Fajne macie te auta.
Ujeżdżałem dość krótko, ale intensywnie. Polska i nie tylko .
Szybko przesiadłem się z malucha do współczesnych wozideł. Miło wspominam hydraulicznego Citroena BX-a np.
Niedawno jeździłem 126p i duże zdziwienie mnie dopadło: jak ja, w tym ciasnym pudełku, przejeżdżałem na raz setki km ?
A może urosłem od tego czasu ?
Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
- Żaki-Czan
- naciągacz linek
- Posty: 69
- Rejestracja: 18.05.2020, 12:47
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Maksymów
- Kontakt:
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
Co do kosmetyki Maluszka to do zderzaków polecam Owatrol Polytrol, a lakier możesz sobie ręcznie w jakieś niedzielne popołudnie przelecieć Meguiar's Ultimate Compound i na wierzch Soft 99 Hanneri - jak się przyłożysz, to siądziesz piwkiem obok Malucha i będziesz mu się cały dzień przyglądał później z zachwytem :)
- davcio2
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 211
- Rejestracja: 18.03.2013, 12:04
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Ustroń
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
Mój maluszek ostatnio weselował
... Bo życie trzeba przeżyć, a nie tylko przetrwać..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości