No tak, To były fajne czasi i nie powiem że chętnie bym tego nie powtórzył. No może już bez tego zamieniania sie motocyklami. CZyli pojechać , osuszyć małe co nieco i wrócić
Garaż Sylwka.
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2689
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Garaż Sylwka.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Garaż Sylwka.
Nie zamieniajcie się, kupujcie .
Za chwilę wrócę do całych motocykli, ale na początek coś, co znalazłem dziś, bladym świtem.
Kilka dni temu przyjechałem osobiście. Właściciele twierdzili, że trochę ciężko skręca, zwłaszcza gdy wypycha się moto z garażu, potem jedzie . Faktycznie, w zakrętach, lekko nieswojo się czułem. Widziałem popękane bieżnie, zowalizowane główki ramy i rdzę, ale takiego syfu dawno nie uświadczyłem. Motocykl klasy szybszej i mogącej wiele.
Wracamy do garażu. Wiatr wesoło hula za oknem, ale to nie jest, na szczęście, ten sprzed dwóch tygodni, ze śniegiem. Całkiem sympatyczne kilkanaście na plusie i perspektywa kalendarzowego lata, nastraja optymistycznie .
Polatałem po południu:
Stare czasy wspomniałem.
Zawsze ciągnęło mnie do rzędówek Kawasaki, jako młodzian miałem okazję zaznać jazdy ZZR1100. Chciałbym tu podziękować anonimowemu posiadaczowi tejże, że pozwolił mi przejechać się tym (wtedy-1997r.) na zlocie w Krotoszynie. Chrapliwy i rzężący dźwięk tych agregatów zapamiętam na długo, jest jedyny i niepowtarzalny. To cała seria pojazdów, oparta na tych silnikach- jednym z nich jest ww GPZ.
Typowy bolid początku lat 90. Lekka nadwaga, nie do końca idąca z masą stabilność w zakrętach. Raczej maszyna do szybkich, turystycznych przelotów, dość długa, ale wygodna. W miarę sensowna owiewka, choć podwyższona (przedłużona) szyba, znajdowała się blisko twarzy kierowcy. Plusem jest możliwość schowania się za nią, całkiem jak w starych kafiakach.
Silnik ciągnie od dołu, odznacza się dobrą elastycznością, choć, pod tym względem, późniejsze, gaźnikowe nakedy: Bandit 1200, Yamaha XJR były żwawsze. Lepsze wrogiem dobrego.
Wracając do Kawy. Fajny, solidny motocykl, który ciągle jeszcze wiele może. Nie jest tak twardy, jak większość współczesnych, jest prosty konstrukcyjnie i trwały. Mało pali, o dziwo, duża tu zasługa stosunkowo małych gaźników, z małym przekrojom dolotu i wydechu oraz odpowiednim wałkom rozrządu. Ciągnie z dołu bez fajerwerków, zdecydowanie; spokojnie można odwijać manetkę na ostatnim biegu od 40-50 km/h.
Można wyposażyć w kufry i bez stresu polecieć na wycieczkę w Pireneje czy do Grecji. Chciałem odkupić od właściciela tę, konkretną sztukę, ale uparty jest . Tak jakoś się złożyło, że mam kilka Yamah, Hond, Suzę ostatnio sprzedałem, a Kawasaki brak .
To nie koniec o pojazdach z Akashi. Latałem sporo ZXR 750 J2 z silnikiem "dziewiątki" i miło wspominam ten czas .
- ostry
- oktany w żyłach
- Posty: 3967
- Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kraśnik
- Kontakt:
Re: Garaż Sylwka.
W weteranach to się dokręcało pokrętło żeby w zaprzęgu nie tańcowały. Widać Japońce stosowali specyjalną pastę usztywniającą. Ot technologia .
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Garaż Sylwka.
Ale ten pojazd lata solo . A ta pasta jakoś mocno ścierna i szorstka była w dotyku. I trochę zardzewiała .
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 170
- Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Garaż Sylwka.
A w uszach mi gra "Take my breath away"
Wiem, wiem, tam była 900
Obie maszyny fajne. Też mam dziwną słabość do Kawy. Chociaż jej nie piję
Wiem, wiem, tam była 900
Obie maszyny fajne. Też mam dziwną słabość do Kawy. Chociaż jej nie piję
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 844
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Garaż Sylwka.
No tak..." Waćpan sobie oglądasz, remontujesz, a ja gorę"...
Czyta się !
Edyta:
BTW - aby rozpropagować akcję pomocy dla Libuchory by Henry...
viewtopic.php?p=408385#p408385
Czyta się !
Edyta:
BTW - aby rozpropagować akcję pomocy dla Libuchory by Henry...
viewtopic.php?p=408385#p408385
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2689
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Garaż Sylwka.
Oj boję się , że teraz to już starymi motocyklami
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości