Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
- Hawk1985
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 871
- Rejestracja: 21.09.2015, 10:31
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Napisz jeszcze dla potomnych Falco ile masz wzrostu
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650
- bartekk
- pałujący w lesie
- Posty: 1451
- Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: wrocław - radwanice
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Dla purystów kostka też podejdzie
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1527
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Tu kostka też się przyda:
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 872
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
A do tego - "bombiczka" na pokładzie...
Eeeech, gdyby nie te wszystkie po...ane decyzje ws. motocykli w PRL-u, to dziś - być może - Osa miałaby 350-400 ccm, ABS i te wszystkie inne gadżety, i.... może Falco by taką kupił
P.S. w/w "bombiczka" to takie coś na prawej osłonie nóg, podłużna... butla ze sprężonym powietrzem do szybkiego dopompowania na trasie rajdowej (spuścić zawsze szybciej). To były czasy...
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1527
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Magneto, a wiesz, że bombiczki osiągają teraz chore ceny na aukcjach? Do niedawna walało się toto na złomie.
Znajomy dzierga Junaka M07 C i sam, z tego powodu, zaadoptował coś mocno zbliżonego.
A' propos.
Jako mistrz drugiego planu, rozszyfrujesz, co trzyma w ręku pan ze zdjęcia? Mam na myśli osobnika w jasnym płaszczu i kapeluszu.
Znajomy dzierga Junaka M07 C i sam, z tego powodu, zaadoptował coś mocno zbliżonego.
A' propos.
Jako mistrz drugiego planu, rozszyfrujesz, co trzyma w ręku pan ze zdjęcia? Mam na myśli osobnika w jasnym płaszczu i kapeluszu.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Hawk 1985 - cholera takie intymne pytanie bez 1 randki...? Ja romantyczny jestem, ech, co za czasy...
Jestem pół na pół, czyli 181 na 90 i pół.
Sylwek - kapitalne zdjęcia! Ech, Osa... naprawdę było blisko, abym kiedyś kupił, ale nie znalazłem zdrowego egzemplarza i kupiłem SenNą...
Niestety historię mamy straszną i jeszcze długo będzie się odbijało śmierdzącą czkawką...
Magneto - uwielbiam Twoje wpisy, masz ogromną wiedzę z historii, która jest mi bardzo bliska, a żebyś wiedział, że bym taką chciał!
Jestem pół na pół, czyli 181 na 90 i pół.
Sylwek - kapitalne zdjęcia! Ech, Osa... naprawdę było blisko, abym kiedyś kupił, ale nie znalazłem zdrowego egzemplarza i kupiłem SenNą...
Niestety historię mamy straszną i jeszcze długo będzie się odbijało śmierdzącą czkawką...
Magneto - uwielbiam Twoje wpisy, masz ogromną wiedzę z historii, która jest mi bardzo bliska, a żebyś wiedział, że bym taką chciał!
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1527
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Falco; po tym pytaniu:
Na szczęście, jesteś bezpośredni i sam podałeś .
Konsensus.
Mój znajomy kończy enduro/crossowego Junaka, ja pomału zabieram się za AWO w wersji Gelanden Sport, Ty jedziesz X-Maxem na kostkach jako zaplecze techniczne na Rajd Tatrzański. Oczywiście, w teamie nie może zabraknąć magneta z różnymi bombkami .
miałem zadać kolejne: ile masz w talii . Tylko ta cholerna poprawność..
Na szczęście, jesteś bezpośredni i sam podałeś .
Konsensus.
Mój znajomy kończy enduro/crossowego Junaka, ja pomału zabieram się za AWO w wersji Gelanden Sport, Ty jedziesz X-Maxem na kostkach jako zaplecze techniczne na Rajd Tatrzański. Oczywiście, w teamie nie może zabraknąć magneta z różnymi bombkami .
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 872
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Zabiłeś mnie tym pytaniem... Nie mam pojęcia
Gdyby to były czasy obecne, to obstawiałbym:
1. Zdalny detektor SARSCov2.
2. Decybelomierz.
3. Analizator spalin.
4. Alkomat ?
A wtedy - mogę tylko strzelać:
1. "Magiczna" latarka (IR/UV) do sprawdzania znakowania części oznaczonych "niewidzialną farbą".
2. Pneumatyczna trąbka do sygnalizowania zespołowi sędziowskiemu zanabycie puntu karnego (o ile to był odcinek obserwowany, "Sekcja").
Ni hu, hu - nie mam pojęcia
[EDYTA]: Skoro tam były kamery (trafiłem na mooocno tendencyjny filmik Castrol-a), to ten gość to ichni dźwiękowiec ze słuchawkami i mikrofonem kierunkowym - o tak sobie wymyśliłem i basta
[/EDYTA]
O ile Falco mi wybaczy, to dorzucę jeszcze link do tamtej (chyba) historii:
Osa w Zawodach
A gdyby ktoś się zapuszczał w teren skuterem, to konieczny jest.... beret z antenką, pamiętajcie:
(źródło: j/w)
Ostatnio zmieniony 27.05.2021, 20:28 przez magneto, łącznie zmieniany 1 raz.
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Sylwek - oprócz kostek jestem przygotowany - mam (specjalnie kiedyś kupiony i odrestaurowany) oryginalny, długi, czarny, skórzany płaszcz oraz również odrestaurowany (w kolor SenNej...) Orzeszek z '66 albo '56 z zachowaną papierową metką, oraz rzadko spotykanym daszkiem.
Tylko... jeździć w terenie nie umiem i nie mam (na) czym, ale... mogę wziąć psa... a nawet dwa.
Magneto - masz (nie)wybaczone! Koniec. Kropka! O!
Przypomniałeś mi, gdy ok. 20 lat temu organizowaliśmy kolejny zlot tematyczny Garbusków (tym razem w klimatach PRL-u), to berety z antenką były nad wyraz poszukiwane i kto tylko mógł przeczesywał szafy dziadków i babć... Mam jeszcze zachowaną Trybunę Ludu chyba z '68 z której robiliśmy odczyty na scenie... Hahaha...
Zapomniałem o ważnej rzeczy w temacie jazdy - automat, który (w autach) zachwalałem już w latach 90., wtedy będąc wytykany jako głupek (fakt, że nie było warsztatów, które wiedziały, co to automat), to po ostatnich krótkich testach stałem się wręcz fanatycznym, wyznawcą automatu w 2 kółkach.
P.S. Jest jednak jedna, acz niezaprzeczalna przewaga jazdy na skucie, gdyż będąc kompletnie niezauważalnym przez "prawdziwych motocyklistów" nie trzeba co chwila machać. Ot i... staje się jeździec niewidzialny(m)...
P.S.S. Czy w temacie innych pojazdów pasujących pod widzimisie już nic więcej się nie znajdzie...?
Tylko... jeździć w terenie nie umiem i nie mam (na) czym, ale... mogę wziąć psa... a nawet dwa.
Magneto - masz (nie)wybaczone! Koniec. Kropka! O!
Przypomniałeś mi, gdy ok. 20 lat temu organizowaliśmy kolejny zlot tematyczny Garbusków (tym razem w klimatach PRL-u), to berety z antenką były nad wyraz poszukiwane i kto tylko mógł przeczesywał szafy dziadków i babć... Mam jeszcze zachowaną Trybunę Ludu chyba z '68 z której robiliśmy odczyty na scenie... Hahaha...
Zapomniałem o ważnej rzeczy w temacie jazdy - automat, który (w autach) zachwalałem już w latach 90., wtedy będąc wytykany jako głupek (fakt, że nie było warsztatów, które wiedziały, co to automat), to po ostatnich krótkich testach stałem się wręcz fanatycznym, wyznawcą automatu w 2 kółkach.
P.S. Jest jednak jedna, acz niezaprzeczalna przewaga jazdy na skucie, gdyż będąc kompletnie niezauważalnym przez "prawdziwych motocyklistów" nie trzeba co chwila machać. Ot i... staje się jeździec niewidzialny(m)...
P.S.S. Czy w temacie innych pojazdów pasujących pod widzimisie już nic więcej się nie znajdzie...?
- Hawk1985
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 871
- Rejestracja: 21.09.2015, 10:31
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
A mój post o Hondzie Integra widziałeś?falco pisze: P.S.S. Czy w temacie innych pojazdów pasujących pod widzimisie już nic więcej się nie znajdzie...?
Wytapatalkowano
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Tak, dziękuję, ale choć nie znam walorów, to jednak wydaje mi się zbyt dużą kombinacją.
Na razie kieruję się w kierunku - ABC, czyli... automat bez łańcucha, ciężar (niski) nisko.
Na razie kieruję się w kierunku - ABC, czyli... automat bez łańcucha, ciężar (niski) nisko.
