forum.transalpclub.pl

No i stało się. Zostałem outsiderem na forum zakupiłem kilka tygodni temu Yamahe XT1200ZE Super Tenere. Ale z forum nie znikam

Ciekawy sprzęt. opowiadaj Panie wrażenia z użytkowania. Chętnie poczytam

Narazie z braku czasu i pogody przejechałem nią jakieś 250 km. Ale już mi się podoba. Więcej napiszę pod koniec kwietnia jak wrócę z pierwszej dłużej wycieczki w dolnośląskie.

Ooo jest coś moim nowym nabytku, chociaż ślad ujeżdżam taki drugi miesiąc
‌Dobra alternatywa dla bmw r1200gs, choć niestety nigdy nim nie jeździłem. Jak tylko będę miał okazję, to z chęcią porównam. Ogólne wrażenie bardzo dobre, nie ma o czym mówić, inny świat. Masa może troszkę przeszkadzać, bo jest kloc, ale niech tylko ruszy... Hondę mam nadal i nie planuje się z nią narazie rozstawać

Grzesiu nie ma czegoś takiego jak alternatywa dla GS a tak na poważnie widziałem jest super myślę że jako turysta długodystansowy i poza miastowy kapitalne Moto przynajmniej ja sięgam nogami do matki ziemi natomiast jako środek codziennego użytku do dojeżdżania do pracy itp średnio duży piec szybko się nagrzewa i łupie gorącem ale mocno bym się zastanawiał pomiędzy CRF 1000 a dużą tenerą ale na razie śpię spokojnie bo obudowa są poza moim zasięgiem

Szczególnie ze w tym modelu wentylator startuje prawie co światła w ruchu miejskim. Zupełnie odwrotnie jak w naszych trampkach. To tez irytuje. Ale ogólnie motocykl jest trochę inny od wszystkich i to mnie w nim urzekło. Trochę na pewno GS był inspiracja dla projektantów yamahy a co do Afryki to w porównaniu do wersji przedliftowej xt1200 która posiadam, to jeszcze trochę dudków trzeba by dołożyć żeby mieć Hondę, wręcz o conajmniej polowe więcej. Inna kasa

Szczególnie ze w tym modelu wentylator startuje prawie co światła w ruchu miejskim.

Troszkę mnie to martwiło na początku (ten typ tak ma) ale jeździłem już w ciepełku i nie było problemów

co do Afryki to w porównaniu do wersji przedliftowej xt1200 która posiadam, to jeszcze trochę dudków trzeba by dołożyć żeby mieć Hondę, wręcz o conajmniej polowe więcej. Inna kasa

dokładnie tak i jeszcze dodam że jednak Africa jest bardziej jednoosobowa niż Tenerka a ja akurat zazwyczaj z plecaczkiem jeżdzę

Mnie zaskoczyła poręczność i wyważenie tego motka mimo gabarytu i wagi (poprzednio Varadero)

Chuck- porównując z Varadero który lepiej wypada jeżeli chodzi o wyważenie ? Które Varadero miałeś ?

wojtekk pisze:Chuck- porównując z Varadero który lepiej wypada jeżeli chodzi o wyważenie ? Które Varadero miałeś ?

Miałem romans z sd02 i wrzucanie na centralkę varadero to katastrofa. Yamaha dużo dużo lżej. Przyspieszenie Yamahy z dołu dużo mocniejszy cios. Zawieszenie i hamulce lepsze wygrywa bez dwóch zdań yamaha. Ochrona przed wiatrem na podobnym poziomie (dobrym, ale nie bardzo )Tenere łatwiej się prowadzi. Kultura pracy silnika - Honda to Honda. Ceny varadero z końca produkcji zbliżają się do poziomu pierwszych xt1200, a Honda konstrukcyjnie to dziadek w porównaniu do tenere

A jak w zakrętach różnica?

Varadero 02 i tenere dwa różne silnikowo motocykle myślę że porównywanie V2 do r2 nie ma sensu bo to dwie różne konstrukcje,moim zdaniem V2 zawsze będzie lepszy do turystyki niż r2 natomiast r2 jest tańszy w produkcji i tylko dlatego teraz jest powszechnie stosowany no są jeszcze porządni producenci którzy robią to co dobre np Moto guzzi nie dało się wepchać w rygor księgowych ,nie zgodzę się z twierdzeniem że honda jest przestarzała technologicznie Honda miała tą zaletę że była zawsze krok z przodu to hondę gonili ,co by nie mówić Varadero dobry turystyk w momencie kiedy super tenere 750 i AT750 zakończyły karierę jedna z niewielu pociągnęła temat i powstało Varadero, Yamaha odpuściła temat i po xtz w sumie nic nawet przypominającego w wadze ciężkiej nie mieli, pytanie dlaczego Varadero się tak ceni bo jest dobre takie moje subiektywne odczucie no i ten dźwięk pięknie to hula

Chuck- porównując z Varadero który lepiej wypada jeżeli chodzi o wyważenie ? Które Varadero miałeś ?

Miałem Viaderko SD02 już na wtrysku i z szóstym biegiem ale jeszcze bez ABS
Tenerka jest lepiej wyważona i chyba 20 kg lżejsza mimo wału i tylko 2l mniejszy zbiornik.
Dobrze wspominam Hondę - wygodniejsza w trasy z plecaczkiem i kuframi i lepiej brzmiała
Yamahy silnik brzmi .... musiałem się oswoić i posłuchać innych bo myślałem że coś jest nie tak
Na plus po zmianie lepszy zawias (szuterki,dziury duuużo lepiej),lepszy tylny hamulec ,lepsza poręczność,kilka kucy i niutków więcej