Następca mojego TA650 2004r.

motocyklowo
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Janek-2004 »

Miałem wczoraj okazję przejechać się nowym Tracerem 7 dzięki uprzejmości rzeszowskiego salonu.
Obrazek
Miałem do dyspozycji moto na 1,5 h. Pierwsze moje wrażenie po przesiadce z TA650 na Tracera, to rzeczywiście trochę jak funbike. Wrażenie małego motorka i bardzo lekkiego.
W celu oswojenia z moto pokręciłem się trochę po mało uczęszczanych ścieżkach w okolicy salonu żeby wyczuć motocykl, potem na S-19 pojechałem w kierunku Lublina. Moto mega ciągnie na każdym biegu i równie dobrze hamuje - ciągle porównuję do TA jako potencjalny następca TA.
W miarę wzrostu prędkości daje mocno we znaki niska szyba, a właściwie mikroskopijna owiewka.
Już właściwie od 100 km/h zaczyna się "niefajne dmuchanie". Przy prędkości ok 120 km/h huk od wiatru był tak duży że nie odkręcałem więcej, bo czułem dyskomfort. W trampku gdzie mam wysoką szybę i deflektor to praktycznie nieodczuwalne - otwarty wizjer z opuszczoną tylko blendą.
Przekazałem pani w salonie sugestię, aby założyć na taką testówkę wysoką szybę z ewentualnym deflektorem, a odczucia klientów i potencjalnych nabywców były by diametralnie inne. Można co prawda w czasie jazdy podwyższyć tą mini-owiewkę (i tu bravo za ten patent dla Yamaszki) ale przy normalnej prędkości turystycznej to niewiele daje.
Więc jeżeli w niedługim czasie w Rzeszowie będzie testówka z większą szybą to wiadomo czyja zasługa :D .

Podsumowując krótką jazdę próbną Tracerem 7, jako potencjalnego następcy mojego TA. Moc jak dla mnie więcej niż potrzeba do spokojnej turystyki. Hamulce super skuteczne do tej masy motocykla, tym bardziej że jeżdżę tylko solo - żona nie jeżdżąca. Moto lekko skręca, bez stresu się się nim manewruje, właściwie moglibyśmy się z nim zaprzyjaźnić od pierwszego razu. Ale...
Co do komfortu jako motocykla do dłuższych przejazdów czy nawet takich weekendowych, to tutaj oprócz tej owiewki która praktycznie nic nie daje, mam też wątpliwości czy chciałbym nim pojechać gdzieś dalej.
Po zjechaniu z S-19 jak miałem dość huczącego wiatru (z emocji chyba zapomniałem włożyć wtyczki do uszu) pojechałem na lokalne wioski gdzie trafiłem na nawierzchnię lekko pofalowaną i kilka leżących policjantów. Z przyzwyczajenia jak przejeżdżam TA przez takiego "policjanta" to nie zwalniam specjalnie - Tracerem jak przejechałem z małą prędkością to prawie podskoczył. Generalnie zawieszenie tylne najbardziej mi dawało się we znaki na asfalcie o takiej sobie jakości. A tu niestety raczej się nic nie da z nim zrobić w takiej wersji jak testowana.

Kolejny punkt na mapie odwiedzonych salonów tego dnia to Suzuki Rzeszów. Przysiadka do DL 650 Vstrom. Wg mojego odczucia pozycja dużo bardziej przyjazna i bardziej przypominająca mojego TA. Jazda próbna niestety się nie odbyła zgodnie z przewidywaniem, gdyż nowa testówka oczekuje wciąż na numery rejestracyjne - w nadchodzącym tygodniu mam nadzieję sfinalizować jazdę i podjąć finalną decyzję.
Jeżeli jazda próbna spełni moje oczekiwania, to wezmę Suzi - przenegocjowałem już cenę i złożyłem wstępną rezerwację z możliwością wycofania zaliczki jeżeli by jednak coś nie pykło. Co prawda Tracera nie skreślam kategorycznie bo można zawsze coś pomłodzić jeszcze z kanapą akcesoryjną + jakaś poczciwsza szyba ale nie chcę kupić nowego motocykla i od razu poprawiać fabryki. Wszak po zakupie moto to wydatki się nie kończą.
Tak więc póki co na dzień dzisiejszy wybór na następcę TA spośród moich faworytów w założonym budżecie ze wskazaniem na Suzi.
tak wygląda prawdopodobny następca TA650
Obrazek

Biorąc pod uwagę upływ czasu dzieli te motocykle to Trampi ciągle trzyma fason i pod względem komfortu jazdy zwłaszcza na długich i kiepskich drogach to spory dylemat co wybrać?
Obrazek
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1525
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Sylwek »

Trochę posmęcę, jako dyżurny smerf Maruda :grin: .

Tracer 7 to typowy miejski dojeżdżacz. Szybko wyskoczyć po małą paczkę, coś załatwić, wieczorem zabłysnąć pod knajpą.
Współczesne przyśpieszenia i hamulce, praca silnika też. Aktywnie, dynamicznie, nowocześnie, tylko drogi i tłok na nich nie zawsze odpowiednie. Przyznam, niespecjalnie podobają mi się zawieszenia uniwersalnych współczesnych motocykli- większość to taborety.
Odnoszę wrażenie, że rolę motocyklowego poczciwego przemieszczacza się zastępują powoli skutery lub raczej skuteropodobne wehikuły.

Z tych dwu raczej Zuzanna bardziej będzie Ci leżeć. Taki nowocześniejszy Trampek.
Jeszcze jest T7, ale jest dość wysoka i wiatr też wesoło hula za szybą :smile: .
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3966
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: ostry »

Po Trampku to tak jak Sylwek napisał, bardziej T7 pasuje :grin: . Ma wszystko to czego brakowało we wszystkich modelach Transalpa oprócz logo na zbiorniku :swieczki: .
A ten silniczek CP2 - mistrzostwo!
Pokuszę sie o porównanie w wolnej chwili :cool: .

Nie wiem jak Wy ale ja fotek nie widzę.
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Janek-2004 »

ostry pisze: 07.06.2021, 10:32 Po Trampku to tak jak Sylwek napisał, bardziej T7 pasuje :grin: . Ma wszystko to czego brakowało we wszystkich modelach Transalpa oprócz logo na zbiorniku :swieczki: .
A ten silniczek CP2 - mistrzostwo!
Pokuszę sie o porównanie w wolnej chwili :cool: .

Nie wiem jak Wy ale ja fotek nie widzę.
Ja sprawdziłem i u mnie wszystko (3 zdjęcia) bangla zarówno jak się zaloguję oraz jako nielogowany z zewnątrz i też na kilku urządzeniach.
Jeżeli nie widzisz to nie wiesz co tracisz :smile: - mowa oczywiście o ostatnim zdjęciu ; notabene z Twoimi gmolami.
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: wilq.bb »

#SOA 1 - czyli Standardowa Odpowiedź Administratora (którym nie jestem, ale to szczegół :P) nr 1 - u mnie działa (tzn foty).
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3966
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: ostry »

Problem techniczny u mnie, nie otwiera już nawet niektórych stron, a teraz już monitor zaczyna świrować. Na pozostałych urządzeniach działa ok, fotki normalnie się wyświetlają. Sorry za off top :cool: .
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1525
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Sylwek »

ostry pisze: 07.06.2021, 10:32 Po Trampku to tak jak Sylwek napisał, bardziej T7 pasuje :grin:
Wiem, że masz i zachwalasz, ale mnie w to nie mieszaj :tongue: :lol: .
T7 jest taka półtoraosobowa, ale to Jankowi nie będzie przeszkadzać, gdyż lata sam. Napisałem, że Susan będzie lepsza od Tracera, bo wygodniejsza, bardziej miękka. Proponuję, by wątkotwórca przejechał się jeszcze małą Tenerą i sam wyrobi sobie zdanie.

Ps.
Wiem, którą bym wybrał.
CRF 1000 :grin: .
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2513
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Artek »

Pan Soichiro się w grobie przewraca. :swieczki: i pewnie pluje se w brodę, co poszło nie tak, że nie ma na rynku następcy trampka :mouthshut:



Po jazdach testowych dla mnie osobiście po trampku 650 fajnie się jeździło afrą 1000 po liftingu.
Ale przyznam szczerze nie jeździłem jeszcze T7.
Mamy tu na forum jednego takiego, co miał DL-a, trampka 650 po małym przeszczepie i lekko dłubniętego trampka 600 a skończył właśnie na crf1000. Może podzieli się wrażeniami po jeździe.
Dominator.
marcopolo
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 212
Rejestracja: 07.04.2017, 08:01
Mój motocykl: XL700V

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: marcopolo »

Dla mnie naturalnym następcą Transalpa... jest Transalp. Proponuję poczekać do przyszłego roku. Zobaczymy co kryje się pod tym tajemniczym projektem wznowienia produkcji Trampka. Jeśli będzie to coś takiego jak T7 dla dwóch osób, przy masie nie większej niż xl700 i cenie porównywalnej do T7 to byłoby coś.
...jak nie teraz to kiedy?
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1525
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Sylwek »

Obawiam się, że Janek nie zechce czekać. Nie dziwię się; teraz ocenia konkretne pojazdy, a nie bardzo mglistą jeszcze zapowiedź Hondy i coraz to nowe rendery.
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Janek-2004 »

Masz rację, nie zechce. Warum? Raz, że to będzie nie wiadomo kiedy i co to będzie?
Dwa, nie będzie to cena jaką aktualnie trzeba za Suzi zapłacić - każdy ma jakieś ograniczenia.
Jeżeli taka Yamaha T7 wychodzi ok 45 kzł na czczo to odpowiednik Hondy w tym segmencie pewnie lekko ponad.
To mamy tylko goły motocykl. A do tego dolicz całą biżuterię jak: okufrowanie ze stelażami, płyta, handbary i robi się + 10% wartości moto.
Jeszcze jak ktoś jest ryzykant to odpuści ubezpieczenie, jak nie to znowu kolejne grosiki proporcjonalnie do wartości moto.
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Janek-2004 »

Kończąc wątek porównania motocykli które miały zostać następcą mojego obecnego motocykla - zresztą bardzo go sobie chwalę, ale kiedyś trzeba spróbować czegoś innego - wczoraj miałem sposobność pojeździć Vstromem DL 650 dzięki uprzejmości salonu Suzuki Rzeszów. Tutaj odniosę się mniej do TA650 ,a bardziej do Yamahy Tracer, którą miałem okazję pojeździć tydzień temu, więc w miarę świeże porównanie.
Suzi jeździłem w sumie tylko godzinę bo na tyle miałem użyczone moto, mniej więcej podobny czas miałem na jazdę Tracerem, więc w miarę obiektywne i porównywalne warunki, włącznie z warunkami .
Pozycja na Suzi bardziej mi pasuje niż na Tracerku, wrażenie że siedzi się bardziej na "dorosłym" i pełnowymiarowym motocyklu. Godzina jest to za mało żeby poznać dobrze moto ale pierwsze wrażenia można sobie już wyrobić, co przekłada się potem na preferencje zakupowe.
Jeździłem tą białą testówką Suzi na poniższym zdjęciu. Przejechałem się po trochu na odcinku gdzie można pocisnąć i po lokalnych ścieżkach z zakrętami. Pierwsze wrażenia i porównanie są następujące:

