forum.transalpclub.pl

Taka mała tradycja odnośnie tametu. Teraz pytanie o wyprawy na rok 2019
Pozdrawiam, aXon

Kilka osób z Białego wybiera się do Gruzji

Mnie się marzy:

Estonia: https://en.wikipedia.org/wiki/Rummu_quarry

Rumunia znów, bo tam jest genialnie wszędzie.
Może Bułgaria przy okazji, aby to cudo zobaczyć: https://pl.wikipedia.org/wiki/Buz%C5%82ud%C5%BCa

Wał Atlantycki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wa%C5%82_Atlantycki

Ja chciałbym odwiedzić dom rodzinny Adasia (Adama Mickiewicza - Białoruś)

Iphonka pisze:Kilka osób z Białego wybiera się do Gruzji

Ale pewnie przez firmę? Ernesta?

U mnie dalej to samo.. : Ukraina, Czarnogóra, Albania.
Doszło jeszcze tym razem troszkę bliższe marzonko czyli Kaszuby, a właściwie Kaszebe
I może zobaczyć w końcu Bieszczady i spotkać się z Wami wszystkimi nareszcie w motomyczkach

PS. Zapomniałbym - oczywiście rajdzik dookoła Wielkich Jezior Mazurskich - zrobiliśmy z kolegą z TCP "Wojcio" większą część ale to wypad na więcej niż dwa noclegi a widoki piękne i cały czas przepiękne szuterki i leśne dukty. Trasa ustalona także tylko się spakować

Pozdrawiam, aXon

U mnie motocyklowo na razie BiH offroadowo, w zamian za Rumunię, w której wprawdzie jest nadal milion nieprzejechanych dróg i górek, ale byłem tam kilka(naście) razy, a widziałem foty z BiH to mi lekko szczena opadała. Rumunia lub Albania w tym roku przewidziana na busidło.
A dwa, to jakiś fajny Oversize 5 się kroi - kto nie zna, to w pigułce można powiedzieć, że to taki niskobudżetowy offowy wyjazd niezrównoważonych psychicznie motocyklistów, głównie ciężkimi enduro, spanie po krzakach i gdzie się tylko da https://www.youtube.com/results?search_ ... %C5%82owcy Piąta edycja to prawdopodobnie Bajkał - oczywiście dojazd lawetowy.

U mnie miala być Rumunia ale zmieniłem plany na wschodnia część Polski. Plan jest aby od Przemyśla wzdłuż granicy na północ maksymalnie jak sie da blisko naszych sasiadow przejechać. Dojechać do Ryskiej Wsi i powrót do Krakowa przez Mazury omijając drogi szybkiego ruchu :)

U mnie Syberia i Mongolia. Tym razem nie Trampkiem ale XT-kiem 600. Zobaczymy jak się spisze.

U mnie ciag dalszy, Polska wzdłuż granic jak najblizej się da,w tym roku od Złotego Stoku,plan jest dojechać do morza ale nie wiem czy się uda....niestety tylko cztery dni:(

Ja myślę nad wyjazdem z warmi wzdłuż wschodniej granicy aż do Bieszczad . Co z tego wyjdzie zobaczymy , bo na razie to tylko plany . Może ktoś z okolic będzie się wybierał w podobną wycieczkę to się przykleje. W grupie raźniej .

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

galas77 pisze:U mnie ciag dalszy, Polska wzdłuż granic jak najblizej się da,w tym roku od Złotego Stoku,plan jest dojechać do morza ale nie wiem czy się uda....niestety tylko cztery dni:(

Na kiedy planujesz ten etap ? Mam zamiar ruszać z Bielska-Białej właśnie w kierunku Kłodzka, wzdłuż granicy nad morze

Waldis pisze:

galas77 pisze:U mnie ciag dalszy, Polska wzdłuż granic jak najblizej się da,w tym roku od Złotego Stoku,plan jest dojechać do morza ale nie wiem czy się uda....niestety tylko cztery dni:(

Na kiedy planujesz ten etap ? Mam zamiar ruszać z Bielska-Białej właśnie w kierunku Kłodzka, wzdłuż granicy nad morze

Plan jest taki,ruszamy 19 czerwca do Srebrnej Góry tam nocleg,rano Złoty Stok i dalej wzdłuż granicy....Niestety w poniedziałek musze być w pracy:(

Koluszki, koniecznie. Koniecznie Koluszki!

