Klocki szorują o tarcze RD10

[Siara00]

Cześć. mam mały problem ze swoim przednim heblem, otóż po odpuszczeniu klamki słyszę przez jakieś 5-10 sekund jak szoruje, szumi klocek o tarczę. Problem wystąpił po tym jak złozyłem przedni zawias po wymianie łożyska główki ramy, więc zaciski były zdejmowane. Wcześniej tego nie było na 100%. Pierwsze co, to wyczyściłem zaciski, tłoczki nasmarowałem prowadnicę, wymieniłem gumki i płyn hamulcowy. Mam wrażenie, że nastąpiła poprawa, ale minimalna. Tarcze Sunstar z minimalnym rantem, nie grzeją się, nie są fioletowe, klocki złote TRW(mam wrażenie, że są twarde) w połowie, może 60% zużycia. Mam komplet nowych klocków i zastanawiam się czy nie spróbować zmienić. Generalnie samo hamowanie przebiega bez zastrzeżeń. Czuć, że zwalnia momentalnie po puszczeniu klamki, jedynie występują przez chwilę nieprzyjemne doznania akustyczne w otwartej szybce :) czasem ruszam ze skrzyżowania i skręcam, to podczas skręcania słyszę ten dźwięk jakby metal szorował o metal. Teraz zasadnicze pytanie. Olać to czy szukać do bólu?

[wojtekk]

Od dawna tak masz ? Bo jak kilka km to poprobuj jeździć dalej. Jak się nie grzeje tarcza to nie ma obawy.

Czy tłoczki wyjales całe ? Czy tylko wysuwales ? Czy gumki obie zmieniane , czy tylko przeciwpyłowa ?

[Siara00]

Powiem Ci, że zrobiłem już z kilkaset km. Tłoczki wyjmowałem, a gumki zmieniłem obie

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[wojtekk]

Zmień klocki - nic im się nie stanie a i tak byś kiedyś zmienił. Zobacz, czy objaw ustąpił.

[grad74]

A klamkę hamulca masz twardą czy miękką? Bo wg mnie problem może być nie w zaciska g a w samej pompie. Teraz też będę "walczył" profilaktycznie z moją choć niby nic się nie dzieje i hamuje, ale jakaś taka miekkawa.

[KrzysieG]

Teraz też będę "walczył" profilaktycznie z moją choć niby nic się nie dzieje i hamuje, ale jakaś taka miekkawa.

Też tak miałem, już mi do manetki klamka dochodziła, wymieniłem klocki, wszystko przeczyściłem, nasmarowałem dedykowanym smarowidłem, gumki nowe i teraz jest twardy jak...
i też troszkę szoruje po tarczy, ale koło lekko się obraca. Moim zdaniem to wina niedotarcia klocków do starej tarczy, trza poczekać.

[Siara00]

A klamkę hamulca masz twardą czy miękką? Bo wg mnie problem może być nie w zaciska g a w samej pompie. Teraz też będę "walczył" profilaktycznie z moją choć niby nic się nie dzieje i hamuje, ale jakaś taka miekkawa.

Klamka raczej normalna, twarda i w żadnym wypadku nie dochodzi do manetki. Przy odpuszczaniu klamki czuć też, że hamulec puszcza od razu, a koło obraca się swobodnie. Sprawdzałem na centralce. Klocki z tarczą na pewno dotarte, gdyż są to te same, z którymi kupiłem moto. Ja zrobiłem na tym zestawie już jakieś 2 tysiące km, a poprzedni właściciel dużo więcej :) teraz jestem na urlopie, w środę wracam no i chyba skuszę się na tą zmianę klocków, bo nie daje mi to spokoju

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[grad74]

No to jak koło się obraca, klamkę masz twardą (cokolwiek to znaczy) to lataj i się nie przejmuj, ewentualnie kup cichszy kask .

[Solidworks]

No to jak koło się obraca, klamkę masz twardą (cokolwiek to znaczy) to lataj i się nie przejmuj, ewentualnie kup cichszy kask .

Może być kwestia uszczelek. Pytanie podstawowe czy wymieniane były reperaturki no name czy oryginał.

[wojtekk]

Racja - tanie uszczelki (kiedyś larrson) lubiły puchnąć i puszczały.

Kolejny trop (ale dźwięk byłby iny: łomot ) może zgubiłeś blaszki od "trzymania" klocków?

[Siara00]

Gumki założyłem Tourmax, a poprzednie wcale nie wyglądały na zużyte, więc zostawiłem je na wszelki. Blaszki też są na miejscu. Dziś trochę pojezdziłem i ten dźwięk szurania też nie występuje za każdym razem. Magia jakaś :D Nie jest też na tyle intensywny, żeby dyskwalifikował jazdę. Narazie zastosuję się do zasady "jeździć obserwować", a w najbliższym czasie zmienię klocki i dam znać. Korzystam z chyba ostatnich ciepłych dni, kiedy jeżdżę w meshu, a nie w kalesonach :)

[Siara00]

Wymieniłem dzisiaj klocki. Stare to były złote TRW jak na zdjęciu, bardzo metaliczne się wydają i może przez to tak szeleściły. Nie były bardzo zużyte, wręcz były mniej więcej w połowie, ale po wymianie na nowe nastała kompletna cisza. Akurat jak kończyłem kręcić, to przyjechał kolega i pojechaliśmy na wspólny objazd miasta razem podocierać nowe klocki :) dziękuję wszystkim za pomoc

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[grad74]

no tak tarły i szeleściły bo miały w sobie w cholerę spieków miedziowych. Zeby nie było tak że tych nowych "nie dotrzesz" tzn zauważysz taką gorsząjakość hamowania że wrócisz do tych które właśnie zdjąłeś. Pisz o tym co zauważyłeś, sam jestem ciekaw , bo też pozmieniałem w moich motkach zwykłę na spiekowe i np w 125tce hamowanie się pogorszyło.

[old1977]

a jaworzyńską wczoraj czasami nie jechałeś?bo widzę że nowy forumowicz z Legnicy się pojawił.

[Siara00]

a jaworzyńską wczoraj czasami nie jechałeś?bo widzę że nowy forumowicz z Legnicy się pojawił.

I to raczej nie jeden raz

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[old1977]

jak masz ochotę wbijaj na stację kontroli pojazdów na jaworzyńskiej 115 fajnie by było poznać nowego forumowicza pozd.