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2948
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Falco - albo grubo albo wcale
Aprilia SRV850
Aprilia SRV850
Trampkarz emeryt.
F800GS ADV
F800GS ADV
- bartekk
- pałujący w lesie
- Posty: 1451
- Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: wrocław - radwanice
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Złożony parasol....Sylwek pisze: ↑25.05.2021, 21:53 Magneto, a wiesz, że bombiczki osiągają teraz chore ceny na aukcjach? Do niedawna walało się toto na złomie.
Znajomy dzierga Junaka M07 C i sam, z tego powodu, zaadoptował coś mocno zbliżonego.
A' propos.
Jako mistrz drugiego planu, rozszyfrujesz, co trzyma w ręku pan ze zdjęcia? Mam na myśli osobnika w jasnym płaszczu i kapeluszu.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- bartekk
- pałujący w lesie
- Posty: 1451
- Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: wrocław - radwanice
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
...okolice Krakowa. To Krakus jak nic. Parówa. On ma anal intruder do wspomagania kolegów. A potem razem pójdą na pizzę hawajską z ananasem.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
- herni74
- pałujący w lesie
- Posty: 1434
- Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Trampek u mnie zawsze będzie numer jeden. Ale do kolekcji doszły jeszcze dwie Włoszki: Ducati Multistrada 1000DS 2005r i marzenie z dzieciństwa legendarna Cagiva Elefant 750 1994r
Ducati Multistrada ,Cagiva Elefant 750,TA650, Cagiva GranCanyon 900
http://www.facebook.com/pages/Project-P ... 6340945760
https://www.facebook.com/himalaje2018/
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2020/
http://www.facebook.com/pages/Project-P ... 6340945760
https://www.facebook.com/himalaje2018/
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2020/
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Wieczorem spacerując z Diabłem natknąłem się na... Hondę X-ADV, z ciekawości chwilę się przyjrzałem i powiem, że wygląda dosyć kosmicznie.
P.S. Z utęsknieniem rozglądam się za mijanymi na drodze retro skuterami, których wraz z piękną pogodą przybyło równie dużo, co pięknych lekko i subtelnie odzianych dziewczyn... Ech...
P.S. Z utęsknieniem rozglądam się za mijanymi na drodze retro skuterami, których wraz z piękną pogodą przybyło równie dużo, co pięknych lekko i subtelnie odzianych dziewczyn... Ech...
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Czerpiąc korzyści z mieszkania w stolicy wziąłem na testy kompletnie przypadkiem... Malaguti Madison 300, które "wyskoczyło" mi z zaskoczenia w wyszukiwarce. Skoro można, to czemu nie...? Choćby, aby wyrobić sobie własne zdanie, choć skłamałbym, że przez chwilę nie pomyślałem - a może jednak egzotyka...?
Na dziurach i szutrze czy długiej drodze z betonowych heksagonów... naprawdę dobrze, jak na skuter uważam, że poradził sobie BDB, zwłaszcza, że celowo wjeżdżałem we wszelkie studzienki, dziury i nierówności - egzamin zdany!
Wibracje mocno wyczuwalne (ogólnie bardzo nierówna praca) tylko na jałowym, ale może, to kwestia "testówki" (przebieg 6000km) za to już podczas jazdy bez problemu, choć... prawa dłoń mi (z)drętwiała, długa przerwa bez jazdy...?
Przy odkręcaniu na maxa, brak tak przykrych wibracji, jakie były w Kymco.
2 egzamin też zdany - zapomniałem spytać o nierówną pracę w salonie, ale niech będzie, że to wina (z)męczonego na testach egzemplarza.
Na asfalcie, w zakrętach, przyśpieszanie - dobrze, ale zdecydowanie gorzej niż Kymco czy Yamaha, choć tego się spodziewałem, w końcu różnica w mocy jest znaczna - 22KM vs 28 i 30KM - przy tak małej wadze musi być odczuwalna. Za to wszyscy zachwalają spalanie w mieście... uwaga... 3l! Czad!
Papier z uporem maniaka pokazuje maksymalną 140, ale to utopia (potwierdzona nawet w innych testach), max 120, czyli tyle, co obecne TIR-y - na trasie może być słabo. Za to o dziwo, 120 utrzymuje bez dużego problemu, choć to ostatnie poty jednostki, więc nie zdecydowałbym się dłużej tak gonić. 90 - idealnie, 100 też bez problemu utrzymuje, nawet mijając TIR-y czy mając lekki (dziś była piękna pogoda) boczny wiatr.
Utrzymywanie 100-110 bez problemu, prowadzenie i ogólne wrażenia z jazdy BDB, ale trzeba pamiętać, że 120, to absolutna granica prędkości!
Zegary - ten temat wolałbym pominąć, choć jest jeden duży plus, ale z ale... Całość jest elektroniczna, dużo wskazań, niestety... w słońcu, kompletnie, ale to kompletnie niewidoczne! Równie dobrze mogłoby w ogóle nie być blatu. Świetna opcja z podłączeniem telefonu (choćby do korzystania z NAVI), ale... co z tego, gdy w słońcu... guzik widać. Przełączanie ECO/SPORT raczej iluzoryczne ale podejrzewam, że odczuwalne w niesamowicie niskim spalaniu! Zmieniając tryb zmienia się też całe wyświetlanie blatu, więc od razu wiadomo na jakim trybie jesteśmy. Guzik ASR ponoć jest... aby był, bo nic nie zmienia... hahaha.
Schowek pod kanapą, tak jak podejrzewałem (specyficzna konstrukcja) mały, nie zmieści się nawet 1 kask, ot jakieś drobiazgi, p. deszczówka, rękawice, narzędziówka. Schowki pod kierownicą (stale otwarte) również symboliczne, prawy to właściwie dostęp do jakiegoś zbiorniczka (chyba płynu chłodzącego), zmieści się najwyżej paczka gumek. Lewy z gniazdem USB nie zmieści nawet... normalnego smarta, a co najgorsze, gniazdo jest tak umieszczone, że po podłączeniu kabla schowka z telefonem już się nie zamknie. Dobrze, że 2 gniazdo jest pod kanapą (z półeczką na telefon), ale to ogólnie lipa.
Miejsce na nogi na dolnych podestach ze względu na bardzo wysoko umieszczoną kanapę (o czym za chwilę) pozwala komfortowo postawić stopy bez męczącego zgięcia kolan. Podesty przednie są w miarę w dobrej odległości, ale... są tak małe i wąskie, że buty (cywilne) nie mieszczą się całości.
Do asfaltu analogicznie jak w 400 potrzebne są nogi modelki - co prawda nie postawię całej stopy, ale oprę się stabilnie. Kanapa...? Dla mnie strasznie wysoka, miałem wrażenie, jakbym siedział na taborecie postawionym na kanapie. Poważnie! Owszem widoczność przez to lepsza, ale czułem się bardzo niekomfortowo. Przez to kierownica jest jakby "poniżej", choć odległość nie męczyła, jednak do wysokości bym się nie przyzwyczaił. Nie da się zbytnio korzystać (choć da się) przesunąć do przodu i tyłu do podpórki pleców, ale to nie moja bajka.
Ochrona od wiatru - uuu Panie! Inni mogliby się uczyć od Malaguti! W standardzie szyba ma bardzo dużą regulację (dosłownie 1 ruchem!) góra/dół, gdzie w pozycji wysokiej, mimo wysokiej kanapy robi świetną robotę a w pozycji niskiej, zwłaszcza w mieście (do czego ten skuter najbardziej pasuje) w mocnym słońcu, które dziś nie żałowało baterii daje ochłodę przepuszczając przyjemny powiew wiatru.
Ochrona nóg od wiatru również zostawia innych w tyle - aby poczuć, że wieje na kolana musiałem... przyjąć mocno wyuzdaną pozycję... Ups...
Mało tego! Do dyspozycji jest... regulowany nawiew ciepłego powietrza na nogi (+- na wysokości piszczeli) - sprawdziłem - daje ciepełko! Rozwiązanie jakże proste a jakże przydatne! Chwali się! Potrójnie!
Lusterka - jak u poprzedników - znów "inny" kształt, który wymusza kombinowanie przy ustawieniach i choć w końcu widać, to zapewne zmieniłbym na inne - tradycyjne (jak u wszystkich innych). Plus za to, że nic a nic nie drżą, nawet przy do końca odkręcanej manetce.
Ogólny wygląd, plastiki, etc - może się podobać, niektóre rozwiązania jak w motocyklach ADV - choćby tylny błotnik - nie ma się do czego przyczepić.
Hamulce (z ABS - który sprawdziłem - działa!) dobrze dobrane, czy tył czy przód hamuje a nie zwalnia, a łącznie naprawdę jest dobrze.