- ochrona przed wiatrem - jest lepiej niż w Tracer ale fabryczna szyba nie daje jak dla mnie pełnego komfortu i co najmniej deflektor jakiś wleci na początek przed wylotem do Rumunii, niestety ciągle Trampi tu ma fory :)

- silnik - jeżeli mówimy o odczuwalnej dynamice to obiektywnie muszę przyznać że Tracer tutaj ma mały punkt przewagi, nie jest to jakaś duża przewaga ale zauważalna. Co prawda Suzi nie miała jeszcze nakręconych kilometrów, byłem pierwszym testerem, podczas gdy Tracer miał już ok 700 km, ale nie wydaje mi się aby to miało wpływ. Co prawda gość w salonie powiedział, ze ustawił mi najniższy poziom TC i ponoć to ma też wpływ na dynamikę. Tu może niech wypowiedzą się ci co mają, jeżdżą nowymi wersjami czy to rzeczywiście ma wpływ na dynamikę czy nie? Nie próbowałem się bawić po drodze ustawieniami bo szkoda mi czasu było na rozkminki. Niemniej jednak jako użytkownikowi TA650 dynamika Suzi podobnie jak Tracera jest więcej niż wystarczająca do turystyki krajo-i nie tylko - znawczej.

- skrzynia biegów - tutaj nie widzę potrzeby jakiegoś rozwodzenia się - działa poprawnie w obu przypadkach, nie zauważyłem znaczących róznic zarówno na korzyść czy na niekorzyść między Suzi i Tracerem

- sprzęgło - w Tracerze chyba ciut lżej chodziło niż w Suzi - może kwestia kilometrów. Co zauważyłem, to w Suzi łapie praktycznie od samego początku i to wymagało przyzwyczajenia. W Tracer jest trochę więcej luzu i taka charakterystyka lepiej mi pasuje, podobnie jak w Trampim.

- hamulce - O tylnym się nie wypowiadam, gdyż w Suzi nie zauważyłem aby na serio działał, a w Tracerze jak próbowałem, to nie czując czy to hamuje cisnąłem na maxa aż poczułem jak załączył się ABS. Przód w Tracer działał super - lekko i czuć że hamuje. W Suzi na początku podczas jakiegoś zatwardzenia na dwupasmówce, trochę mi oczy wyszły z orbit. Potem popróbowałem jeszcze na bocznych drogach pohamować. Trzeba było klamę cisnąć aż soki idą żeby hamowała podobnie jak Tracer. Może to też kwestia dotarcia motocykla ale tutaj mały punkt dla Tracera.

- Komfort jazdy - Dla mnie jako motocyklisty już z "5" z przodu jest to jeden z najważniejszych parametrów. Tutaj Suzi lepiej mi spasowała. Jeżeli miałbym którymś z tych 2 motocykli jechać na dalszy wyjazd to wybrałbym Suzi. Idealnie było by mieć obydwa motocykle choć dysponując budżetem aby pozwolić sobie na moto na dalsze wyjazdy i funbike, to być może wybór byłby nieco inny w obu przypadkach. W czasie jazdy Suzi pokręciłem pokrętłem do regulacji tylnego zawieszenia. Zacząłem jazdę w ustawieniu fabrycznym, potem odkręciłem na maxa, po czym skręciłem na full i o dziwo w tym położeniu ku mojemu zdziwieniu wg mnie było lepiej niż w w poz. LOW - może ktoś to logicznie mi wyjaśnić? Wydawało mi się że jak dam w pozycji Low to sprężyna będzie najmniej ściśnięta, zatem jej dekompresja będzie pozwalać na dłuższy skok i bardziej miękką pracę. Nie wiem czy fizyka się przez ten czas zmieniła odkąd skończyłem szkoły czy źle odczytałem piktogram na regulacji ?

- Ostatecznie wybrałem Suzi, dudki wydane, czekam teraz na papieren, i mam nadzieję go zarejestrować w nadchodzącym tygodniu.