Sam jestem znad samej granicy południowo - wschodniej i też mam plan przelecieć granicą, ale po stronie Ukraińskiej, może na Zakarpacie? Właściwie to szukam kogoś do kogo mógłbym się przyłączyć, planu konkretnego nie mam. Co do ciekawych miejsc na przy granicy Z Ukrainą w rejonie Hrubieszowa to służę pomocą ;)

falco pisze:Koluszki, koniecznie. Koniecznie Koluszki!

Intrygujący kierunek. Napisz coś więcej, bo mam do Koluszek 7km, może się dołączę ;)

poldiver pisze: Intrygujący kierunek. Napisz coś więcej, bo mam do Koluszek 7km, może się dołączę

Już śpieszę z odpowiedzią...
PL mam bardzo mocno zjeżdżoną, złażoną i spenetrowaną, jednak do Koluszek (gdzie mam stałe zaproszenie) wybieram się motocyklowo prawie... 10lat a garbusowo ponad... 20lat. Jak na razie moja... wyprawa... się nie spełniła, może w tym roku...?

To nie jest takie hop-siup, jakby się niejednemu cwaniakowi wydawało, obiecuję, że jeśli uda się przygotować i w tym roku wyruszyć do Koluszek, to do Ciebie wcześniej napiszę.

P.S. Nie ma w mych słowach ani krzty kpiny. Tym razem akurat.

W tym roku zaplanowałem sobie że objadę nasza piękna Polskę mniej więcej wokół granic. Nie mam napinki że musi to być trasa przy samej granicy tak, żeby bliżej się nie dało, ale w miarę możliwości I czasu jaki mogę poświęcić, chciałbym parę trójstyków zaliczyć. Wstępnie plan wyjazdu jaki mogę poświęcić to 27.04 - 4.05, a więc weekend majowy z małym naddatkiem. Wychodzi 8 dni a więc Szału nie ma.
Wyruszam z podkarpacia Jasło I okolice i po zegarze. Nie planuję żadnych miejsc typu must be. Wyjdzie jak Wyjdzie.
Gdyby ktoś miał podobne zamiary w tym czasie z okolic lub po drodze to możemy “zsynchronizować zegarki”.

Janek-2004 pisze:W tym roku zaplanowałem sobie że objadę nasza piękna Polskę mniej więcej wokół granic. Nie mam napinki że musi to być trasa przy samej granicy tak, żeby bliżej się nie dało, ale w miarę możliwości I czasu jaki mogę poświęcić, chciałbym parę trójstyków zaliczyć. Wstępnie plan wyjazdu jaki mogę poświęcić to 27.04 - 4.05, a więc weekend majowy z małym naddatkiem. Wychodzi 8 dni a więc Szału nie ma.
Wyruszam z podkarpacia Jasło I okolice i po zegarze. Nie planuję żadnych miejsc typu must be. Wyjdzie jak Wyjdzie.
Gdyby ktoś miał podobne zamiary w tym czasie z okolic lub po drodze to możemy “zsynchronizować zegarki”.

Ja planuję taką właśnie trasę. Bardzo podoba mi się plan z tej wyprawy https://www.youtube.com/watch?v=4UB4CKgXq2Y

Widziałem to I kilka podobnych relacji z wypraw po Polsce. “Rekordzista” zrobił to w 4 dni na vstrom Dl1000.
Żeby zrobić taka trasę I mieć z tego frajdę wg mnie trzeba mieć ok 2 tygodni do dyspozycji i przynajmniej 1 kompana.
Mnie musi wystarczyć 8 max I zapowiada się solówka.