Czy bym kupił...? Jednak nie, choć wybieranie dziur i ochrona od wiatru, to obecnie czołówka, to reszta niestety popsuła moje pozytywne nastawienie (po lekturze i zdjęciach). Za to ma pozytywne opinie za wykonanie i trwałość!
P.S. Zapomniałem o 1 ważnej (zwłaszcza dla niektórych) rzeczy, czyli wydawanych dźwiękach z tylnej rury...
YXM 400 - miło dla ucha, bez zbędnego hałasu, którego nie trawię w motocyklach, zwłaszcza wszelkich crossach czy czopkach!
Kymco D350 - troszkę gorzej, ale tylko przy mocnym kręceniu, ogólnie dobrze.
YXM 300 - wzorowo! Najbardziej "dorosły" ale absolutnie nie przeszkadzający pomruk.
MM 300 - cóż, najmniejsza jednostka, to i odgłosy najbardziej "dziecięce", zdecydowanie wiadomo, że... jedzie skuter.
Na dziurach i szutrze czy długiej drodze z betonowych heksagonów... naprawdę dobrze, jak na skuter uważam, że poradził sobie BDB, zwłaszcza, że celowo wjeżdżałem we wszelkie studzienki, dziury i nierówności - egzamin zdany!
Wibracje mocno wyczuwalne (ogólnie bardzo nierówna praca) tylko na jałowym, ale może, to kwestia "testówki" (przebieg 6000km) za to już podczas jazdy bez problemu, choć... prawa dłoń mi (z)drętwiała, długa przerwa bez jazdy...?
Przy odkręcaniu na maxa, brak tak przykrych wibracji, jakie były w Kymco.
2 egzamin też zdany - zapomniałem spytać o nierówną pracę w salonie, ale niech będzie, że to wina (z)męczonego na testach egzemplarza.
Na asfalcie, w zakrętach, przyśpieszanie - dobrze, ale zdecydowanie gorzej niż Kymco czy Yamaha, choć tego się spodziewałem, w końcu różnica w mocy jest znaczna - 22KM vs 28 i 30KM - przy tak małej wadze musi być odczuwalna. Za to wszyscy zachwalają spalanie w mieście... uwaga... 3l! Czad!
Papier z uporem maniaka pokazuje maksymalną 140, ale to utopia (potwierdzona nawet w innych testach), max 120, czyli tyle, co obecne TIR-y - na trasie może być słabo. Za to o dziwo, 120 utrzymuje bez dużego problemu, choć to ostatnie poty jednostki, więc nie zdecydowałbym się dłużej tak gonić. 90 - idealnie, 100 też bez problemu utrzymuje, nawet mijając TIR-y czy mając lekki (dziś była piękna pogoda) boczny wiatr.
Utrzymywanie 100-110 bez problemu, prowadzenie i ogólne wrażenia z jazdy BDB, ale trzeba pamiętać, że 120, to absolutna granica prędkości!
Zegary - ten temat wolałbym pominąć, choć jest jeden duży plus, ale z ale... Całość jest elektroniczna, dużo wskazań, niestety... w słońcu, kompletnie, ale to kompletnie niewidoczne! Równie dobrze mogłoby w ogóle nie być blatu. Świetna opcja z podłączeniem telefonu (choćby do korzystania z NAVI), ale... co z tego, gdy w słońcu... guzik widać. Przełączanie ECO/SPORT raczej iluzoryczne ale podejrzewam, że odczuwalne w niesamowicie niskim spalaniu! Zmieniając tryb zmienia się też całe wyświetlanie blatu, więc od razu wiadomo na jakim trybie jesteśmy. Guzik ASR ponoć jest... aby był, bo nic nie zmienia... hahaha.
Schowek pod kanapą, tak jak podejrzewałem (specyficzna konstrukcja) mały, nie zmieści się nawet 1 kask, ot jakieś drobiazgi, p. deszczówka, rękawice, narzędziówka. Schowki pod kierownicą (stale otwarte) również symboliczne, prawy to właściwie dostęp do jakiegoś zbiorniczka (chyba płynu chłodzącego), zmieści się najwyżej paczka gumek. Lewy z gniazdem USB nie zmieści nawet... normalnego smarta, a co najgorsze, gniazdo jest tak umieszczone, że po podłączeniu kabla schowka z telefonem już się nie zamknie. Dobrze, że 2 gniazdo jest pod kanapą (z półeczką na telefon), ale to ogólnie lipa.
Miejsce na nogi na dolnych podestach ze względu na bardzo wysoko umieszczoną kanapę (o czym za chwilę) pozwala komfortowo postawić stopy bez męczącego zgięcia kolan. Podesty przednie są w miarę w dobrej odległości, ale... są tak małe i wąskie, że buty (cywilne) nie mieszczą się całości.
Do asfaltu analogicznie jak w 400 potrzebne są nogi modelki - co prawda nie postawię całej stopy, ale oprę się stabilnie. Kanapa...? Dla mnie strasznie wysoka, miałem wrażenie, jakbym siedział na taborecie postawionym na kanapie. Poważnie! Owszem widoczność przez to lepsza, ale czułem się bardzo niekomfortowo. Przez to kierownica jest jakby "poniżej", choć odległość nie męczyła, jednak do wysokości bym się nie przyzwyczaił. Nie da się zbytnio korzystać (choć da się) przesunąć do przodu i tyłu do podpórki pleców, ale to nie moja bajka.
Ochrona od wiatru - uuu Panie! Inni mogliby się uczyć od Malaguti! W standardzie szyba ma bardzo dużą regulację (dosłownie 1 ruchem!) góra/dół, gdzie w pozycji wysokiej, mimo wysokiej kanapy robi świetną robotę a w pozycji niskiej, zwłaszcza w mieście (do czego ten skuter najbardziej pasuje) w mocnym słońcu, które dziś nie żałowało baterii daje ochłodę przepuszczając przyjemny powiew wiatru.
Ochrona nóg od wiatru również zostawia innych w tyle - aby poczuć, że wieje na kolana musiałem... przyjąć mocno wyuzdaną pozycję... Ups...
Mało tego! Do dyspozycji jest... regulowany nawiew ciepłego powietrza na nogi (+- na wysokości piszczeli) - sprawdziłem - daje ciepełko! Rozwiązanie jakże proste a jakże przydatne! Chwali się! Potrójnie!
Lusterka - jak u poprzedników - znów "inny" kształt, który wymusza kombinowanie przy ustawieniach i choć w końcu widać, to zapewne zmieniłbym na inne - tradycyjne (jak u wszystkich innych). Plus za to, że nic a nic nie drżą, nawet przy do końca odkręcanej manetce.
Ogólny wygląd, plastiki, etc - może się podobać, niektóre rozwiązania jak w motocyklach ADV - choćby tylny błotnik - nie ma się do czego przyczepić.
Hamulce (z ABS - który sprawdziłem - działa!) dobrze dobrane, czy tył czy przód hamuje a nie zwalnia, a łącznie naprawdę jest dobrze.
Czy bym kupił...? Jednak nie, choć wybieranie dziur i ochrona od wiatru, to obecnie czołówka, to reszta niestety popsuła moje pozytywne nastawienie (po lekturze i zdjęciach). Za to ma pozytywne opinie za wykonanie i trwałość!
P.S. Zapomniałem o 1 ważnej (zwłaszcza dla niektórych) rzeczy, czyli wydawanych dźwiękach z tylnej rury...
YXM 400 - miło dla ucha, bez zbędnego hałasu, którego nie trawię w motocyklach, zwłaszcza wszelkich crossach czy czopkach!
Kymco D350 - troszkę gorzej, ale tylko przy mocnym kręceniu, ogólnie dobrze.
YXM 300 - wzorowo! Najbardziej "dorosły" ale absolutnie nie przeszkadzający pomruk.
MM 300 - cóż, najmniejsza jednostka, to i odgłosy najbardziej "dziecięce", zdecydowanie wiadomo, że... jedzie skuter.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1527
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Dwa kółka inne niż Trampek - sugestie, propozycje, lista...
Fakt, wygląda .
Twarde siodło, kopyto trza zadzierać mocno, by dosiąść bydlątka.
Szybko i twardo, metalicznie łapie napęd, również w trybie standardowym- trzeba się przyzwyczaić, bo można niechcący ruszyć za wcześnie.
Przy jeździe na leniucha, w trybie normalnym, szybko zmienia biegi na wyższe, jeśli otwiera się manetkę ostrzej, skrzynia ciągnie na wyższe obroty.
Miejsca na nogi pod siodłem mało i jeszcze są nienaturalnie rozszerzone. Im bardziej stopy wysuwa się do przodu, tym jest go więcej. Szyba mała, ale daje radę, wyświetlacz czytelny.
Ogólnie dziwny, długi pojazd, w sam raz na nierówne ekspresówki . Wszak ma jedynie słuszne szprychowane koła .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości