Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
Niestety...
Odszedł Listonosz, mój Kolega - Nomad, Włóczykij, GarBusiarz z Rybnika, który długi czas mieszkał w Komańczy zajmując się nietuzinkowym schroniskiem, gdzie w 2012 miałem okazję (spontanicznie) zaprosić grup(k)ę Trampkarzy...
Stamtąd też ruszyłem (1 raz) Trampkiem dalej na płd PL podłączając się do wlodk_ka, cholernie dobrze wspominam tamten czas, cholerrrnie...
Wschody i zachody słońca oglądane z pobliskiej połoniny z widokiem na inne rejony Bieszczadów, opowieści przy ognisku czy spokojne śniadanie i browarkowanie na werandzie...
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, bo większości ludzi z tamtych lat od lat nie widziałem ani na Forum, ani na żywo, ale wiem, że (wtedy) Trampkarze byli bardzo zadowoleni ze spotkania i klimatycznego miejsca, które specjalnie dla nas przygotował Listonosz...
Żegnaj chłopie...
Odszedł Listonosz, mój Kolega - Nomad, Włóczykij, GarBusiarz z Rybnika, który długi czas mieszkał w Komańczy zajmując się nietuzinkowym schroniskiem, gdzie w 2012 miałem okazję (spontanicznie) zaprosić grup(k)ę Trampkarzy...
Stamtąd też ruszyłem (1 raz) Trampkiem dalej na płd PL podłączając się do wlodk_ka, cholernie dobrze wspominam tamten czas, cholerrrnie...
Wschody i zachody słońca oglądane z pobliskiej połoniny z widokiem na inne rejony Bieszczadów, opowieści przy ognisku czy spokojne śniadanie i browarkowanie na werandzie...
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, bo większości ludzi z tamtych lat od lat nie widziałem ani na Forum, ani na żywo, ale wiem, że (wtedy) Trampkarze byli bardzo zadowoleni ze spotkania i klimatycznego miejsca, które specjalnie dla nas przygotował Listonosz...
Żegnaj chłopie...
- Qter
- swobodny rider
- Posty: 3403
- Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Reguły
- Kontakt:
Re: Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
R.I.P.
Geniusz tkwi w prostocie...
we don't cry very hard
we don't cry very hard
- Biedron
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 815
- Rejestracja: 20.05.2010, 11:56
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
Byłem w 2012 roku, pamiętam.
Bardzo pozytywny i sympatyczny człowiek. Przez całe lata planowałem tam wrócić, do tego schroniska w Komańczy.
Smutek.
Bardzo pozytywny i sympatyczny człowiek. Przez całe lata planowałem tam wrócić, do tego schroniska w Komańczy.
Smutek.
Biedron
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
Dziękuję!
Pożegnanie Listonosza - g.10, sobota, Rudzka 70B Rybnik - jeśli ktoś chciałby przyjechać...
Pożegnanie Listonosza - g.10, sobota, Rudzka 70B Rybnik - jeśli ktoś chciałby przyjechać...
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2476
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
Również tam mieliśmy okazję być wtedy, w 2012 roku. Jedno z piękniejszych wspomnień motocyklowych, serio.
Łapmy czas, dopóki możemy.
Łapmy czas, dopóki możemy.
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
-
- szorujący kolanami
- Posty: 1642
- Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Kraków
Re: Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
Falco, czy to schronisko po drodze do Smolnika. Jechałem w 2012 roku i spotkałem Was na niezłej imprezie
Nie znałem Człowieka ale współczuję.
Nie znałem Człowieka ale współczuję.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
Jeszcze raz dziękuję!
Tak, dokładnie!
Przyjechało naprawdę dużo ludzi z całej PL, niestety ze względu na wirucha ekipa Holendrów nie mogła przekroczyć granicy, ale wszystko zostało uwiecznione i udostępnione na żywo, dla tych, którzy chcieli pożegnać Listonosza a nie mogli być osobiście...
Od nas dostał mały, skromny wieniec z... Ogórkiem, którym kochał jeździć, Najbliżsi i Znajomi byli zachwyceni... Listonosz też by się uśmiechnął, tak jak uśmiechał się niemal zawsze...
Na koniec przy gitarze, bębenkach i przeszkadzajakch zaśpiewaliśmy...
"Już nie powiesz dobrych snów
Twych słów
W niebie nie potrzeba już
Bądź dniem nocą przy mnie bądź
Jak duch
Jak czarodziej dobrych snów
Czas niech płynie poprzez nas
Kto zgasł
Temu niepotrzebny czas
Głos twój ciepły ucichł głos
Już noc
Niebu niepotrzebna noc
Łzy niech płyną wyschną łzy
Więc wiesz
W niebie nie potrzeba łez
Jeśli spotkasz tych
Których znałeś idź
Mieni się wśród gwiazd
Obietnicy blask
Graj aniele ciszy graj
Twych strun
Niechaj dotknie smutek mój
Weź na drogę dobrych chwil
Kto wie
Co tam w niebie dadzą ci
Jeśli spotkasz tych
Których znałeś idź
Mieni się wśród gwiazd
Obietnicy blask
Próg przekroczyć nieba próg
Byś mógł
Pukaj aż uchylą wrót
Śpij
O wschodzie słońce drży
To nic
Już nadchodzi chłodny świt"
Tak, dokładnie!
Przyjechało naprawdę dużo ludzi z całej PL, niestety ze względu na wirucha ekipa Holendrów nie mogła przekroczyć granicy, ale wszystko zostało uwiecznione i udostępnione na żywo, dla tych, którzy chcieli pożegnać Listonosza a nie mogli być osobiście...
Od nas dostał mały, skromny wieniec z... Ogórkiem, którym kochał jeździć, Najbliżsi i Znajomi byli zachwyceni... Listonosz też by się uśmiechnął, tak jak uśmiechał się niemal zawsze...
Na koniec przy gitarze, bębenkach i przeszkadzajakch zaśpiewaliśmy...
"Już nie powiesz dobrych snów
Twych słów
W niebie nie potrzeba już
Bądź dniem nocą przy mnie bądź
Jak duch
Jak czarodziej dobrych snów
Czas niech płynie poprzez nas
Kto zgasł
Temu niepotrzebny czas
Głos twój ciepły ucichł głos
Już noc
Niebu niepotrzebna noc
Łzy niech płyną wyschną łzy
Więc wiesz
W niebie nie potrzeba łez
Jeśli spotkasz tych
Których znałeś idź
Mieni się wśród gwiazd
Obietnicy blask
Graj aniele ciszy graj
Twych strun
Niechaj dotknie smutek mój
Weź na drogę dobrych chwil
Kto wie
Co tam w niebie dadzą ci
Jeśli spotkasz tych
Których znałeś idź
Mieni się wśród gwiazd
Obietnicy blask
Próg przekroczyć nieba próg
Byś mógł
Pukaj aż uchylą wrót
Śpij
O wschodzie słońce drży
To nic
Już nadchodzi chłodny świt"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości