Plastiki mam nadzieję, że to już będzie wspomnienie. Nie mam cierpliwości do tej fabrycznej konstrukcji systemu zatrzasków i klipsów.Dlugi1 pisze: ↑30.12.2023, 19:11 Podziwiam za chęć dłubania, tym bardziej - że jak widać - materiał/produkt niewdzięczny. Pewnie sporo kasy kosztowało a grzebania koło tego widzę, że sporo. Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie zadowalający, ciekawy licznik, od razu z GPS i mapami? Zdaje się, że też temperaturę pokazuje (choć może być zakłamana - krótka czujka).
Czy wygodnie będzie się jeździć z taką nieprzezroczystą owiewką? W dodatku ostrą w razie W? Weź choć na krawędź załóż jakiegoś przeciętego igielita.
Widziałem na jednym z filmów, że mieszałeś w dłoni 3-4 przekaźniki - serio tyle będziesz zakładał? Mam 2, (bo do tej pory nie założyłem rozdzielacza od zimnego), jeden przekaźnik dawał prąd po stacyjce a drugi był do załączania halogenów - miałem tam wtedy 2x55W, teraz mam ledowe więc niepotrzebny).
U siebie jeszcze na początku instalowania elektrycznych dodatków podciągnąłem z akku pod kierownicę gruby kabel, tam go rozdzieliłem, mam tylko po 1 dodatkowym oczku przy biegunach aku, u Ciebie było więcej.
I ponownie cierpiałem widząc jak obchodzisz się z plastikami
Ale moim zrzędzeniem się nie przejmuj, czekam na ciąg dalszy i efekt końcowy
Pzdr.
Odnośnie elektryki to chyba zostawię dwa dodatkowe przekaźniki do światła jeden drogowe drugi mijania. Zakładam główne obciążenie pod żarówki H4 i H7. Trzeci przekaźnik za stacyjką najwyraźniej odpadnie bo będę eliminował fabryczna stacyjkę. Tak dam grubszy przewód zasilania i osobny główny bezpiecznik. Jeżeli zostanę przy świetle żarowym to nie będę obciążał starej instalacji a głównie przełączników. Dodatkowe obciążenie jak grzane manetki, gniazdo ładowania itp również będzie wtedy bez spadków napięcia.
Licznik od TrailTech jest z GPS ale nie jest to nawigacja. Można zapisać ślad GPX lub wgrać ślad i za nim podążać. Mam wskazania napięcia i temperatury otoczenia jak i silnika. Szybkie wskazanie i wykres zarówno temperatury silnika jak i wysokości n.p.m. Możliwość wyświetlania prędkości z koła lub GPS. Pamięć maksymalnych wskazań. Fajnie, że są dwa niezależne liczniki dzienne gdzie można też wpisać wartość początkowa. O tym wynalazku pewnie później coś powiem.
Myślę, że jeszcze sporo godzin będę spędzał przy tym projekcie.
Tak jest to i kosztowne jak i czasochłonne.
Pozdrawiam