł prowadzić 1,5 miesięczną relację, ozdobioną zdjęciami i filmami. Gdy skończę ten wyjazd, będę chciał stworzyć kilkudziesięciominutowy film z podróży.
Wszystkie środki jakie zostaną zgromadzone na zrzutce, będą mogły mi pomóc w realizacji celu, a przede wszystkim zapewnią komfort psychiczny, że w razie jakiś problemów, będę mógł zakopać Trampka w piaskach Tadżykistanu, kupić bilet na samolot i wrócić do Polski.
Ważne!
Jest wiele osób na świecie, które potrzebują pieniędzy bardziej niż ja. Dlatego jeśli masz taką możliwość to wspieraj je i im pomagaj. Ja do Pamiru i tak pojadę, bo będę miał ponad rok, aby się do tego przygotować i odłożyć trochę pieniążków.
Jeśli jednak odmówisz sobie tego przysłowiowego „piwka” i postanowisz wesprzeć moją zrzutkę myśląc przy tym - „FAJNIE, NIECH JEDZIE DO TEGO PAMIRU!” to jestem Ci za to bardzo wdzięczny i mogę już teraz powiedzieć – dziękuję!
Tworząc ten opis wiem, że do wyjazdu zostały 404 dni…
Pozdrawiam serdecznie!
~ Stary Tramp/Seweryn
LINK DO WSPARCIA PROJEKTU
https://zrzutka.pl/z/projektpamir
Jeśli jesteś w tym miejscu i czytasz opis to wiedz, że decyzja została podjęta.
1 lipca 2023 roku wyruszam do Pamiru!
Bez względu na to czy uda mi się uzbierać kwotę czy nie, to wezmę udział w tej własnej, wymarzonej wyprawie. Wszystkie prywatne środki jakie mam i jakie zdobędę, będę odkładał do słoika z napisem Pamir’23.
Podczas II Zlotu „Stary Tramp” odbyłem wiele rozmów, obejrzałem cudowne prezentacje i stwierdziłem, że nie ma czasu na to, aby czekać.
Klamka zapadła.
Z końcem czerwca 2023 roku mam zamiar zakończyć swoją pracę zawodową i wprowadzić trochę zmian w swoim 31-letnim życiu. Wstępnie wyprawa do Pamiru ma trwać 1,5 miesiąca.
Na czym pojadę?
Honda Transalp XL600V. Czyli mój „Stary Tramp”. Jest to motocykl, który znam już prawie na pamięć, potrafię go serwisować, a gaźniki jestem w stanie wyjmować i wkładać, bijąc przy tym rekordy czasowe. Niestety silnik jak i sam motocykl jest mocno wyeksploatowany, a przebieg zbliża się już do 200 000 kilometrów.
Wyjeżdżając na tak daleką wyprawę, muszę mieć pewność, że zrobiłem wszystko, aby przygotować motocykl tak jak należy i dlatego całą zimę 2022/2023 przeznaczę na serwis „Trampka”.
Jestem po wstępnych rozmowach z właścicielem silnika do Transalpa, który ma przebieg 18 000 kilometrów i ten właśnie silnik będę chciał zamontować w swojej Hondzie. Oczywiście jeśli uda nam się dojść do porozumienia, na co bardzo liczę.
Od września 2022 roku mam zamiar przygotować się do wyprawy również od strony fizycznej. Odpowiednie treningi, jak i zwiększanie swoich umiejętności jazdy w terenie poprzez odbycie szkolenia jazdy w terenie, to jedne z punktów jakie sobie założyłem.
Co mogę dać od siebie?
Od 3 lat prowadzę stronę na facebooku „Stary Tramp”, gdzie publikuję wpisy na temat motocyklowego życia. Dzięki wyprawie do Pamiru będę mógł prowadzić 1,5 miesięczną relację, ozdobioną zdjęciami i filmami. Gdy skończę ten wyjazd, będę chciał stworzyć kilkudziesięciominutowy film z podróży.
Wszystkie środki jakie zostaną zgromadzone na zrzutce, będą mogły mi pomóc w realizacji celu, a przede wszystkim zapewnią komfort psychiczny, że w razie jakiś problemów, będę mógł zakopać Trampka w piaskach Tadżykistanu, kupić bilet na samolot i wrócić do Polski.
Ważne!
Jest wiele osób na świecie, które potrzebują pieniędzy bardziej niż ja. Dlatego jeśli masz taką możliwość to wspieraj je i im pomagaj. Ja do Pamiru i tak pojadę, bo będę miał ponad rok, aby się do tego przygotować i odłożyć trochę pieniążków.
Jeśli jednak odmówisz sobie tego przysłowiowego „piwka” i postanowisz wesprzeć moją zrzutkę myśląc przy tym - „FAJNIE, NIECH JEDZIE DO TEGO PAMIRU!” to jestem Ci za to bardzo wdzięczny i mogę już teraz powiedzieć – dziękuję!
Tworząc ten opis wiem, że do wyjazdu zostały 404 dni…
Pozdrawiam serdecznie!
~ Stary Tramp/Seweryn
LINK DO WSPARCIA PROJEKTU
https://zrzutka.pl/z/projektpamir