Odszedł Listonosz z Komańczy (Rybnika)...
: 09.03.2021, 22:03
Niestety...
Odszedł Listonosz, mój Kolega - Nomad, Włóczykij, GarBusiarz z Rybnika, który długi czas mieszkał w Komańczy zajmując się nietuzinkowym schroniskiem, gdzie w 2012 miałem okazję (spontanicznie) zaprosić grup(k)ę Trampkarzy...
Stamtąd też ruszyłem (1 raz) Trampkiem dalej na płd PL podłączając się do wlodk_ka, cholernie dobrze wspominam tamten czas, cholerrrnie...
Wschody i zachody słońca oglądane z pobliskiej połoniny z widokiem na inne rejony Bieszczadów, opowieści przy ognisku czy spokojne śniadanie i browarkowanie na werandzie...
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, bo większości ludzi z tamtych lat od lat nie widziałem ani na Forum, ani na żywo, ale wiem, że (wtedy) Trampkarze byli bardzo zadowoleni ze spotkania i klimatycznego miejsca, które specjalnie dla nas przygotował Listonosz...
Żegnaj chłopie...
Odszedł Listonosz, mój Kolega - Nomad, Włóczykij, GarBusiarz z Rybnika, który długi czas mieszkał w Komańczy zajmując się nietuzinkowym schroniskiem, gdzie w 2012 miałem okazję (spontanicznie) zaprosić grup(k)ę Trampkarzy...
Stamtąd też ruszyłem (1 raz) Trampkiem dalej na płd PL podłączając się do wlodk_ka, cholernie dobrze wspominam tamten czas, cholerrrnie...
Wschody i zachody słońca oglądane z pobliskiej połoniny z widokiem na inne rejony Bieszczadów, opowieści przy ognisku czy spokojne śniadanie i browarkowanie na werandzie...
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, bo większości ludzi z tamtych lat od lat nie widziałem ani na Forum, ani na żywo, ale wiem, że (wtedy) Trampkarze byli bardzo zadowoleni ze spotkania i klimatycznego miejsca, które specjalnie dla nas przygotował Listonosz...
Żegnaj chłopie...