Jeszcze rzut oka po salonie Suzuki i na powrót nach hausen wybrałem wersję najbardziej komfortową ze wszystkich testowanych - niebieska Hania jak niżej :)

Obrazek

Obrazek

Żal się będzie rozstać z Trampim - poczciwy i niezawodny osiołek, mam nadzieję, że Suzi godnie przejmie pałeczkę i zapewni równie miłe przeżycia z wyjazdów.

PS. c.d.n. ale już w innym wątku
Dejf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 134
Rejestracja: 12.11.2017, 16:41
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Kraków

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Dejf »

Tak jesteśmy sentymentalni:) planuje za jakiś czas podmienić mojego XL700 na CRF1000.... trampiszonek jest ok ale lata lecą albo potrzeba podbudować ego:)

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Romet Ogar 205-> Simson Awo 425Sport -> Suzuki GSX600F-> Suzuki VL800 ->Honda XL700
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Janek-2004 »

Cześć,

Dzisiaj jest ten dzień - wreszcie stoi w garażu, następca mojego Trampka - DL 650 V-strom - 2021.
Pierwsze kilometry nawinięte, pierwszy nowy motek, miło zobaczyć same zera na cyferblacie.
Teraz docieranie . Parę fotek pamiątkowych.

Jeszcze w salonie przed wyjazdem
Obrazek

Ciepełko jak widać było, Spalanie początkowe lekko mnie zaskoczyło ale po parudziesięciu kilometrach zeszło na ludzki poziom. Myślę, że po dotarciu powinno lekko spaść jeszcze.
Obrazek

Szare, a skromne

Obrazek

Teraz jeszcze wyskok do Darkojaka po deflektor bo fuka dużo bardziej niż w poprzedniku i jakieś grzanetki pod jesień tudzież handbary i będzie na dość.
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2513
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Artek »

Gratulejszyn.
Niech będzie tak dobry osiołek, jak tansalp.
Dominator.
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1525
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Sylwek »

Noo, panie, gratulacje :thumbsup: .

Janek-2004 pisze: 22.06.2021, 16:28 pierwszy nowy motek, miło zobaczyć same zera na cyferblacie
I ten dreszczyk emocji- nówka. Trochę stresu, aby zanadto, a najlepiej wcale nie podrapać. Pamiętam, gdy lekko zarysowałem lusterko w XV 1700- pierwsza mała skaza na perfekt maszynie :grin: . Ale później kupiłem TA i mi przeszło :grin: .

Szerokości i jak najmniej wizyt w serwisie.
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: wilq.bb »

PKP - piknie k...a piknie
Zazdraszczam sprzęta - tak po staropolsku -pozytywnie, chciałbym taki w garażu :cool:

I pamiętaj pierwsza rysa boli....a potem to już tylko blizny zdobią wojownika :thumbsup: Szerokości i bezpiecznych kilometrów.
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2687
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: grad74 »

TAK JEST , GRATULACJE!!! Niech Ci się te dwa kóka kręcą :ok: A mam od razu z ciekawości zapytasa. bo w DL-ach przważnie były trzy ramienne koła, a Ty masz jakieś takie "wieloszprychowe" - bardzo ładne , ładniejsze niż te potrójne śmigła. To wersja "X" jest czy jak?
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
Wojtec
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 231
Rejestracja: 13.08.2012, 09:34
Mój motocykl: XL650V

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: Wojtec »

Bardzo ładny.
Nie znam się, ale czy łańcuch nie jest za mocno naciągnięty?
Awatar użytkownika
chemik
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 148
Rejestracja: 28.11.2018, 17:07
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Ustroń

Re: Następca mojego TA650 2004r.

Post autor: chemik »

Pogratulować :ok: :ok:

Wielu bezpiecznie nawiniętych kilometrów życzę.

Zdrówka.
chemik vel Robert1984
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość