forum.transalpclub.pl

Witam
Myśle o kupnie translpa 650 rok 2000-2005 cena do 10tys.
Od dłuższego czasu obserwuję na OLX transalpy i w tym roku ceny mnie bardzo zaskoczyły.
Może ktoś wie dlaczego transalpy są wystawiane w cenach 12-14 tyś. a w poprzednich latach były chyba trochę tańsze.
Jaki jest powód że motocykle z lat 2001-2005 tak podrożały (wg moich obserwacji wzrost cen o 2-3tys.)?
Chyba że to chwilowy wzrost cen na wiosnę. A może te roczniki już będą tylko drożały?

Wiosna. Ten trend się nie zmienia.
600-ki trochę skoczyły. Ładne 600-ki.

Gdybym teraz miał kupować trampka 650 to wolałbym dołożyć do afryki.
Jeśli szukasz ładnej 650-ki to warto poczekać, czasem na forum też się coś trafia.

Wiosna to raz. Dwa to ostatnia tendencja na rynku w wielu branżach. Wszystko drożeje i sa niezle braki na rynku. Nie ma mocy przerobowych na dalekim wschodzie. Braki nowych produktów przekładają sie na ceny używek. Nie wiem jak w moto ale trend chyba ten sam. W rynku rowerowym dramat. W nim siedzę. Rowery podrozaly i ich nie ma . To samo niektóre czesci. Popularne wolnobiegi z katalogowego 50 pln skacza ma 160 - 300 pln. Bo ich ma. Znajoma siedzi w drukarkach i niektore drukarki z 1500 skoczyly nawet do 4000. Dzis klient mi powiedziak ze styropianu nawet brakuje. Jak ktos teraz buduje to ma pecha. Mozna by wymieniac bez końca.

to i a dorzucę 5 groszy...

ciężko jest zdobyć zamki do kufrów, produkujące fabryki za granicą mają długie terminy realizacji,
cena stali poszła od góry,a to spowodowało że i dostawcy mają cenę aluminium wyższą już nawet o 60 procent,
brak jest niektórych kolorów farb proszkowych RAL na rynku,

co do rowerów... kupowałem córce 2 tygodnie temu rower 24 cale rama aluminium - to był jedyny dziewczęcy w salonie - właściciel powiedział że wygląda na to, że jak sprzeda wszystko co ma może zostać z pustym salonem, przez covida cała Europa ruszyła na rowery, ciężko jest wyrwać coś od producentów na rynek polski bo rowery wyjeżdżają na zachód za euro, a nie na polski rynek,
tydzień temu sprzedałem mały rowerek dziewczęcy z ramą aluminiową w 3 dni z olx - za 430 zł po 4 latach jego używania

rzemieślnicy, producenci, dostawcy mają wszyscy długie terminy realizacji, co chwila ceny skaczą w górę

dziwnie to wszystko porypane się robi...

Ja także szukałem rowerka w grudniu. Chciałem kupić jakiegoś gravela w cenie 4-5 tys. Nie było można nic kupić bo były problemy z dostawami. Na allegro sprzedawali z terminem na luty. W końcu z rowerkiem odpuściłem ale teraz chyba nie kupię w tych pieniądzach bo chyba zdrożeją. Gość w rowerowym mówił że zamówił 100 rowerów i nic nie dostał (w grudniu co jest po sezonie).
Zobaczymy jak będzie cena motorków. Jak nie będzie importu to ceny pewnie pójdą w górę. Chociaż z importu to chyba też będą drogie bo Euro dużo kosztuje