forum.transalpclub.pl

Witam,
niedawno kupiłem XL600V i zamiast miarki oleju mam wkręcony termometr oleju. Niestety na nim nie mam naniesionych poziomów.
Czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcie bagnetu z przyłożoną miarą? Naniosę sobie wtedy znaczniki min max na sondę termometru.
Z góry dziękuję.
JK

Pomierzyłem dzisiaj i wyszło :
Max : 52 mm
Min : 72 mm
Licząc od powierzchni styku korka/miarki z obudową silnika (nad oringiem).

Poziomu oleju nie mierzy się tylko wkładając bagnet (bez zakręcania)?
A więc pytającemu bardziej przydatne były by wymiary od początku gwintu na korku?

No racja, rano nie miałem dużo czasu...
Ale - poniżej fotka, dopiero teraz mogłem wrzucić.
Co prawda może być pewien błąd perspektywy (choć starałem się użyć największej ogniskowej), ale jakieś pojęcie daje.

Bardzo dziękuję.
O to chodziło :)
Pozdrawiam
JK

Dlugi1 pisze:Poziomu oleju nie mierzy się tylko wkładając bagnet (bez zakręcania)?
A więc pytającemu bardziej przydatne były by wymiary od początku gwintu na korku?

Poziom oleju wg instrukcji mierzy się na wykręconym korku:
http://transalpclub.pl/danetcp/instrukc ... can-PL.pdf

Ale to, co Długi1 napisał, to były zdania oznajmująco-naprowadzająco-prostujące, ze znakiem zapytania użytym jako środek stylistyczny
Przynajmniej tak to zrozumiałem...

Po południu był tu wpis że mierzy się na wkręconym korku ale został usunięty . Zawsze mierzyłem na wykręconym więc chciałem się upewnić. Skoro już znalazłem instrukcję to wkleiłem a sobie pobrałem w razie W. Ten znak zapytania to tak na dwoje babka wróżyła

magneto dobrze zrozumiał.
Mimo że chwilę już z Wami jestem i jakąś wiedzę już przyswoiłem to nadal czuję się jak żółtodziób, więc nie szastam swą opinią jako nieomylną

Wracając do termometru to chyba będę szukał oryginalnej miarki. Sam termometr upierdliwy w przykręcaniu i odkręcaniu, a nie wiem czy jakiś pożytek z niego jest.
pozdrawiam
JK

jacekk11 pisze:Wracając do termometru to chyba będę szukał oryginalnej miarki. Sam termometr upierdliwy w przykręcaniu i odkręcaniu, a nie wiem czy jakiś pożytek z niego jest.
pozdrawiam
JK

Zamienimy się?
Jeśli masz sprawny ten termometr

Tak całkowicie poza tematem - wybaczcie. Ale dziś dopiero skojarzyłem awatary.
magneto vel bacza - jaki to świat jest mały

Dlugi1 pisze:Tak całkowicie poza tematem - wybaczcie. Ale dziś dopiero skojarzyłem awatary.
magneto vel bacza - jaki to świat jest mały

Tak jeszcze w ramach OT:
Przyznaję się bez bicia
Sorki za OT, ale wypadało odpowiedzieć...

jacekk11 pisze:Wracając do termometru to chyba będę szukał oryginalnej miarki. Sam termometr upierdliwy w przykręcaniu i odkręcaniu, a nie wiem czy jakiś pożytek z niego jest.
pozdrawiam
JK

Przydaje się bardziej , gdy chłodzony silnik powietrzem (i.olejem właśnie). Gdy ciecz, wiatrak etc mniejszy sens.

wojtekk pisze: Przydaje się bardziej , gdy chłodzony silnik powietrzem (i.olejem właśnie). Gdy ciecz, wiatrak etc mniejszy sens.

Dokładnie, jak wojtekk napisał. Miałem taki wynalazek w DR350S. Tam to miało sens. Termometr w zbiorniku oleju (w górnej części ramy przy samej jej główce), widoczny - w Trampku i miejsce i kąt nachylenia raczej wyklucza korzystanie w czasie jazdy.
(Dla wyjaśnienia - Suzuki DR350 m(i)a(ł) suchą miskę olejową, czyli olej po przesmarowaniu mechanizmów spływa do miski, skąd drugą pompą jest odsysany do oddzielnego zbiornika, bądź jeszcze chłodnicy (nie w 350). Z tego zbiornika "pierwsza" pompa tłoczy olej do filtra i dalej do układu smarowania.)
BTW - najwyższe zauważone wskazania w DR'ce to... 110 st. C. po długiej, powolnej paradzie w ciepły dzień (ok. 10-12km). Ile mogło być w samym silniku ??? Na pewno sporo więcej
W Trampku - bez większego sensu.

Artek pisze:

jacekk11 pisze:Wracając do termometru to chyba będę szukał oryginalnej miarki. Sam termometr upierdliwy w przykręcaniu i odkręcaniu, a nie wiem czy jakiś pożytek z niego jest.
pozdrawiam
JK

Zamienimy się?
Jeśli masz sprawny ten termometr :smile:

Witam,
już znalazłem dla siebie oryginalną miarkę. Myślałem, że to będzie trudniejsze zadanie :) Zależy mi by mojego trampka doprowadzić do jak najbardziej oryginalnego stanu.
Jeśli ktoś jest chętny mogę sprzedać za tyle, ile dałem za oryginalną miarkę, czyli 40 zł.
Pozdrawiam
JK

Poszło pw